
-
Liczba zawartości
321 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Pi
-
Wiesz, dla niektórych wszystko co napiszą na 'dżerkbejcie' to prawda objawiona, z drugiej strony oferta firmy D nie jest jakimś topem technologicznym. Jedno co można o nim powiedzieć to to że jest estetyczny i drogi jak na metkowaną chińszczyzne.
-
No to akurat dobrze trafiłeś, bo w batach Jaxon ma całkiem ciekawą oferte i łowią tym nawet ludzie z GPP. Nowa tyczka też zbiera bardzo dobre opinie.
-
A co ma feeder Daiwa do wędek Trabucco Zalakierowane naklejki to nic takiego, w tym przedziale cenowym trudno oczekiwać ręcznie kaligrafowanych napisów. Ten sprzedawca raczej nie sprzedaje podróbek, bo współpracuje z importerem(Lorpio) i ma pełną ofertę, poza tym prowadzi sklep internetowy.
-
Tubertini nie ma już polskiego przedstawicielstwa. Nie wiem jaka jest porównywalna do UC-7 bo nie miałem jej w rękach, dobra jest G-line, Broad, Siglon.
-
wozwierz, bo regulaminem zawsze wygodnie się podeprzeć, zwłaszcza jak można się tanio najeśc świeżej rybki. Myślący człowiek nie potrzebuje regulaminów, wie że nie łowi się ryb w czasie tarła nawet jeśli nie mają wtedy przewidzianego prawem okresu ochronnego, nie wykorzystuje nieżyciowych limitów i wymiarów ochronnych, bo stawia wyżej własną moralność od doraźnej korzyści. Do tego trzeba dojrzeć, nie sprzyja temu brak wzorców i (choć w dużo mniejszym stopniu) poziom materialny większości wędkarzy.
-
Zorganizowana akcja się nie powiedzie, ale nie powiem dlaczego bo nie chciałbym tutaj obrażać członków PZW.
-
Do łowienia ryb nie jest mi potrzebne ani PZW ani RAPR. Ja potrzebuje jedynie wędki. Ale wqurwiaja mnie ludzie tzw. "czynni działacze" z których gadania i pierdzielenia nic nie wynika. Jeśli by tacy choć w połowie tyle robili co "myślą" było by wspaniale. Wymyślanie jakiś durnych zakazów nakazów to w życiu nie wszystko. ZDROWY ROZSĄDEK to jest to czego w tym kraju brakuje. Tak, społecznicy co 'poczuli misję' są najgorsi. Kiedyś czytałem wywiad z członkami ZG i było pytanie ile razy był Pan na rybach w zeszłym roku, największa ilość to było trzy razy. Po prostu wędkarz i działacz wędkarski to dwie różne osoby. Ale jeśli nie potrzebujesz PZW to wystąp z niego, ta banda trzyma się tylko dzięki przyzwyczajeniom ludzi. Gdyby tak połowa członków któregoś roku nie opłaciła składki to może by się obudzili z marazmu w którym tkwią.
-
Nowe internetowe czasopismo wędkarskie Willa Raisona
Pi odpowiedział Will RaisonEmag → na temat → Tematy ogólne
Był już i łowił na Warcie. -
Brawo, dzięki takim członkom wędkarstwo w tym kraju wygląda jak wygląda. Może być do bani, byle by było tanio, łatwo i dla wszystkich po równo... Członkowie PZW weźcie się do roboty!
-
Nowe internetowe czasopismo wędkarskie Willa Raisona
Pi odpowiedział Will RaisonEmag → na temat → Tematy ogólne
Dla mnie mistrzostwo to uniwersalizm. Podziwiam ludzi którzy łowią dobrze na każdym łowisku, czy to jest szybka czysta rzeka we Włoszech, czy duże i płytkie jezioro Velence. To odpowiada mojemu stylowi wędkowanie, gdzie mam czas np. raz, dwa razy w tygodniu wyskoczyć na kilka godzin i chce mieć wtedy dobre wyniki. Opowieści o dziadku z bambusem co to nałowił siatke kabanów mnie nie ruszają, bo to mistrzowie jednego łowiska, rozpracowywanego latami. Złośliwi powiedzieliby że gdyby codziennie sadzać szympansa w tym samym miejscu nad rzeką to po pewnym czasie też zacząłby mieć dobre wyniki. -
Nowe internetowe czasopismo wędkarskie Willa Raisona
Pi odpowiedział Will RaisonEmag → na temat → Tematy ogólne
Nie wiem, masz okazje zadać mu pytanie to skorzystaj. -
Nowe internetowe czasopismo wędkarskie Willa Raisona
Pi odpowiedział Will RaisonEmag → na temat → Tematy ogólne
A kto to jest pagori? Bo Will to jeden z najlepszych wędkarzy na świecie.. -
Zestaw i Wędka MATCHowa - dyskusja ogólna
Pi odpowiedział Marc_28 → na temat → Match - Odległościówki
Tak przeglądam ten temat od początku i zastanawiam się czy ten diaflex rzeczywiście ma przelotki Fuji? Biorą pod uwagę ich cenę to Robinson chyba dokłada do każdego wędziska? Nie wiem dlaczego czerwcowy mówi że przelotki shimano to gówno, ja tam na Hardlite(sądząc po kolorze wkładka z tlenku glinu) nie narzekam. Jeszcze taka dygresja, nie podniecałbym się tak tymi milionami PSI, bo jeśli w tych wędkach w ogóle występują włókna o takich modułach to jest ich znikoma ilość. -
Zestaw i Wędka MATCHowa - dyskusja ogólna
Pi odpowiedział Marc_28 → na temat → Match - Odległościówki
Szukaj Mikado, 3,90m i niezbyt sztywnej. Albo Shimano Catana do 15g jeśli gdzieś znajdziesz w tej cenie. -
Szkoda kolego że nie masz bata, ale nic to. Zanęć sobie dwa punkty, pod płoć na dziesiątym-dwunastym metrze i na karpia dalej, powyżej dwudziestego metra. odległości oczywiście należy dopasować do łowiska, bez treningu(gruntowanie!!!) nie ma co liczyć na sukcesy. Przypon płotkowy 0,10 max, bo inaczej będziesz siedział nad wodą zamiast łowić. Na karpia może być ciut grubszy, powiedzmy 0,14. Zanęty kup gotowe Lorpio, Lider, albo Venire, niekoniecznie muszą być z najdroższej serii, ale raczej też nie te podstawowe. Zrób wg przepisu, bez dodatków. Na drobną rybe ochotka w ziemi/glinie. Lżejszą wędke uzbrój na drobnice, a teleskop na karpia. Jak nastawisz się tylko na karpia i nie wypali to popłyniesz, musisz mieć plan B. Byłbym ostrożny z pęczakiem, pelletami, ogólnie z przynętami w zanęcie, mamy nęcić a nie karmić.
-
@malyhary zwykły człowiek z klasy średniej ma na papierosy, alkohol, benzynę, kablówke, wakacje w kultowym szarm-el-szejk( ) a jak ma zapłacić raz na rok 200PLN za łowienie to płacze że droooogo. Za to 200PLN może natrzepać ryb wartych wielokrotnie więcej(z czego większość w majestacie prawa skwapliwie korzysta) i to są właśnie te limity 'żeby nie zakłócać ekosystemu'. A jak taki 'członek' zobaczy cenę licencji na Małą Wisłę albo OS Dunajec to wielkie zdziwko sąd się biorą takie kwoty(pewnie Ci wstrętni kapitaliści chcą sie nachapać), a biorą się z kalkulacji której w PZW brak.
-
1000 to zdecydowanie za duzo wiele osob musialo by zrezygnowac z wedkarstwa a limity tygodniowe czy nawet roczne napewno wiele by zmieniły poniewaz wiekszosc np. emerytów siedzacych dzien w dziec pustoszy wode. liczba zwolennikow karpia niestety nas gniecie,mysle ze karp jest dla przynajmniej 80% polakow numerem jeden...Żeby sie cos radykalnie zmienilo na czele pzw musial by stac jakis dyktator. Kolego, czas już skończyć z tym co wpoiła ludziom władza PRL, czyli przeświadczeniem że wędkarstwo to tania i powszechna rozrywka dla proletariatu. Nie każdy musi wędkować, wędkarstwo powinno być limitowane bo wody nie mają nieograniczonej pojemności. W tej chwili jak w województwie są np. dwie rzeczki pstrągowe, to licencję na nie może wykupić pięciu, jak i siedemdziesięciu wędkarzy, nikogo nie obchodzi presja i pojemnośc łowiska. Zobacz jakie są warunki przyjęcia do PZŁ, ile wynosi wpisowe. W PZW nigdy nie było żadnego okresu próby, bo powstał jako niewymagająca instytucja dla roboli. A poprawy nie będzie ponieważ jest to organizacja rządzona na zasadach demokratycznych, czyli racje mają Ci których jest więcej, a nie Ci którzy rzeczywiście ją mają. To tak jakby ktoś chciał zreformować PZPR.
-
Niepotrzebnie robi sensację, wiadomo jak wygląda obecnie sport wyczynowy, kolarze to też sami astmatycy. Zdecydowała się wejśc w ten 'biznes' ze świadomością jak to wygląda(tzn. że na owsiance się nie robi takich wyników), a takie "odkrywanie Ameryki" po zajęciu miejsca innego niż pierwsze to brak klasy.
-
Taaaka Ryba to w ogóle ewenement. Typ trzyma płoć 10 cm przed kamerą 3 minuty, i opowiada jakieś dyrdymały po czym tą podgrzaną do 36 stopni i oczyszczoną ze śluzu rybe _wyrzuca_ do wody i mówi 'płyń , płyń rybeczko na wolność', krew mnie zalewa jak to oglądam. A ich propagowanie no-kill to czysty koniunkturalizm, kiedyś w każdym odcinku walili ryby w łeb i coś tam pichcili w plenerze, a teraz wielcy nołkilowcy. Stradic: bakterie, wirusy, grzyby.
-
Dopóki dostęp do wód(np takich rzeczek pstrągowych) nie będzie limitowany, a opłaty nie będą pokrywać rzeczywistych kosztów wędkowania tak długo lepiej nie będzie i wypuszczanie ryb niewiele tu zmieni.
-
To jest zbiornik wody pitnej i każde pogorszenie warunków z pewnością źle się odbije na wędkarzach, niezależnie od przyczyny. A zakaz dotyczy każdej zanęty która nie jest ziarnem w ilości do dwóch kilo. Wpakowanie wora żarcia to dla karpiarzy standard więc pewnie stąd ten przepis. Ludzie szanujmy te zasady bo wywalą stamtąd wędkarzy i tylko popatrzeć z brzegu będzie wolno.
-
Brawo, tylko tak dalej, a jak ktoś odpowiedni zauważy takie walenie żarcia do wody to wprowadzą całkowity zakaz nęcenia i wtedy będzie płacz. No ale 'wyndkorz' zawsze jest najmądrzejszy.
-
DAWID, fajny film, tylko szkoda że jak w 2009 roku z Jarosławem i darioushz pisaliśmy że wędkarstwo nie jest etyczne to razem z fanatykiem stu6-60 odsądzaliście nas od czci i wiary. No ale żaden z nas nie miał rozkładówki w WŚ, może o to chodzi.
-
U mnie nie .Natomiast zastanawia mnie ,dlaczego nikt z narzekających nie ma ochoty załorzyć "swojego"koła ,wydzierżawić wody ,zarybić ,zatrudnić ichtiologa ,zatrudnić strażników i cieszyć się bogatym rybostanem. :cool:A i jeszcze zarabiać grubą kasę na zezwoleniach Jak chcę się napić piwa to nie zakładam browaru, chce pojechać na ryby to też chcę tylko zapłacić i cieszyć się z wędkowania. Ludzie chcą przyjemnie spędzić czas i złowić(a nie tylko łowić), a nie społecznikować, członkować, zrzeszać się, wybierać delegatów itp itd.
-
To już się dzieje, postępować polaryzacja, z jednej strony dziadostwo za 200 PLN rocznie, z drugiej dobrze zarybione droższe łowiska bez syfu i wysiadywaczy- łowców kroczka.