Dokładnie, moze dlatego ze niewiele wedkarzy łowi na tych zbiornikach z pływadła wiec dla 2-3 łodek nie chce sie im wypływać. A mozesz cos wiecej napisac o tych sandaczach na Topoli w maju kto kłusował ? W maju z ojcem widziałem łódke na korzeniach i coś wyciągali ale co to było dokładnie nie widziałem bo mam za słabą lornete.
Siema czytałem to już wczoraj, szkoda ze tak rzadko kontroluja nie wspomne o zbiornikach wałbrzyskich bo tam nigdy nie miałem kontroli, a na kozielnie pływają i wedki na wyspach z zywcem zostawiaja i sprawdzaja co kilka godzin czy sie cos nie złowiło. Nie ma sie co dziwic ze tam nie ma ryb.
Trebor to Ty tyle wiesz a nic nie piszesz i nie dementujesz róznych naszych błędnych informacji a widze ze na forum nie jesteś od "wczoraj". Ale dzięki za info bo na stronie PZW Wałbrzych za duzo informacji nie ma odnosnie zbiorników zaporowych. Na pilcach pewnie stare tablice nikomu sie ich zmienic nie chce juz dawno słyszałem ze Dzierzoniow ma jakies stawy, a nie wiesz czy to prawda ze Dzbanowski tez nalezy do Dzierzoniowa ? i co z kopalnianym czy Wałbrzych go przejmie ?
Topola pod względem drapieżnika to DNO ! no chyba ze komus uda sie bolka zahaczyć i tyle. Byłem tam chyba z 6 razy z lodka i spinem i nawet okonka nie złowiłem.
fix-bud, zmień chłopie lekarzy bo sie wykończysz dobrze ci radze, korzonki ci dokuczają to normalne przy brodzeniu w zimnej wodzie, lepiej je wylecz bo pozniej tylko zastrzyki i tak do konca zycia bedzie.
Cały dzień pływania i tylko jeden okon ok 20 cm z samego rana, pozniej to juz tylko opalanie czas duzych ryb jeszcze nie nadszedł. Inni chyba podobnie.
jak masz navigacje to dojedziesz, z namiotem od wsi lipa nie ma gdzie rozbic, lepiej po 2 stronie co do ryb tak jak pisałem kicha a z brzegu to nie wiem chyba tylko trupek i oczekiwanie na branie.
kilkanaście lat doświadczen mi podpowiada...gdzie stoją okonie to nie ma sandacza i szczupaka, gdzie złowie malutkiego sandacza to napewno w tym miejscu nie będzie wiekszego i czas zmienic miejsce, ogolnie wedlug mnie w dzien te ryby sie unikają, nie wiem jak w nocy bo nie wędkuje w nocy.
na mapce to jest nr 2 duzy cypel, ja byłem w niedziele na kopalnianym z pontonem z kumplem ja jedno branie a kumpel 2 okonki 10cm, dojazd nie jest zły tam gdzie jest wał przekopany sie woduje, ogólnie lipa straszna była, kiedyś byłem to co rzut było branie, musze ten zbiornik cały poznać bo jest ciekawy.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.