suhhar

zebyś nie miał halucynacji ;P

tzn jaki klimat ? muza do rana i niespodzianki w braku wyposazenia jak sie przyśnie nad wodą ))

zastanówcie sie 2 razy czy warto opole wykupowac, otmuchów jest pusty wszystka ryba zeszła troche wiadomo pozostało ale nie to co kiedyś.

przeciez nie ma porozumienia tzn jest dopłata 80 zł. Technops daj spokoj Ścinawka ten ciurek tam juz od dawna nie ma ryby.

no i co zrobisz, lubie łazic po rzece wiec zapłace. Ktoś juz wykupił kartę ile kosztuje ?

czy ktoś coś kapuje z informatora wód krainy pstrąga i lipienia bo widze ze wprowadzili 50% zakazu polowu.

proste stwierdzenie poprostu ktos na zarybieniu boleniem zarabia pewnie zona jednego z działaczy PZW ktora jest ichtiologiem i pierdzieli ze tej ryby jest za malo na tym zbiorniku a ze innych ryb jest masa to po co zarybiac nie ?

przeciez Pilce co jest suchy zbiornik zalewowy nie ?

Siema w nowym roku jak tam nasze kochane stawiki istnieja ? jak dojazd ktos wie ?

no ja bym wzial 2 ale nie po 50zł/sztuka

Bzdura wielka ! kłusownicy zawsze byli i będą, PZW sie tym wyręcza że zrobimy odcinek "złow i wypusc" i ryb przybędzie a gówno prawda, zamiast zarybiać co roku robic okresy ochronne po zarybieniu a nie jak w zeszłym roku wpuscili pstraga ludzie sie rzucili i ile tej ryby zarybieniowej zostało moze z 10% całosci ??? nie mieszkacie nad rzeką to nie widzicie kłusuja wszyscy gówniarze, ojcowie z dziecmi i dziadkowie i co myslicie ze sie to poprawi ? a w zyciu nie bedzie lepiej, tylko zarybienia i tyle i okresy ochronne po zarybieniach.

Chłopie po co sie chwalisz ? dobrze ze nie napisałes miejsca bo jutro to pewnie autobus by stał za małymi sandaczykami do frytkownicy.

nie tylko na pilcach lowia na 3 wedki 2 zywcówki i spina sam obserwowałem przez lornetke goscia na topoli jak lowil na 2 wedki i spiningowal a obok siedział inny wedkarz i nic mu nie powiedział.

no kolega ma racje uzywasz zbyt grubej pletki do rzucania i dlatego ci sie placze mialem to samo dodatkowo twoj kreciol nie radzi sobie z grubszymi pletkami dlatego splata zwoje i sie robia kołtuny przerabiałem to zmienilem kreciol na porządniejszy a na lekkie przynety uzywam zylek.

Salmiak ja mialem byc na pilcach ale pojechalem z kumplem na grzyby i wyniki takie jak ty czyli 10 zajączków i kilka zgniłych podgrzybków wiec bieda.

co się dziwisz że nie miałeś kontaktu z rybą jak koleś z postu wyżej zabrał szczupaczka 43 cm! wiesz ile takich tam przyjezdza jak on.

dla mnie numer 1 dragon mutant 7cm szkoda ze nie wystepuje w wersji 5 cm byłby idealny dla okonia.

Siemka po raz kolejny wam napisze ze rozmawiałem z kumplem który pływał trochę po topoli w tym roku i cytuje"ryby jest od chu... ale nie bierze, pływa w połowie toni a duże leszcze siedzą w starym korycie i kołkach" A wiec ryba jest ale jest natyle nażarta ze do brzegów nie podpływa i nie żeruje. Ponoć na kozielnie całkowite bezrybie sie zrobiło a to też duzy zbiornik z duzą iloscia ryby.

no to jest spekany lakier pytanie dlaczego spekal czy wada fabryczna czy kij jest pekniety i powietrze sie dostalo. Jak wada fabryczna to nic sie z nim nie bedzie działo tylko lakier złaził ale kij bedzie trzymal, gorzej jak lekko pekniety jest.

Zgadzam się ze Toba sam jestem z DKL ale na topoli nie złowiłem w tym roku wymiarowego leszcza tzn dla mnie wymiarowego takiego powyzej 35 cm a malych to moze z 4 zlowilem ale to na wiosne. Raz mi kumpel z wedkarskiego opowiadal ze malo co u niego sie pobili w sklepie jak jeden dziadek dojebal ze nałapał leszczy na ujsciu topoli a wedkarz obok sie go pyta co pan z tym zrobił a on ze sąsiadą rozdał a reszte dla kotów bo ma duzo. No japier... sam bym chyba nerwowo nie wytrzymał. Technops tez pamietam te czasy za 10-12 lat temu jak z bratem jezdziłem na ujscie otmuchowa leszcze takie po 30 cm sie wypuszczalo a wieksze zabierało siatka byla tak ciezka ze ciezko bylo podniesc wybieralismy 10 najwiekszych a reszta spowrotem do wody. To były inne czasy i nie było takiej presji.

no to zalezy ile czasu na nim spedziłes bo ja robilem wypady od 4 rano do 13 max.

Witam ! w tym roku na topoli była straszna bryndza maskara kilka większych płoci i to wszystko, ani jednego leszcza. A co z kozielnem przecież tez tam jest zbiornik i ryba i co ani jednego postu o rybach z kozielna. Cos ten rok jakiś nie udany. Dziwne bo na topoli ryba jest tak mówią ci co pływają z echo i widza stada leszczy ale pływają na środku zbiornika i pol wody. Sporadycznie podpływają pod brzeg i czasem ktoś coś złowi.

hmm najlepiej to miec łodke i echo szukac twardego dnia z górkami glebokosc 4-5metrow. Moze miejscowi maja swoje miejscowki rzucaja w jedno miejsce na jakas twarda gorke i tam ryba podchodzi. Jak lowisz z brzegu to szukaj twardego dna kamieni.

Siemka ! jak to pięknie przyjechać w poniedziałkowy ranek nad wode i nie widzieć żadnego auta, żadnej zywej duszy Byłem na swoim miejscu na 1 i jeden okonek 15 cm i tyle, pozniej zjechalo sie kilkoro wedkarzy nawet jeden zlowil jakiego szczupaka na spina (widziałem z drugiej strony brzegu). Pieknie stawy wygladaja w porannym sloncu.

wow ale napompowany, chyba mial w sobie troche ikry co.