suhhar

madi jak juz pisalem beda wydobywac zwir fadromami na kołach a nie koparkami na wodzie. Mietkow przestanie istniec.

panowie wszedzie jest bryndza wiec nie tylko u was nie gryzie. Sandacz zmądrzał i juz gumek nei gryzie

Dzisiejszy wypadzik na pilce i szczupły 68 cm. Wszyscy sie gotowali ze tyle co przyjechalem i wyciaglem rybe. Mięsiarzy tam co niemiara.

brat byl 10.10.2009 i kicha 2 krotkie zlowil. Na zywca jego koledzy zlowili po jednym i to wszystko. Podobno do 15 tylko mozna lowic bo pozniej wode spuszczją i tyle bedzie po zbiorniku bo zwir koparkami beda wydobywac.

byłem 09.10.2009 roku od głębinowa na sandacza i wyciągłem jednego 49 cm i to wszystko. Ogolnie porazka

bylem 08.10.2009 i kicha straszna jeden krotki sandalik i to wszystko. Nic nie gryzie nawet na zywca.

ponton albo łódkę ale nie wiem co lepsze

dokladnie, nie sugeruj sie tym filmem tutaj chodzi o technike a nie o ich sprzet bo oni go nie kupili. Z opadu propnuje kij o gramaturze do 30 gram jesli lowisz na glowki do 20 gram i jak z brzegu to dlugosc 2,7 bedzie w sam raz.

byłem dzisiaj na pilcach. Wiało niemiłosiernie ale rekonesans udany mimo ze nic nie zlowilem ale spiol mi sie malutki okonek. Ale co widzialem ze zwirownia powoli wkracza na teren stawów ;/ dziura w drodze juz naprawiona ale zeby przejechac trzeba mniec auto terenowe chyba. Ludzi sporo przewaznie wszyscy na zywca. Widzialem goscia co mial 2 szczupale na zywca jeden ok 49 cm a drugi byk ponad 80 cm. Widac ze jeszcze jest tam jakas ryba. Pozdro

byłem w sobote zeszla ale kicha ani dyga. Chyba sezon sie juz skonczył ;/

panowie jak tam dzieje sie cos na otmuchowie ? slyszalem ze sandalki na zywca gryza ?

moim zdanie nie zabardzo ;/ miekki kij napewno i nie ma nawet jak nim przyciac porzadnie a na szczupala i sandała trzeba miec troche powera w kiju. Lepiej kupić cos do 25-30 gram na szczuple i sandalki

a od ktorej strony byles ? ja chyba pojade jutro ze spinningiem połazic po brzegu.

i co byl ktos moze na Topoli ? gryzie cos tam ?

2 tyg temu zgubilem swoje ulubione kleszczyki do wyciagania przynet ktore byly ze mna dlugie lata i tyle ryb mi pomogly odczepic

no dzisiaj kolejny wypadzik z nowym kije i okoń 42 cm 1.8 kg wagi na kopytko 7 cm z glowka 8 gram, rekord zyciowy pobity !!!. Perfekcyjnie poczulem uderzenie i to mi sie w tym kiju podoba.

Witam ponownie ! a więc dzisiaj poświeciłem KIJA złowilem okonia ok 30 cm A więc kij jest super w polaczeniu z catana fa 2500. Co do obrotowek 0 i 1 to sie ładnie sprawuje ale juz 2 to kij sie troche gnie. Rzucałem gumami z glowkami 12 gram plus 7 cm ripper i super sie sprawuje przy nawet takiej ciezkiej przynecie. Optymalnym zestawem dla mnie jest glowka 6-8 gram plus 5 cm ripperek. Przewaznie lowie na gumy wiec nie powiem wam jak to sie sprawuje na woblerkach ale pewnie sie niezle gnie. Dodam tylko ze na tym kiju wszysciutko czuc najdelikatniejsze pukniecie malutkiego okonka.

tak teraz to jest malu ciurek ale po deszczach robi sie mala rzeczka

hmm ciezko wytlumaczyc ale sprobuje: JEdziesz droga na otmuchów i za Złotym stokiem masz skret w lewo na BLOTNICE i jedziesz caaaały czas prosto glowna droga i dojedziesz do blotnicy i bedzie taka krzyzowka i drogowskaz bedzie pokazywal ze w lewo to na ziebice albo kamieniec bo juz nie pamietam a w prawo na kozielno i skrecasz na kozielno jedziesz 200 m i bedzie krzyzoweczka mała i po lewej bedzie bialy domek i skercasz w lewo i jedziesz dalej waską asfaltowa droga taka nowa i po przejechaniu 100 m bedzi skret w lewo znowu w kamienista drozke ktora prowadzi do walu jeziora i drewnianego mostku. Beda drogowskazy na drewnianych palikach wiec napewno dojedziesz jak cos to miejscowych pytaj.

w tym roku raz bylem tylko na ujsciu ze spinnem i ludzi tam wiecznie pelno siedzi ze szok na dodatek po wielkiej wodzie nanioslo tam krzakow i drzew ktore sa zatopione i zaczepow co niemiara. Na dodatek buraki jeszcze mostu nie naprawili i nie ma dojazdu na druga strone ;/ Wole jechac od drewnianego mostku bo juz mam tam upatrzone fajne miejsca na rybe tylko tyle ze nie bierze ;/

wiem gdzie sie skreca na międzygórze bo jeździłem tamtedy ale nie wiem w którą boczną drozke skrecic. I tak chyba w tym roku tam nie zawitam bo nie mam czasu kurde no i dni coraz krotsze ;/

Nie wiem bede dopiero w niedziele na rybach jak auto naprawie w sobote. Ale podobno na weekend ma sie pogoda skopac więc pewnie nic nie bedzie brało teraz jedynie z łodki mozna na zebate polowac i tyle bo na białą rybe chyba juz sie sezon skonczył ;/

no teraz leszcz juz odszedł od mieska i nie mam pojecia na co gryzie ;/ ma ktos jakis sposob na leniwce ?

bylem dzisiaj i straszna kicha nic kompletnie nie gryzie ani na topoli ani na kozielnie na dodatek na kozielnie strasznie duza woda ;/ na spina to samo ani gryza.

Witam ponownie. A więc porzucałem troche swoim nowym kijem i powiem ze jestem zadowolony w 99% Akcja paraboliczna nadajaca sie jedynie do rzucania bardzo lekkimi przynetami. Nadaje sie do malych gumeczek i wszystkich innych przynet ktore stawiaja maly opor w wodzie bo im wiekszy opor tym szczytowka sie bardziej zgina. Mi pasuje bo lubie lowic na male gumki ale jesli chodzi o woblerki i blaszki to odpada za miekki jest.