-
Liczba zawartości
293 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez nalewator
-
Wczoraj byłem na wypadzie grilowym nad 3d. Nad wodą około 10 rano. Nie nastawiałem się na cokolwiek a rybki dopisały może nie okazy ale było co robić. Złapałem ok. 40 leszczy a raczej leszczyków bo wszystko w granicy 15-20cm i kilka płoteczek a na spina szczupaczka 26cm i nawet ładnego okonka 24cm. Najdziwniejsze jest to ,że obok kąpała się reszta mojej ekipy,ogólnie było mało wędkarsko ale rybkom to nie przeszkadzało
-
Powiem tak ze strony od której byłem czyli bliżej rzeki 13b jest dosyć głęboki na pewno głębszy od pozostałych 13-stek ale "szału nie ma". A tą drogę koło tych dębów to mi pokazał jakiś rolnik ,który przyjechał traktorem nas wyciągać. Nie byłem tam od tamtego razu. Mam wolne teraz, tak że pewnie w tygodniu wyskoczę gdzieś na Pilce bo w weekend to tam teraz dyskoteka jest. P.S. A co do komarów to się zgadzam .Ostatnio znalazłem super środek , zwie to się Ultrathon 3M .Jest to krem w tubce ok 50ml . Przetestowałem go i powiem że nie ma nic lepszego. Polecam.
-
Właśnie wróciłem z nocki na Topoli. Powiem tak kiepsko. Siedziałem od strony Błotnicy ale nieco dalej niż za drewnianym mostkiem w szuwarach. Łowić zacząłem około 21.30 i odrazu po rzucie zameldował się jazgarz , potem do 5 rano ani brania . Parę minut po 5 jedno branko i karpik 32cm( pływa dalej). I to by było na tyle do 10 rano już nic ani brania .Zrobiła się patelnia i dałem sobie spokój a w nocy było tylko 9 stopni!!!!. Wracając zahaczyłem o garbaty zasięgnąć info i tam ludzie siedzą po 2 dni bez brania . Czyli ogólnie porażka na całej lini. P.S. suhhar narazie się nie wybieram . Mam dosyć , życzę ci lepszych wyników
-
Są tam ciekawe miejsca ,sam złapałem tylko krótkiego szczupaczka ale miejscówki są tam ciekawe. Swoją drogą to właśnie w okolicach 13-stki się zakopałem autkiem tylko ,że wtedy było bardzo mokro. Myślę że obecnie można tam dojechać bez problemu terenówka oczywiście. Nad 13 prowadzi też inna droga o wiele lepsza niż przez 3d i i dalej . Jedzie się przez las przy drodze rosną takie zajebiste dęby wjeżdża się od drogi pomiędzy Kamieńcem a Ożarami.
-
Jeżeli będziesz łowił już w "jeziorze" to spokojnie wystarczy 20g. Natomiast jak będziesz chciał łowić w korycie za samym mostkiem to 50-60g koszyk. TU filmik z zawodów na Topoli
-
No tam autkiem to nie da rady . Sam kiedyś widziałem jak policja razem z strażą mandaciła tam ludków.Od tamtej strony to auto za wałem trzeba zostawić.
-
Dziś kiepsko 2 leszczyki od strony Błotnicy. Patelnia na max zero wiatru o nie da rady wysiedzieć. Teraz to tylko na nocke jechać.
-
Dzisiejszy wypad nad Topole nawet udany. Złapałem 8 leszczy takich 35-45cm i co mnie bardzo zdziwiło ładnego jazia 46cm. Byłem od strony garbatego mostku ale zjazd dalej i siedziałem w trzcinach, myślałem ,że będę sam a tam tez kilku miejscowych siedziało efekty podobne do moich. Fala na maxa wiatr północno-zachodni.
-
Fordem to bym nawet nie próbował . Jeep nie dał rady . Ale poznałem nową drogę dojazdową na pilce jak jeszcze trochę podeschnie to można będzie dojechać do stawów od 2 strony za Ożarami. http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-05/1a967dc1.jpg' alt='1a967dc1.jpg'>
-
Kumpel był w sobotę od strony drewnianego mostku .Łowił od 17 do 22 efekt 1 krąp. W tamtych okolicach trze się leszcz i to duży . Pseudo spiningiści łowią go na szarpaka. jeden z nich podszedł do kumpla i powiedział ,że bierze ładny leszcz na twistera Przydało by się tam jakiś patrol strażników wysłać.
-
Ja byłem w piątek po południu. Jak zwykle objazdowo ,na co lepszych miejscówkach po kilka rzutów i dalej. Efekt 2 krótkie szczupaczki w granicach 30-40cm i wyjście pięknego klenia oceniam go na jakieś 50cm niestety zawrócił i tylko ogon widziałem. Na 3 można dojechać ,nawet można od 2 strony na 3d droga trochę podeschła (przynajmniej w piątek ). Postanowiłem także wybrać się w okolice gdzie nie byłem tj.13b,11,13c i 14 efekt 4h w błocie parę kilometrów marszu po ciągnik do Ożar. Ciągnik ledwo dał radę o mało sam się nie zakopując. Wyjechałem na asfalt gdzieś za Ożarami . Nie polecam tam się wybierać bez wyciągarki.
-
aregmax masz całkowita racje pomyliłem dzbanowski z cmentarnym. . A odnośnie dzbanowskiego to widziałem jak łowili w takim jakby lasku nawet tam busem jakoś dojechali. P.S. Proponuje ,żeby moderacja przypięła mapkę do pierwszego postu bo ciężko ją znaleźć.
-
Dokładnie jak pisze miro1956 (swoja droga pozdrawiam). Szczupły bierze na rozlewiskach sam się o tym przekonałem ,czasami nawet sandałek siądzie . Najlepiej jakaś lekka gumka lub wobek płytko schodzący. Łowiący na żywca też mieli niezłe efekty. gleam tak można łowić z łódki od pierwszego
-
Tam jest fajna zatoczka ale płytka ,natomiast obok jak wpada rzeka jest ładna głębia już przy samym brzegu . Sam tam nie łowiłem ale będąc tam kiedyś autkiem zagadałem z łowiącymi tam wędkarzami.
-
Dokładnie ten przesmyk znajduje się pomiędzy 7 a 8 . Dalej jak pojechałem tą droga to to przejeżdżałem między 5a 6 potem polem i wyjechałem pomiędzy 3a i 3b . Reszta "dróg" to już za stawem 3d ale tam to już jest sajgon totalny. Kiedyś widziałem tam białego opla może to twój był??
-
Odwiedzam czasami ten zbiornik. Pływa tam praktycznie każdą ryba. Ja jeżdżę tam głównie ze spinem ale i czasami na białą rybę. Dobre miejsca są od strony ujścia zarówno na drapieżnika jak i na rybę spokojnego żeru. W jeziorze występuje tez całkiem spora populacja karpia. Jednak ja głównie biegam tam za okoniem (mój największy z Zagórza to 41cm i 1.1kg). Duży okoń jak i ładny szczupak to już okolice bliżej tamy ). W zeszłym roku pokazało się sporo sandacza , chociaż ryby wymiarowej nie złapałem ale to dobrze rokuje na przyszłość. Pozdrawiam
-
W zeszłym tygodniu byłem i wyrwa była jeszcze większa niż poprzednio ,ale przejechałem i przejechałem tez 2 wyrwę za nią jest jeszcze większa ale za to jakie miejscówki , zero śmieci ,trawa nie udeptana widać ze nikt nie łowił. Tu krótki filmik
-
kamionki, Rozmawiałem dziś nad wodą z kolesiem i mówił o tych okoniach ,że takie brały i też wspominał ,że z gruntu na kopana rosówkę. Ja byłem od strony przepompowni tam jak są te pniaki. Wszystkie ryby złapane na wodzie do max 1m!!
-
Dzisiejszy wypad na zbiornik udany. Ryby wyjęte to szczupły 62 i 42cm , sandał 59cm, oprócz tego spięty pod nogami szczupły tak pomiędzy 50a 60cm oraz bolek ok 50 cm. Dodatkowo kilka brań nie zaciętych. Kumpel łowił na feeder i ani brania. Wszystkie rybki wróciły do wody. Jednak coś tam jeszcze pływa
-
Pomysł i idea szlachetna. Imho nierealna w naszych warunkach. Nikt tego by nie upilnował, wręcz byłby to raj dla pseudo wędkarzy i kłusoli bo "normalnych" przestrzegających przepisów wędkarzy by tam nie było i kontroli pewnie też
-
suhhar, Tak ze spinem będe pływał . Niestety mam małą łódke 3.10m i jadę z kumplem ,który jest współwłaścicielem tej łódki W końcu trochę na wiosłach się popływa bo tam silnika to odpalać raczej nie ma sensu . Wezme echo i zobaczę co to za doły.
-
Ja byłem w niedziele. Nad woda dopiero o 10 . Połączenie łowienia ,off-roadu i grilowania. Efekt kilka leszczyków,okonków ,jazgarków. Wypad zaliczam do udanych, dopiero poznaje Pilce i powiem że naprawdę mi się to łowisko podoba . Myślę jednak ,że aby były jakieś efekty to min 2-3 dniowa zasiadka . Mapka zamieszczona w temacie bardzo pomocna byłem prawie nad każdym stawem .Za tydzień zamierzam trochę popływać na stawie cmentarnym( z brzegu zapowiadał się ciekawie). Czy ktoś tam łowił z łódki??
-
Witam. jak tam sytuacja ma wodzie ?? Jutro się wybieram. Rybka coś współpracuje??
-
Panowie jak tam sytuacja wodno-rybna wygląda był ktoś ostatnio??
-
W okresie wakacyjnym widziałem rozbite namioty w okolicy ujścia i raczej tylko tam jest to możliwe ,a czy w pełni legalne to tego już nie wiem.