Generalnie to im większy staw tym lepiej. Mnie korciło popływanie na Cmentarnym , niestety bylem tam i nie ma jak za bardzo lodki zwodować. Jakby się uparł to można jakoś (łajba 3.10m) ale trzeba ja nieść kawałek do wody i raczej strome zejście,z przyczepy nie ma szans zwodować. Im łajba mniejsza tym lepiej . Podobnie na Dzbanowskim.
Faflik gratki za połów i za małe straty na cmentarnym. Też myślałem ,żeby się jeszcze tam wybrać ale niestety aurę mamy już typowo zimową. Chyba czas zakończyć sezon. Pozdrawiam.
MariuszA Dzięki za info (swoją drogą ciekawe czy w "aligatorze" maja muszę podbić i zobaczyć.
Łokonek To jest forum wędkarskie i temat o gumach Dragona ,a nie forum językowe (swoją drogą zajebisty to żadne przekleństwo) , jeżeli chcesz dalej o tym dyskutować to idź na takowe forum lub wypowiadaj się na temat w którym piszesz. No offence
Mnie też interesuje opinia na temat Guide Pro hi viz (czerwonej). Swego czasu miałem kiedyś Dragon Techno i nie mam dobrych wspomnień. Jedyne co na plus to to ,że była naprawdę mocna , na minus to tendencja do plątania się i na początku jakiś dziwny glut z niej zchodzil.
Byłem w niedziele połazić ze spinem. Efekty prawie żadne 1 niewielki szczupaczek może miał z 20cm zaatakował gumę przy wyciąganiu z wody na stawie nr 14. Byłem też na 13a i 13c i zero. Ludzi tyle co było to nigdy nie widziałem praktycznie co chwila spiningisci zamieniali się miejscami ,w co lepszych stali z żywcem i nawet spotkałem jednego muszkarza. Efektów nikt nie miał. Jak jechałem na łowisko koło 3c mijałem gościa co niósł szczupłego na oko 65cm.
Ja bylem 1 listopada i powiem tak żal. Zero ani pobicia a zaczepów niezliczone ilości. Spotkałem 3 wędkarzy i to samo czy ze spiningiem czy na żywca nic. Jak jesteś wrażliwy na śmieci to nawet tam nie jedź bo czegoś takiego to nigdzie nie widziałem.
Weź Shimano , tylko Alivio 2500FA nie ma sensu dopłacać do Catany(chyba że ci zależy na dodatkowej szpulce) mam Alivio a kumpel Catane i działają dokładnie tak samo.
Dzisiaj złowiłem duży parasol ogrodowy .Opór był na maxa bo był rozłożony .Jak go wyholowałem to się nawet ucieszyłem bo wyglądał jak choinka obwieszony przynętami . Zysk to 4 obrotówki i 5 gum + stalki. Czasami warto mieć mocną plecionkę
Piszę o nowym typie bagażnika ,do montażu w aucie bez rynienek , miedzy dach a drzwi. Miejsca w których są miejsca na bagażnik nie nadają się do montażu bagażnika pod łódź. Owszem można w nich zamontować belki dachowe ,ale na nich można wozić narty ewentualnie boxa dachowego , ale napewno nie łódkę. Wybierając odpowiednie beli trzeba sprawdzić ich nośność moje maja max 60kg.
Wczoraj otwarłem sezon miętusowy na Nysie Kłodzkiej. Jakiś rewelacji nie było ale rybki były. Złapałem 4 sztuki 20,24,33,35cm. , więc tylko dwa miarowe i to też nie okazy. Przynęta martwa rybaka plotka i rosówki.
Nie musisz mieć relingów. Nie sugeruj się też tymi wypustkami co masz na dachu, służą one do montażu firmowego bagażnika dachowego lub belek , które się zupełnie nie nadaje pod łódkę. Jedz najlepiej do Norauto , ja tam właśnie kupowałem mają duży wybór i napewno coś dopasujesz. A i jeszcze jedno nie potrzeba żadnych relingów dachowych , belki montuje się między dachem a drzwiami. Jedyny wymóg to auto 4 lub 5 drzwiowe.
Ja wożę na dachu łajbę 3.10m , 50kg i daje rade. Najpierw woziłem ją na poldku i był on stworzony do tego (płaski sztywny dach,rynienki) obecnie wożę na fiacie stilo i też daje rade ale dach bardziej profilowany i miększa blacha. Musisz kupić belki dachowe , pasy z naciągiem do transportu i spokojnie dasz rade. Tylko 90km/h raczej nie polecam przekraczać.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.