-
Liczba zawartości
10 657 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
167
Zawartość dodana przez tomek1
-
selk, 06.02 pisałeś do mnie PW że wpłaciłeś pieniądze. następnie 11.02 pisałem że nie mam od Ciebie wpłaty 12.02 napisałeś posta na forum więc miałeś możliwość przeczytać posta z 11.02. Od daty wpłat odczekałem prawie miesiąc zanim koszulki poszły do kogoś innego. Ile według Ciebie miałem czekać na wpłatę od użytkownika z 3 postami na forum? W tej chwili pozostał już tylko koszulka czarna rozmiar L.
-
Pewnie, że lepiej- ale: I na dziś jedyną oficjalną propozycją jest ta zgłoszona przez Amatora
-
Temat wiadomego użytkownika uważam za zamknięty- nie będziemy dręczyć go koniecznością obcowania z ludźmi z którymi nie ma przyjemności przebywać. Posty z całą awanturą przeniesione do śmietnika historii. A tu mówimy już tylko i wyłącznie o rozpoczęciu sezonu.
-
Obiecany w temacie "Rozpoczęcie sezonu" filmik z wiosennych połowów na feedera.
-
Tak, jest promocja akurat- czemu nie skorzystać? Wędkarze którzy po prostu łowią ryby przez cały rok niezależnie od pogody. Milośnicy piwa nad komercją czekają na wiosnę, żeby można było wystawić goły brzuch do słońca. Dwóch wędkarzy obok przez 2,5 godziny miało w sumie jedną rybę a ja w tym czasie 4 ryby i dwa pudła. Także nie jest bez znaczenia sposób połowu.
-
zielak, nęcisz już? Bo biorą Jubileuszowy 30-ty karpik w tym sezonie
-
Nie ma sprawy Ja się już karpików naciągnąłem w tym roku- czemu nie podpowiedzieć innym. Dla mnie te połowy to takie fajne przetarcie przed właściwym sezonem- sekretów na "grube ryby" nie zdradzam tak chętnie Tydzień temu w niedzielę miały istny szał żerowania- szkoda, że nie miałem zapasowych baterii do aparatu bo nagrałbym więcej materiału, ale i tak kilka holi udało się nagrać. Wkrótce zmontuję z tego jakiś filmik. Żadne okazy, ale na wiosnę cieszy każde branie. Oczywiście musisz pamiętać, że powyższe rady dotyczą ryb głównie z jesiennego zarybienia i w okresie wczesnej wiosny. Nie masz również co się spodziewać okazów. Jak przygrzeje słońce, to patrz rady kolegów powyżej.
-
W takim razie zapomnij o poprzednich radach. Zapomnij o tym, że na wiosnę nie może być za dużo smaku i zapachu. Jak nie ma lodu to poszukaj tych najgłębszych miejsc ewentualnie wytypuj jedno na średniej wodzie i nęć dwa. Przygotuj się na łowienie na feedery. Żyłka główna bez znaczenia, przypon nie grubiej niż 0,20 długość 25-30 cm, haczyk np. niebieska 6 Ownera. generalnie niewielki cienki i bardzo chwytny. Zanęta- moczony chleb lub bułka, do tego zanęta w słodkim "odcieniu" np. miód, scopex. Do wyciśniętego chleba dodawaj zanętę aż uzyskasz odpowiednią konsystencję. Zanęta "na zasiadkę" powinna "przyjąć ok. 1,5 kg suchej kupnej zanęty. Na początek- nęcenie bez łowienia może być nawet ponad 2 kg suchego towaru. Do zanęty pół puszki kukurydzy i dwie garści pinek. Do nęcenia robisz kule i strzelasz procą. Nie musi być super celnie. Kule niech się zmieszczą w kwadracie 5x5 m. Nęć pod wieczór 2-3 dni- jak chcesz od razu możesz próbować łowić. Na hak próbuj 4 rodzaje przynęt : 4 białe robaki lub dwa czerwone nr 3 lub dwa białe i małe ziarno kukurydzy lub trzy białe i ryż dmuchany moczony w oleju. Kombinuj z dipami. Mój tajny poślę Ci na PW. Najpewniejsza pora na łowienie- od zmroku do 22-23, ale próbuj również przez południe. Jeżeli zbiornik jest zarybiany jesienią w jakiejś przyzwoitej ilości, to jak znajdziesz miejsce to będziesz zaskoczony jak ryby potrafią wściekle żerować o tej porze. Co więcej, jeżeli raz wypraktykujesz takie miejsce na wczesną wiosnę- będziesz miał w nim efekty co roku. Jest jeszcze jeden szczegół który zdradzę Ci na PW.
-
ŁYSY, zielak, dajcie znać czy koszulki dotarły. Do wzięcia jest jeszcze czarna koszulka L.
-
MOUNT79, na jeziorze są właściwie dwa rodzaje miejsc: ze złym i bardzo złym dojazdem Wyjątek od reguły stanowią właśnie takie miejsca jak kanał, Wisła w Strumieniu, zatoka w Wiśle i właściwie to tyle. Reszta miejsc wiąże się albo z ryzykiem mandatu albo z zakupem wózka na sprzęt bo dymać nad wodę trzeba setki metrów. Ilością ludzi na kanale się nie przerażaj, bo jest na tyle długi, że można na nim zrobić zawody spławikowe na 1000 ludzi Na pewno znajdziesz miejsce. Jeśli chodzi o Bajerkę- to jedyne miejsce żeby zostawić auto to okolice mostu na drodze wiodącej do Chybia. Potem możesz iść w dół Bajerki, choć musisz sobie zdawać sprawę, że jest to spinningowanie w "fosie" a nie rzece Inna sprawa, że na wiosnę wygląda tam pięknie. Z nockami bieda, bo od strony południowej nie ma żadnego legalnego dojazdu samochodem- ryzykujesz mandat lub dymasz kilka kilometrów na rowerze.
-
Ostatnie dwa filmiki z targów w Zabrzu. Pierwszy to zarejestrowana rozmowa Wiktora z firmy Eldorado z jednym ze zwiedzjących. Luźna rozmowa dotycząca ciekawostek związnych z echosondami. Drugi filmik to kompilacja różnych ujęć- dla tych którzy nie odwiedzali jeszcze targów- pozwala wczuć się w atmosferę tej imprezy. Minusem niestety jest szum tłumu w tle, ale taka to już specyfika tego typu imprezy. To koniec relacji z tegorocznych targów. Mam nadzieję, że w przyszłym roku konkurencja w postaci targów w Poznaniu wymusi dalszy rozwój imprezy w Zabrzu.
-
A które Cię interesują wczesną wiosną te mniejsze czy większe? Czy zbiornik jest zarybiany karpiem jesienią?
-
Dyskutujecie o ulubionej wodzie- ok. Są różnice poglądów- ok. Jedno jest pewne- forum nie może być miejscem gdzie rzuca się bezpodstawne oskarżenia i z drugiej strony wymiana poglądów nie może być źródłem pogróżek czy innych nieprzyjemnych sytuacji. Jedne i drugie działania będę stanowczo zwalczał. Namawiam wszystkich do zachowania właściwego dystansu wobec naszego HOBBY.
-
Zależy czy moderatorzy śpią czy nie
-
O tej porze nie jeździ się na jezioro tylko w ramach zezwolenia GPW na Wisłę powyżej lub poniżej jeziora. Ewentualnie na kanał wzdłuż drogi.
-
Kolejne dwa filmy z targów w Zabrzu. Dotyczą oferty firmy Nash Tackle. Pierwszy pokazuje rewolucyjne urządzenie do nęcenia kulkami proteinowymi i pelletem, w drugim Paweł Kiermaszek opowiada o właściwościach nowych kulek proteinowych w ofercie firmy- Purple squid. Nash Tackle- kulki Purple squid i parę słów o pokrowcu
-
U mnie po okresie istnego szaleństwa karpików- wczoraj pierwszy dzień bez karpiowego brania. Na mroźnym wietrze na feederach meldowały się same płocie. Inna sprawa, że z konieczności byłem po południu a nie w najlepszej porze 20-22.
-
Poniżej link do kolejnego filmiku zarejestrowanego na targach Karp Festiwal w Zabrzu. Paweł Kiermaszek z firmy Nash- wyjaśnia zasadę działania przyponu elastycznego Triggalink.
-
Najwyższy czas na obiecaną relację z targów. Pierwsze wrażenie z tegorocznej edycji targów w Zabrzu to nieco mniejsza niż w zeszłym roku ilość wystawców- być może spowodowana rozwojem targów poznańskich. Nieco większy był udział firm związanych ze spinningiem i muszkarstwem. Niestety bardzo niewiele był grubego sprzętu- wędek i kołowrotków- jak zwykle producenci sprzętu olali wędkarzy i prawie nikt się nie pojawił. Niestety targi coraz bardziej dotyczą przynęt, zanęt i sprzętu dodatkowego dla karpiarzy... Mimo wszystko trochę ciekawych rzeczy można było zobaczyć. Zacznę nietypowo od sprzętu "niekarpiowego" W tym roku rozrosła się ekspozycja dla muszkarzy. Nie mogło zabraknąć niezawodnego Adama Sikory oraz znanego już z poprzednich targów basenu do machania sznurem. Chyba pierwszy raz był Klub Głowatka. Spinningiści mogli znaleźć głównie ofertę przynęt Wędek nie było zbyt wiele, ale kilka stoisk było Jednym z niewielu miejsc gdzie można było zobaczyć dość kompleksową ofertę sprzętu było stoisko "zaprzyjaźnionego" z naszym forum "Eldorado". W tym miejscu podziękowania dla Wiktora za miłe spotkanie Tu także była chyba największa oferta echosond Być może uda się jeszcze wrzucić jakiś materiał filmowy dotyczący tego tematu. Tym razem nie było zbyt wiele stoisk łowisk komercyjnych (1 lub 2) i bardzo niewiele firm organizujących wyprawy wędkarskie Było za to kilka stoisk z ciekawymi ubraniami dla wędkarzy Sprzętu pływającego nie było zbyt wiele, ale kilka ciekawych propozycji można było znaleźć I dla mnie najciekawsza propozycja- platforma wędkarska. Tym razem było kilka naprawdę niezłych kijów do surfcastingu i parę do pilkera do tego trochę przynęt morskich, ale generalnie wg mnie nadal słabo wykorzystany potencjał targów dla wędkarstwa morskiego. Relacji z karpiowej części targów nie sposób nie zacząć od zdobywcy nagrody na najlepszy produkt- Paweł Szewc za film "W pogoni za karpiem cz. 3 rzeka Odra" Oczywiście wystawców z tej branży było mnóstwo- dominowały oczywiście przynęty i zanęty. Ja pokaże te stoiska które zwróciły moją uwagę. Jednym z nich było Nash Tackle, z niepowtarzalnym Pawłem Kiermaszkiem. Pasja do wędkowania i duży talent do marketingu. Wielu artykułów zabrakło już w piątek. Z tego stoiska będę chciał pokazać kilka ciekawych filmików. Jeden już znacie Chyba nie udał się pierwotny plan zaproszenia na Targi samego Nasha, ale był inny anglik- choć akurat podczas mojej obecności stanowisko było "martwe" Jak wspomniałem wędek karpiowych nie było zbyt wiele, ale coś tam można było zobaczyć. Królowało oczywiście wyposażenie karpiarza. W namiotach tylko jeden patent szczególnie utkwił mi w pamięci. Ciekawy patent stelaża, ale cena też nielicha ponad 2000 zł. Reszta już raczej standardowa Za ciekawostkę uznałbym oferowane przez Trapera prototypy namiotów w dobrych cenach. Uwagę zwraca postęp w rozwoju konstrukcji tripodów. Jest coraz więcej ciekawych rozwiązań. Oczywiście nie zabrakło łódek, z Wojtkiem Warmuzem na czele, ale w porównaniu do poprzednich lat było ich niezbyt wiele. Elektrostatyk wprowadził nowy model fotela wzorowany na konkurencji Bardzo duża ilość wystawionych niewielkich foteli- nieznany mi do tej pory nowy trend. Można było zobaczyć fajną kamerę podwodną ze zdalnym sterowaniem Coś na późno jesienne zasiadki Kruszarki do kulek i pelletu Niezłe i niedrogie cobry- choć i tak przebojem był patent Nasha- pokażę na filmiku. Solidne buzz bary W kilku miejscach widziałem bardzo niewielkie sygnalizatory- czyżby nowa moda? Ofertę drobnego sprzętu trudno byłoby zobaczyć nawet w dwa dni. Spomb w różnych rozmiarach Videotronic chyba nie pokazał nic nowego Ciekawy patent podbieraka- tak ciekawy, że nie potrafiłem go złożyć Było kilku wystawców z pokrowcami Ceny niektórych akcesoriów jak dla mnie z sufitu Oczywiście dominowały karpiowe przysmaki- było tego mnóstwo ograniczę się do kilku stoisk które zwróciły moją uwagę. Mega pellety z Czech Nietypowe rozwiązanie- sypka zanęta we wiaderkach. Sztuczne ziarna I inne Oczywiście oprócz tego tradycyjny folklor - jedzenie, picie, żołnierze, ale i bardziej ambitne stoiska Podsumowując- widoczne jest pewne zatrzymanie rozwoju tragów- od zeszłego roku praktycznie nie pojawiło się nic nowego. Mimo wszystko targi odwiedzają rzesze wędkarzy. Nadal jest to unikatowa szansa zobaczenia wielu ciekawych akcesoriów, sprzętu, przynęt, zanęt a przede wszystkim możliwość spotkania kolegów "po kiju" i wielu znanych i cenionych wędkarzy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku targi w Zabrzu zrobią jakiś krok w przód- tym bardziej że chyba wreszcie rośnie im jakaś konkurencja.
-
Przepraszam ale kilkudniowe boje z niesprawnym komputerem spowodowały opóźnienie. Na początek Jeden z filmików zarejestrowanych na targach Karp Festiwal 2013.
-
Robek, pozwoliłem sobie podmienić linka w Twoim poście, żeby zdjęcie było od razu widoczne.
-
Dziś postaram się wrzucić relację z Zabrza.
-
Piękna to ona będzie za wiele lat- jak dożyje To staw. Dwa dni tuż po zejściu lodu- w sumie nie więcej niż 5 kg zanęty sypkiej z dodatkami. I jak zawsze niezgodnie z tym co piszą w książkach, że nie wolno przesadzać z smakiem i zapachem- bo woda zimna.
-
jaceen, gratulacje! Ładnie opisane
-
W środę zszedł u mnie lód, więc nadszedł czas na pierwsze zasiadki z feederem. W czwartek nęcenie i delikatne dziubnięcia. Dziś już jazda na całego- w sumie 6 karpików w dwie godziny. Poniżej pierwszy tegoroczny.