Skocz do zawartości
Dragon

tomek1

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 699
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    176

Zawartość dodana przez tomek1

  1. Ja w weekend zaliczyłem pierwszą nockę z namiotem. Mimo dwudniowego nęcenia efekty były słabe- wieszały się tylko karasie- choć nawet ładne ok. kilograma. Kolega zwinął się szybciej a ja chciałem posiedzieć do południa. Przed dwunastą swinger poszedł w górę i kołowrotek zaczął wolniutko oddawać żyłkę. Po zacięciu spokojny i jednostajny odjazd- tak robią tylko wielkie karpie. Nie forsuję siłowego holu, bo zestaw z methodą i malutkim haczykiem. Przynętą była kuleczka 10 mm. Niestety ten długi odjazd kończy się wejściem ryby w zaczep. Wiem z doświadczenia, że w tym miejscu są małe korzonki, ale nie do odczepienia z brzegu (kiedyś wchodziłem tam żeby odczepić suma). Mając przekonanie, że mam na haku największego karpia z tego łowiska, nie odpuszczam i podejmuję decyzję, że wchodzę do wody. Niestety wysoki stan powoduje, że jestem w stanie wejść z wędką tylko parę metrów. Wiem, że mogę popłynąć w miejsce zaczepu, ale nie mam co zrobić z kijem, bo jestem nad wodą sam. Przenoszę więc tripod, zadzieram go jak najwyżej, żeby żyłka wchodziła w wodę jak najdalej od brzegu i popuszczam hamulec. O dziwo woda jest dość ciepła, więc bez problemu płynę te kilkadziesiąt metrów, ostatnie kilkanaście trzymając za żyłkę, która już weszła w wodę. W miejscu zaczepu niestety nie mam dna pod stopami, więc kombinuję próbując delikatnie poruszać żyłką. Nagle puszcza i mam przeczucie, że pękła linka. Sprawdzam- jest opór! Chwytam więc za żyłkę i kontrolując napięcie płynę jedną ręką do brzegu w razie potrzeby pozwalając rybie wyciągnąć nieco żyłki z ręki. Po wyjściu na brzeg jedną ręką pilnuję napięcia żyłki a drugą zwijam luz. Chwytam kij i zaczynam ponownie hol! Powoli podciągam zmęczoną rybę, która trzyma się uparcie przy dnie. Od razu przypomina mi się hol mojego największego karpia 21 kg i ten znajmy ciężar trudny do podniesienia od dna. Dodatkowym utrudnieniem jest świadomość, że żyłka może być pokiereszowana po zaczepie. Taki karp z tej wody, to byłoby wielkie wydarzenie. W końcu dźwigam rybę do powierzchni i schodzi ze mnie powietrze, bo widzę cętkowany ogon.... A więc sum. Zaskoczenie duże, bo w ogóle nie walczył jak sum. Oczywiście trochę rozczarowanie, bo liczyłem na wielkiego karpia. Sumik gruby, ma kilkanaście kilo. Pierwszy raz czuje rozczarowanie widząc taką rybę , ale jest też satysfakcja, że udało się wyjąć rybę mimo przeciwności. Zdjęcia oczywiście nie będzie, ryba wróciła do wody. Trochę się rozpisałem, ale dawno nic tu nie pisałem, wiec nadrabiam długim wpisem
  2. Zlot z pewnością się odbędzie Niestety do tej chwili obowiązki zawodowe nie pozwalały się tym zająć. Właśnie rozpocząłem działania w zakresie organizacji zlotu. Termin 12- 15 sierpnia.
  3. Pogoda w Szwecji była przepiękna. Wyjechaliśmy opaleni jak z Hiszpanii. Problem polega na tym, że to były pierwsze ciepłe dni a tydzień wcześniej jeszcze leżał śnieg po powrocie zimy. Jak przyjechaliśmy, to na drzewach nie było ani jednego listka. Szczupaki nie zakończyły tarła i miały w nosie nasze przynęty.
  4. Niestety na razie kompletny brak czasu aż do nocy... Będzie relacja, ale krótko mówiąc- szału nie było...
  5. Przekonaliśmy się o tym dobitnie w Szwecji...
  6. Poprawiłem odnośnik w Regulaminie.
  7. Integracja swoją drogą, ale też porządnie przykładamy się do roboty. Wyniki na razie nie idą w parze. Spotkani Szwedzi mówili, że w zeszłym roku w tym samym terminie bardzo dobrze połowili. Cóż zrobić... Dziś w sumie wyjęliśmy 4-5 ryb w tym największa 82 cm. Oprócz tego tradycyjnie sporo odprowadzeń.
  8. Atmosfera jest bardzo ok. U mnie wreszcie przełamanie i pierwsze dwie ryby
  9. Próbujemy zawzięcie, ale ciężko jest o rybę. Zdarzają się wyjścia do przynęt, ale łowimy 1-2 ryby dziennie na całą ekipę.
  10. Na razie bardzo słabo... Dwie zlowio.e ryby na całą ekipę. Wczoraj 80 cm Dawida i dziś taki szczupaczek Jarka. Nie trafił dobrze w mojego węgorza, ale zareagował na szybko oddany rzut Jarka. Oprócz tego mialem dwa inne odprowadzenia i widzieliśmy grubą metrówkę, która wyszła nam spod łódki, ale miała w nosie przynęty.
  11. Dzięki! Toboły spakowane.
  12. Nasza przystań https://www.google.pl/maps/@56.1661886,15.0723949,3a,75y,284.55h,73.01t/data=!3m8!1e1!3m6!1s-sMGoJT8Nrxo%2FV5Yw_P2g_XI%2FAAAAAAAAAOE%2F-arJLBJXB0UfVYppcSpR6zXvFZNbfZF3wCLIB!2e4!3e11!6s%2F%2Flh6.googleusercontent.com%2F-sMGoJT8Nrxo%2FV5Yw_P2g_XI%2FAAAAAAAAAOE%2F-arJLBJXB0UfVYppcSpR6zXvFZNbfZF3wCLIB%2Fw203-h100-k-no-pi-0-ya3.5810323-ro-0-fo100%2F!7i8192!8i4096
  13. tomek1

    rzeka Ślęza

    Jaceen- zdjęcie rewelacja! Jacolan- fajne podsumowanie
  14. tomek1

    ABC woblerarstwa;-)

    Proste i skuteczne odwzorowanie kształtu.
  15. Ok. Dziękuję za info.
  16. tomek1

    przypon do metody

    Uważam podobnie jak @karpangler- krótsze przypony i z miękkiej plecionki. Jak nie pomoże, to zmienić haki na inne.
  17. Udało mi się wreszcie zmontować filmową relację z naszej ubiegłorocznej wyprawy. Zapraszam do oglądania.
  18. W tej sytuacji Michalvcf zabiera po jednym z każdego rodzaju. Po zamówieniu Michalavcf zostały takie: nr 1 TRN- 2 szt. TRP- 1 szt. Nr 2 TRNY- 2 szt.
  19. Pozostało: Bromba 25 tonąca: zielona - 1 szt. Bromba 25 pływająca: zielone- 1 szt. Champion 3 pływający: RTR- 2 szt., RP- 1 szt. Chrabąszcz 24 mm smużący: zielony 3 szt. Chrabąszcz XXL tonący: brązowy 2 szt., zielony 3 szt., żółty 1 szt.
  20. U was to faktycznie biegun zimna U mnie płotki wariują i biorą na wszystko przed tarłem.
  21. Na pewno uhonoruję w ten sposób każdego zwycięzcę. Muszę mieć chwilę czasu żeby to poustawiać.
  22. tomek1

    Zapora Goczałkowice

    A na co się nastawiasz z tym "większym sprzętem"?
  23. Załatwione Pozostało Basuński Bezsterowiec: oliwkowy 1 szt., Boleniowy ze sterem 9 cm: niebieski 1 szt., oliwkowy 2 szt., czarny 1 szt. Jerk Drunk Bleak 9 cm: oliwkowy 1 szt., niebieski 1 szt., Jerk Drunk Bleak 7 cm: oliwkowy 1 szt. Sandokan: oliwkowy 3 szt., czarny 3 szt., niebieski 2 szt. Bezsterowiec: oliwkowy 1 szt., czarny 1 szt.
  24. tomek1

    Polar haczyk.pl

    Załatwione Zostało XXXL- 2 szt, XXL- 1 szt., XL- 1 szt.,
  25. tomek1

    Koszulki T-shirt haczyk.pl

    Pozostało Khaki: XXL- 2 szt., XL- 1 szt. Zielona: XXL- 2 szt, XL- 4 szt.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.