kadziul
-
Liczba zawartości
313 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez kadziul
-
-
Ostatnio dostałem bzika na punkcie boleni, więc postanowiłem cosik wystrugać. Pierwsze wobki 7,8 i 9cm już zrobione i pora dokładnie je przetestować.
-
Mój pierwszy boluś wyciągnięty z Wisły na własnoręcznie robionego woblera. Całe 47 cm, ale radość jakby z medalowego. I chyba już mnie wciągło, bo kolejne wobki są robione. Tym razem troszkę minimalnie większe i 2 gr cięższe.
-
Piękna klucha jaceen
GRATULACJE!!!
-
ładny sandaczyk GRATULACJE!!!
Ja wczoraj z kuzynem bawiłem się na lekko, efekt sporo okonia i parę wzdręg
-
Piękne sandacze GRATULACJE!!!
U mnie zanderki nie chciały współpracować, na pocieszenie trafił się szczupaczek
-
artech wobki I klasa
-
A ja zawsze w okresie letnim poświęcam 2-3 wyprawy na łowienie wzdręg na spinning. głównie łowię je na najmniejsze paproszki i własnoręcznie robione pierzaki
-
Piękny klenior jaceen. GRATULACJE
-
Piękne Jaceen, ja też coś pod jaśki sobie skrobie, ale nie są to takie cudeńka.
-
Ja z ojcem zrezygnowaliśmy już z pakoskiego 4 sezony temu , i nie żałujemy.
-
artech, nie jesteś sam, ja w tym roku również na zero. Jutro kolejne podejście ,może jakaś trotka z Drwęcy ze mną będzie współpracować. Arsenał uzupełniony, tylko przeraża mnie zapowiedź niezbyt przyjaznej pogody.
-
Oj pięknie rozpoczeliście sezon 2014
GRATULACJE
-
-
Cały sezon jest wyjątkowo rybny,ostatnio tak pięknie sandacze współpracowały w 2002r.
Brawo jaceen, widzę że nie odpuszczasz
-
Dzięki koledzy za gratulacje
Tym razem wklejam rybki z sobotniej wyprawy. Ojciec złowił 2 sztuki (na zdj.), ja jednego już praktycznie po ciemku i telefon nie dał rady. Wszystkie jeden rocznik ok 60-65cm. Do świąt sandaczom daje odpocząć. Ostatnią wyprawę planuję przed sylwkiem,chyba że pogoda pokrzyżuje szyki.
-
-
-
100% zgadzam się z kolegą krzyswe1. Zawsze hamulec mam dość mocno dokręcony,ale aby oddawał po wjechaniu z zaczep.
-
Tak tołpyga podhaczona, ale branie było typowe, na opadzie. Dość często w okresie przed zimowym zdarzają mi takie przygody. przez ostatnie lata sporo leszczy,linów dwa karpie i ta tołpyga.
-
-
-
Piękny sandacz jaceen GRATULACJE!!!
U mnie na jeziorkach w listopadzie jakby pałeczkę przejęły szczupaki i okonie,które zaczęły żerowanie przed zimowe, jedyny miarowy sandacz 52 cm złowiony był 3 listopada. Od dziś mam parę dni urlopu, więc parę wjazdów na pewno zaliczę w poszukiwaniu sandacza.
Pisząc tego posta, kolega przysłał mi smsa, że przy łódce spadł mu grubo ponad 90cm sandacz. NA PEWNO JUTRO JESTEM NAD WODĄ
-
-
A ja zazdroszczę wam że macie blisko takie rybne rzeki. I żeby nie było na te wyciągnięte rybki to ja i tatko musieliśmy się nieźle napracować. Nie zawsze, wręcz pojedyncze wyprawy można zaliczyć do udanych. Choć ostatnio mamy dobrą passę.
Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych
w Przynęty sztuczne
Napisano
Tomek1988 jak zwykle piękna robota. Możesz coś więcej napisać o tych woblerkach sandaczowych, bo widzę je po raz pierwszy.