Skocz do zawartości
tokarex pontony

bieliko

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    102
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bieliko

  1. witam po prawie rocznej abcesnji Wisła to rzeka w której jest mnóstwo ryby ...sztuką jest ją złapa nie potrzeba jakichś specjalnych miejscóek na szczupaka.... z sandaczem już jest inaczej.Ja na starej miejscówce nie moge złowic płotki z gruntu w kwietniu a w innym miejscu mam po 5 leszczy oby w tym sezonie tez tak było...tak czy tak znam tu najlepszego spinningiste na tym odcinku i on potrafi wracac o kiju.....dużo pracy przed Tobą zanim zaczniesz tu regularnie łąpac ryby.. powodzenia
  2. maniek no tu akurat sie bym z Tobą nie zgodzil .. ogolnie glina na jeziora jest nie potrzbna , ale na rzece gdzie jest nurt powoduje duzo lepsza prace zanety i ja dociaza co powoduje ze od razu nie jest wymyta..robilem test przy brzegu gdzie jest nurt przelatjacy przez kamienie i zaneta bez gliny i kleju zostala wrzucona i od razu jej praktycznie nie bylo a z glina i klejem pracowala i drobinki ladnie sie odczepialy i tworzyly maly krater... nikogo nie namawiam bo placic 6 zl za 1,5 kilo ziemi to przesada.. pozdro
  3. Panowie to forum jest zeby sobie pomagac i pisac o doswiadczeniach ...wszyscy wiemy ze nie ma reguly .. czesto pewniak okazuje sie klapa..u jednego sprawdza sie to a u drugiego co innego.. jak koledzy pisali ze im dzialalo to nie ma co sie bac trzeba eksperymentowac:) przeciez truskawka to tez slodki zapach a leszcz lubi slodycz...zawsze mowie ze nie ma reguly trzeba pprostu znalezc zloty srodek u siebie na wodzie wiele osob przestalo lowic na slodkie zapachy i uzywa np. maczki kostnej \a baze zanetowa robi sam.. ja jestem tego zdania z ryby sa coraz mniej ufne co do slodyczy. kombinacje wskazane
  4. popieram kolege..truskawka to bardziej aromat pod karpie...leszcz tez potrafi wziasc ale kolendra zmieszana z wanilia to zdecydowanie jedno z najlepszych wyjsc na duze leszcze... mozna jeszcze ugotowac sobie w sloiku dip jak tak chcesz slodkie zapachy 2 lyzki stolowe miodu i pol paczki cynamonu no i troche wody...
  5. tatamarcelka wiem jak jest na polskiech rzekach ale 4 leszcze to nic nadzwyczajnego na 12 h w sezonie ...zreszta kolega lowi zaledwie kawalek dalej na odcinku gdzie nie ma nawet glowki tylko mocny nurt i wyciaga zawsze po 10 sztuk z nocki....jest tam potezny dol i koszyki ktore splywaja mu tam wpadajaa wiec juz nie wyplyna... ogolnie z ta wisla w tym roku padaczka ... a pytanie do Tomka ..na rzece dostales tego sumka czy na jakims stawie ??
  6. wzbogacanie zanety o pinki i roznego rodzaju miesko czy kuku jest bardzo dobrym rozwiazaniem..klej n aa rzeke tez ale z tym cukrem waniliowym sobie odpusc bo przedobrzysz i bedzie po imprezie specjal oznacza ze jest to jakas seria najpierw byl zwykly leszcz a teraz specjal oznacza to ze jest to a sama zaneta wzbogacona o cos naprzyklad o fluo jak w przypadku trapera..nie lowie na dragony poniewaz nie sprawdzaja sie u mnie w ogole... poza tym zaneta leszczowa powinna byc zolta ..chyba ze dno ma inny kolor. gdybym mial tylko dojscie do jakiejs cukierni na odpady to bym nie kupil juz nigdy zanety .... no ale coz trzeba kombinowac
  7. no i wczoraj bylem na nocce...4 leszcze dwa 45 cm jeden 40 i jeden 57 piekny zloty kolorek mial..ogolnie na 12 h siedzenia nad wisla..nedza...................!
  8. Robert R juz niedlugo pierwszy lipiec radze poczytac i zmontowac jak namocnijszy sprzet bo wyraznie widac ze trafiles na miejsce gdzie siedza sumki wiec i sum jest. najprostszym sposobem bedzie zrywka zywiec z 20 cm ...ja bym n a pewno sprobowal na twoim miejscu podejrzewam ze wyniki beda tak na marginesie wczoraj wrocilem do PL na dwa tygodnie zdam niedlugo relacje jak u mnie sie sprawuja rybki
  9. siemka ciesze sie ze cos tam polowiles ale jak mowilem czas w neceniu daje efekty. sam teraz wrocilem do polski na 2 tygodnie i necenie nie daje najmniejszego sensu bo nawet nie zdarza dobrze ryby podejsc. dobrze ze kolega neci tym sposobem w jednym miejscu to sobie tam pojezdze...ostatnio 3 jego wypady to 9 ,12 i 11 sztuk najwiekszy 64 cm...mowil ze po tarle chude jak papier byly ale po jakichs 2 tygodniach juz dorodne. jak teraz sie wybiore to zrobie jakies fotki oby cos sie dzialo pozdro p.s. postaraj sie mieszac z zapachami jak sa male krapie duze stada tez musza byc.....ja w tym tygodniu na odwloki raka jade wedkowac bo wylinka jakos teraz pewnie jest ...20 zl za paczke w auchan no ale czego sie nie robi pozdro
  10. Robert_R ja w tym roku w sumie połowiłem bo około 25 sztuk w przedziale od 38 do 60 cm...ale prawie wszystko w kwietniu ..maj to totalna porazka....mi ogolnie przyszlo do glowy ze skoro ludzie tu pisali ze 1 maja wyciagali niewytarte szczupaki gdzie u mnie w marcu juz dawno szczupak zawsze jest po tarle, to moze wszystko sie przesunelo i dlatego tak sie dzieje....2 lata temu 12 maja lowilem piekne wytarte leszcze a teraz zlapalem leszcza 57 cm to mial widoczne slady tarla i chudy jak papier zazwyczaj leszcze 57 cm u mnie ważą około 2,5 kilo a ten nawet 2 nie mial..wiec moe wszystko sie troche opóźniło i musza odchorowac bo naprawde jak nic sie nie zmieni to bede pisal petycje o rozjeb.... caleg pzw za taki stan naszych wod
  11. Witam troche mnie nie było bo duzo pracy .... w zeszlym tygodniu bylem raz na kilka godzin i pierwszy leszcz 60 cm w tym sezonie ..wczoraj bylem na nocce i ani pukniecia dopiero rano uderzyl leszczyk 57 cm... ogolnie strasznie sie zrobilo jesli chodzi o brania nie wiem co jest w kwietniu zdecydowani lepiej sie wykazywały moze ktos łowi na wisle leszcze i napsze jak u niego wyglada bo u mnie po tarle to totalna kicha :/
  12. wczoraj nocka na wisle 2 leszzce i kilka sumikow od kilograma do 3 ....leszcz jeszcze na tarle... wszystko oczywiscie w wodzie.. juz nie moge sie doczekac lipca i walki z wislanymi sumami....moze ktos tez lowi sumy na wisle ???
  13. bieliko

    Sweet magic "Górek"

    ja ogólnie nie używałem ale wszystkie wyroby Kacpra są bardzo dobrej jakości i raczej nie znam osób które się skarżą...więcej informacji znajdziesz na forum na którym Górek sam często pisze i masz tam od zawodowców wiele informacji na temat jego wyrobów.... nie będe podawał konkurencyjnego linku ale znajdziesz w necie bez problemu
  14. nie ma za co pamietaj tylko ze leszcz jest teraz na tarle i lepiej dać mu spokoj poza tym biora tylko pojedyncze sztuki ja naprzyklad to nastpnego weekendu daje sobie spokoj. a co do necenia to musisz conajmniej dwa tygodnie necic troche pracochlonne ale jak juz podejdzie i bedzie karmiony to bedziesz łowił z powodzeniem nawet caly sezon:) pozdrowka i napisz kiedys jak idzie .....
  15. Witam kolege skoro chcesz łowić leszcze w rzece musisz pamiętać o kilku sprawach... - leszcz to smietnik i chodzi stadami - musisz mu zaoferować tyle jedzenia żeby chwile tam został bo chodzi w ławicach nawet 500 sztuk a podanie mu 2 kilo zanęty może zaoowocować jedną sztuka a reszta pójdzie dalej - do zanęty Ty przyzwyczajasz rybe i to ona ma jej szukać a nie Ty ryby ( ale warto juz od początku przetestować kilka tańszych zanęt żeby zobaczyć jaka baza najlepiej się sprawdza) - trzeba grubo nęcić przed wędkowaniem i mieć na nocke conajmniej wiadro zanęty na rzeke gdzie conajmniej połowa to to glina rzeczna z dodatkiem kleju najlepiej nowy betonit nie wciagajacy zapachu. Chcesz nęcić tanio i skutecznie, nie widze w tym problemu kupujesz worek kukurydzy 50 kilo ( ok 1 zl za kilogram ) moczysz ją przez noc gotujesz na drugi dzień przez około 30 minut żeby ziarna nie były za miękkie. Dodajesz jakiegoś zapachu, polecam kolendre na duże leeszcze naprawde dobra i tania(paczka zmielonej o wadze 100 g 1,70 zl ) cztery razy w tygodniu chodzssz nęcić o tej samej godzinie polecam 19 ponieważ biłoryb dużo lepiej żeruje w rzekach o zachodzie niż o świcie. Bierzesz około 6 kilogramów i nęcisz dwa miejsa w które będziesz rzucał. temat nęcenia mamy z głowy. tanio grubo i konkretnie. Teraz zanęta jeśli często chcesz jeżdzić na ryby to polecam poczytać o skłądnikach rozpraszających , zapachowych , trawiennych itd. ( nie jest tak cieżko to wszystko ogarnąć musisz znależć tylko dobry opis bedziesz mogł p[rzez to eksperymentowac jesli wyniki beda niezadowalajace) . Ja biorę odpady cukiernicze od kumpla z zakladu za dwa wory od smieci wafli, kawałków ciast i ciasteczek ktore nie nadaja sie do sprzedazy place litr wodki ( czesta polska waluta susze to miele dokladnie mieszam dodaje kolendry w twoim przypadku i mam zanete warta 10 zł od kilograma bez dodatku pasz za około 1,20 zl nastepnie kupuje gline rzeczna dodaje do tego kukurydzy (tej ktora nęce) około 250 ml pinek albo pocietych czerwonych robakow lub mad . Do zanety dodaje kleju beonit (lub pol paczki kleju lorpio lub jakiegos super wiążacego ) mieszam to dokladnie z woda z łowiska ,dodaje kukurydzy i pinek pozniej gliny dowilzam jakby co. mozna wędkować tanio i myśle ze skutecznie ( zante i gline zalecam przetrzec przez sito jesli masz, jak czegos nie wiesz to wujek google albo to forum na pewno da Ci odpowiedz...czytaj i testuj a na pewno sie wkoncu uda ) powodzenia zycze
  16. GuCeK gratulacje za leszcza piekna ikrzyca...mam nadzieje ze wrocila do wody... ogolnie chodzenie na leszcze w samym tarle jest troche slabe ale niech Ci bedzie...
  17. Witam jak wiemy majówka jest upragnionym czasem dla spinningistów.U mnie leszcz juz poszedł na tarło na wiśle wiięc też robie sobie przerwe ..... i tak ma w tym okresie dość problemów z kłusownikami rozkładającymi siatki i z ludzmi używającymi szarpaka więc chociaż my dajmy mu się spokojnie wytrzeć pozdrawiam i życze sukcesów majowym spiningistą
  18. w sobote nocka na rybach.... jeden leszczyk 49 cm i jeden sumek 55 szczerze powiem ze taki maluch a sie musialem napocic troche zeby wycaignac mam zdjecie na telefonie jak zgram to wrzuce jakby co
  19. sluchaj jak chcesz tak pogrywac to przyjedz do bydgoszczy pojdziemy na ryby i tam ci szybko wytlumacze to ci kilka zylek peknie
  20. tatamarcelka napisze Tobie tylko raz nie obrazaj mnie .. karte wykupuje od lat i jestem doswiadczonym wedkarzem i to ja ide do portu i karze wypuszczac wedkarzom male klenie i jazie gdzie probuja mi wmawiac ze to plotki a nie jak ty piszesz ze sie tylko przygladasz i chcesz zaczac cos zmieniac od siebie... po drugie ja i kolega wedkujemy czesto ze straznikiem wodnym tyle ze ochotniczym i dzis sie dowiedzial ze koledze wedki zabrali to byl w szoku bo wie ze miesiarzy nie tolerujemy a tak poza tym skad w ogole wziales to ze on wzial te leszcze do domu to byly ikrzyce w naszym miejscu biora same samce w wymiarach od 38 do 45 a wiesksze do juz sa napchane...posadzasz mnie o miesiarstwo to powiem z gory ze rybe sobie wezme jak mam ochote i sie do tego przyznaje a takich jak ty to ja juz przerabialem wiecej muczą a mniej mleka daja... potrafie zlowic po 30 kilo leszczy na nocce w sezonie i co mam z tym zrobic nawet jakbym chcial szanuje ryby bo jade nad wode i mam zabawe a nie jak kutry i klusole walacy sieciami czy PZW...nie znasz mnie i jestes dla mnie zwykla swinia posadzajac mnie z gory o takie rzeczy a ze kolega nie wykupil karty i go znam z zycia z tego ze wypuszcza ryby co mozesz o mnie czy o nim wiedziec prostaku ?? czlowiek idacy nad wode z wedka i wypuszczajacy ryby nie jest dla mnie klusownikiem moze miec najanse wedki z rynku i chce poprostu sie porelaksowac a PZW tak wam wmowilo ze wedkarz bez karty to klusol i dlatego ryb nie ma wez sie ogarnij i zacznij myslec glowa chocby wzial 8 kilo tych leszczy na dzien to nie wytepi leszcza z wisly przez 1000 lat na tym odcinku nawet 100 takich wedkarzy tym bardziej ze je wypuszcza!!!!!!!!!!!!!!! a to kilka zdjec z dzisiejszego wypadu jak cos ci nie pasuje to przyjedz i sprawdz mi karte albo zajrzyj mi do siatki pajacu nie po to wsadzam tu fotki i sie wypowiadam zeby miesiarze mieli z gorki ... przez takich gamoni to i swietych z nad wody co patrza jak miesiarze zabieraja ryby i jeszcze mi zwracaja uwage to nie wiem czy jest tu o czym pisac ..albo piszemy prawde kto co wzial a co wypuscil albo nie piszemy nic w temacie co zlowilem w kwietniu..pozdro wsztskim uczciwym a nie zaklamanym ja juz nie mam ochoty tu nic pisac...soki za jakos zdjecia ale jak zmniejszam i tu wstawiam to jakies ciemne sie robi :/
  21. kolego loolekk białą karte to on ma tylko nie wykupil jeszcze wisly za 200 zl i sprzet mu zrekwirowali... tak czy tak zlamal prawo ale dla mnie tak czy tak powinien dostac mandat i final a nie wedki zabieraja ....... a tak na marginesie wiekszosc tu swietych udaje C&R normy wymiary itd jacy to oni nie sa przepisowi a prawda jest taka ze nikt tu swiety nie jest i gdybys przestrzegal przepisow pzw to w zasadzie bys spokojnie lowil 3 lub 4 miesiace w roku za 300 zl gdzie caly ten bajzel zamiast zarybiac odlawia kutrem ryby i wpuszcza je do prywatnych stawow.... wszystko mozna i z umiarem ale nie wiem jak mozecie byc po stronie tych zlodzieji z pzw niz po stronie zwyklego wedkarza ?? wmowili wam ze to klusownik bo karty nie wykupil a najwiekszymi klusownikami w polsce jest wlasnie pzw tylko robia to legalnie!! w zeszlym roku na wlasnych oczach odlawiali leszcza i to 2 maja!!!!! bo chcieli zarybic zbiornik o nazwie borowno i 5 ton leszcza w tarle zabrali a na borowno nic nie trafilo wiec jak jeszcze raz ktos napisze ze ktos kto idzie z wedka posiedziec nad woda to klusownik a pzw jest takie zajebi..... to niech naprawde przemysli sprawe
  22. dokladnie na piatek sie z nimi umowil bo karta jest juz w trakcie realizacji.....
  23. dzisiaj od 11 do 20 5 leszzy od 39 do 44 cm 3 sapy kilka krapi i jedna certa 25 cm ...wczoraj kolega byl kawalek dalej i dostal 4 leszcze po 2 kilo dzis byl powtorzyc i zabrano mu wedki bo jeszcze karty nie wykupil , jak dla mnie bzdura jakby byl klusolem z sieciami to niech go nawet wrzuca do niej ale przjsc sie porelaksowac nad wode i ktos ci zabiera sprzet zamiast mandatu i do domu??? dla mnie taki wedkarz bez karty to nie jest klusownik... nie wzialem aparatu ale tez nie ma o pokazywac, mysle ze po tarle okolo 10 maja zacznie sie lowienie ... C&R a jesli nie ... to zabieraj z umiarem..pozdro
  24. widze że zaczelo się dziac kolego RTS sorka że nie odpisywałem ale byłęm w szwajcari ( zatrzymałęm się na chwilke pod elektrownią nad Renem widok piękny a rzeka jest niebieska a nieciemna jak wisłą ale moze dlatego ze to u ujscia gor.. jak nastepnym razem tam bede to musze zabrac wedki i zrobic zdjecia) a te leszczyki to na pinke wziely 3 i na made jeden jednego tam nie mam bo kolega podiniosl go na przyponie z wody zanęta traper rzeka lub feeder specjal z gliną rzeczną i 250 ml pinek oraz pol paczki kleju lorpio...metoda oczywiscie DS.. juz nie moge sie doczekac jak rusze w niedziele jak cos trafie to moze zrobie kilka zdjec jak nie zapomne aparatu pozdrowka dla wszystkich
  25. dzis 3 leszczyki 52,44,39 cm jeden okolo 50 zm koledze wypial sie jak juz mial go w rekach , czas zaczac nosic podbierak ... do tego dwie sapy okolo 20 cm i jeden krapik ..pogoda idealna(pierwszy raz na krotkim rekawku siedzialem na rybach w tym roku) ..i moj pozadek w skrzynce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.