damiandg

Mój wujek buduję dom w tych okolicach: http://mapy.google.pl/maps?saddr=50.0411,19.87494&hl=pl&sll=50.038895,19.889803&sspn=0.035281,0.104628&t=h&mra=mift&mrsp=0&sz=14&z=14 Zastanawiam się czy jest tam jakieś dobre miejsce na rybkę i czy w ogóle warto opłacać tam pozwolenie. Na co najlepiej tam łowić i na jaką rybę się nastawić.

Dziś od rana i bieda z nędzą a poza tym to taki strasznie wiało że zmarzłem jak by było -10 stopni.

To jutro z rana po robaki i gazu na rybki na cały dzień i nockę może no chyba że limit się wyczerpie wcześniej.

A na co łowiłeś bo ja nie wiem czy jechać bo nie mam białych robaków.

Coś czuję że w poniedziałek mnie tam zobaczycie.

Jak z Łazami u mnie na stawie już prawie nie ma lodu.

Szkoda.

No to super.

Słabo już myślałem że w niedzielę coś połowię.

No i jak sytuacja z lodem na zalewie

Teraz jest okres ochronny szczupaka :!:

Pewnie jeszcze gruby. Ma pewnie ponad 30cm.

Nie no znając życie to emeryci i renciści siedzieli dotąd do puki ryb nie wyłowili i dla nich limit to nic nie znaczy jak złowią limit dniowy to pakują ryby do samochodu i znowu łowią.

Ja się może wypowiem po sezonie użytkowania tego sygnalizatora. Pod koniec roku byłem ostatni raz na rybach dwa dni jeden dzień i noc padał deszcze oczywiście sygnalizatory jak nabrały wody to szalały i migały kiedy tylko chciał więc w nocy nie było łowienia została mi tylko bombka. Po wyłączeniu ich spakowałem je do torby i po przyjeździe do domu wypakowałem je żeby wyschły na strych. Dzisiaj zachodzę po ten sprzęt i próbując uruchomić je niestety się nie udało więc pomyślałem może od tego deszczu bateria padła. Poszedłem do sklepu i kupiłem te nieszczęsne bateria. Jednak po wymianie nie cię nie polepszyło więc rozebrałem jeden sygnalizator żeby zobaczyć co jest tam w środku a tam nic nie było prócz rdzy i diod. Więc teraz czeka mnie kupno nowego sprzętu ale na pewno nie będzie już to dziadostwo.

Miejmy taką nadzieję ja byłem na Pogorii 3 i lud w tym miejscy co łowiłem maił około 30cm. Jak myślicie zostało coś jeszcze ryb z jesiennego zarybienia

Jak 40cm no to będzie pewnie do maja nie można nic łowić.

A na lodzie tam ktoś łowi czy raczej nie

Mi chodzi o coś co by było zamykanego bo u nas w nocy jednak komary gryzą.

Tam gdzie wędkuje w większości nie można rozbijać namiotów więc interesuje mnie jakiś fajny parasol pod którym można by się rozłożyć i spokojnie posiedzieć kilka dni ważne żeby miał jakąś przysłonę od wiatru. Taki żeby zmieściło się w min łóżko karpiowe lub dwa krzesła i stolik.

Jak myślicie czy w marcu nie będzie już lodu na zbiorniku Mam chęć zapolowania na jakąś rybkę z gruntu.

Mam do was pytanie czy to prawda że liny najlepiej biorą na wczesną wiosnę mam zamiar się w tym roku wybrać na liny ale nie wiem na co biorą. Może coś doradzicie.

Dzisiaj zachodzę do stawu i w tym miejscu co wczoraj wypływały te rybki dziś nie ma anni jednej. O co chodzi

No to tak ze 100 sztuk wypuszczę do rzeki a resztę zostawię.

Mam do was pytanie. Dziś wykułem dziurę w lodzie w swoim stawie i po chwili zaczęły wypływać stadami takie rybki około 15-20cm. Okazało się że to są piskorze. Czy ta rybka nie szkodzi innym gatunkom Ja nigdy takiej rybki nie wpuszczałem do stawy ale z skądś ona musiała się tam wziąć. Nie wiem co z nią zrobić bo jest ona pod ochroną. Można ją wypuścić do rzeki Białej Przemszy czy zostawić te setki rybek w stawie

No pewnie tylko teraz jakoś atak zimy.