No to pochwal się z tego badania dna od taśm. Coś ciekawego odkryłeś?
Tak dużo wędkarzy na Topoli? Pewnie za sandaczem i szczupakiem, a może jeszcze za leszczem?
Nie, nie widziałem jeszcze żadnej wysepki, czyli jeszcze nie jest tak źle ze stanem wody, no ale jednak trochę jej ubyło. Jedno co mi się rzuciło w oczy to masa śmieci pozostawionych przez pseudo wędkarzy, jakieś materace z gąbki, puszki po wiwie, po zanęcie, pudełka, papiery, masakra.
Byłem w sobotę na Topoli od 5 rano do 12 w południe. Nie miałem żadnego brania. Od godziny 9 zaczęło mocno wiać. Był duży uciąg wody, żyłki ciągnęło w stronę tamy. Stan wody niski w porównaniu do tego jak byłem miesiąc temu, linia brzegowa opadła o jakieś 4 metry. Acha no i woda nie była zielona.
Gratulacje, piękny sandacz. Czy założyłeś 4 białe robaki z myślą że złowisz sandacza? Czy to przypadek? Z tego co napisałeś to raczej polowałeś na leszcze. Mimo wszystko gratuluję.
Byłem w piątek na Topoli od 5 rano do 11. Brały same małe leszczyki, takie 25 i 30 cm. Brały jak oszalałe i na wszystko. Niestety większych sztuk nie widziałem. Co do koloru wody to nie zauważyłem żeby była zielona.
Byłem na Topoli w piątek od godz. 7 do godz. 13. Mocno wiało, miałem jedno branie i wyciągnąłem ładną płoć 30 cm., a tak zero brania. Oprócz mnie było jeszcze 4 wędkarzy i z tego co mówili to nie mieli żadnego brania.
Cześć Suhhar, sorry zapomniałem napisać. Niestety nie byłem na nicce, kumpel mi nawalił i lipa. Zamierzam w czwartek posiedzieć, no ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jak woda na Topoli, sporo opadła?
Pozdrawiam.
Byłem w ostatnią sobotę na Topoli. Siedziałem od od godziny 3 do 11 i wielka lipa. Złowiłem dwa leszcyki po 25 cm, a tak ani brania. Z tego co widziałem i rozmawiałem z innymi wędkarzami to też narzekali na brak brań. Woda opadła tak myślę ok dwóch metrów, porównuję to ze stanem kiedy byłem na łowisku w maju.
Byłem na Topoli od piątku rano do soboty w południe, zero brań, zresztą nikt nic nie złowił. Opadła woda i kicha. Ma ktoś wiadomość czy przybyło wody na Topoli?. Pozdrawiam
Mój teść pracował na tej żwirowni i opowiadał mi, że max. głębokość to ok 6 m, także suhhar w zasadzie ma rację.
Poza tym, mówił, że dno jest nieregularne, zależy jak głęboko był żwir. Kiedyś rozmawiałem z jednym wędkarzem, który mówił, że zna drogę jak w woderach przejść na wyspę, czyli są płycizny i doły. Pozdrawiam
jareksm2 , aaaa jeśli chodzi o moje zimne płocie, to niestety nie dałem rady, musiałem podreperować trochę zdrowie, ale strasznie ubolewałem, że nie mogłem się wybrać. Oczywiście "moją" miejscówkę regularnie odwiedzałem, no cóż, muszę na nie poczekać do następnego marca :).
jareksm2 Cześć stary kumplu :), to fakt dawno nic nie pisałem na forum, ponieważ dopiero teraz pierwszy raz w tym roku zamierzam się wybrać na ryby, ale cały czas obserwowałem co się dzieje :). Nie rozpocząłeś jeszcze sezonu? Dzięki za info i pozdrawiam. Jak będę nad wodą to dam Ci znać.
Czy mogę prosić o następującą informację: Czy na Topoli od strony Błotnicy należy daleko rzucać zestawem na grunt, jaka jest głębokość wody? czy koszyczek 30 - 40 gramowy wystarczy?
Pozdrawiam.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.