gazinho

lodu nie było juz w niedzielę na części akwenu, od strony tamy oczywiście. W poniedziałek to właśnie ja stałem w wodzie z kolegą i to właśnie kolega wyciągnął dwa a nie jednego szczupaka

Przyłączam się do życzeń dla wszystkich wędkujących - Najlepszego 2013!

dzisiejszy wypad nad Odrę w okolicach Lubiąża - sandacz 60cm, do tego 3 spięte (prawdopodobnie) sandacze oraz (prawdopodobnie) sum (bo barki nie pływały ). To "coś" wyciągnęło prawie całą plecionkę 0,20mm na hamulcu zakręconym prawie "na maxa". Po ostatecznym dokręceniu hamulca ryba się spięła odgniając hak główki jiggowej. Wrażenia, jak na koniec sezonu spinningowego - zadowalające

dla zainteresowanych - dzisiaj Mściwojów też skuty lodem... Mietków również... Bystrzyca wypływająca z Mietkowa oblężona, ale nikt niczego słusznego nie wyciągnął, tylko spławikowcy "męczyli" płoteczki wielkości dłoni...

proszę o info: Czy Słup pokryty jest w całosci lodem, czy są miejsca gdzie można pomachac spinem? dzięki za odp.

zdecydowanie gumy!!! strona nie ma raczej znaczenia... albo wszędzie lipa, albo wszędzie żerują, choć ostatnio nie zdarza się to często.

na Ryczeniu byłem kilka razy w ostatnich dwóch miesiącach, koledzy równiez zapuszczali tam swoje "wozidła" i tak szczerze to nie ma się czy pochwalić. Niby zawsze coś tam się uwiesza, ale bez rewelacji. Nie trafił sie większy szczupły niż 55-centymetrowy, tam chyba większych nie ma... Główna przynęta to poppery i wahadła. Jeśli ktoś trafił tam poważnego szczupaka to prosze o info.

Zdecydowanie odradzam. Z łodzi można coś chwycić "na mieliźnie", ale z brzegu złowienie ryby na spinning graniczy z cudem. Kunice w tym roku w ogóle nie rozpieszczają wędkarzy. Pzdr

Polecam Ci Mikado SHT 3007 FD Kręcioł "bliźniaczy" względem Ryobi i Shimano... Daje radę.

czy ktoś "wyskubał" już tego lata jakieś okonie na Słupie na BT? Co sie dzieje z tą wodą? Dzisiaj spotkałem nad woda kilku spinningistów, nikt nie miał kontaktu z rybą. Kilka dni temu było podobnie. Rozumiem, że sandacz "leniuchuje", szczupaka już w Słupie nie ma, ale okoń?? Co z pasiastymi się dzieje???

do tego wszystkiego jeszcze jedna kwestia. Gdzie są te warchoły, na każdym kroku utrudniający życie wędkarzom, kiedy w upalne dni rzesze turystów oddają się kąpieli w Słupie?!?! Nie mam nic przeciwko temu, jednak na tablicach napisane jest kto może znajdować się w obrębie zbiornika "wody pitnej" (hehehehehehe), nie wspominając o zażywaniu kąpieli. A zatem prawo dotyczy tylko tych, którzy MOGĄ tam przebywać?!?! haha. Od turystów dostalibyście wpie. . .ol bardzo szybko. "Są turyści, pikniki, grille, wóda, i wielu kozaków, to po co mam kark nadstawiać" - myśli sobie PSR'owiec, gliniarz czy inny. A wędkarz = łatwe siano. ŻAŁOSNE ale PRAWDZIWE !!! Ale pewnego razu nie wytrzymam, a wtedy biada wam gnoje!!!

ten temat był już na Słupie przerabiany, jednak tablice wracają na słupy w iście kosmicznym tempie, a np. worki pełne śmieci leżą odłogiem przez wiele miesięcy, chyba, że wcześniej miejscowa zwierzyna się nimi zajmie. HAŃBA!!! Te bure suki z PZW i tym podobnych cielsk nie robią nic, dokładnie tak. Sk. . . . . . . ny z PSR potrafią do. . . . ać się do wędkarza, który 2m za znakiem postawi auto, a na pytanie dlaczego te tablice stoją oraz dlaczego jedna stoi 150m od linii brzegowej, a druga w innym miejscu 30m od linii brzegowej - nie potrafią odpowiedzieć. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kabzę!!! Coby kase leśnego dziadostwa zasilić!!! Brzydzę się PZW, PSR'ami, i całą resztą parszywych czerstwiaków! Do roboty nieroby, zakasać rękawy i wio - my wam płacimy, a wy się opie. . . . . cie, a do tego jeszcze więcej z naszych kieszeni ciągniecie. No tak, trzeba przecież jeszcze zebrać siano na mocno zakrapiane imprezy związkowe. Żygam Wami buraki!!! Szkoda, że w okolicach Legnicy nie ma zbiorników komercyjnych (poza jednym lub dwoma), ale jeśli się takie pojawią, z pewnością moje pieniądze nie zasilą już waszego konta !!!

UWAGA na ścierwo! Koledzy wędkarze, uwaga na frajerów wlepiających mandaty na Słupie. Znów się uaktywnili, dają 200zł i 6 pkt karnych za wjazd np. od strony "brzózek". Nie ma z nimi żadnych dyskysji. Są tablice i jest dla nich łatwy zarobek. A ja się pytam, dlaczego te tablice jeszcze tam stoją? No tak, przecież Słup to rezerwuar wody pitnej, hehehehhe...

no i co z tą mapą, bo nie za bardzo wiem jak to rozumieć??

to jest chory kraj, w którym żyją chorzy ludzie. Zagrodzi jeden z drugim brzeg jeziora, dotychczasową drogę "wchłonie" i jest git. Nikt z nikim się nie liczy, kasa kasa i jeszcze raz kasa. Jestem ciekaw co w tej sprawie zrobiło "leśne dziadostwo" z naszej okolicy?! - Jaśkowice R.I.P, - Koskowice R.I.P, - Kunice R.I.P (chyba, że ktoś ma ochotę połowić przy murze, gdzie 3m za plecami co chwila jeżdżą auta lub na terenie ośrodków, gdzie co chwila turyści, plażowicze, motorowodniaki, etc.. - Spalona R.I.P (jak sama nazwa wskazuje) Czy ktoś ma jakieś rozsądne rozwiązanie w zaistniałych powyższych okolicznościach? Niedługo zacznę łamać wędzki...

boczny trok, i standardowe kolory paprochów na okonia.

tak, o ten zbiornik mi chodzi. pozdrawiam

Staw w Motyczynie nie jest raczej pod łapą PZW, nie ma go w książeczce i nigdzie o nim żadnej informacji nie widziałem (słyszałem) Moi znajomi jeżdżą tam ze spinem (ostatni zbiornik na północy; ten najbliżej Kaczawy) i czasami zdarzają im się okonie 30+, a małego okonka jest tam zatrzęsienie. Zdarza się, że jakiegoś szczupłego "pięćdziesiątaka" wyciągną, jednak bardzo rzadko. Sam jestem ciekaw od jakiego czasu istnieje to wyrobisko i kto zarybił ten zbiornik (ew. czym i w jakiej ilości). Za Bieniowicami (płn.-zach.,) są prywatne stawy hodowlane.

jadąc z północy do Motyczyna, przedMotyczynem skręcasz w prawo i po jakichś 700-800m jest ten staw otoczony drzewami. A co, łowisz tam?

ok, dzięki. Może uda mi się odwiedzić Pilchowice w ten weekend, jeśli nie to może w pierwszy weekend po świętach. Ciekaw jestem czy ryby wybudziły się tam ze snu zimowego, a jeśli tak, to jakie. Pozdrawiam

elektryczno666, czy złowiłeś kiedykolwiek coś większego na ABM'ie? A był ktoś z Was nad stawem leśnym na płn.-wsch. od Golanki. Słyszałem, że niezłe liny tam buszują...

aha, oby było lepiej bo ostatnio jak tam byłem, to przerażenie mnie ogarnęło... problem śmieci dotyczy w zasadzie wszystkich łowisk, bo niestety mamy takie społeczeństwo. Z której strony zatoki wrzeszczyńskiej lepiej łowić wczesną wiosną - od strony tego dużego cypla od wrzeszczyna, czy od Pokrzywnika?

kadzis, dzięki za odp. a powiedz jeszcze, czy jak zwykle śmieci jest tam masa? Czy ktokolwiek to sprząta?

Koleżanki i Koledzy "po kiju", czy macie jakieś ciekawe wieści z Pilchowic? Chodzi mi o połowy z brzegu. Gdzie warto wczeną wiosną ustawić się z DS'ami i matchówką?

Koleżanki i Koledzy "po kiju", czy macie jakieś ciekawe wieści z Trzebienia?