 (336_280 pix).jpg)


zajac222
Użytkownik-
Liczba zawartości
889 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Zawartość dodana przez zajac222
-
Mały opis z wczorajszej nocki a szczerze mówiąc to tak naprawdę nie ma o czym pisać , rybki nie chciały brać prucz drobnicy więc z kumplem znaleźliśmy inne zajęcie To nam nie wystarczyło i powstały małe kombinacje z montarzem tabletu , podpórki , kijaszek i taśma zrobiły swoje Jednym swłowem nie nudziło się nam , pojedli , popili trochę pospali trochę do czasu odwiedzin wychudzonego rudzielca , coś nie mogę dodać pana rudzielca i wstawie innym razem .
-
Poczytaj trochę tutaj http://haczyk.pl/forum/topic/24257-method-feeder-zestaw-akcesoria-przynęty/
-
Ja dziś spędziłem nockę z kolesiem z ustawieniem na drapieżnika , węgorz nic , sandacz tylko jeden no sandaczyk szczerze powiedziawszy na 40 cm ,i fajną mieliśmy zabawę z sumikami . Miały swoją godzinę , tak zwane pięć minut , co rzut to od razu branie z tym że wszystkie maluchy , po pewnym czasie trochę lepsze branie i trochę lepszy sumek ale wielkością nie robił szału , 69 cm szybka fotka i do wody . Miałem nadzieję że w nocy podejdzie coś grubego ale na wieczornych braniach się skończyło , może następnym razem . Miejscówka fajna duża i dość głęboka , a tu wspomniany osobnik
-
3warstwowego pcv Co mają napisać , reklama musi być . Poczytaj trochę o pontonach , z czego robione , jakie zagęszczenie materiału a sam stwierdzisz że warto dołożyć wiecej i kupić porządny gumiak na lata Czy mozna kupic jakis porzadny ponton nie za duze pieniadze, ale zeby byl bezpieczny? Ja tak slabo plywam dlatego musowo kupie sobie kamizelke ratunkowa:) ale chcial bym rowniez poplywac z dzieckiem Można kupić i to za nie duże pieniądze . Pontony Bark , Kolibri zwykłe jaja a już będą lepsze jak i bezpieczniejsze jak ten który chcesz kupić Co do kamizelki to jest obowiązkowa na środkach pływających , nie musisz mieć założonej ale ale ma być na łodzi
-
Niech zaiwestuje w wentylator bo może się spocić od tej pracy
-
Na głębokie wody chcą od razu wypłynąć , sam pomysł a może może 😉 ktoś coś . W tej cenie to już nówka Suzi lub Jamka sześć koników . Może zacznijcie od czegos bardziej realistycznego , tańsze są elektryki . Maniu 394 , Ty samochód , ja potrzebuję zajebiaszcze aku 12 v minium 120 ale tylko nówka , może ktoś mnie wspomoże 🤣🤣😁😁 Tak po za tym to osobiście zaczynałem o łódki blasznki , później zrobiłem sobie dwie pychówki , teraz mam gumiaka i łódkę z tworzywa , silnik taki i taki + dodatki do tych pływadełek . Nikt mi nic nie dał i się nie prosiłem tylko musiałem kombinować i zapierdalać na to . Jednym słowem zakasać rękawy i zapracować na przyjemności
-
Gratuluje połowów panowie Buszmen , dobrze że byłeś sam na rybach to zdązyłeś zrobić fotki , inaczej kolega 🦆 by Ci je wypuścił 😄😄
-
Buszmen , ale Tymasz kumpli 😱🦆 😉😪😪
-
Zapodaj fotki z montażu i może trochę obszerniejszy opis tej łodzi może komuś się przyda
-
Do 40 lbs użytkuje 80 ah , jeżeli masz 55tke kup minimum 100tkę . Zmieniłem silnik na wiekszy i muszę dokupić minimum 100tkę która będzie współpracować z 80tką . Trochę to będzie ciężkie na pontonie ale coś za coś
-
Możesz śmiało dodawać koper włoski suszony , nie tylko wzmaga apetyt ale i przeczyszcza rybę i sprawia że ryba jest cały czas głodna
-
Dlaczego ma się przesuwać , dobrze zrobiony wezeł nie powinien się przesuwać . Zrobienie takiego węzła jest bardzo proste tyle że tzreba mieć odpowiednią nić do tego . Robisz pętelkę w zdłóż żyłki , owijasz do czterech razy , dobrze zaciskasz , końcówki obcinasz i koniec . Poćwicz trochę na sucho na grubszej żyłce i grubszej nici (dratew ) i stwierdzisz że to jest proste . Nawet gdy Ci się przesunie stoper , to ile , 10 , 20 cm , pryszcz
-
Jak najcięższy stoper sznurkowy i problem z głowy . Zrobienie takiego stopera po wyrzucie to nie jest problem
-
Sory Świr , bez u razy co do Twojej osoby ale sam temat mówi za siębie
-
Może spróbuj tak jak Lechur opisał , jakąś starą kurtałke , kamien , sznurek i wrzucić do pobliskiej rzeki na kilka dni . Może coś z tego wyjdzie
-
Najprawdopodobnie będziesz musiał poczek aż woda się nagrzeje . Na obecną chwilę możesz jedynie poczytać o nich jak najwięcej
-
Lowiłem w latach osiemdziesiątych , trochę trudno sobie przypomnieć . Wędka to przeważnie bambus , żyłka 0,20 , spławik z pióra od gęsi z małym dodatkiem ołowiu , spławik oczywiście leżacy jak kawałek patyka na wodzie , branie , spławiczek się podnosił i trach rybsko przycięte . To były czasy . Próbuj , próbuj , na lato ,możesz spróbować w zamulonych miejscach zanużyc worek jutowy a pijawki same powinny wejść ( uczepić się )
-
Swego czasu łowiłem na pijawki i to z nie złym wynikiem , kleń przede wszystkim ale czepiały się jelce i to nie złych rozmiarów . Na obecną chwilę to ich nie nazbierasz , za zimna woda . Zbierałem je w rzece Drwęca pod większymi kamieniami , trochę strach było bo paskudztwo nie mile wygląda ale jako wedkarz przezwyciężyłem ten strach
-
Jacen , podziwiwam Cię za twoją wytrwałość , łażenie po nocach w nie sprzyjających warunkach pogodowych . U mnie zamieszkał na plecach gość na trzy litery i jakoś nie widzę siebie łażącego po ciemnościach , z chodź w tym roku planuje trochę częsciej połazic ze spinem po nocy . Brawo TY Świr , zawsze myślałem że zakłada nowy wątek danego miesiąca ten który ma coś do opsania i pokazania . Rypin , masz tam tyle jezior że nie wierzę że nawet drobnica nie bierzę , Długie , Warpalice , Czarownica , na tych jeziorach można było sie fajnie pobawić i poćwiczyć z drobnicą
-
-
Robiłem małe porządki i wygrzebałem ustrojstwo z dawnych czasów . Wędka podlodowa elektryczna , producji Radzieckiej , malusi kołowroteczek wewnętrzny ( jak można to nazwac kołwrotkiem ) chyba jeszcze sprawna ( niesprawdzałem ) ale jak pamiętam do działałą . Z lewej strony jak widać jest potencjometr do regulacji czestotliwości drgań . Do nauki majtanaia kijkiem jak znalazł , może przyda się jakiemuś młodemu wędkarzowi który przebywa pod opieką starszych wędkarzy ( syn , wnuk , pociotek ) . Oddam za darmo z przesłaniem Cholerka nie mogę wstawić drugiego zdjęci a to wstawie w następnym pośćie
-
Zależy od wielkości , Kumpel miał coś około sześciu metrów dał dość spore pieniądze a robił mu jakiś gość z Grudziądza . Ja osobiście nie miałem duzych kosztów , deski załątwiłem sobie gratisowo , frezy miałem zrobione za dobrą flaszkę wódki u znajomego stolarza , najwięcej co mnie kosztowało to silikony . Jednym słowem jak robisz sam to koszty nie odczuwalne
-
Poczytaj trochę na temat tej wędki , posiadam ją już kilka lat i nie żałuje że ją kupiłem https://r.search.yahoo.com/_ylt=AwrC3HxDkJpciz0AS3sPxQt.;_ylu=X3oDMTByOHZyb21tBGNvbG8DYmYxBHBvcwMxBHZ0aWQDBHNlYwNzcg--/RV=2/RE=1553662147/RO=10/RU=http%3a%2f%2fblog.pleciona.pl%2fdragon-viper-nasze-typy%2f/RK=2/RS=wk7DU6bTJeZI4snHtKSUlXps5E0-
-
Napisz na pw ile cię kosztuje ta łódka . Osobiście zrobiłem dwie , wszystko frezowane , składane na silikon , przy jednej miałem tylko jeden przeciek ale to był pryszcz jak na amatora
-
Nie na temat ale , pochodzę z G-D . Masz tam zajebiaszcze wody (miałeś ) , swego czasu często i gęsto odwiedzałem nie które jeziora , Chojno , Wądzyn , Sośno , Oleczno , dopóki PZW nie wyczyściło jezior dla pienieniędzy