zajac222

Brawo Ty, ja to tylko życzę większej aktywności wszystkim Haczykowcom na forum . Oczywiście z wędkarskim wędkarskim pozdrowieniem , połamania kija, ale nie z nerwów

Drodzy koledzy , w większości planów udał się wam jak i mi zrealizować , życzę wam jak i sobie zdrowia , odporności na choróbsko które wdarło się w nasze życie , abyśmy mogli realizować swoje plany wędkarskie i nie tylko w następnym sezonie

3-4 godziny? Jakie masz aku? U mnie 70 lbs i aku 130 ah Haze i pływam do woli. Adamowski spalinke możesz wozić w odpowiedniej pozycji i nic Ci nie wycieknie. Swoją wożę na boku i jak do tej pory jeszcze nic mi nie wyciekło z tym że zbiornik paliwa mam podczepiany a na zakończenie pływania wszystkie paliwo z gaźnika wypalam do końca

Wszystko zbierane u Ciebie?

Patrzę w telefonie i trochę słabo widać ale to płoć

Jesień idzie a wraz z nim zaopatrzenie. 13 cm Widać już w dłoni że będą pięknie zamiatać ogonem

Centrum Wędkarstwa. Pl

Nie poddawaj się, u mnie podobnie z tym że maluchy biorą ale ogólnie kiepsko

Może być tak że ta faktura czy paragon jest Twoją gwarancją . Miałem taką sytuację z wedką i nie było problemu z gwarancją

Sorry za błąd w pisowni, pisałem z telefonu 😉

Nie lepiej partnerkie?

Ciąg dalszy nastąpilł , mimo braku czasu co jakiś czas cosiko następne zakupy , 10 cm i 12cm

Dragon Viper Verso 12 - 30 . Mam i mogę śmiało polecić, już pisałem o tym kijku. Z sumem 135 cm sobie poradził i powiem że wytrzymałby jeszcze cośiko większego

Powtórka z rozrywki, tym razem dwie sztuki 32 cm i 37 cm. Było jeszcze jedno branko przyciete ale po jakiś dwóch minutach przypon nie wytrzymał Być może trzeba się przestawić na grubsze przypony

Posiedziałem , połowiłem i jestem z wyniku zadowolony . Zawsze staram się zrobić zdjęcie żeby jak najbardziej nie upierdolić ryby w trawie lub w piaskowej panierce . Na limit nie patrzę bo i tak ryb nie zabieram , bynajmniej białorybu , jak mam ochotę na rybę to tylko drapieżnik . To tyle w temacie , miłego dnia i połamania

Dz iś spędziłem nockie nad wodą i mówiąc szczerze to w nocy nic specjalnego się nie działo . Ranek mile się zaczoł pokazując lina 30 cm , w sumie to przyciołem trzy szt takie (30 cm ) , jeden na 39 cm i jeden na 47 cm . Jednym słowem nie nudziłem się

Ta cena to jest jeszcze do przełknięcia patrząc na MK , a co do awaryjności silników to może stać się z każdym jaki zakupisz , czy to będzie MK , Haswing , Jaxon czy Neraus . Acz kolwiek użytkowałem Nerausa jakieś osiem lat i nie miałem żadnej awari z tym silnikiem . Przy moim Haibo M150 jedyny zgrzyt jaki miałem a mam ten silnik dopiero rok to to że kable na szybkozłączce były luźno i silnik się rozłączał . Tylko mam nadzieję że mi posłuży jak poprzedni silnik i z dziesięć lat dłużej i jeszcze jeden dzień

Miałem łódkę 3,10 jak i ponton 3 m i podczepiony był 40 lbs. Dupy nie urywalo ale nie narzekałem, niczego więcej mi wtedy nie brakowało . Dopóki nie zmieniłem gumiaka na 360 cm. Jeżeli nie pożałujesz kasy to kup sobie trochę mocniejszy 55 - 60 lbs ( w razie W) przyda się czasami. Teraz pływam na 360 cm z silnikiem 70 lbs i mam cały czas rogala na gębie

Na elektryki nie potrzebujesz żadnych uprawnień . Na spaliny już tak od mocy 9,9 do 9,9 możesz pływać bez żadnych uprawnień

OK , tylko najbliższe serwisowanie u mnie będzie na późnej jesieni , no chyba że coś się wydarzy niespodziewanego

Jednym słowem jebnnnć go do kosza. Pisaliśmy wcześniej na priw o śrubie do Daiwy Laguny 4000 i koszt wychodził trochę przy duży jak na taką śrubę. W tym przypadku wymieniajac przekładnie to chyba się nie opłaca go naprawiać

Piotrze, jeden z moich kreciołków trochę ząbkuje i nietrzyma blokada obrotów wstecznych. Da się jeszcze go uratować?. Dokładniej chodzi o kręcioł Daiwy

Witam , dziś spędziłem nockę nad jeziorem i powiem szczerze że jestem zadowolony . Burza , deszcz na całe szczęście szła bokiem i mogliśmy sobie posiedzieć . U kumpla na zero a u mnie leszcz 37 i 49 cm , lin 39 i 43 . Około piątej nad ranem zejście fajnego lina i na tym brania sie skończyły

No i następne odebrane dzisiejszego dnia , tym razem 16cie cm . Nie wiem ale chyba już przestanę kupować bo to zaczyna się robić jakaś choroba

Zawsze jak mi przeszkadza trwa, trzcina to wycinam. Nawet myślałem żeby zafundować sobie jakiś sierp aby ułatwić sobie wędkowanie, oczywiście w miarę rozsądku a czy jest na to jakiś paragraf? Nie wiem i nie spotkałem się z tym