-
Liczba zawartości
901 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Zawartość dodana przez wernicjusz
-
Czy jeśli ktoś nie spininguje to od razu jest zaliczany do kategorii : Litości i trochę tolerancji...
-
Tylko jak do tego podejść? Jak zadowolić wszystkich? Jeden łowi "przepiękne naturalne bolki" inny spędza czas na komercyjnych rybkach. Wydaje mi się, iż najważniejsza jest zabawa. A GP jest jakie jest. Jak komuś nie pasuje: ...może i jest to jakieś rozwiązanie. A może zasady będą dalej ewoluować. Przecież dyskusje prowadzą nie tylko do kłótni...
-
Co to za ryba!!?? Proszę o pomoc w identyfikacji...
wernicjusz odpowiedział trini → na temat → Tematy ogólne
Nie czepiaj się. Też takie puszczałem -
Tak, tak wszystko się zgadza. W kolejnej, miejmy nadzieje równie szczęśliwej turze, dokładam miareczkę do zdjęć ewentualnych okazów. Kwesta zaufania. Zasady GP przyswajałem w sprinterskim tempie. Mimo, iż poluję zazwyczaj samotnie to faktycznie Masz rację miarka (taka którą dobrze będzie widać na foto) nie powinna być ciężarem w ekwipunku samotnego łowcy.
-
Co to za ryba!!?? Proszę o pomoc w identyfikacji...
wernicjusz odpowiedział trini → na temat → Tematy ogólne
Taa coś nie co tych rybek łowię i to raczej nie jest Wzdręga. To jest Jazik I to całkiem ładny... -
Dobre pytanie...
-
Dokładnie. Dla mnie oprócz kuku podstawa to również zimny Okocim
-
... ten groch trochę przereklamowany. Fajnie, że większe rybki biorą ale za to z rzadka. Czasem człowiek przeoczy branie (jedno w ciągu wyprawy). Preferuje kuku albo pszenicę. Człowiek zawsze w gotowości. A najcenniejsza jest ta niepewność...
-
Kleń - bieżące rekordy haczyk.pl
wernicjusz odpowiedział tomik → na temat → Rekordowe Ryby haczyk.pl
- Gatunek ryby : Kleń - Długość w cm : 40 - Data połowu: 27.04.2011 - Godzina połowu: między 15 a 19 - Łowisko : rz. Iłżanka na odcinku Kazanów-Ciepielów m.Kroczów - Przynęta : Kukurydza - Metoda : Spławik (Bolonka Mistrall Aqua 600 + kręciołek Shimano 1500Super GT) - Standardowo kuku-miodek. Branie było w stylu delikatnego odjazdu natomiast po zacięciu przymurował niczym karp. Żyłka główna 0,16 - przypon 0,10 - haczyk 10 także jest zabawa. Oczywiście grubiutki wrócił do wody. -
Dokładnie. Przykładem jest teraz Wisła przy ujściu niektórych rzek. Na "klatkach" poniżej trochę rybek komercyjnych przybyło
-
pisaq Nie świętujesz...
-
...oooostro. Co do argumentu o komplecie w ciągu dnia to faktycznie są łowiska na których spokojnie da się to osiągnąć. Konkretnie w "mojej okolicy" na Brodach Iłżeckich jesienią nie ma problemu z osiągnięciem tzw. kompletu. Nie każdy ma to szczęście lecz jest garstka miłośników wiatru i chłodu co z powodzeniem dubletów w ciągu dnia mogłaby kilka zaliczyć.
-
I czy to nie jest dziwne??? Czy ludzie z PZW nie myślą wcale? Najlepiej to zanim zarybią niech wywieszą ogłoszenie: np:.jutro od godziny 8:00 rozpoczynamy zarybianie. Chętnych prosimy o chwilę cierpliwości i odrobinę miejsca na beczkowóz. Przywozimy 200 sztuk karpia. Do 12 powinno wystarczyć Czy tak właśnie ma się rybostan powiększyć? Zacznijmy od tego po co i dla kogo się zarybia. Czy tylko żeby takowe zarybianie odpieprzyć i mieć kwita czy celem może jest jakieś wyższe dobro-dobro ogółu. Pomyśleć trochę... beneficjenci składek. Naprawdę to nie boli.
-
...wędkarze którzy piszą, że łowią. Czym innym wydaje mi się wypuszczanie przed monitorem niż w rzeczywistości... Doczytaj
-
...to nie wędkarz. To dziadzia co dorabia do emerytury Normalny człowiek łowi i w większości wypuszcza. Zabieranie raz na jakiś czas wymiarowej sztuki w celach czysto konsumpcyjnych nie wydaje mi się niczym zdrożnym. Należało by się zastanowić czy dla -jak to niektórzy ich określają - tzw. "mięsiarzy" nie należało by wprowadzić jakieś dopłaty.
-
To była ironia. Pomysł masakryczny. Lepiej aby na niego te głąby z PZW nie wpadły. Ryba niszczy niezmiernie rodzimy ekosystem w zastraszającym tempie. W Stanach stał się taką plagą jak u nas na niektórych akwenach Sumik karłowaty.
-
...a to do tej pory nie odławiali... Wystarczy z miejscowymi porozmawiać. Co się dzieje na tym zbiorniku. Zarybiają najczęściej przed zawodami czym popadnie. Ciekawe kiedy ktoś wreszcie wpadnie na genialny pomysł rodem z USA zarybić ten zbiornik niezwykle plenną rybą (niczym "japoniec") tołpygą białą. Rybka zajebiś... szybko rośnie. tarło ma i cztery razy do roku. Osiąga do 20kg. To powinno wszystkich zadowolić....
-
Ale tak jest przecież co roku o tej porze. Łapią ile wlezie a jak się już nie mieści to to dzwonią do szwagra co by kombikiem przyjechał. Qrestwo i makabra! Wszyscy o tym wiedzą i nikt nic nie robi.....
-
Źle wspominam bezustanne serwisowanie match'ówki tejże firmy. Ogromne problemy przy przy tym wynikające. Po 4 naprawie serwisowej w ciągu nie całego sezonu udało mi się jedynie za dopłatą zamienić tę wędkę na Bolonkę Xt-Pro, na którą nie narzekałem. Całkiem fajna, lekka i szybka. Po roku, przez wzgląd na ewentualne problemy serwisowe wolałem się jej pozbyć na rzecz trochę tańszej Mistrall Aqua, którą męczę już trzeci sezon bez najmniejszych kłopotów. Posiadałem również kołowrotek jaxon'a nie pamiętam już serii a kupiony razem z match'ówką. Po pierwszych dwóch wyjazdach nad wodę zaczął wydawać jakieś dziwne odgłosy. Nie fart był taki, iż był przeceniony i nie podlegał gwarancji.
-
Miałem z Tą firma do czynienia i szczerze nie polecam (no może poza serią wędzisk XT-PRO). Stosunek "jakości" do ceny można zdefiniować jako żaden. Jeśli miałbym polecić jakąś firmę w stosunku cena\jakość to wędki TEAM Dragon. Posiadam i polecam. Mistrall też mi przypadł do gustu. Oczywiście marzy mi się Daiwa ale może kiedyś. Co do kołowrotków, które przepuściłem przez ręce to dopiero Shimano Super GT zasłużył na słowa uznania.
-
...i tu masz rację może od razu wyjmijmy to co mamy w gaciach na stół weźmy najlepiej metrówki może to będzie dla Ciebie merytoryczne Pisać, ze się łowi a wypuszczać ile się pisze jakoś nie doczytałeś międzysłowia... ps. czepiałeś się mojej formy gramatycznej niedawno:
-
Tak, zacznę się chwalić jaki to wspaniałomyślny jestem bo racze odpisać na "obraźliwe" pouczania. Skoro obraźliwe po co odpisujesz? Mam się chwalić jakie ryby łowię... Nie będę konformistą. Nie w tym rzecz. Po raz KROTNY Ci powtarzam przeczytałem i wyciągam wnioski. Nie ganię nikogo, że ma odmienne zdanie ale mierżą mnie ludzie zmuszający innych do swojej niby racji. Temat postu jakbyś raczył przeczytać, zrozumiał Byś może wreszcie o co w nim chodzi. Widzisz po raz kolejny daję Ci przykład, iż czytam twoje wypociny ze zrozumieniem nie po to aby się kłócić lecz (do czego z całą stanowczością odmawiasz mi prawa "...bo 20 postów... i takie tam inne złote myśli") by coś z tych wszystkich wniosków i spostrzeżeń można było wyciągnąć.
-
Takie tezy wysnułeś "w spadaniu z krzesła " , że aż mnie ciarki przeszły . Właśnie łączy nas to , że wędkujemy a różni to że ja rozumiem co napisałeś. Lecz nie widać tego po Twoich na prędze ściśniętych konfabulacjach. Proszę: 1. Jak już pisałem przeczytałem C A Ł Y wątek odnośnie tego tematu i wypowiadam swoje spostrzeżenia (z którymi Masz prawo polemizować rzeczowo a nie słowami pokroju "Bzura"). 2. Jeżeli używam słowa "prawdopodobnie" to z pełną świadomością jego znaczenia. 3. Najważniejsze. Nie jest sztuką wypuszczać ryby na klawiaturze przed monitorem. Wyżalać się nad Tubylcami jako NAJWIĘKSZYM PRZEKLEŃSTWEM dla najwspanialszych na świecie wędkarzy propagujących na siłę ideologię C&R. Wiem, że ludzie wypuszczają rybki (sam tak w większości przypadków czynię). Wiem bo to obserwuję i wydaje mi się, że z roku na rok jest takich wędkarzy więcej. Ale w moim mniemaniu ludziska wypuszczają ryby bo chcą nie bo muszą i to jest zasadnicza różnica. We wszystkim należy zachować umiar. Nie przekona nikogo żaden RAPR ani inne tego typu bzdety. Wystarczy, że wypuszczanie rybek będzie trendy i nie będzie nam potrzebne żadne PZW.
-
I znowu się obrażasz. A powtarzam czytaj ze zrozumieniem nie przekręcaj słów! Było w jakimś skeczu K.M.Niepokoju "nie rozumiesz bo nie pada"... Poświęciłem kilka dni aby te 90 stron argumentów i kontrargumentów przejrzeć i takie oto nasuwają mi się spostrzeżenia o jakich pisze. Mam syna w 3 klasie podstawówki i właśnie jest na etapie czytania ze zrozumieniem także wystarczy sięgnąć pamięcią ...
-
homogenizowany muchomor...