Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

wasyl1968

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 102
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Zawartość dodana przez wasyl1968

  1. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    booseib dzisiaj słyszałem że na drugich barkach weszła płoć na zimę , wyciągają sztuki po 1,5kg. ludzi normalnie pogieło nie dość że wędki nie wsadzisz to nocują żeby miejsce zachować . P.S. te okonki to na boczny trok ? z pozdrowieniem Wasyl
  2. wasyl1968

    Miętus-metody połowu

    Placek możesz śmiało walić na Rędzin bliżej śluzy dwa lata temu pare sztuk złapałem ( 30 - 40 cm.) wszystko na rosówkę , na żywczyka i na fileta ani brania , jeszcze jedno sygnalizatory elektroniczne nie zdaja egzaminu - wędka na sztorc i na szczytówkę świetlik . z pozdrowieniem Wasyl
  3. Placek mam pytanie jak dojeżdżasz na ujście widawy ? z tego co wiem to wszędzie zrobili rezerwat i nie wolno wjechać autem ( od strony poligonu ta sama sytuacja), druga sprawa, z prawej strony ujścia jest potężne wyrobisko piasku nie wiesz czy jest dostępne ? z pozdrowieniem Wasyl
  4. wasyl1968

    Kotowice k.Oławy

    Maniu394 nie mogliśmy się spotkać bo ja byłem w sobotę , od której strony chodziliście ? czy na ten weekend też tam jedziecie ? z pozdrowieniem Wasyl
  5. wasyl1968

    Kotowice k.Oławy

    dawno nie pisałem ale nie było o czym, w zeszłą sobotę pojechaliśmy z kolegą pociągiem ( brak chętnego do prowadzenia auta w związku z zimnem trza było zabrać coś na rozgrzewkę ) do kotowic na starorzecze te z mostem wyjazd o godz.7.50 powrót o 17.44 metoda spiningowa cel szczupak , pierwszym zaskoczeniem było to że sporo osób siedziało stacjonarnie, było też paru ze spiningami , efekty nie powalają ale kolega wyciągnął 52cm. szczupaczka a drugiego zerwał ( zadziałało prawo frajera był tam pierwszy raz i przy okazji wpadł po pas do wody) ja oczywiście nie miałem brania, widać było że drapieżnik chodzi, spotkany po drodze spiningista mówił że miał dwa 40 staki . Ważne że pogoda dopisała , ognisko też i okoliczności przyrody przepiękne, ostatni raz byłem tam z 15 lat temu i myślę że z spiningiem będę tam częściej ,z pozdrowieniem Wasyl
  6. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    dwa dni spiningu na kanale i .... pierwszy dzień na lekko i lipa drugi dzień na ciężko i 3 okonki które połakomiły się na dużą obrotówkę szczupakową , na zatoce koło cmentarza wszyscy nastawieni na szczupaka ( same bąbki żywcowe pływają ) nikt nie nastawia się na białoryb . z pozdrowieniem Wasyl
  7. dzięki za informacje . z pozdrowieniem Wasyl
  8. temat ciekawy , już dawno słyszałem o dużych okoniach i sumach z tego akwenu czy jest ktoś kto mógł by poświadczyć tę teorie za każde wiadomości z góry dziękuje z pozdrowieniem Wasyl
  9. wasyl1968

    Kotowice k.Oławy

    witam wszystkich zainteresowanych , trochę to trwało ale już wiem wszystko , zacząłem od PZW na Kazimierza wielkiego najpierw ścięcie z portierem który udziela informacji a który gówno wie, dopchałem się do dyrektora u którego siedzieli "działacze" na moje pytanie nie mieli zielonego pojęcia , dyrektor zawołał jakiegoś gościa który ponoć miał jakieś pojęcie ale jego odpowiedź była daleka od prawdy ( czyli też nic nie wiedzieli) następnie telefon do gminy Siechnica bo Kotowice podlegają pod Siechnice, też nic nie wiedzą , dostałem tel. do sołtysa Kotowic , bardzo sympatyczna pani ale też nie wiedziała co i jak tylko kazała dzwonić do nadleśnictwa Oława bo te tereny tam podlegają więc dzwonie i też nic się nie dowiedziałem kazali dzwonić do leśniczego Kotowic ( p. GRZESZCZUK tel. 696 437 871 ) dzwonie do gościa i dowiedziałem się że Junkers nie jest dzierżawiony ( sprawa w sądzie ) pobieranie jakich kolwiek opłat jest nie legalne czyli można wędkować , starorzecze z mostem kolejowym dojazd przez pola straż leśna nie każe ( chyba że się wjedzie do lasu od drugiej strony) , dwa stawy które są jeszcze w Kotowicach są niestety nie dostępne jeden jest leśników a drugi dzierżawi prywatna osoba , no i tyle , jak ktoś tam będzie na rybach to proszę dać znać z pozdrowieniem Wasyl
  10. wasyl1968

    Kotowice k.Oławy

    to co pokazałeś na mapie to jest starorzecze do którego ponoć jest problem z dojazdem dlatego pytam się czy ktoś tam wędkuje i jak jest naprawdę , nie wiem czy wędkujesz w tamtych rejonach ale kiedyś żeby dostać się na polany do tego bajora trzeba było przejechać bród ( ciek łączący stawy) miejscowi mieli ubaw bo jak popadało to wędkarze topili auta i za flaszkę ciągnikiem wyciągali samochody , z prawej strony tego brodu jest staw można też dojechać od strony wioski , tam uczyłem się wędkować z ojcem dawno dawno temu ten staw był dzierżawiony przez WPRIBP nr 1 z ul. międzyleskiej to było jeszcze za czasów komuny , trzeci akwen to jeź. dziewicze , panieńskie czy po prostu junkers po popularnie zwany , jeden z kolegów napisał odpowiedź ale do końca też nie wiadomo o co chodzi , dlatego jak będę miał okazję to zajrzę do zarządu pzw jeżeli nie to zadzwonie do sołtysa kotowic i się dowiem , z pozdrowieniem Wasyl
  11. wasyl1968

    Kotowice k.Oławy

    fahgrh dzięki za info, w tygodniu podjadę na kazimierza wielkiego do zarządu pzw i zrobie wywiad , jak coś się dowiem to dam znać . z pozdrowieniem Wasyl
  12. wasyl1968

    Kotowice k.Oławy

    nie wydaje mi się że o tym samym myślimy , faktycznie w tym roku mpwik zezwolenia na wędkowanie na terenach wodonośnych pozwala tylko swoim pracownikom nikt z zewnątrz nie kupi zezwolenia . jedno z tych starorzeczy nazywa się jezioro Dziewicze lub Panieńskie bo te dwie nazwy krążą ( na niemieckich mapach jest nazwa bo dajże Jungenfrau ) a te tereny nie są terenami wodonośnymi z pozdrowieniem Wasyl
  13. witam wszystkich , od jakiegoś czasu nurtuje mnie zagadnienie pt. Kotowice , chodzi mi o dwa starorzecza i staw , pierwsze to starorzecze nad którym przebiega most kolejowy , drugie to starorzecze które dzierżawiło gazoprojekt z wrocławia a trzecie to staw z prawej strony strumyka przez który trzeba było przejechać żeby można było się dostać na polany pierwszego starorzecza , ostatni raz tam byłem na majówce jakieś 10 lat temu , mam pytanie czy jest to dalej ogólno dostępne ( słyszałem że jest zakaz dojazdu) może ktoś tam wędkuje i podzieli się informacjami z pozdrowieniem Wasyl
  14. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    wczoraj miałem chytry plan jechać z rana na rędzin , pobótka o 3iej a za oknem sztorm krótka rozmowa z kolegą i daliśmy se spokój , kole 17 wybieramy się nad kanał pospiningować on na ciężko ja na lekko i ja miałem zabawę z okonkami a kolega ani brania , okonki brały tylko na 2cm.kopytka na nic innego , w tym roku jeszcze tak okonków nie połapałem. z pozdrowieniem Wasyl
  15. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    w niedziele też byłem cwaniak, że jak sypnę zanęty to złapię żywca i co i lipa dwie godziny prób i wyczaiłem 10cm. gruntu jedna pinka i dosłownie w samych trzcinach brała ukleja a na otwartej wodzie nic, a byłem na pierwszych barkach od strony ul. osobowickiej oprócz uklei nic kompletnie się nie działo . z pozdrowieniem Wasyl
  16. sylwester p, to co napisałeś to balsam na moją duszę, tak jak pisałem wcześniej właściciel obiecuje lódkę ja z wrocławia targam silnik elektryczny , na co targałeś te wzdręgi ? i jak ma się sprawa z węgorzem? gdzie miałeś mete, bo ja znalazłem na necie adres spore 51 i jadę w ciemno , dziękio za podpowiedź , z pozdrowieniem Wasyl
  17. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    własnie wróciłem z nad kanału żeglugowego i chyba zmienię hobby , jeden okonek a drugi chciał się chyba zabić o kotwiczkę bo był niewiele większy od obrotówki , przez okulary widać było tylko bolenie jak patrolowały swoje rewiry, byłem też we wtorek po pracy i takie same efekty . z pozdrowieniem Wasyl
  18. używam starych karpiówek marki Robinson long john szt.2 dwu składy 3,60m. nie są to finezyjne kije karpiowe jak teraz , ale tripod daje radę , to co teraz pokazałeś to tripod z polerowanego aluminium , różnica taka że ma uchwyt do kotwiczenia , swego czasu dobrą cene miał tripod anacondy travel pod -czy jakoś tak, poszukaj tego może używkę ? , to już jest markowy towar za dobrą kasę. z pozdrowieniem Wasyl
  19. według mnie jeden czort wyglądają jednakowo , mnie udało się kupić tripoda trend , jest to tri pod aluminiowo stalowy kosztował mnie 100zł w sklepie raven fisz pod warszawą , pierwsze co to dospawałem migomatem dodatkową nakrętkę w głowicy bo jedna śruba nie trzymała stelażu , zresztą za te pieniądze nie spodziewaj się rewelki , ale na weekendowe wędkowanie może być, Miro ma racje , i tak trzeba kotwiczyć tripoda , przy pomocy gumy i śledzia lub wiaderko z wodą , póki co ten tripod nie widział karpiowej zasiadki ale na sandacza sprawdza się idealnie ( z tą myślą był kupiony) z pozdrowieniem Wasyl
  20. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    raport z Trestna - totalne bez rybie , dwie osoby dwa spiningi nawet nie widzieliśmy żeby co kolwiek odprowadzało przynętę, woda przypominała kawę z mlekiem może to była przyczyna że nic nie brało. z pozdrowieniem Wasyl
  21. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    relacja z dzisiaj od 16tej do 20tej kanał żeglugowy totalne bez rybie równie dobrze mogłem woblery ćwiczyć w wannie , ani wyjścia żadnego drapieżnika nawet nie widać było bolenia żeby ganiał drobnice tylko cholera kajakarze zrobili sobie regaty i zapychali w te i na zad , jutro rano jadę do trestna jak wrócę to zamelduję co i jak . z pozdrowieniem Wasyl
  22. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    właśnie wróciłem z nad odry w rędzinie, rano jak w siadałem do auta było 5 stopni , efekt mizerny - szczupaczek 20 cm. i dwa małe okonki jak zaczął padać śnieg powiedziałem dość tego hard cora , już dawno tak nie zmarzłem , trochę zaniedbałem ten odcinek odry w ostatnich latach ale w tym roku zacznę na nowo tam jeździć bo po powodziach zrobiło się całkiem przyjemnie . z pozdrowieniem Wasyl ps na powrocie było tylko 2 stopnie
  23. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    właśnie wszedł leszcz na tarło do zatoki osobowickiej i cała zatoka obstawiona przez "wędkarzy" całe szczęście że kanał pusty, to na spining miałem niezłą zabawę , dwa szczupaczki 45 i 48cm. dwa okonki po 15cm. i boleń całe 20cm. boleń był nieźle poharatany przez szczupaka wszystkie te rybki wzięły na 1,5cm. woblerka i na plecionkę 0,04mm. strasznie mała woda i były problemy żeby podebrać ryby. z pozdrowieniem Wasyl
  24. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    właśnie wróciłem z nad zatoki osobowickiej , jeden okonek na pęczek gnojaczków i tyle . więcej nie było brań , woda opadła, szczupak z boleniem na zmianę ganiał drobnice , piękne okoliczności przyrody i już. z pozdrowieniem Wasyl
  25. wasyl1968

    WROCŁAWSKA ODRA

    właśnie wróciłem z nad zatoki koło cmentarza osobowickiego jedno branie na rosówkę aż swinger walnął w kij i tyle , zanęta bogata w pinke , ani na pinke ani na czerwonego ani na rosówe, moim zdaniem byczek jeszcze sie nie ruszył , w niedziele próbowałem na kanale gdzie jest dobre trzy metry wody i lipa na zatoce jest w porywach pół torę metra i też lipa trzeba czekać , z pozdrowieniem Wasyl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.