GuCeK

Nowe miejsca, nowe nadzieje

Cudowne uwieńczenie dnia U mnie w tygodniu nie ma mowy o praktyce. Budulec pod woblerki leży i zerka z tęsknotą w moją stroną ... a ja udaje, że go nie widzę. Tylko w chwilach wytchnienia od Excel'a wyszukuje w sieci ciekawe wzory i ściągam do katalogu. Pozdrowienia dla wytrwałych łowców

Niech Twój powyższy wpis będzie potwierdzeniem zasadności kopiowania dobrych pomysłów (wzorów)

Szukając odpowiedniego miejsca na zlot mam w pamięci listę 24 uczestników naszej Ligi Nie zakładam oczywiście frekwencji na poziomie bliskim 100%, nie mniej jednak może ona oscylować na pułapie wyższym niż kiedykolwiek. Stąd też propozycja do wszystkich uczestników naszej zabawy o wskazywanie miejsc, które potencjalnie "zmieszczą" tak sporą grupę wykwintnych wędkarzy Ze swojej strony zgłaszam kandydaturę rejonów marientego. Jest tam odpowiednia ilość miejsc parkingowych, a co najważniejsze wiele miejscówek, którymi wszyscy zapewne będziemy w stanie się podzielić. Zarówno powyżej jak i poniżej Mostu Oporowskiego każdy znajdzie coś dla siebie. Mamy jeszcze stosunkowo wiele czasu na podjęcie decyzji o miejscu zlotu. Pod koniec lutego zweryfikujemy termin, ilość chętnych i podejmiemy ostateczną decyzję. A może na odcinku przyujściowym znajdziemy odpowiednie miejsce by tym razem udało się połączyć wędkowanie z ogniskową biesiadą Proponujcie, sugerujcie...

Tak, przepraszam za pomyłkę Chodzi oczywiście o Aleje Piastów

Ryba powinna teraz siedzieć w dołkach, a przy Alei Pracy jest ich kilka

Jestem za, choć myślę, że zbyt późno na zgromadzenie większej grupy. Mimo wszystko na mnie możesz liczyć Proponuje jednak spotkać się na pętli przy Alei Pracy. Godzina bez zmian.

Kolejne cudaki mojej produkcji - manufaktura wciąga Zaczynam eksperymentować z umieszczaniem oczek w sterze.

Kurczę, rozwścieczyłem ekipę... Pomyśleć, że miałeś styczeń odpuścić

Obyśmy wymieniali się miejscami na podium jak najczęściej

Skoro nikt nie inicjuje - to ja rozpocznę Dzisiejszy spining "na leniwca" (pozycja siedząca i obławianie miejscówki całą gamą przeróżnych przynęt) przyniósł upragnione branie. Leniwie prowadzona srebrna blaszka Wirek Witch przynosi pewne kopnięcie i udany hol upragnionej ryby Kleń stał w dołku na spokojnej wodzie. Oszukałem go dopiero po trzeciej próbie. Tak więc: 1. jaceen 2. bacyk 3. gryzon 4. Marienty 5. GuCeK 34 cm (pkt) 6. carloss83 7. Rumbler 8. jacolan 9. Ventus 10. bjpol 11. boseib 12. andrutone 13. tollos 14. Marcin_lca 15. kamionki 16. maniu394 17. lechur1 18. PPu88 19. mza 20. Booseib

Podczas krótkiego urlopu nadrabiam zaległości. Budulcem jest lipa, stelaż przez cały korpus oraz używane ukradkiem lakiery do paznokci mojej Pani Boleniówka Coś pod pstrążki Owad pod klenia Konik polny I cała familia razem

Sam widzisz po wpisach kolego marcinek2, że ilu wędkarzy tyle opini