Skocz do zawartości
Dragon

GuCeK

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    485
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez GuCeK

  1. GuCeK

    rzeka Ślęza

    Wasza determinacja jest godna podziwu Gratuluje.
  2. GuCeK

    rzeka Ślęza

    Klamka zapadła. Zapraszamy wszystkich Ligowiczów Ślęzy wraz z młodymi adeptami sztuki wędkarstwa/osobami towarzyszącymi na spotkanie podsumowujące zmagania w II turze. Termin i miejsce powyżej Jest to niebywała okazja na wymianę spostrzeżeń i doświadczeń pozyskanych podczas podchodzenia medalowej, ślężańskiej ryby. Dla mnie spotkanie przede wszystkim stricte towarzyskie. Niezwykle miło jest uścisnąć łapki osób uczestniczących w tej samej, świetnej zabawie z koleżeńską rywalizacją w tle Andrzej - rozumiem, że nie każdemu termin idealnie wpasowuje się w możliwości. Szczerze żałuje. Mam jednak nadzieję, że wykażesz się kreatywnym myśleniem i znajdziesz sposób by odwiedzić ekipe "po kiju". Na "resume" przyjdzie czas 5 grudnia Przypominam, że okazje na zapunktowanie będziemy mieli również w niedziele 6 grudnia. Do boju !!! Ostatnio mocno skupiłem się na sztucznej muszce. Przed spotkaniem przypomnę sobie jak korzystać z kołowrotka ze stałą szpulą Do miłego zobaczenia
  3. Świetne "lekkie pióro", rewelacyjny opis i cudowny okaz tęczaka. Gratulacje
  4. Jak powyżej: 29.11 dla mnie jest zarezerwowany na kwiskie Lipionki
  5. Panowie, Wynegocjowałem po wielkich bojach wolną niedziele 29.11. Ja i mój wóz jesteśmy do dyspozycji
  6. Z myślą o grudniowych lipionkach już rozglądam się za neoprenkami Mucha to nie tylko metoda wędkarska, to styl i sposób na bycie przez duże B Podziękowania dla wszystkich uczestników eskapady za klimat i świetną, koleżeńską atmosferę. Szczególne podziękowania kieruję Ventusowi. Kilka wskazówek względem technik rzutu znacząco poprawiło komfort i jakość łowienia. Przepadłem z kretesem
  7. Dziś postawiłem pierwszy krok w muszkarstwie. Gabaryt ryby nie powala, ale to bez znaczenia Poniżej uśmiechnięta micha świeżo upieczonego muszkarza: Pozdrawiam
  8. Panowie, złapałem muchowego bakcyla Co prawda dopiero raczkuje ale czuje , że klimat związany z tą odmianą wędkarstwa wciągnie mnie bez końca. Poniżej uśmiechnięta micha świeżo upieczonego muszkarza: Pozdrawiam
  9. GuCeK

    rzeka Ślęza

    Kwestia nadwyraz sporej ilosci zielska w korycie Ślęzy może być spowodowana zjawiskiem tzw. EUTROFIZACJI, czyli nadżyzności gleb, a co za tym idzie zarastanie zbiornikow wodnych i cieków. Wraz z nawozeniem pol uprawnych nawozami pochodzenia sztucznego, nadmiar tych substancji przenika do wód gruntowych. Te zasilając cieki powodują idealne warunki (pożywke) do rozwoju flory wodnej. Przy niskim stanie wody, wysokiej temperaturze i znikomym nurcie, rośliny posiadają idealne warunki do rozwoju - ot geneza pól ryżowych. Chińczycy bójcie się. Powstaje kolejna potęga ryżowa PS. Wędkowanie późną jesienią będzie równie niekomfortowe. Obumierające rośliny choć słabsze u nasady (korzeniu) i tak będą czepiały się naszych przynęt. W obecnych warunkach na Ślęzie rozkwita Wędkarstwo Rzutowe. Wceluj w oczko pomiędzy źdźbła Pozdrawiam.
  10. Nie będę pisał bajek o celowości połowu tego gatunku i tajemnych sposobach na tą rybe. Traktuje tą przygode jako przyłów. Celem jak pisalem byly leszcze (takie jak Twoje ). Mocne branie i piekna walka. Niesamowita ryba.
  11. GuCeK

    WROCŁAWSKA ODRA

    Jak urlop to wypoczynek, Jak wypoczynek to tylko wypad nad wodę Takim oto sposobem znalazłem się skoro świt nad brzegiem Odry. Celem były oczywiście wrześniowe leszcze. Picker'a ustawiłem na blacie w klatce pomiędzy główkami, a zestaw feeder'owy cisnąłem daleko w nurt. Raz płoć, raz okoń ... nic co by swoim rozmiarem powalało. W międzyczasie pojawił się @bacyk. Kawa, pogaduchy i znikający w czeluście rzeki feeder. Niczym Usain Bolt pojawiłem się przy wędce. Zacinam i czuje ukochany opór. Ryba pięknie walczy, odjeżdżając raz po raz. W trakcie holu dyskutuje z kompanem o gatunku holowanej sztuki. Leszcz, kleń ... nie nie W podbieraku ląduje królowa rzeki - pani BRZANA Miarka wskazuje 49 cm. Buźka i do wody. To moja pierwsza brzana w "karierze" i mam nadzieję, że nie ostatnia
  12. Jak urlop to wypoczynek, Jak wypoczynek to tylko wypad nad wodę Takim oto sposobem znalazłem się skoro świt nad brzegiem Odry. Celem były oczywiście wrześniowe leszcze. Picker'a ustawiłem na blacie w klatce pomiędzy główkami, a zestaw feeder'owy cisnąłem daleko w nurt. Raz płoć, raz okoń ... nic co by swoim rozmiarem powalało. W międzyczasie pojawił się @bacyk. Kawa, pogaduchy i znikający w czeluście rzeki feeder. Niczym Usain Bolt pojawiłem się przy wędce. Zacinam i czuje ukochany opór. Ryba pięknie walczy, odjeżdżając raz po raz. W trakcie holu dyskutuje z kompanem o gatunku holowanej sztuki. Leszcz, kleń ... nie nie W podbieraku ląduje królowa rzeki - pani BRZANA Miarka wskazuje 49 cm. Buźka i do wody. To moja pierwsza brzana w "karierze" i mam nadzieję, że nie ostatnia
  13. GuCeK

    Widawa

    Czyli jednak Widawa
  14. GuCeK

    Widawa

    Czyli jednak Widawa
  15. GuCeK

    No caption

    Z albumu: Inne

  16. GuCeK

    No caption

    Z albumu: Inne

  17. GuCeK

    No caption

    Z albumu: Inne

  18. GuCeK

    No caption

    Z albumu: Inne

  19. GuCeK

    No caption

    Z albumu: Inne

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.