Skocz do zawartości
tokarex pontony

pawciobra

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez pawciobra

  1. Mądry bo to nie Twój problem...Temat można zamknąć bo widzę, nie doczekam się żadnych porad jak ograniczyć ten gatunek a same spinanie się, że tak nie wolno a tak źle.
  2. Płynie kaczka za kaczką a za kaczką kaczka. Ile jest kaczek...? Gdakacie bez sensu obnażając społeczne animozje. Każdemu wydaje się, że jest lepszy od innych a Ci 'wypuszczający' biją rekordy głupoty. Trafił Ci się zbiornik ze szczupłymi to łap. szczupak28, chętnie zdradzi Ci jak skutecznie wszystkie wyłapać tak abyś za rok miał problem z głowy . A co do meritum. Szczupak jako kanibal zeżre na końcu ostatniego pobratymca i nie bedzie miał jak podtrzymać gatunku... . Także łap (nikt nie mówi o zabieraniu) ile wlezie a za kilka lat z sentymentem będziesz wspominał te dni. Nie wyżre co do ostatniego bo co roku regularnie się tam wyciera...W tym jest problem, że co roku to nowe pokolenie i tak w kółko macieja. Zero szans na inna rybę.
  3. Ale on nie ma prawa być w tym akwenie. Wybił praktycznie całkowita populacje gatunków które tam żyły od czasów które pamiętam.
  4. Nie czepiajcie się, po prostu chciałbym aby różnorodność gatunkowa była taka jak kiedyś. Na wodach PZW oraz łowisk specjalnych trzymam się regulaminów, ale prywatny akwen nie musi się pokrywać z tymi regulaminami. Jak nie patrząc pieniądze były i są wydawane na narybki także szczupak jest szkodnikiem w tym akurat zbiorniku
  5. Mozesz tez zapytac w swoim kole o pomoc napewno przyda im sie szczuply do zarybien i moze cos jeszcze zarobisz ;p Ja nie wierzę w ludzi z PZW...Też uważam, że to głupi przepis ale nóż widelec jeszcze trafić na kogoś z zarządu i dostać po łapach...Co do zarobku to ja jeszcze bym im zapewne musiał dopłacić za odłów.
  6. MaSsAcReR, Wracaj do Polski to pomożesz odłowić
  7. Chyba znasz regulamin, że nie można zarybiać wód PZW a ni łowić na żywca rybami z niewiadomych źródeł ze względu na bezpieczeństwo rodzinnych gatunków żyjących w wodach? Niestety ale nie wiem jak taka wędka elektryczna ma wyglądać PS. Od bardzo dawna kaczki omijają ten akwen. Czasami na chwile jakaś usiądzie ale po chwili odlatuje. Wyobraź sobie, nie wiem czy czytałeś wszystkie moje posty ale z wody wyginęły nawet wszystkie pijawki a o kijankach nie ma tam mowy. Żaby też pokazują się tam nielicznie.
  8. Nie zapycham zamrażarki bo jeśli bym miał ochotę na świeżą rybę to bym złowił i nie musiał zamrażać. Ja szczupaków ani nikt z rodziny tam nie wpuszczał. Inni nie zwracają wolności innym gatunkom ryb tak jak każe regulamin np. w moim kole. Ja po prostu chce zrobić coś w kierunku aby chociaż pozbyć się w połowie tego inwazyjnego gatunku co opanował ten akwen. Pomysł skoro co drugi rzut przynęty do wody jest branie, i za każdym razem jest ryba. Nawet gdybyś do monety dorobił kotwiczkę zapewne też byś złowił. Jest mi przykro, że z paru gatunków ryb jakie tam zarybiliśmy został jeden gatunek którego tam nie chcieliśmy a narybek za grosze nie kupisz a kupując i wpuszczać żeby dokarmiać szczupaki to strata ciężko zarobionych pieniędzy. Ale jeśli jesteś taki mądry to może znasz lepszy sposób na zdegradowanie populacji?
  9. technops, Sorry, że tak napiszę ale durny jesteś Akwen(nie jest to mały staw!) należy do mojego ojca brata który posiada sporą gospodarkę. Gdyby to był akwen PZW lub po za jakiekolwiek związkowe bym nie napisał tak jak pisałem. Niestety ale oprócz mnie i ojca tym akwenem nikt się nie interesuje no oprócz miejscowych ludzi którzy mają pozwolenie na łowienie. Także akwen wygląda w tej chwili tak a nie inaczej. Dodam, że akwen powstał na niegdyś uprawnym polu należącym właśnie do wujostwa, ale los tak chciał, że woda wylała i jest do tej pory. technops, Następnym razem pomyśl zanim kogoś obrzucisz błockiem i zapytaj się do kogo należą te wody a następie rób co uważasz. Nie napisałem, że zabraliśmy te ryby Zostawiliśmy je na brzegu, a resztę dzieła dokończy zwierzyna leśna. pet87 Następny mądry się znalazł Skoro w rodzinie jest w posiadaniu łącznie 4 akweny z czego jeden powstał po przez wylanie wody, drugi po przez krater po bombie lotniczej a reszta już za pomocą człowieka to sieci są na miejscu żeby odławiać co jakiś czas ryby w zbiornikach przydomowych. Niestety ten Co wymieniłem akwen znajduje się z kilometr-dwa od domu dlatego nie ma nim zainteresowania ze strony kogoś z rodziny. Szczupak nie jest gatunkiem obcym(inwazyjnym),wrecz przeciwnie jest go coraz mniej a zarybienia pzw niewiele zmieniają. Uwierz gdyby był przepis, że odławiane ryby z prywatnych akwenów można byłoby wpuszczać do wód PZW z miłą chęcią bym to uczynił, ale ani ja ani nikt nie może być pewien, że ryby są 100% zdrowe a ja na badania ich wysyłać nie będę. Gdyby PZW był chętny na takie coś z miłą chęcią otrzymali by zgodę na odłów i wypuszczenie ich do rzek/większych jezior.
  10. 11szt. szczupaka. Największy 50cm, reszta same maluchy.
  11. suhhar Dziś wyciągnąłem 11 szczupaków a drugie tyle mój ojciec. Ja wszystkie na obrotówki a ojciec na kopyta...bez ogonów Już ich nawet nie wypuszczaliśmy z powrotem do wody. Parę było 50cm a reszta same pistolety
  12. Akwen jest dobrej wielkości dwóch boisk. Szczupaki już któryś rok zdominowały ten akwen, po białej rybie ani śladu tylko czasami na lato widać jak grążele się ruszają jak trze się duży karaś a tak to na wędkę/sieć cisza ani brania jedynie tylko szczupaki na żywca/spina. Pewien rok większa część się go podusiła w zimę ale po roku przerwy znów był ten sam problem
  13. Już kilka lat temu było można tam ładne kabany wyciągać tylko, że maluchy nie dawały dojścia do przynęty dla większych. Gdy przyducha była to widziałem pod lodem takie torpedy, że się w głowie nie mieściło. Szczupak w tym akwenie długi nie rośnie ale za to jest krótki ale spasiony chyba dlatego, że to woda stojąca. Czyli pozostaje trochę akwen przeczyścić sieciami, żeby jakaś inna rybka się tam ruszyła
  14. Witam, Chciałbym się dowiedzieć czy jest możliwe, żeby niekontrolowany rozrost szczupaka mógł się przyczynić do całkowitego wybicia z akwenu pijawek oraz kilku gatunków ryb (słonecznica, karaś srebrzysty, lin, węgorz, okoń) da się również zauważyć, że nad tym akwenem praktycznie ni ma również żab Jakieś dobre 10lat temu łowiłem tam z ojcem piękne karasie ale nie wiadomo skąd wziął się tam szczupak i reszta tych gatunków ryb. W każdym bądź razie z czasem karasia nie szło już na wędkę złowić a jedynie szczupak/sporadycznie okoń na żywca/spina. Teraz zauważyłem, że w tym roku 0 okonia tylko sam szczupak i na spina jak i na żywca. Nie było by w tym nic dziwnego ale praktycznie co rzut to branie, wielkością to one gigantami nie są ale większość to pistolety. Na twistery/kopyta nie idzie tam połowić bo zaraz nie ma ogonków...Cztery lata temu jak była ostra zima i skuła akwen lodem to duża część szczupaka padła ale już po roku znów to samo, szczupakowe eldorado ale smutne jest to, że w tak krótkim czasie zmienił się akwen nie do poznania. PS. Nawet kaczki już tam nie gniazdują zauważyłem
  15. Także bym prosił o jakieś zdjęcia na PW lub e-maila (pawciobra@prokonto.pl).
  16. pawciobra

    1 Wrzesnia -sobota

    Ja pomimo ,że wolno u mnie na niego polować od 1 stycznia przekładam to o aż 4 miesiące bo zwykle za zimno. Choć kiedyś marzy mnie się powitać nowy rok z spiningiem w ręku.... Powiem wam ,że po tym co piszecie zrobiło mnie się lekko przykro bo na wyprawie pstrągowej byłem tylko w tym roku ......ledwo 3 razy i planowałem poświecić im cały ten weekend.... Teraz już wiem ,że dzień ustawowo wolny to dopiero niedziela.... Co się odwlecze, to nie uciecze. Także nie ma się czym przejmować.
  17. Niedaleko mojej miejscowości jest łowisko komercyjne za które płaci się od razu za dniówkę łowienia+zabrane rybki. Oczywiście ten akwen jest naciągany bo więcej w nim innych żyjątek typu żaby czy wodne robactwo niż ryb Co łowisko/właściciel to inne zwyczaje. MATCH 2000 Gratuluje, w końcu udało Ci się normalnie zdjęcia wrzucić na forum.
  18. Kolego trochę Cie pociągnęła wyobraźnia skoro ten ma prawie 5kg. W tym roku złowiłem życiówkę leszcza 54cm-wyglądał na brzegu gigantycznie ale ważył zaledwie 1,8kg, czyli ten co ma prawie 5kg musiałby mieć przypuszczam z 80-90cm?(strzelam) szczupak28 Jakaś masakra to co się u was stało...ale dziwie się, że w takim strumyku łowicie ładne okazy szczupaka Sumek80cm Gratulacje kluski! Tylko pozazdrościć. Ja w Twoim wieku to łowiłem dopiero karasie i liny w pobliskich stawach
  19. trini, Napisałem co widzę, że same karasie i karpie jak ze stawu hodowlanego Wiem, że zlot nie obejmuje samego wędkowania ale spędzenia czasu z haczykowcami, ale to było tylko moje spostrzeżenie z tymi rybami
  20. pawciobra

    BOLENIE 2012

    Ależ kolos! Gratuluje!!!
  21. Różnorodności w rybach to widzę nie mieliście, same karpie i karasie. Ile osób tak w ogóle na zlocie było?
  22. Dzięki za gratki ale co do wobków to i w XXI w czasem ciężko nabyć te egzemplaże których juz w zasadzie nie produkują Nie ma rzeczy do nie zastąpienia
  23. Dawać fotki a nie smutacie, że koniec Koniec to początek nowego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.