Skocz do zawartości
Dragon

maniek72

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    356
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez maniek72

  1. Ano mi się ostatni udało - 52cm na czerwonego robaka - starorzecze Bugu; Uploaded with ImageShack.us
  2. maniek72

    Dragon Guide Select

    Gdzieś od września jestem średnio szczęśliwym posiadaczem Guide Selcta "sting" 5-21gram dł 275. Dlaczego średnio?? Spróbuje Wam to nakreślić; Pozytywy; Kij cholernie szybki, bardzo przyjemny do łowienia, czuły, czuć na nim wszystko, każde dotknięcie trawki, przy tym zachwyca mnie tez jego urok, jego po prostu chce się trzymać w ręku, ma dość nowatorski kształt dolnika, ale też przez to jest piękny- chyba tez jestem estetą, zaraz pewnie powiecie że kij nie ma być ładny- ma być dobry, ale jednak ładne rzeczy lepiej i przyjemniej trzymać w ręku, tak ze nie załuje wydanej na niego kasy, ale; Negatywy; Wędzisko strasznie delikatne i kruche, nie jest to mój pierwszy Dragon (mam jeszcze dwa kije z TD) i zauważyłem że co nowsze i droższe modele tym bardziej kruche i łamliwe. Swego Stinga połamałem na trzecim może wędkowaniu, pękł przy podbieraniu (ręką) szczupaka takiego 70-80 cm pękł jednocześnie w dwóch miejscach, na szczęście firma dragon bezproblemowo wymieniła szczytówkę, teraz naderwała mi się pierwsza przelotka, tzn pękł lakier i mam wrażenie że przelotka zaraz "odejdzie" od kija; stało się to w transporcie więc pewnie gwarancja tego nie obejmie, niby technicznie to do niczego nie przeszkadza, ale kij stał się przez to "mniej ładny" Skądinąd wiem też że nie wytrzymują często nawet najdelikatniejszych uderzeń np. w gałąź, czy cokolwiek, kruszą się wtedy jak szkło. Podsumowanie; W sumie jestem zadowolony z kija, myślę ze jednak "coś za coś" z jednej strony wkurza mnie ciągle uważanie na niego; żeby w coś nie uderzyć, nie oprzeć, nie rzucić (co nie jest takie proste chodząc z nim po nadbużańskich terenach), z drugiej strony trzymanie go w ręce i łowienie nim to czysta przyjemność. Tak że "dobry-zły" - oceńcie sami.
  3. No cóż dyskusja iście "pochłaniająca", to przez ten wątek, i tą dyskusje zdecydowałem się na zalogowanie na tym forum, oczywiście w temacie wszyscy macie po trosze racji, ja zasadniczo jestem za wypuszczaniem ryb, natomiast nie nawidzę przyszywania temu jakichś obcych- amerykańskich ideologii.
  4. Też grałem kiedyś w siatkówkę, poza tym jeżdżę na motocyklach (głównie enduro-cross, chociaż mam też i amerykańskiego choppera) no i offroad (głównie przeprawy przez nadbużańskie bagna).
  5. Witam Wszystkich, na imię mam Mariusz, ryby łowię po trosze chyba całe życie, kiedyś w różnych miejscach, teraz to już głównie na Bugu i bużyskach. To forum przeglądałem już od jakiegoś czasu, w końcu postanowiłem się zalogować, i..... jestem trochę jak ten szczur uciekający z tonącego statku.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.