Patos

wybacz chodzilo mi o jezioro gumienek to o ktorym piszesz

nie daleko lowiska o ktorym piszecie jest osrodek wczasowy Relaks i tam jest takie male jeziorko czy wie ktos czy mozna tam lowic? jezeli tak to ile to kosztuje i gdzie sie za to placi? i jakie tam sa ryby?

chcialbym zaczac necic od polowy maja, zamierzam znalezc sobie jakies miejsce przy trzcinach do ktorego tylko ja bede doplywal pontonem. Z tego co piszesz wynika ze necic bede musial codziennie, a nie daloby rady zebym necil co 3 dni? lepiej surowa czy gotowana?

Witam chcialbym dowiedziec sie ile potrzebowalbym kilogramow i ile by mnie wynioslo necenie kukurydza jednego miejsca. Chodzi mi o kukurydze pastewna.

http://imageshack.us/photo/my-images/714/rysunekp.jpg/ Wybieram sie do znajomego do Rosji, zachwycal sie tak sumami u niego nad jeziorem wiec postanowilem zrobic wyprawe na sumy, oczywiscie w lecie. Jeszcze duzo czasu ale zaczalem sie zastanawiac czy taki sposob byl by dobry, czy takie 2 przynety kolo siebie nie byly by podejrzane dla suma. Jezeli nie to czy byloby lepiej gdybym podnisl te przynety styropianem w wodzie?

zle zrobili ze dopuscili do takiego stanu, w kazdym zbiorniku powinna byc rownowaga bo po jakims czasie lowisko sie wyczerpie a szkoda...

P. a co z tym sumem sie stalo?

przypon to tarantula 0.14 2.75 kg slaba?

nie rozumiem jak mozna byc takim ******* pzw powinno zrobic wymiar od do... bo widac ze niestety sa tez pseudo wedkarze w naszym gronie

o to wlasnie mi chodzi, oczywiscie ze to potrafie ale moze sa jakies sposoby ktore nie oslabiaja tak mocno zylki

dzieki! wreszcie jakas odpowiedz. a jakimi sposobami wiazecie wezly?

Witam! moj problem polega na tym ze w ubieglym sezonie zastosowalem wkoncu przypon (chyba 0.16) bo zazwyczaj lowilem na 0.30 ale z braku bran lub ich slabej jakosci poczytalem i znalazlem moj blad. Za kazdym razem gdy brala mi wieksza ryba, nie wiem jaka bo zadnej nie udalo mi sie wyciagnac poneiwaz przy zacieciu urywala mi sie zylka, mozliwe ze to byl karas 30 moze troche wiecej bo takie tam braly. Chodzi mi o to co mam zrobic zeby takie sytuacje sie nie powtorzyly, doszedlem do wniosku ze to byla wina polaczenia zylki 0.30 glownej i 0.16 przypon, a wydaje mi sie ze 0.30 nie jest tak rozciagliwa i miedzy innymi dlatego sie przypon urywal. Wiem ze tez trzeba uzyc hamulca, ale zeby sie zylka nie urwala musialby on byc bardzo mocnno poluzowany, i mam watpliwosci do tego czy uda mi sie wtedy zaciac rybke... Zamierzam na nowy sezon zalozyc glowna 0.16 a na drugiej wedce 0.18 i przypon 0.14 I co zrobic zeby takich sytuacji juz nie bylo? Moze macie jakies lepsze sposoby wiazania haczykow i przyponow? Bo po tym jak wiaze zylka traci duzo na wytrzymalosci. Wszyscy wkolo lowia na 0.30 i 0.35 i ciagle narzekaja na brak bran, mysle ze ide w dobrym kierunku tylko jak sie okazuje jestem totalnym "leszczem" i prosze was koledzy o dobre rady... Dzieki i pozdrawiam

skad wziac rurke przezroczysta w ktora mozna wlozyc swietlik????

ehh to czemu na moim jeziorze nic na nie nie bierze... ;/ moze dlatego ze schodza tak gleboko?

moze mnie ktos oswiecic i powiedziec na ca sa te woblery???? raz udalo mi sie zlowic szczupaka na teggo zielonego ze sterem.

u mnie doslownie to samotyylko jescze gume urwalem martines gdzie ty to wszystko lowisz i na co!

jak wybrac wobka na sandacza, nie chodzi o barwe tylko o ksztalt i ster?

Witam! uwazam ze nie ma sensu zakladac nowego tematu a wiec: Nie mam doświadczenia w tych sprawach wiec chcialbym sie poradzic specjalistow. Mianowicie chodzi mi o to czy ktorys z tych wobkow nadaje sie do polowu sandacza noca? Czytalem gdzies ze na sandacza w nocy wobek moze schodzic do max 70 cm, te 3 od gory schodza do samego dna czyli ok 3m. Jezeli to prawda to co z nimi zrobic zeby schodzily do tych 70 cm. Przy 2 od gory zmniejszylem powierzchnie steru z nadzieja ze nie bedzie schodzil tak nisko. Doradzcie mi jak lowic efektownie w nocy. szerokosc 1 to 2,5cm 2 to 2cm a 3 to 1,5 cm wszystkei sa plywajace

o nawet nie wiedzialem, dzieki... pojde na molo

niestety u mnie nad jeziorem jest to nie mozliwe, jedynie na kompielisku ale jest ono otoczone molem wiec na trupka nie da rady, wczoraj tam lowilem na opad i mialem bicie tylko ze jestem w te klocki poczatkujacym i nie udalo mi sie zaciac rybyy... Czyli skoro dno jest muliste to bedzie lepiej jak nafaszeruje ja styropianem? Jezeli bedzie plywala prawie metr nad dnem to bedzie ok czy to za duzo?

nie rozumiem

Gdzie umiescic trupka? Na dnie czy wypchac go styropianem zeby plywal, jezeli tak to na jakiej wysokosci nad dnem go umiescic???

szkoda mi pieneidzy na sygnalizatory dzwiekowe. zamierzam lowic w nocy z lodki to moze zaloze styropian przy szczytowce? mysle ze bede widzial gdy zacznie odpywac

nie chcialem zaczynac nowego tematu, mam po prostu male pytanko. Nie wiem czy wolny bieg w kolowrotku nie stawia zbyt duzego oporu dla sandacza... Czy uwazacie ze martwie sie nie potrzebnie? chcialbym zeby wolny bieg byl sygnalizatorem brania, czy wy tak robicie czy to jest jednak zly pomysl?

A kto ma pomysl na blache? jak ja wygiac aby efektywniej pracowala?