
-
Liczba zawartości
122 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez kadzis
-
To prawda...tak samo było z wędkami Cormorana...nie wiem jak te nowe modele ale starsze były bardzo dobrze wykonane, a cena przy innych firmach była momentami śmiesznie niska. Teraz już niestety już jakość się zmieniła. A Konger posiada fajne wędki za przyzwoite cenę.
-
Bo Daiwa nie jest tania zwłaszcza w porównaniu do Kongera Co do Catany... nie do końca zgodzę się z Tobą ChaoTic, . Nie jestem za wysoką osobą wię dobranie wędki z odpowiednim dolnikiem jest czasem problemem. Przy wybieraniu wędki w sklepie i oględzinach jak dostałem Catane do ręki od razu przypasowała mi zwłaszcza właśnie odpowiednią długością dolnika. Co do wiotkości to tu bardziej skłaniałbym się do wyboru odpowiedniego modelu i długości. Ja łowię na Bobrze okolice jeleniej góry, wlenia i Lwówka Śląskiego. Nie jest to mała rzeczka. Posiada wszelakie urozmaicenia. Zacząć by można od płytkich rwących zakrętach, głębokie spokojne "doły" kończywszy na leżące drzewa ze zmiennym nurtem. Nie dopasujesz tu wędki bo nie znajdziemy wędki aż tak uniwersalnej miekkiej i sztywnej za razem. Tu tylko długość wędziska więcej nam da. Za długie wędzisko będzie w trudnych miejscach będzie wadziło o każdy krzak, drzewo i wszystko inne.
-
Witam...Jestem posiadaczem Catany 2,40 CX ML c.w. 7-21g. I tylko mogę o niej coś powiedzieć. Jeśli chodzi o pracę przy woblerach to drgania przenoszone przez pracę przynęty jest nieźle przenoszona na szczytówkę i blank. Przy blachach nr 2-3 również przenoszenie pracy przynęty jest dobre. Co do samej pracy kija...to sama marka trochę tu daję pewności, że powinno być dobrze i tak też jest w praktyce. Miękka praca szczytówki i szybka praca daje dużo frajdy nawet przy mniejszych pstrągach nie mówiąc już o walecznych okoniach Mówiąc krótko kij bardzo fajny, który powinien długo posłużyć. I jak na markę i wykonanie...bardzo ciekawy kijek za dobre pieniądze. Teraz jeśli mam dać najlepszą radę idź do sklepu i "dotknij" Sobie każdą z wybranych przez Siebie wędek. Bo ważne żeby Tobie "dobrze leżała w ręce".
-
jaceen, super rybki ale ten sandacz 94cm przebija wszystko a i te okonki ładniutkie pozazdrościć
-
Z tego co wiem akurat, to kormorany bardziej od strony Pilchowic i Nielestna urzędują albo urzędowali, bo zostały podjęte kroki, które już dają efekt.
-
Panowie mówicie tu o miejscu gdzie woda jest cieplejsza jak elektrociepłownia. Jestem uczącym się dopiero spinningistą i nurtuje Mnie sens łowienia w zimę w mrozie. Chcę nie raz sie wybrać ale moje wyprawy do tej pory to raczej nazwę testowaniem nowych przynęt, testu ich pracy itp. Jakie inne miejsca proponujecie?? Interesuje Mnie tu zwłaszcza łowienie w rzekach. Pozdrawiam.
-
A tu ciekawa fotka anty mody wędkarskiej http://niefart.pl/5752/
-
Jak dla Mnie to nie dopasowuj kołowrotka do długości wędki ale po pierwsze do jakiego rodzaju łowienia Tobie potrzebny. Jeśli lekki spinning to wystarczy mały kołowrotek. Kołowrotki mają oznaczenia numerowe i tak np: 200 i 2000 to małe kołowrotki o małej szpuli. im większy numer to większy kołowrotek z większą szpula. Ciężar wyżutowy wędziska też wrto wziąć Sobie pod uwagę. Jeśli masz mały ciężar wyrzutowy np: do ok. 20g i głownie bedziesz łowił pstrągi itp. to nie potrzebny Ci duży kołowrotek. Pozdrawiam
-
Jest do ściągnięcia na chomiku i Jest to chyba program odcinkowy
-
To jest najdziwniejsze...nie myślimy prostymi metodami...dbajmy o Swoje...chrońmy i wspomagajmy Nasze łowiska, tylko kombinuje się poprzez szukanie jakieś zarybianie "nienaturalnymi" egzotycznymi gatunkami. A wydaje mi się że zarybianie pospolity, rodzimym gatunkiem jest tańsze ??
-
Po dlugiej przerwie dołączę się do tematu. Co do sumika...to zgadzam się z artech, Dlaczego??? Ten potocznie nazywany "byczkiem" chwast rybnym szybko się rozmnaża i powoduje spustoszenie w rozrodzie innych rodzimych gatunków wyjadając ikrę. Drugim przypadkiem ( nie znam miejsc dokładnie ale zdarzało się i w łowiskach europejskich i w USA) gdzie wpuszczono do zamkniętych zbiorników OKONIA NILOWEGO. Spowodowało to, że ta żarłoczna ryba wybiła całą populację rodzimych gatunków. Świerzym przykładem był głośny temat pojawienia się w amerykańskich zbiornikach otwartych i zamkniętych WĘŻOGŁOWÓW (niesamowicie ciekawa ryba), które jak się okazało mogły - mogą spowodować spore spustoszenie ekologiczne.
-
Panowie może ktoś wie jak tam sytuacja na wodzie??? Czy coś bierze??? Warto przejsc sie ze spiningiem???
-
Witam...chciałbym powrócić do tematu. Czy ktoś wie coś więcej na temat brzany na Bobrze??? Moze ktoś zna szczególne miejsce gdzie te rybki przebywają Pozdrawiam i zachęcam do rozmowy.
-
jareksm2 Jak byś tam się zapisał do koła to płacisz 125zł...jako że należysz juz do koła uzupełniasz Swoje uprawnienia do łowienia w tamtym okręgu za 80 zł.
-
Ja swoje plany zmieniłem...miałem ochotę zamoczyć szczytóweczkę pod domem ale niestety. I pogoda i warunki ciężkie więc zrezygnowałem. Opady spowodowały, że poziom rzeki się znacznie podniósł do tego brzydka aura i wędka pozostała w domu
-
Chciałbym odświeżyć temat. Jest ktoś może kto zna te okolice albo łowił gdzieś blisko np: Marczów itd. Zapraszam do tematu.
-
Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych
kadzis odpowiedział roman gawlas → na temat → Przynęty sztuczne
DAWID, a jak prowadzisz na rzece takie koguty ??? Bo ja zacząłem łowić na nie ale bez rezultatów P.S Wiem, że na fotce sa fajne z resztą jigi, ale interesuje Mnie w tym wypadku kogut. -
A kto wie gdzie jest fajne miejsce na zaporze ale tej części zwanej wrzeszczyn ??? Najfajniej jakby byl dojazd jak najbliżej wody No i żeby ryba była
-
No niestety. I tak to jest... pilnują ale nie tego co trzeba Ech szkoda nawet palców strzępić na klawiaturze na ten temat. A co jeszcze mozesz mi powiedzieć o balatonie...może masz jakieś inne źródła - znajomych którzy tam łowią. I może coś wiesz o wojanowie??? założyłem temat o tej żwirowni zapraszam do rozmowy.
-
Hahaha...no za czesto nie sa ja bylem kilka razy i to dzień po dniu i nie widziałem żadnego strażnika. Ale wędkarze obok mówili, że ich sprawdzili i się do jakiejś pierdoły przyczepił :/ I w ogóle jakiś niemiły gość niby chodził...cwaniak.
-
Wybralem sie jeszcze kilka razy na Balaton...i z roznymi efektami.... Na dwóch wyprawach nie mogłem się odpędzic od linków...mimo, ze sasiedzi nie mieli takiej radochy Innymi razy niestety trochę gorzej było ale z pustym kijem nie zakończyłem wędkowania. pawel332 co do pstrągów... to zasięgnęłem języka przy rozmowie z jednym Panem i powiedział mi że balaton został zarybiony pstrągiem...niestety jak mówił to nie zdoła on chyba dorosnąć (wielkosci tyc kropkowańców nie przekraczają 25 cm) bo "wędkarze" w kilku miejscach wyławiają ponoć nawet masowo te kurduple i zabierają tak więc chyba los tej rybki na tym stawie jest przesadzony...
-
Wlasnie do tego pytania dobrze byłoby opisać troche wode na jakiej łowisz...choć przyznam ze z doświadczenia powiem ze dłuzsze kije niz 3m sa lepsze...sa bardziej uniwersalne i maja troche wieksze mozliwosci. poza tym nie musisz zarzucac tylko metoda z siebie góra Powiem Ci ze 4m to chba akurat wędka optymalna na jakie kolwiek łowienie spławikiem... Pozdrawiam.
-
Szukam jakiś informacji o tym zbiorniku. Słyszałem dużo o węgorzu.. wie ktoś coś o tym??? I kto może mi powiedzieć jaką rybę tam można spotkać. Pozdrawiam
-
Acha to w sumie dobra wiadomość...tyle że ja byłem własnie jak mówisz po tej stronie jak jest pierwszy zjazd...tam sa fajne krzaczki i tam łowiłem...ale jak mówisz jest dużo ludzi w niektóre dni weekend i słoneczko, więc od razu o ładnego lina trudniej
-
remek71, uważam, ze docent ma racje bo jeśli robimy dokładne i skrupulatne pomiary...ich wynik może się zmieniać podczas wyciagania dlaczego... Rożnica temperatury między tonią, powierzchnią (termometr rtęciowy jest b. czuły na zmiany temperatury więc wynik szybko może się zmienić. Po drugie dodatkowym czynnikiem może wchodzić tarcie jakie powstanie podczas wyciągania termometru...głupio brzmi ale to prawda...że wiele czynników dodatkowo może wpłynąć na błąd w pomiarze...więc każde ulepszenie, zestawu pomiarowego nie będzie głupotą. CO do sensu mierzenia temperatury uważam, że to ambitny i dobry pomysł bo nikt nie zabierze nam wiedzy o łowisku i metodach żerowania ryb... Petryk_05, powodzenia w badaniach i liczę, ze podzielisz sie pierwszymi efektami i wnioskami POZDRAWIAM