Tomaszek

Tak - nie w ciemno ale bym brał. Ale wież - ta marka... A masa - to wielkie piękne (dla niektórych) GT które szybko zardzewieje - To tyle jesli chodzi o zakup auta I tu trafiłes w dziesiątkę bo Może dodamy regułę że nie umieszczamy w tym wątku zakupów poniżej 500 zł No szczerze to ja nie wiem czemu miał służyc ten temat....

Heej - witaj stu6-60 - no z Monasterevin do Tramore to jednak masz spory kawałek. Opisz więcej w miarę wolnego czasu, na jakie zestawy łowisz, jakie miejsca wybierasz itp.

Eeee Masertai - włoska hała weź no co Ty....? Ani ładny ani zgrabny....

Aleś się ESSOX obruszył No i kolejna ciekawa teoria z cyklu "dlaczego nie kupuję markowego sprzętu"

Witaj Andi, miło widzieć coraz więcej użytkowników mieszkających poza PL.

Napewno musisz to oczko solidnie wydezynfekować. W przypadku chorób w akwarium zalecane było wymienić wszystkie rośliny (lub trzymac je jakiś czas w wodzie z tym samym preparatem), wymienić lub wypażyć podłoże oraz sam zbiornik. Powinieneś zrobić ekwiwalent takiej akcji ze swoim oczkiem - ale to może nie być łatwe.

Żadna kobieta nie da Ci tego, co dać Ci mogą klocki Lego Witaj na haczyku.

debesciak, a jak tam wygląda wędkowanie na Lough Gill? Napewno byłeś nie raz - napisz trochę o tym jeziorze, gdzie pozwolenia a najlepiej wrzuć jakiś adres lub telefon sprawdzonej przystani (wyporzyczanie łodzi itp). Może skręcimy jakiś wspólny wypad w przyszłości? Nie jest to najbliżej ode mnie - ale ja się drogi nie boję zwłaszcza jeśli w perspektywie są dobre połowy i towarzystwo.

Siemacie, tutaj Tomaszek

Nie keri, to nie bezsens. Shimano tez ma w swojej ofercie taki multik 'Dendou Maru' a silnik jak się pewnie domyślasz nie służy do holowania ryby bo to jest poprostu nie możliwe. Służy do podnoszenia pilkera z dużej głębokości. Jeśli łowiąc na głębinie miał byś ze 100 i więcej metrów podnieść kilka razy przynajmniej pólkilowyą a nawet kilkgramową przynętę to po paru razach doszedł byś do wniosku że to jednak nie jest wymysł dla snobów.

Nie osobiście - ale mój kompan od wędki regularnie robi tam zakupy.

Nawet jeśli nie został kupiony od złodzieja to i tak uważam że lepiej daj sobie spokój. Poprostu kupisz kolejnego śmiecia którego potem sam będziesz chciał opchnąć i znowu będziesz podejżany w najlepszym razie o bieda-paserstwo. Pomyśl dlaczego go tak tanio sprzedali? Bo innym wyjściem jest rżnąć go do kosza na śmiecie - tam gdzie jego miejsce

ESSOX, właśnie! Tego mi brakowało! Że też sam na to wcześniej nie wpadłem.

Sufix to sufix ufaj marce Co do Mikado Dino to używałem jej (mam do tej pory na szpulce - grubość 0.15) do robienia przyponów do feedera oraz do zestawu do bocznego troka na okonki. Jako przypony na feederze spisywała się bez najmniejszych zarzutów, natomiast przy troku po kilku godzinach spinningowania była okropnie poskręcana i wtedy zaczynała się już plątać niemiłosiernie. Slowem - sądzę że powinna być OK - choć z Mikadoskich żyłek polecał bym Ultraviolet i Crystal Line - obydwu używałem w zeszłym roku do feedera (0.24 i 0.26) i nigdy mnie nie zawiodły. A tak naprawdę to lepiej poszukaj Sufix-a

We mnie zawsze, posiadanie niewiadomo skąd samego urządzenia (jakie by nie było - czy aparat - czy monitor - czy komórka - czy echosonda) bez jakichkolwiek dodatków budzi mieszane uczucia i co najmiej niemiłe skojażenia. Wiecie o czy mówię...?

No stara - bo to klasyk ma być - za ileś tam lat. I Ci co klasyków szukają to zapewne właśnie kupują - a ponieważ takie hobby/biznes to przede wszystkim 'na zachodzie' się rozwija od dziesiątków lat - to zapewniam że kupują. To poprostu maszynka do posmakowania. Mnie akurat nie smakuje ale przeliczanie koni nie ma tutaj sensu - przecież wiemy że to staroć. Tutaj peter chodzi o coś zupełnie innego - nie pokumałeś trochę.

za 750 tys. to chyba jednak (na pewno) wybrał bym porshe a nie starego vaga. Przyspieszenie do setki trochę tylko gorsze za to potem po takim wyczynie, nie trzeba go przez miesiąc naprawiać. No i jaki optix - bez porównania

Ten stary Volks ma szanse stać się klasykiem za parę lat. Jak kolekcjonujesz auta to dobra inwestycja - musi tylko przestać w garażu jeszcze z 10 latek - faktycznie może nabrac ceny. Ale jak każdy klasyk nadaje się wyłącznie na niedzielne przejażdżki. Tak na marginesie G60 to typ silnika a nie samochodu - został zastąpiony później silnikiem VR6 i z takim Corrado też można spotkać - ale już nie wiem czy to samoróbki czy VW jeszcze wypuszczał ostatnie modele z VR6-tką.

Niby tak - niektórzy tak nawet robią. Ale wiesz jak jest w Polsce. Fiskus Cię zaj....e. Ja przyajmniej już dziękuję za atrakcje tego kraju w którym każdy przedsiębiorca z góry traktowany jest jak oszust i złodziej. Ostatnio nie tylko przez urzędników ale i przez rząd :( - to tak na marginesie - wracajmy do tematu.

Siemasz spiningista, witaj na forum. Co do kulturystyki to jeśli chodzi o mnie spóźnieś się z tym pytaniem o jakieś 10 - 12 lat kiedy to nie raz zdychałem pod sztangą Ale przyrost był

No taki już Twój los ESSOX Swoją drogą spiningista, spinningów shimano o tym cw jest dość sporo - mógł byś sprecyzować /że o zdjęciach nie wspomnę - takie reguły tego tematu ustalone przez autora/

Siemasz energio, co do lokalizacji łowisk to polecam udać się do najbliższego sklepu wędkarskiego. Tam najprawdopodobniej dostaniesz bezpłatny przewodnik wędkarski dla swojego rejonu a w nim masę informacji od lokalizacji łowisk, poprzez sposoby wiązania zestawu, przynęty a na niewielkim atlasie osiągalnych gatunków skończywszy. Przynajmniej w Kerry taki przewodnik leży w każdym wędkarskim. Co do sprzętu to nie widziałem tu jeszcze wielu wędkarskich ale jeśli chodzi o kołowrotki i kije to lepiej je przywieźć z PL - wybór większy a ceny jednak niższe (czasami sporo). Jednak zaznaczam że w Dublinie możesz znaleźć wędkarskie znacznie lepiej zaopatrzone niż ja tu na mojej wsi Jak jesteś w IRL to jeszcze pamiętaj że istanieje amerykański sklep wysyłkowy Bass Pro Shop w którym jak to w USA możesz kupić sprzęt z najwyższej (i trochę niższej) półki dosłownie za bezcen. Do Polski nie wysyłają natomiast wysyłka do IRL kosztuje raptem $13 tak więc jest to opcja warta rozważenia.

Jeśli nie dotrzymał tego co prezenuje w swojej ofercie możecie go zaskarżyć na podstawie ustawy konsumenckiej i domagać się zwrotu pieniędzy. Wiem że "komu się chce" ale tacy właśnie na tym bazują. Tak czy siak trzeba zamawiać miejsca tak gdzie jest sprawdzone - a fryzjerów ścigać bez litości i uprzykrzać im życie. Dzięki za informacje - to bardzo cenna wiadomość.

Witajcie Timi, Mateusz, Biedrona14.

Ja uważam że do połowów jednostek pływających to max 2.4 ze względu na wygodę.