Skocz do zawartości
tokarex pontony

yoruus

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    103
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez yoruus

  1. yoruus

    Dunajec...

    To wprawdzie nie mój macierzysty okręg (był nim 19 lat temu) ale specjalnie sprawdzałem i cały odcinek Dunajca w okręgu Tarnów nie należy do krainy wód pstraga i lipienia (wody górskie)., jesli się mylę to proszę mnie poprawić. Wg mnie to nieporozumienie bo niektóre odcinki mają charakter typowo górski o czym świadczy m.in. fakt częstego czepiania się pstrągów, które w okresie tarła powinny mieć trochę spokoju. W takich przypadach wobec braku regulaminowych ograniczeń może pomóc jedyne samoograniczenie i etyczne podejście samych wedkujących, a z tym jak wiadomo bywa różnie (vide łowienie na muchę wirtualnych lipieni w pstrągowych rzeczkach w okresie ochronnym pstrąga potokowego).
  2. yoruus

    Dunajec...

    Byłem znów (drugi raz w tym roku) na Dunajcu poniżej Jurkowa z nastawieniem jak ostatnio na klenie ew. okonie, a tu pełna niespodzianka bo czepiały się pstrągi, które jak wiadomo mają teraz okres ochronny. Po kolejnym zapiętym potoku dałem sobie spokój. Nie wiem czy trafiłem na jakąś wyjątkową miejscówkę, czy to po prostu jakiś zbieg okoliczności, że na tym nizinnym odcinku Dunajca, nagle zamiast spodziewanych kleni, czy tam okoni brały pstrągi. Z drugiej strony świadczy to też o tym, że być może uznanie tego odcinka Dunajca za czysto nizinny jest trochę na wyrost.
  3. yoruus

    Wisła w Krakowie

    Po zakończeniu sezonu pstrągowego w pobliżu została tylko Wisła, początki dziś nie były obiecujące. Wybrałem się do Piekar i nad Wiślisko pod Skałą, kontaktów z rybą prawie wcale jedynie dwa okonki niewiele ponad 20 na Wisełce, natomiast starorzecze gdzie kiedyś gryzły niewielkie szczupaczki jak martwe.
  4. yoruus

    Dunajec...

    Po częstych wizytach na Dłubni, Szreni i Wiśle (rzadziej) wybrałem się w końcu na Dunajec. Pojechałem w ciemno w okolice poniżej Jurkowa. W sumie jak na pierwszy raz na Dunajcu nie było źle. Udało się wyciągnąć dwa przyzwoite klenie 42 i 38 centów na krakuska i okonia średniaka na koniec łowienie na wrtę. Miałem wiele brań niezaciętych, wszystkie przed 7 rano, potem już sporadycznie coś gryzło. Wahałem się gdzie jechać: czy na Wisłę w ok. Górki czy Dunajec i na dziś Dunajec okazał się całkiem niezłym wyborem na 3 h łowienie.
  5. yoruus

    Szreniawa

    A więc hornet, a nie minnow; te nowe modele hornetów mają wg mnie ciut za bardzo agresywną akcję i pomimo że mam ich kilka rzadko stosuje. U mnie tak jak pisałem wcześniej, na Szreni sprawdzał się wyjątkowo dobrze minnow trout tonący (kolor zresztą prawie taki sam jak ten hornet), w przeciwieństwie do np. Dłubni gdzie pstrągi jakby wolały krakuski.
  6. yoruus

    Szreniawa

    Majki83 salmo minnow trout tonacy? Bo ja własnie na niego miałem trzy ostatnie pstrągi na Szreni. Inne wobki tym moje krakuski jakoś kropki ze Szreni wcale nie chciały gryźć. Miałem właśnie pytać na forum czy ktoś również używa tego klasyka na Szreni i jak u niego z wynikami.
  7. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Macie jakieś namiary na kogoś z SSR, komu np. w weekend chciałoby się odwiedzić Dłubnię i spisać robaczarzy i gruntowców ? Pytam bo na Policję i do PSR to można sobie dzwonić, pierwsi nie przyjadą, a drudzy nie odbierają w weekendy (mi się przynajmniej nie udało).
  8. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Dziś tylko godzinkę na Dłubni i tylko jeden pstrąg ale za to największy jaki złapałem na tej rzeczce; całe 36 cm. Wiem że u niektórych wywoła to uśmiech politowania ale dla mnie to już coś. Miałem trochę kłopotów z podebraniem z uwagi na wysokie brzegi, w efekcie zaliczyłem małą kąpiel, gdy głębokość przy brzegu okazała się za duża na moje wodery. Za kilka dni znów go odwiedzę. C&R
  9. yoruus

    Szreniawa

    Znów zawitałem na Szrenie. Woda nie wiedzieć czemu dość podniesiona i mocno zmętniała. Wyniki przeciętne bo rybki słabo gryzły. Udało się wyciągnąć 3 pstrągi, w tym jeden miarowy. Cieszy natomiast upatrzona miejscówka, z której po raz drugi wyciągam miarowego pstrąga w przeciągu kilku dni. Jak tam Wasze wyniki na Szreni lub Dłubni, dawno nikt nie pisał w tych tematach? C&R
  10. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Po południu nie wytrzymałem i wybrałem się jeszcze raz na Dłubnię. Woda już lekko zdążyła opaść i jakby zaczęła się klarować. 2 godzinki i dwa pstrągi większemu 0,5 cm brakło do miary. Czy ktoś z forum też może łowił w okolicach Maszkowa dziś popołudniu (czerwony opel astra na krakowskich numerach) ?
  11. yoruus

    Szreniawa

    Może ktoś jaka dziś woda na Szreniawie ? Z Dłubni dziś zrezygnowałem ze względu na duże zmącenie wody ale roznosi mnie by się gdzieś wybrać jednak.
  12. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Ja dziś wybrałem się przed 6 na Dłubnię ale zrezygnowałem jak zobaczyłem wodę po wczorajszych i rannych opadach. Woda podniesiona może nawet nie tak mocno ale kolor kawy z mlekiem zniechęcił mnie do łowienia.
  13. yoruus

    Szreniawa

    pablo_pw Jeśli te pieski biegały koło takiego domku z czerwonym dachem (widoczny w google maps) nad Szrenią na jej lewym brzegu na wysokości m. Kępa to miałem z nimi nieprzyjemność się spotkać. Szedłem sobie od Waganowic w górę rzeki i na wysokości tego domku zostałem zaskoczony nagle przez tego wilczurka (albo bardzo do niego podobnego). Hyh troszkę mnie zamurowało ale mając go jakieś 5 metrów przed sobą zdecydowałem się tylko cichutko wycofać i obrać drogę powrotną . Już tam więcej nie wróciłem. Poza tym ostatnio łowiłem przed Słomnikami i jakby efekty lepsze od tych które miałem między Waganowicami a Czechami. W Niegardowie byłem raz w zeszłym roku i skończyło się bez kontaktu z czymkolwiek.
  14. yoruus

    Wisła w Krakowie

    niktważny: mam ten sam dylemat jak połączyć przyjemne z pożytecznym (a oprócz żony mam dwójkę maluchów). Jak się teraz przedstawia czystość Raby jesli chodzi o kąpanie brzdąców i ewentualnie, gdzie warto udrzerzyć z kocykiem a przy okazji połowić? Na Rabie nie byłem wieki, zwykle wybieram kierunek na Łososinę, ale w zeszłym roku pod względem wędkarskim to była klapa.
  15. yoruus

    Szreniawa

    Potwierdzam, Szrenia przed Słomnikami podniesiona i lekko trącona ale dobra do łowienia. Niedawna powódź ułatwiła też trochę dostęp do rzeki, większość zarośli tuż przy brzegach wyraźnie się przerzedziło. Byłem dziś na ok. 4 h i brań zanotowałem nawet sporo jak na moje wizyty na Szreniawie; choć trzeba przyznać że były bardzo delikatne. Na brzegu w sumie tylko dwie rybki jedna miara na 32 i jeden pod wymiar na 27. Trzy rybki nie takie w sumie male spięły się tuż pod nogami. To i tak dużo lepiej niż sobotni wypad na Dłubnię, gdzie wprawdzie brań miałem co niemiara i rybek na brzegu 7, ale co z tego jak największy kropek miał ledwo 25 cm.
  16. yoruus

    Szreniawa

    Jak ktoś ma info o stanie Szreni to bardzo proszę o pomoc. Jutro rano jadę na rybki i mam dylemat czy znów udać się na Dłubnię czy może uderzyć na Szrenie.
  17. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Jutro rano melduje się na Dłubni lub Szreniawie. Sprawdziłem dziś Dłubnię, woda lekko podniesiona i lekko trącona (most w Maszkowie) tak więc jutro mam nadzieję po dłuuugiej przerwie coś się będzie działo.
  18. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Po dzisiejszych opadach woda się znów szybko nie poprawi. Gobio Gobio gdzie na tej Wisełce byłeś poniżej czy powyżej Kraka ?
  19. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Łowił ktoś w ostatnich dniach na Dłubni ? Ciekawi mnie jak zwykle stan wody no i wyniki.
  20. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Wie ktoś jak tam wygląda nasza Dłubnia obecnie? Da się łowić ?
  21. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Byłem jakieś 3 godziny i dało się wytrzymać. Ale miałem wodery polar na sobie i obficie pryskałem się jakimś specyfikiem na komary. Choć trudno to nazwać komfortowym łowieniem skończyło się może na 2 ugryzieniach. Poza tym mnie jakoś komary nie lubią, często jest tak, że wkoło innych gryzą a mnie oszczędzają . Niemniej jednak kupuję i tak jakiś kapelusz lub czapkę z moskitierą.
  22. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Sam sobie odpowiem. Dłubnia dziś mocno podniesiona, kolor kawa z mlekiem z tendencją do powolnego klarowania. Wyniki w takich warunkach nie zachwycają jeden maluszek na brzegu, jeden spiał się pod nogami i jedno niemrawe pobicie to wszytko przez 3 h łowienia.
  23. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Wiadomo jak obecnie wygląda stan Dłubni ? Przejrzystość zadowalająca ? bo pewnie rzeka pomimo braku opadów nadal podniesiony.
  24. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Dziś rano w Maszkowie niestety też kawa z mlekiem i woda jeszcze znacznie podniesiona.
  25. yoruus

    Rzeka Dłubnia

    Wie ktoś jak wygląda obecnie sytuacja na Dłubni ? Da się łowić? Wróciłem właśnie z Pomorza gdzie myślałem połowię trochę pomorskich kropków, ale dwa wyjścia zakończyły się kompletną klapą. Czekam teraz z utęsknieniem na możliwość połowienia w rzece w której choć małe to pstrągi są.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.