Nightwalker

Witam. Dziś 4h biczowania wody na Dąbiu od 7 - 11 od strony ujścia basenu portowego i niestety bez kontaktu z rybą. Kopyto, twister, obrotówka, Spirit , Thrill , paproch , boczny trok i nic. Trudno może następnym razem Dopisały tylko kaczki i łabędzie no i pogoda. Mimo że bez kontaktu mila wycieczka po miesięcznej nie obecności nad wodą

pan.cernik Potwierdziło się... Nie tylko ja widziałem tą żyrafę Brat zrobił kawał dobrej roboty. Szczerze mówiąc to trafiłem na ten odcinek rzeczki przypadkiem jako ze byłem ciekaw " co jest za zakrętem" Malowniczo bardzo i świetny odcinek rzeki. Wszak nic się nie uwiesiło ale kilak mocnych kopnięć zaliczyłem. Myślę ze po prostu byłem zbyt zauroczony miejscem aby skupić się na łowieniu

Wczoraj postanowiłem po spacerować w samym centrum Krakowa czyli od Wawelu do ujścia Wilgi. 2h niestety bez efektu. Do wody wpadły przynęty: obrotówki, kopyta, woblery. Nic nie chciało współpracować za to bardzo ambitnie się działo na wodzie. Spławy jeden za drugim w okolicach barek. Spacerując w stronę ujścia Wilgi przy samej wodzie w okolicach hotelu Forum ryby dosłownie uciekały jak słyszały ze ktoś się zbliża. Bardzo irytujące Tak że rzeka żyje w dodatku dość ciepło było wiec spacerek przyjemny

Witam. Odwiedziłem Skawinkę zgodnie z zaleceniami. Powędrowałem dość wysoko czego efektem były 3 małe pstrągi. Z racji ze mamy wrzesień odpuściłem wszelakie przelewy i szukałem innej ryby niestety bez efektu. Petyr dzieki za info. Zjawie się w Skawinie i pochodzę z wędką od centrum do ujścia jak dnia nie braknie.

Witam. Z racji ze prawdopodobnie jutro będę w okolicach Skawiny a mówiąc dokładnie Radziszowa prosił bym o informacje na temat stanu i koloru wody jeżeli ktoś ją odwiedzał w tym tygodniu. Patrząc na Google zauważyłem ze w okolicach Radziszowa jest ona regulowana. Moje pytanie do łowiących to w którym miejscu się kończy ta regulacja ? Jak wiadomo z rowu ciężko coś wyciągnąć. Oczywiście jak zwykle nastawiam się na co kol wiek. Byle nie były to zaczepy Prosił bym o jakie kol wiek informacje tutaj lub na PM

Co do stopnia wodnego Dąbie. Zazwyczaj jak coś łowie to przy ujściu Prądnika rzucając w dół rzeki. Rzucając w górę straciłem kilka obrotówek. Zaczep na zaczepie a sadzać po twardości są to kamienie. Ostatnio udało misie tam złowić dużego okonia i całkiem fajnego klenia. Obecnie planuje zbadać przeciwległy brzeg os strony ujścia basenu portowego. Może tam będzie więcej szczęścia. I będzie to spinning. Nie jestem tez jakoś mega doświadczony jako ze dopiero któryś rok łowie ale zauważyłem ze rybek jak na lekarstwo albo po prostu mam pecha i nie mogę ich zlokalizować... Okoni było tyle ze przy każdej opasce wyciągałem minimum 3 sztuki. Łowie głownie na obrotówki i gumy z racji właśnie zaczepów i to standard arsenał który pakuje do wody w rożnej kolorystyce. Jeżeli chwytam za woblery to tylko pływające.

Dadi Co prawda nie życiówka ale jest A co do wysokiej wody.... Przetestowałem to na wodzie górskiej kiedy poziom przekraczał normę o około 1m i był to najlepszy dzień jaki zaliczyłem Dziś wybieram się na Wisełkę z gruntem - zobaczymy co wpadnie.

Tez miałem przyjemność z Karpiem na Wiśle - Lekkie zdziwienie jako ze co jak co ale się go nie spodziewałem Pstryk i do wody - jak zawsze

Witam. Ostatnio odstawiłem spining i gruntowałem co obfitowało w kilak karasi srebrnych, leszcze - jeden dość fajny, certa i niezawodny jazgarz Każdy wypad na plus - 3-4 rybki wiec coś się dzieje. Obserwując wodę nie zauważyłem jakiejś szczególnej aktywności ryby. Łowie na Wiśle w okolicach Przylasku. Moje pytanko do łowiących jako że widzę że watek się pojawił mianowicie brzana - gdzie mogę jej szukać na Wiśle ? Prosił bym o podpowiedzi tutaj lub ewentualnie na PM.

pajonk dzięki za info... Tak właśnie uczynię jutro

Witam. Jak się ma dziś nasza Wisełka ? Spacerował ktoś dziś po Przewozie w poszukiwaniu rybki ? Dawno nie byłem a chciałem się wybrać jutro z poszukiwaniu czego kol wiek

Nie zaśmiecaj człowieku tematu... Trolololo jest tutaj na forum nie wskazane !

Oficjalnie wdepnęliście mi na ambicje... Mój jedyny pstrąg to taki który ledwo wystawał poza dłoń... Ok w weekend jak pogoda popisze robię spacerek i tez szukam swojego pstrąga Planowany spacer to od użytku ekologicznego doliny w górę... Do skutku pan.cernik gratulacje choć fotka była by miłym dodatkiem Kiedyś chciałem umyć Klenia co by na zdjęciu ładnie wyglądał... Ech głupi pomysł był

Szacunek PePe jako że deszcz wczoraj zmasakrował mi plany wędkarskie. Kawał bolenia

Petyr Gratuluje. Brzany to bardzo fajne rybki. Na co się skusiły ?

Bluzer prawdopodobnie a raczej tak... Przy kolejnej wizycie , prawdopodobnie niedzielnej, pobiegam z czymś lekkim

Łowiac w połowie czerwca też miałem przyjemności spotkać dużo przedszkolaków. Cieszy owy kontakt jako ze na rybkach nie byłem baaardzo dawno. Rudawa potrafi zaskoczyć... Kilka krotnie miałem potężne brania, o mało wędki z reki nie wyrwało. Jako że łowie na bez zadziory rybki wygrywały - ale to nie koniec walki

Znowu ? czyli w tym samym miejscu mam rozumieć ?

I za to właśnie lubię Dłubnie... Rzeka uczy pokory i umiejętności przedzierania się które potem potrzebne są na Szreniawie W planach jest wycieczka od Zesławic do góry w celu obadania jej co do milimetra. Oczywiście kiedy będzie urlopik Jak na razie woda trącona po tych bezsensownych deszczach...

Kleń, Okoń i ku mojemu zdziwieniu - Sandacz

Witam. Jak się ma Skawinka ? Łowi ktoś ? Chciał bym odwiedzić rzekę i troszkę po spiningować. Może ktoś polecić jakieś miejsce w którym można spotkać jakie kol wiek rybki aby nie zejść o kiju ?

Dziś spacerek po nizinnej Rudawie.... Miło i przyjemnie + kontakt z rybką Tak to ja rozumie. Woda lekko trącona - idealna

Witam. Łowił ktoś może ostatnio przy ujściu Szreniawy do Wisły ? Chciałem się wybrać w niedziele a że nigdy tam nie byłem prosił bym o jakieś info czy coś się dzieje

Prądnik zwiedziłem od ujścia do Doliny Prądnika. W tym miejscu tez łowiłem. Odcinek fakt jest dość specyficzny zważywszy na to co w nim pływa ale jest tam kawał rzeczki nie uregulowanej posiadającej głebokie dołu i zakręty. I właśnie w tym miejscu podobno [relacja miejscowych] można coś złapać... Ile w tym prawdy nie wiem. Mnie udało się złowić tam jednego małego pstrąga - jakieś 10 cm.

Na tym kanale stawiałem swoje początki i właśnie tam złowiłem swoje jedyne 2 karasie w życiu jak na razie ;] Co mogę powiedzieć... Im wyżej tym głębiej. Ujście kanału jest bardzo zamulone wiec przy dobrych wiatrach można by je przejść w woderach. Zazwyczaj podjeżdżam tam od strony Mexyku i skręcam w betonowa drogę która doprowadza mnie do budynku nad sama rzeka. Brzeg jest szeroki wiec jest się gdzie ustawić. Co do ryb... nic nie obiecuje jako ze kiedyś ten kanał naprawdę był ciepły jako ze woda dochodziła i do 19 stopni.