-
Liczba zawartości
249 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Nightwalker
-
Ostatnio gadałem ze znajomym co jeździ na Zesławice i mówił mi ze w roku 2012 był 2 razy kontrolowany przez PSR. Czyli ktoś tam kontroluje. Nawiązując do tego co napisał loolekk - informacja jak najbardziej potwierdzona. Słyszałem z innego źródła o tym zatruciu. Może kiedyś się doczekamy reaktywacji zalewu. Jest blisko jest na miejscu jest dużo brzegu do obłowienia - aż się łezka w oku kreci jak by mogło być fajnie pablo_pw dzięki za pozdrowienia
-
Jak dla mnie idealna - w takiej wodzie zawsze miałem fajne efekty. Jak tylko czas pozwoli standardowy spacer od ujścia w górę
-
Palia na Dłubni? ... A skąd ona się tam wzięła...
-
O jak miło Widzę ze coś się ruszyło i pora wybrać się i w końcu odwiedzić Wilgę Gratuluje
-
Starorzecze - tam łowisz na białą kartę. Np. Ul. Kolna w Krakowie.
-
Jak tam na Wiśle panowie? ruszyło się coś ? Co kol wiek? Ostatnio jak byłem obok Łęgu jakieś 2 tygodnie temu - cisza i spokój...
-
Tu się niestety zgodzę. Widziałem pochowanych emerytów w krzakach ze słoikiem przy nodze. Czy był ktoś tam kiedyś kontrolowany przez PSR lub SSR ?
-
Zostało dla mnie? Nie szukam "mięsa" tylko ryb wiec mam nadzieje ze uda się coś uwiecznić na fotce. Bardziej interesuje mnie ukształtowanie terenu, brzeg (czy bardzo zakrzaczony) i szerokość rzeki oraz głębokość wiec jeżeli ktoś tam dreptał - będę wdzięczny za info
-
Świetna riposta Wracając do tematu... Czy był ktoś może od odcinka początkowego cytuje: Od mostu drogowego w miejscowości Wysocice?
-
Moim zdaniem jak by na prawdę zainwestować w owy zbiornik i zarybić go konkretnie przy czym kontrolować go bardziej było by tam co łowić. A tak to jest duże siedlisko kaczek i łabędzi
-
Zgodnie z zapowiedzią z mała korekta.. nie w poniedziałek a w czwartek wybrałem się do Proszowic na Szreniawe. Pogoda była słoneczna troszkę wiało - było ok. Niestety za około 2h pogoda totalnie przybrała zły obrót - zmuszony byłem się ewakuować. Udałem się w dół od mostu Brodzińskiego a następnie w górę jako ze brzeg był coraz większy a na nogach tylko buciki sportowe wolałem nie ryzykować Niestety tylko jedno konkret podbicie co zamotywało mnie aby tam wrócić
-
Jeżeli chodzi o zbiornik to zapewne będzie to zbiornik po prawej wjeżdżając od strony ogródków działkowych. Ale Zesławice? Serio? Pytam ponieważ z mojego doświadczenia na palcach mogę policzyć ile tam ryb złapałem w 2012 No chyba że planują tam jakieś zarybienie zrobić. Miło by było... Zbiornik głęboki od 50 cm do 150 cm max 200 cm. Dno zbiornika muliste. Łowiłem tam na pinkę, białe i dżdżownice. Nęciliśmy zanętą o każdym aromacie. Jeżeli chodzi o wyniki to: Leszcze(Jeden potwór, pozostałe około 20 cm), Wzdręgi(max10 cm), Okonie(max 10 cm). Znajomy na spławik kilka Jazi wyciągną (około 15cm) , Jazgarz, 1 mały Sum (około 25cm) Podobno ale nie potwierdzę są to zeznania ludzi co tam łowią od lat można spotkać: Karasia, Karpie (podobno duże) , Sumy (większe niż 25 cm ) i Węgorze. Ile w tym prawdy nie wiem mi się nie trafiło poza małym sumem nic z tej listy.
-
czaplasiwa Myślę ze jak tylko będę mieć czas i nie wyfrunie mi to z głowy - zjawie się
-
Myślę że warto się wybrać jako ze można się miło rozczarować Jeżeli chodzi o mnie to nie znam jeszcze miejsc pewniaków gdzie można je złowić na Wiśle wiem tylko gdzie powinny się znajdować Klenie lub Jaźie. Mam miejsca gdzie złowiłem po sztuce i to wszystko. Boleń - o tak. Bardzo chce przechytrzyć skurczybyka i pstryknąć z sobie z nim fotkę Może w tym sezonie się uda. Woblery samoróbki już czekają Za pstrągiem już chodziłem w tym roku - 2 małe sztuki. Myślę ze jak zrobi się POWAŻNIE ciepło wszystko to ruszy z kopyta
-
Dziś ambitny plan - Kleń lub co kol wiek Metoda - przepływanka lub wypuszczanka jak kto woli. Bochenek chleba pod pachę i jazda. Wycieczka w okolice mostu za Selgrosem w dól w kierunku zielonego rurociągu. Niestety bez efektów. Tak wiec chlebek dziś nie zdał egzaminu. Jedyna zdobyczą dziś był znaleziony duży 13 cm łamany wobler marki Rapala
-
Dadi Dzieki za informacje. Pobiegam troszeczkę w poniedziałek
-
Klub Przyjaciół Rudawy całkowicie o nim zapomniałem. Gobio Gobio Dzięki za obszerne info
-
No i pięknie - jak nie ma w tym nic złego to myślę ze wizytę w urzędzie miasta można odpuścić i brać się do roboty Myślę ze temat nie umilknie i jak tylko troszkę się pogoda poprawi można coś podziałać ustalić co gdzie i jak i jazda z tematem. Tak wiec ja jestem na tak. Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje - słucham uważnie
-
Tak dokładnie o tym mówię.. Czyli dobrze myślałem ze nie ma co wierzyć tylko samemu sprawdzić Akurat ta informacje dostałem od kolegi od wędki a on od emerytów i rencistów Tak czy siak podreptam do góry aby mieć czyste sumienie ze czegoś nie zrobiłem gregorxix dziękuję za informacje.
-
Witam. Ostatnio badam Prądnik od ujścia w górę. Obecnie dotarłem do Doliny Prądnika - bardzo fajna rzeka - niesamowity potencjał - niestety jak na razie tylko jeden malutki przedszkolaczek. Ale nie załamuje się. Jedynie co mi sie strasznie nie podoba to ilość butelek i śmieci. Jak to jest ze sprzątaniem czegoś takiego np na terenie Doliny Prądnika? można to zrobić na własna rękę nie narażając się na jakieś głupie przepisy Pytam bo jak wiadomo u nas prawo to absurd jest - chce dobrze a moze okazać się ze finał będzie nieciekawy
-
W sezonie 2012 badaliśmy Rabę według zezwolenia - Od mostu drogowego w Gdowie w dół... 2 Brania z czym tylko jednego maluszka udało się wyciągnąć. Kolejny raz udaliśmy się w okolice 2 mostu niedaleko miejscowości Klęczany. Kolega połowił klenie około 25 kilka pstrągów 20 cm. U mnie tylko kilka kleni, jedno potężne branie które pozbawiło mnie mojej ulubionej błystki Na zakończenie dnia udało mi się złowić Brzane 40 cm. Dotarliśmy aż do ujścia Stradomki gdzie co chwile straszył nas Boleń
-
Rozumiem. jak wspomniałem wyżej jeżeli coś ugryzie i da się z fotografować - będzie bardzo miło , jeżeli nie będę miał przynajmniej kolejny rzeczkę wpisaną i może jakieś nowe doświadczenie Plan jest taki aby odwiedzić wszystkie rzeczki w tym roku
-
Nie słyszałem o odcinkach na których nie można łowić... W tym roku byłem już kilka razy na Rudawie... ostatnio jakieś 2tygodnie temu. Standardowy odcinek od ujścia około kilometra aż do miejsca gdzie znajdują się w wodzie pale zaraz za mostem. Niestety pusto. Jak do tej pory miałem tam jedno branie. Coś się spięło niestety Drobnicy max 4 cm pływało od groma - to jedyne ryby które tam widziałem jak na razie
-
Witam. Jak tam panowie na Dłubni Troszkę zwiedziłem ta rzeczkę jako ze mieszkam niedaleko, ostatnio postanowiłem ja zwiedzić od śluzy w okolicach ogródków dziadkowych w górę. Byłem bardzo zaskoczony jak ta rzeka tam fajnie wygląda Dotarłem aż do mostu na ulicy fatimskiej (skrzyżowanie) Niestety nic nie ugryzło Z tego co się dowiedziałem ale oczywiscie nie wiem ile w tym prawdy odcinek od tego mostu do którego dotarłem do ujścia Zesławic obfituje w ryby takie jak kleń - czy obfituje sprawdzę w najbliższym czasie
-
Witam. Planuje pierwsza wycieczkę na ta rzekę i mam w planach zwiedzić ja od ujścia do Wisły. Oczywiście nie nastawiam się na "rzeczne potwory" czy zwiedzanie jej od ujścia to dobry pomysł Jak myślicie