-
Liczba zawartości
249 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Nightwalker
-
Weekend = nic nie robienie mimo tak udanej pogody. Niestety do kolejnego wypadu trzeba czekać do weekendu. Może wtedy odwiedzę Wisłę lub jaką mniejsza rzeczkę. Pogoda ma dopisać wiec może coś skubnie Apropo Suma. Nie ukrywam ze jeszcze nie miałem przyjemność spotkać się z ta ryba dlatego moje pytanie brzmi o pory połowu. Z tego co wyczytałem to pora wieczorowa jest dość sprzyjająca. Czy ktoś może potwierdzić tą regułę ?
-
niktważny Dzięki za info jako że do tej pory udało mi się złowić tylko jednego powyżej 30 cm. Co do Sandacza połakomił się na Jaxon Lukris Mini nr 2. Tym większe moje zdziwienie bo na to maleństwo łowie głównie Okonie. Ważny szczegół to taki że po raz 2 w tym samym miejscu miałem spotkanie z Sandaczem. Poprzednie wyglądało tak ze jakieś 1,5 metra ode mnie zaatakował przy brzegu. Niby nic dziwnego ale jak zobaczyłem jego pletwę grzbietowa to moja mina wyglądała tak ->
-
PePe Graty za Brzanę. Tylko raz miałem na wędce ową rybkę łowiąc na Rabie Szukam jej na Wiśle lecz niestety z marnym skutkiem , to samo dotyczy Kleni Mógł by ktoś podrzucić na PM gdzie mogę szukać tych gatunków? Był bym wdzięczny za jakie kol wiek informacje. Dziś spacerek standardowo na Dąbiu. Od ujścia Prądnika do stopnia. Ku mojemu zaskoczeniu pojawiła się jedna rybka. Sandacz Jak dla mnie to kawał ryby bo aż 43 cm, a że większego nie złowiłem - życiówka
-
Wczoraj przespacerowałem kolejny odcinek Wisły od Selgrosa w dól jakiś 1 km i bez puknięcia mimo całego arsenału wrzuconego do wody. Łowiący z gruntu tez bez efektu wiec myślę ze ciężko o rybę.
-
bumtarara wiem że tam łowisz ponieważ kiedyś nawet rozmawialiśmy Chciał bym dostać się na początek odcinka nizinnego [od mostu na ulicy Kąpielowej] Nigdy tam nie byłem a chciałem go zwiedzić. Można się tam śmiało poruszać z kijaszkiem 2.40 ?
-
Jak się ma ten odcinek uregulowany od ujścia go stopnia wodnego? udało się komuś złowić co kol wiek ?
-
bumtarara takie ilości śmieci to ja w życiu nie widziałem Niestety człowiek to dziwne stworzenie. Dźwigać 4Pack piwa nad wodę to nie problem za to puste puchy - to ciężar straszny. Ja za to ostatnio postanowiłem nieco inaczej podejść do tematu. Od dłuższego tylko biegam ze spinningiem więc za każdym razem jak jestem to na rzece lub stawach jak tylko trafiam na puste pudełko lub pudełka po robakach - zabieram je. Takie tam moje prywatne sprzątanie po pseudo wędkujących.
-
Dziś spacerek od Dąbia aż pod most na wysokości Selgrosa... Spacerek fajny Woda niska w dodatku bardzo przejrzysta, główki odkryte, nic tylko łowić. Do wody poleciało wszystko co tylko było pod ręką... Bez jednego puknięcia. Nawet Okonek nie dziabnął, na wodzie cisza... od czasu do czasu jakiś spław na środku koryta - to wszystko... Pogoda dopisała więc spacerek fajny
-
Też by pasowało się wybrać ponieważ ostatnio raz spędziłem tylko około godziny przy okazji będąc na Przylasku. Efekt to tylko jeden okoń. Zero aktywności innej ryby poza niesamowitymi atakami Boleni. Weekend pokaże co i jak
-
I wszystko w temacie, nic dodać nic ująć
-
Hmm... Co do kwestii policjanta. Policjant tez człowiek i skoro twierdzi ze nim jest - niech się wylegitymuje. Ma taki obowiązek i musi to zrobić. Bez najmniejszego ale. Masz prawo o to prosić. A skoro robi jakieś problemy - wzywasz inna jednostkę policji skoro masz wątpliwości. Co do kwestii: "byłem na rybkach bez karty"... Skoro oficjalnie piszesz o tym ze byłeś kłusować ty jak i twoi znajomi - weź się zastanów czy aby w dobrym miejscu kreślisz posty.
-
Esiosław Graty... Piękne sztuki. Co to za killer umożliwił złowienie takich okazów ?
-
Tez łowie na małe twisterki w dodatku główki bez zadziorowe ponieważ szkoda malucha kłuć. Przyzwyczaiłem się do tej metody i praktycznie wszystko nie posiada zadziora Bez problemowe wypinanie rybki cmok i woda
-
yoruus Masz namiar na PW - Tylko dla twoich oczu. Tam gdzie ostatnio sytuacja miała miejsce? Powyżej mostu ?
-
majki83 Fajny okaz Pstraga. Na co się skusił? Ja byłem w czwartek w Proszowicach w parku.Niestety kolor wody nie zachwycał. Po kilku rzutach odpuściłem i wylądowałem w kawiarni na kawie
-
bumtarara dzięki za podrzucenie pomysłu bo mówiąc szczerze nie wiedziałem jak nie zrobić psinie krzywdy w razie czego jak by nastąpiło spotkanie w 4Oczy Liczę na to że pogoda troszkę odpuści wiec może z weekend pobiegam gdzieś za pstrągiem bo sezon powoli dobiega końca. A że pracuje aktualnie w Słomnikach - pewnie będzie to jakiś odcinek Szreniawy. C & R
-
Znam temat. Tą samą sytuacje miałem w Proszowicach od mostu gdzie zaczyna się odcinek nizinny. Gość miał ogrodzone po sama wodę. Po czym wlazłem a on mi mówi ze będę mieć problem bo mnie psy pogryza Na to ja się go pytam czy zna prawo wodne i czy wie jaka jest odległość gdzie się może grodzić. Po poinformowaniu pana wyciągnąłem aparacik pstryknąłem fotkę i obiecałem że sprawa trafi do odpowiednich ludzi. Położył uszy i po rozmowie. Proponuje zgłaszać takie sprawy PSR lub SSR. Smarujesz maila lub dzwonisz, dodajesz fotki - po temacie.
-
Też mnie to zastanawia i wiele osób które spotykam nad wodą Nie jednokrotnie widziałem jak przy brzegu w siatce po ziemniakach moczył się Jaź Lub Kleń w rozmiarach 50+ co dawało mi mocno do myślenia. Ale jak to mówią co kto lubi Co do Iny - szkoda rybek. Ale z głupota nie wygrasz niestety.
-
Majki wystrzępił język na marne... trolololo ciąg dalszy i zero zrozumienia tematu. DAWID kawał rybki nie powiem ten twój pstrąg. Przy grałeś mi na gulu strasznie ta rybką Ale dokładnie tak jak piszesz... Odcinki specjalne, tarliska, dbanie o rybostan skutkuje pięknymi rybami. I Nie trzeba się daleko wybrać aby łowić rybki duuuużo powyżej wymiaru
-
loolekk Nie widzisz typowego celowego trolololo ? Nie ma sie co w dawać w puste w nic nie znaczące rozmowy - porozmawiajmy o rzece rybach metodach połowu itd nie ma sensu... serio Apropo .. Panowie WĘDKARZE - jak woda ? Brzegi bardzo zarosły ? Woderki obowiązkowo ? Jak z koszmarami - nadaj dają po palić ? Zbliża się weekend - pasuje coś pobiegać i się odstresować
-
Esioslaw ten odcinek od mostu w Gdowie odwiedziłem niedawno ze znajomymi. Uczepiło się kilka rybek - nic dużego ale coś się działo. Pogoda zmienna wtedy była wiec może i to było powodem. Był to jzu 3 wypad na Rabe i z obserwacji zauważyłem ze im bliżej Stradomki - lepsze efekty
-
Odwiedziłem ją dziś na Dąbiu aby sprawdzić jak wygląda... Kawa niestety... Prze 5 dni kursowałem do pracy przez most Piłsudskiego a wracałem przez stopień wodny Dąbie i planowałem ten weekend, że pobiegam ze spinem bo woda wyglądała IDEALNIE, nawet bez najmniejszej fali... Mój wqrw osiągnął zenit po tym co dziś zobaczyłem. I planuj sobie tu człowieku coś na weekend... Echh
-
Jak tam Wisła po wczorajszej nocy ? Dramatyczna ?
-
Jak tam Szreniawa wygląda panowie ?
-
Wczoraj na Dąbiu nurt dość ambitny, poziom wody podwyższony, kolor wody - mocna trącona. Dziś niestety nie byłem... jak ktoś był - podpinam się do pytania...