KrzysiekG

Nightwalker, znam ten odcinek dość dobrze. Pstrągi trafiały się w okolicach zalewu poniżej ich już nie spotkałem. Odcinek od mostu na alei solidarności to już dominacja klenia jazia okonia. Jednak niestety sam drobiazg. Największe klenie takie do 35 cm trafiały się naprzeciwko działek. Jedno z najlepszych miejsc masz na zdjęciu... (działki a na środku Dłubni wysepka z trawami ) Doły są piękne, kilka było takich około 2 metrów jak nie lepiej jednak nic konkretnego mi się tam nie udało złowić.

Niestety marchewki to nie jest sposób nęcenia pstrągów. Prądnik to dla okolicznych mieszkańców "myjnia warzyw". W Zielonkach i powyższych miejscowościach mieszkańcy mają pompy powsadzane do Prądnika i takie podeściki na których przeważnie z rana lądują warzywa następnie strumień wody i płukanie a po chwili warzywa dostępne na imbramowskim

To trzeba się będzie dogadać i obstukać Wisełkę

Wiesz raczej dla mnie nocne łowy to od czerwca za sandaczem a od lipca za sumem. Teraz to jedynie klenie, a jakoś dla nich nie chce mi się zarywać nocek

macbull jak na robaczka jak widać że to drapieżca bumtarara jakoś nie mogę się przemóc do łowienia w centrum w dzień ;)

- Gatunek ryby: Jaź - Długość w cm: 40 - Data połowu: 6.04.2016 - Godzina połowu: ok 6.30 - Łowisko: Podkrakowska rzeczka - Przynęta: Wobler - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania: Wietrznie, oznak życia w wodzie brak, jednak skubią.

Wszystkie na pewno nie, są jeziorka dzierżawione prywatnie lub przez kluby czy też przez koła wędkarskie. Jeżeli będziesz chciał na jakieś jeziorko się wybrać to jeśli nie jest wymienione w wykazie PZW Kraków to lepiej się doinformować, a zapewne unikniesz nieprzyjemności.

Silver pytanie pierwsze odpowiedź: tak. Pytanie drugie natomiast domyślam się, że chodzi Ci o składkę pełną i niepełną w Krakowie. Jak będziesz opłacał to panowie na pewno Ci chętnie wszystko wyjaśnią, a tak pokrótce to składka niepełna nie zawiera następujących łowisk: NRG 4 Raba - od mostu drogowego w Dobczycach do mostu drogowego w Gdowie górska sztuczna mucha NRDG 1 Rudawa - od mostu kolejowego powyżej drogi Zabierzów-Bolechowice do jazu w Szczyglicach górska sztuczne RDG 1 Rudawa - od jazu w Szczyglicach do jazu w Mydlnikach górska sztuczne PRZ 2 Zbiorniki Przylasku Rusieckiego nr 2,3,9 nizinna, stojąca naturalne i sztuczne KR Zalew Na Piaskach (dawniej Zbiornik Kryspinów) nizinna, stojąca naturalne i sztuczne Więcej informacji przydatnych znajdziesz tu: http://www.pzw.org.pl/29//wiadomosci/lista/0/p1/nasze_wiadomosci

Wesołych Zdrowych Radosnych Świąt smacznego jajka i mokrego dyngusa i czasu na rybałkę

Powodzenia

Ja Ci powiem tylko tyle, że dogadać się z nimi to masakra... nic ich nie interesuje tylko żebyś opłacił kartę, grają w karty i popijają... Wcale bym się nie zdziwił gdyby było zamknięte jak pojedziesz. Długie lata tam byłem i powiem CI nawet jak mieli termin że będzie otwarte to i tak przychodziłeś i pozamykane. A o znaczkach na początku roku to można było zapomnieć...

Silver ale dlaczego koło podgórze?? Jeśli to na ul. Długosza i interesuje Cie cokolwiek innego niż tylko opłacanie składek to stanowczo odradzam to koło. A i samo opłacanie tam składek i utrzymywanie ich to porażka...

O czyli coś tam już ruszyło. Spinn czy stacjonarnie? Mam zamiar się tam przejechać w najbliższym czasie jak czas pozwoli.

Aldebaran ma rację. Jednak co do konsekwencji czy ktoś wyciągnie czy nikt nie wyciągnie to można polemizować. Parę lat temu była dość głośna sprawa związana z połowem ryb z prywatnego oczka wodnego.... z tym, że tam podobno ryby naniosła wylana rzeka, jednak konsekwencje mimo terenu prywatnego zostały wyciągnięte. LukaszW poniżej link do artykułu i filmu. http://www.wykop.pl/ramka/1533813/skazany-za-polow-w-swoim-stawie/

Byłem dziś na chwilkę, woda delikatnie podniesiona i trącona ale do łowienia. Wynik jeden spad i dwa na brzegu, wszystkie poniżej wymiaru.

Spoko, możemy w sezonie gdzieś wyskoczy na rybki to się czegoś poduczę nowego.

To może też coś dodam od siebie. Czasem jakiś okoń mi tam się uwiesi i z tego doświadczenia mogę Ci powiedzieć Elast93, że jak zaczniesz łowić na plecionkę okonie to już raczej żyłki nie będziesz stosował. Polecam plecionki z zakresu 0,04-0,06. Sygnalizacja brań i udane zacięcia w moim wypadku o wiele wiele lepsze niż na żyłce. Można tak jak bumtarara stosować przypon z żyłki, jednak problem jest jeden przy tym, a mianowicie szczupaki. Wiadomo lubią też małe przynęty i są częstymi gośćmi na takich zestawach, dlatego można też stosować fluorocarbon, jednak i on nie zapewnia sukcesu wyjęcia przyłowu. Jeśli już uda się wyjąć zębatego to trzeba przepatrzeć przypon gdyż przeważnie jest poszarpany i trzeba go wymienić. Ja powiem wam, że przy tej średnicy pletki nie stosuje ani żyłki ani fluorocarbonu tylko dowiązuje agrafkę lub agrafkę z krętlikiem wprost do plecionki. Niestety kilka zębatych odpłynęło zakolczykowanych ale na to chyba nie ma lekarstwa, gdyż jak zastosowałem nawet najcieńszy przypon wolframowy ilość brań okoni drastycznie spadała a one są tu głównym celem. Co do gruntu i spławika to tak jak pisał bumtarara, a nawet posunął bym się dalej, mógłbyś założyć starą żyłkę gorzowską "setkę" (1,0 mm) a i tak by się wieszały okonie.

Zdrowia Tomku !!!

Paczka ze statuetką za drugą turę i kręciołem dotarła. Dzięki

To ja poproszę Mikado Blue Carp XS10000. Dziękuje

- Gatunek ryby: Pstrąg potokowy - Długość w cm: 45 - Data połowu: 1.02.2015 - Godzina połowu: ok 16.30 - Łowisko: Podkrakowska rzeczka - Przynęta: Wobler - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania: Wietrznie, ostatni rzut tego dnia...

Gratki aldebaran, jak na krakowskie warunki 30+ to nie częsta zdobycz. Może w końcu ruszę 4 litery nad tę rzeczkę

Nie Jacku u mnie podobnie, pisałem o tym wyżej, że zwolniło. Ale jest prosty sposób, a mianowicie jak się przeklikniesz na stronę ,która Cie interesuje to zatrzymaj przeglądarkę i odśwież stronę - wtedy się załaduje poprawnie.