Skocz do zawartości
tokarex pontony

Wasze zwierzaki


Gość wobler129

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W tym temacie możecie pisać jakie zwierzątka macie, a może jakie chcielibyście mieć. Możecie również je opisać :wink:

Ja mam króliczka miniaturkę. Wabi się Trusia. Jest koloru szaro - rudego. Mój króliczek jest bardzo fajny :grin:

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 196
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Napisano

Witam

Ja mam czarna kotke dachowca

Lubi ryby ale tylko oskrobane i usmazone :lol:

Jesli ktos smazy rybki w kuchni to nie wyjdzie z niej i bedzie tak dlugo miauczec az dostanie swoja porcje :lol:

Pozdrawiam

Napisano
Lubi ryby ale tylko oskrobane i usmazone :lol:

To kotek nie dachowiec ale królowiec :lol:

Jesli ktos smazy rybki w kuchni to nie wyjdzie z niej i bedzie tak dlugo miauczec az dostanie swoja porcje

Zwierzaki mają swoje sposoby :smile:

To mój królik tylko jak się wejdzie do pokoju to gryzie pręty w klatce a klatka cała żarcia i codziennie jest głaskany i puszczany po pokoju, żeby rozprostował sobie nogi :wink:

Napisano
Ja ze zwierzątek to mam tylko płotki na żywca :lol: Ale bardzo się o nie troszczę bo są teraz na wagę złota :cool:

hehe... A nie chciałbyś mieć jakiegoś zwierzaka ??? Ja bym chciał mieć psa. Jakiegoś większego nie malutkiego. Gdybym szedł na ryby to zabierałbym go z sobą :smile:

Napisano
Lubi ryby ale tylko oskrobane i usmazone :lol:

To kotek nie dachowiec ale królowiec :lol:

Tak sie skubaniec nauczyl

A moj ojciec zawsze powtarza wszystkim ze jest tak szkolony ze jakktos postawi przed nim kawe z mlekiem to mleko wypije a kawe zostawi :cool:

Napisano
Ja bym chciał mieć psa. Jakiegoś większego nie malutkiego. Gdybym szedł na ryby to zabierałbym go z sobą
No nie wiem czy bralbys go na ryby :wink: Ja jak biore swojego nad wode, na łąki i rozlewiska to po prostu szaleje. Caly czas biega, zwlaszcza jak jest troche wody(bardzo lubi wode). Kiedys sie wystraszylem bo nie zdazyl wychamowac i wpadl do rzeki :lol:. Z gory mowie ze z psami nie jest kolorowo a zwlaszcza z duzymi psami. Warto sie zastanowic nad doborem psa bo jak ja widze dobermana w mieście na smyczy i w kagancu to mnie krew zalewa. Albo husky'ego.... :roll:
a może jakie chcielibyście mieć

ja bym chcial miec drugiego dobcia bo jeden mi niestety niedawno zdechł :( Ale dopiero na wiosne

Napisano

witam!

no w końcu temat w którym mogę zabrać głos:mrgreen:

mam 3 psy: bernardyna, leonbergera i pinczera miniaturowego!!! :razz:

zabieram je czasami nad wode (smigam kaszlakiem) :lol: bez foteli oczywiscie!!

jak są ze mna to o rybach moge pomarzyć :wink: strasznie trzadzą....

Napisano

Mam takie same marzenia jak Magnum.lecz nierealne spowodu mieszkania w blokowisku.

Uwarzam ze owczarek niemiecki jest najwszechstronniejszy.

Napisano

O proszę jakie zainteresowanie moim tematem :wink: Też mieszkam w takim "mini bloku" i też nie mogę mieć psa :sad:

Napisano

A ja mam typowo nie wędkarskie zwierzątka :lol::lol::lol: jest to akwarium na które mogę sobie popatrzeć jak wracam z ryb o kiju aby rybę zobaczyć.

Napisano
A ja mam typowo nie wędkarskie zwierzątka :lol::lol::lol: jest to akwarium na które mogę sobie popatrzeć jak wracam z ryb o kiju aby rybę zobaczyć.
A puszczałeś już w akwarium woblery i inne przynęty spinningowe? :lol: Ja napewno bym to zrobił, gdybym miał akwarium. :mrgreen:
Napisano
A ja mam typowo nie wędkarskie zwierzątka :lol: :lol: :lol: jest to akwarium na które mogę sobie popatrzeć jak wracam z ryb o kiju aby rybę zobaczyć.
A puszczałeś już w akwarium woblery i inne przynęty spinningowe? :lol: Ja napewno bym to zrobił, gdybym miał akwarium.

Jak akfarium jest małe to sobie nie pospinninguje :lol: Też miałem kiedyś rybki. Akwarium małe i z 10 rybek. Miałem także homika. Wszystko zdechło. Homik sam sobie otworzył klatke i uciekł ( nie wiem do dziś czy żyje ? ), a rybki same pozdychały - oczywiście były karmione :lol:

Napisano

Witam

Ja w domu mam psa (sukę) tzw kundel. Wzieliśmy ją z żoną ze schroniska. Miała być mala bo widzieliśmy jej matkę która sięgała ledwo co do łydki, za to nasza suka wyrosła do kolan, a wabi sie "mini" nie pasuje do niej. Z wyglądu pasuje na mini owczarka niemieckiego. Nawet weterynarz stwierdził że sierść ma jak owczarek. Ale czego oczekiwać jak psina urodziła się w schronisku.

Napisano
puszczałeś już w akwarium woblery i inne przynęty spinningowe?
:lol: Nie bo nawet te miniaturowe woblerki są większe od moich rybek.
jest małe
ok 300l
Napisano
Wzieliśmy ją z żoną ze schroniska.

To dobrze, bo w tych schroniskach już miejsc dla tych zwierzaków nie ma :sad:

Napisano

Witam :)

ja mam tak:

- kanarka Kubusia :) ma on juz 8 lat :)

- suczkę rasy Terier Walijski wabi się Sara, zwariowana(jak ja), energiczna, wesoła, miła, posłuszna, i wogóle taka no kochana :lol::lol::lol: Ma 1,5 roku :)

- rybki w akwarium.

No i czasem robaki w lodówce (przed zawodami) ;p :)

Napisano

Siemka !

Za młodu w tzw. domu rodzinnym miałam po kolei:

1. Chomika standardowo Kubuś - wyeliminowało go moje uczulenie na sierść :sad:

2. Owczarka niemieckiego wabiła się Diana, cudowna wesoła suczka, moja druga "matka opiekunka" pilnowała, mnie na każdym kroku

3. Kundelek Nora taka mieszanka pekińczyka z letlerkiem, mieszkała z nami 15 lat, niestety była bardzo chora i nastąpiła eutanazja

4. w tym samym czasie z Norą mieszkała z nami króliczka miniaturowa Agata, wyrosła na dużego królika, jadła czekoladę (w małych ilościach), mięso i suche żarcie kradła z psiej michy, spała ze mną w łóżku, a budziła mnie ciągnąc za włosy :shock: Ogólnie latała po chałupie całymi dniami, wydurniając się z psią :lol:

5. Teraz mam "na swoim" rybki w akwarium i podobnie ja u Justyny

No i czasem robaki w lodówce
dokładnie tak samo :cool:
Napisano
A puszczałeś już w akwarium woblery i inne przynęty spinningowe?
Ja kiedys wrzucilem zanete jak bylem mlodszy :lol: Troche mnie siostra skrzyczala za to :mrgreen:

Kiedys mialem rowniez zająca (szaraka) ktorego matka zginela zagryziona przez psa, a to byla zima. Jeden maly zajac zdechl drugi zostal u mnie. W koncu odzyskal jednak wolnosc. Wypuscilem go u siebie na dzialce, pare razy go postraszylem i wypuscilem. Na nastepną wiosne sasiad mowil ze pewien zajac obgryza mu kapuste :cool:

Mialem tez mala jaskołke, karmilem ja muchami i sporo u mnie byla. Niestety zdechla i nie odzyskala wolnosci.

Napisano

Przypomniała mi sie przygoda kolegi mojego taty, który swemu dziecku chciał kupić zwierzątko inne niż mieli wszyscy. Było to jakoś tak ..

w pracy rozmawiali w temacie i jeden z kolegów mówi, że kupiłby dzieciakow coś innego, np małpkę. Na to drugi mówi ... ja mam.

Kupujący zrobił takie gały ... :shock: i pyta ... ile?

A sprzedający mówi ... za którą? Starą, czy młodą?

Kupujący jeszze bardziej wywalił gały i pyta ... a mogę wybrać?

Jasne, przyjdź do mnie po pracy, to od reki dobijemy targu, bo z dwoma nie idzie wytrzymać i ... zaznacza stanowczo ... koniecznie weź na nią jakis łańcuch, by ci po drodze nie zwiała.

OK ... odp. kupujący.

Przychodzi do sprzedającego o umówionej godzinie, puka, drzwi otwiera mu sprzedający i zaprasza do środka ... oczywiści z łańcuchem.

Kupujący pyta ze zniecierpliwieniem ... no to pokaż mi te małpki

OK, otwiera drzwi od kuchni, a tam siedzi teściowa i żona, a on pyta ...która chcesz? Starą, czy młodą?

Przypominam, że kupujący stał w drzwiach kochni z łańcuchem ... na małpę :lol::lol::lol:

Tata mówił, że to był przebój jego firmy :lol::lol::lol:

A wracając do tematu ... mam 2 koty, a właściwie jednego ... kotka syjamska jest żony i kot syberyjski ... pozbawiony cech męskości jest mój :cool: Waży ok. 5-6 kg i jakieś tam owczarki niemieckie nie robią na nim wrażenia. Nie jest agresywny, ufny wobec ludzi ... ale nie wszystkich. Mój najmłodszy robi z nim, co mu tylko do głowy przyjdzie, a kot ... nic :mrgreen: Ponadto pilnuje mi fotela ... rozwalając sie na nim pod moją nieobecność i ... jak wracam z pracy, jakieś 10 min. przed moim wejściem (a wracam o różnych porach dnia i nocy) ... kot siada przed drzwiami i wpatruje się w klamkę. Wreszcie jak wejdę i zdejmuję buty ... wskakuje mi na plecy i koniecznie musze się najpierw z nim przywitać, później reszta domostwa :mrgreen:

Napisano
Ja bym chciał mieć psa. Jakiegoś większego nie malutkiego. Gdybym szedł na ryby to zabierałbym go z sobą

to może się zamienimy wobler129, króliczek za 10606borysav4.th.jpg

też lubi jeździć na ryby a z ryb to najbardziej lubi okonie. Więc, jak? Machniom? :mrgreen::grin::shock:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.