madman Napisano 14 Lipca 2014 Share Napisano 14 Lipca 2014 Musisz zdecydować czy czekasz na to jedno dobre branie czy chcesz bawić się z maluchami. Potwierdzam. W miejscu, które teraz męczę na robala czy jedną rosówkę co chwilę bierze sumik +- 50cm. Na dużą wątrobę czekam na branie nawet po kilka(naście) godzin, ale jak już się zaciął to sporo ponad wymiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MattZ Napisano 14 Lipca 2014 Share Napisano 14 Lipca 2014 http://zapodaj.net/914a41f4c0136.jpg.html Jedyny tego dnia. Wziął w ostatniej godzinie zawodów, dając mi piąte miejsce 32 cm na pęczek czerwonych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 14 Lipca 2014 Share Napisano 14 Lipca 2014 Spędziłem dzisiaj dzień przemierzając górne partie pewnej pstrągowej rzeki. Toczy ona czystą wodę, jest mała i dosyć płytka. Gorąc i lampa również nie pomagała Przechytrzenie dużego pstrąga w tym łowisku to było fajne zadanie. Kropka ze zdjęcia wypatrzyłem już z kilkudziesięciu metrów, niczym komandos podczołgałem się do miejsca z którego mogłem podać przynete i udało się, po fajnej walce wylądował w podbieraku, zapozował do zdjęcia i wrócił do wody. Nie był jedyny, brały dość dobrze I na koniec na mostku patrząc na piękną rzeke wypiłem piwko zwycięstwa Pozdrawiam kropkowych maniaków !!! C&R! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczypior Napisano 14 Lipca 2014 Share Napisano 14 Lipca 2014 Gratuluje wszystkim wychodzącym nad wodę. DAWID, widzę że masz perłowe lato pełne ryb. U mnie dziś dzień krąpia. Od 17 do 21 tylko jeden jazik +30 a reszta to same krąpie w różnym rozmiarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suhhar Napisano 14 Lipca 2014 Share Napisano 14 Lipca 2014 Dawid mucha czy spin ? Ty to zawsze jakąś rybę wytropisz, gratuluję ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 15 Lipca 2014 Share Napisano 15 Lipca 2014 suhhar, spinning, muchówke miałem w tym roku w ręku tylko na jętce majowej. Jednak spinning to moja flagowa metoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flyfishing1975 Napisano 15 Lipca 2014 Share Napisano 15 Lipca 2014 Witam. Godzinny spinning na Narwi i około 20cm okoń na biało -czerwonego woblerka. Poza tym cisza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raczej Napisano 15 Lipca 2014 Share Napisano 15 Lipca 2014 Nie zrozumiałeś na większość naszych wód jakakolwiek kontrola jest powodem do świętowania, a co dopiero jak piszesz, że chłopaki wyciągnęli pomocną rękę. Sam byłem kontrolowany przez PSR i SSR kilkukrotnie Ci pierwsi nigdy (fakt, że tych kontroli było może 2) nie sprawiali wrażenia ludzi pomocnych a nawet przeciwne, kontrola przypominała szukania nieprawidłowości na siłę. Na przyszłość więcej luzu zamiast narzekać można zrobić coś samemu, każdy do SSR może wstąpić, i kontrole będą częściej i miły pewnie jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekG Napisano 15 Lipca 2014 Share Napisano 15 Lipca 2014 Dzisiejsze poranne 4 godzinki machania spinem na jednym z krakowskich zbiorników przyniosły takiego "nieoczekiwanego" jegomościa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
loolekk Napisano 15 Lipca 2014 Share Napisano 15 Lipca 2014 Krzyśku gratulacje ładny szczupaczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekG Napisano 16 Lipca 2014 Share Napisano 16 Lipca 2014 loolekk, Dzięki. Jak widać każdemu czasem szczęście dopisze, albo trzeba je wychodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flyfishing1975 Napisano 16 Lipca 2014 Share Napisano 16 Lipca 2014 Witam. Dziś od 4.30 do 6.00 rano spinning na Narwi koło Nowego Dworu Mazowieckiego. Na malutki woblerek przypominający okonia pokusił się jakiś drapieżnik,niestety nie udało mi się go wyciągnąć i kilka metrów od brzegu wypiął się zgrabnie z kotwiczki. Znajomy z którym wędkowałem na podstawie "pracy" żyłki uznał że był to nieduży sum. Niewiem,niemam suma na koncie złowionych ryb dlatego uznaję jedynie że dziś był po prostu niepełny kontakt z rybą. Pozdrawiam i połamania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flyfishing1975 Napisano 17 Lipca 2014 Share Napisano 17 Lipca 2014 Witam.Dzisiaj rano godzinka z muchówką niestety bez sukcesów. Poziom Narwi wysoki i można próbować na przelewach ale żaden klenik tym razen nieskusił się na Red Taga ani na imitację pająka. Pozdrawiam i połamania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madman Napisano 17 Lipca 2014 Share Napisano 17 Lipca 2014 Witam! Przed pracą mini zasiadeczka, rozgrzeweczka przed jutrzejszym wędkowankiem... Raniutko w autko i w dróżkę, co by przed słoneczkiem zdążyć jakiegoś malutkiego sumiczka przygibać... A po kawie już było normalnie, myśli jakby przyśpieszyły i wszystko przestało być malutkie, jakby na końcu tunelu. Obudzony, już nad wodą, zastanawiałem się kto cały ten majdan porozkładał. Chwilę mi zajęło dobudzenie się i uzmysłowienie sobie, iż to musiałem być ja. Nikogo innego nie widziałem. Nie dziwne, ponuro, szaro a duszno i porno. Branie... Po dłuższych oględzinach zdobyczy stwierdziłem, iż był to patyk. W zasadzie to fragment drzewa, jakby gałąź. Zaskoczony faktem, iż na wątróbkę biorą drzewa postanowiłem zmienić przynętę. Wyjąłem ukiszoną wątróbkę, taką trzydniową z czego jeden dzień na pełnym słońcu, zalaną dodatkowo śmierdzącym dipem... takim ni to owoce morza, ni bajora. Przez jeszcze lekko zaklejone oczy dopadłem szczypce do odhaczania ryb, złapałem nimi śmierdzący flak i bezdotykowo nałożyłem na haczyk. Czy obrzydliwe? Co za różnica, przecież za plecami płynie woda - wystarczy się odwinąć i prosto do spustu wczorajszą kolację pogonić. Na szczęście udało się bez takich ekscesów. Ah! Bo zapomniałem dodać, że już raz byłem parę godzin nad wodą, jakoś w tygodniu. Miałem trzy turbo odjazdy, przy których żyłka i przelotki śpiewały pieśń pochwalną ku czci... czegoś tam. No nieważne, niczego nie udało się zaciąć. Ponoć kije sztorc i hamulce dokręcić, żeby sum się zaciął. No dobra, niech będzie po waszemu. Kije postawione na sztorc, hamulce dokręcone, "niech się zatnie", myślę. Długo nie myślałem, choć może trwało to z dwie godziny (oczy jakoś ciągle się zaklejały), gdy prosta wędka zamieniła się w pałąk. No ale nie jedzie, bo sygnalizator milczy... Ku(*&*^! Nie włączyłem sygnalizatorów! Rzucam się na wędzisko przypominające wykres sinusa (czy tam czegoś). Adrenalina w końcu stawia mnie na nogi, oczy jakby lepiej "paczą" zaś kończyny lepiej reagują. No i jak to w każdym tanim artykule wędkarskim bywa: "potężne uderzenie, cięcie i odjazd!". Co ja poradzę, że tak właśnie było? Niedługi hol, trzeba w końcu wyczuć sprzęt i jego możliwości. Hol... no dobra, ściągnąłem biedaka siłowo jak szmatę. Raz - z emocji, dwa - żeby nie splątać zestawów, które nurt kapryśnie ustawił jeden na drugim. No i udało się ponowić sukces. Wymiar (75cm 3kg), nieduży, ale świadomy. Rozkosz. Jak tylko zacznę mieć większą skuteczność zacznę jedną wędkę usadzać na nieco większe sztuki. Na ten moment trochę głupio byłoby czekać dwie doby na kolosa, który by się po prostu nie zaciął... albo zerwał łączenie przyponu na lewym węźle... albo mnie wymęczył na śmierć... albo na przykład zasnąłbym podczas holu... Dzisiaj jedna lekcja, najważniejsza... WYŚPIJ SIĘ PRZED RYBAMI Koleżka oczywiście pływa dalej. Niech pływa, niech się wyśpi przed kolejnym starciem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patryk/szczecin Napisano 17 Lipca 2014 Share Napisano 17 Lipca 2014 madman....ubawiłem się . gratuluje rybki ... sumek też był chyba śpiący że zeżarł taki staf. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michcio Napisano 17 Lipca 2014 Share Napisano 17 Lipca 2014 @KrzysiekG, że tak powiem Krzychu! Szacun za pajka, a te dwa chopki roztropki spotkane w niedzielny poranek nad jednym z bajorek, które biadoliły o kryzysie sezonowym i czasie spędzanym nad wodą to ja i @ loolekk Trzymaj się chłopie ciepło i sporo czasu nad wodą życzę do następnego - może przypadkowego - spotkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mza Napisano 17 Lipca 2014 Share Napisano 17 Lipca 2014 Siemanko, madman gratulacje, fajne sztuki , ja dzisiaj zaliczyłem dość specyficzny spacer nad brzegiem Odry w centrum Wrocławia. Celem był Bolek, 1 uderzenie, kilka odprowadzeń i niestety 3 woblery zostały w wodzie :/ (pierwszy sezon kiedy używam żyłki). Na marginesie w między czasie udało mi się upolować lecącą jaskółkę, która mimo reanimacji padła. Ratowałem się ostatnią przynętą (wirujący ogonek) i przy pierwszym rzucie wyholowałem małego Okonia.... Kolejny rzut i na brzegu melduje się 63 cm Leszczyk. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekG Napisano 18 Lipca 2014 Share Napisano 18 Lipca 2014 @KrzysiekG, że tak powiem Krzychu! Szacun za pajka, a te dwa chopki roztropki spotkane w niedzielny poranek nad jednym z bajorek, które biadoliły o kryzysie sezonowym i czasie spędzanym nad wodą to ja i @ loolekk Trzymaj się chłopie ciepło i sporo czasu nad wodą życzę do następnego - może przypadkowego - spotkania Ot taki przypadkowy przyłów przy połowie pistolecików Powiem Ci, że "szybko zostaliście zidentyfikowani" Czasu mało niestety ostatnimi czasy ale coś tam zawsze się uda wyskoczyć na chwilkę i tak w temacie to dziś 3 godzinki ze spinem i dwa szczupłe na brzegu większy 51 cm. To do następnego przypadkowego a może nie przypadkowego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
loolekk Napisano 18 Lipca 2014 Share Napisano 18 Lipca 2014 @KrzysiekG, że tak powiem Krzychu! Szacun za pajka, a te dwa chopki roztropki spotkane w niedzielny poranek nad jednym z bajorek, które biadoliły o kryzysie sezonowym i czasie spędzanym nad wodą to ja i @ loolekk Trzymaj się chłopie ciepło i sporo czasu nad wodą życzę do następnego - może przypadkowego - spotkania Ot taki przypadkowy przyłów przy połowie pistolecików Powiem Ci, że "szybko zostaliście zidentyfikowani" Czasu mało niestety ostatnimi czasy ale coś tam zawsze się uda wyskoczyć na chwilkę i tak w temacie to dziś 3 godzinki ze spinem i dwa szczupłe na brzegu większy 51 cm. To do następnego przypadkowego a może nie przypadkowego... PopaCZ Pan zero anonimowośći Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekG Napisano 19 Lipca 2014 Share Napisano 19 Lipca 2014 PopaCZ Pan zero anonimowośći To w kominiarkach chodźcie.... choć i tak nie wiem czy pomogą... A w temacie własnie wróciłem z nocki, dwa brania dwa sumki na brzegu - niestety oba poniżej wymiaru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 19 Lipca 2014 Share Napisano 19 Lipca 2014 Poranek ze smużakami na Ślęzy we Wrocławiu. Największy klenik 37cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zajac222 Napisano 20 Lipca 2014 Share Napisano 20 Lipca 2014 Dziś nocka na Wiśle , niebyło żle , trzy leszcze i powiem że ładne bo po około trzech kg sztuka i jeden węgorz około kilograma no i nie obyło się bez porażki , zaliczyłem spad zajefajnego sandacza , liczyłem go na jakieś pięć kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dobekfooto Napisano 20 Lipca 2014 Share Napisano 20 Lipca 2014 Od jakiegoś czasu próbowałem się dobrać do kleni na jednej z miejscówek na Nysie Kłodzkiej. Wiedziałem, że w łowisku są duże sztuki jednak nie chciały reagować na wszelkiego rodzaju spinningowe wabiki. Postanowiłem spróbować innego podejścia. Feeder, ciężarek od bocznego troka 8g i kilka ziaren kukurydzy na haczyku. Tak przygotowany zestaw umieszczałem 3-4 metry od brzegu. Już po kilkunastu minutach szczytówka wędki mocno się wygięła i dostałem to com chciał 50cm - mój PB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravqq Napisano 20 Lipca 2014 Share Napisano 20 Lipca 2014 @up Gratulacje 5 z przodu, jakiś czas temu doświadczyłem tego samego. W zasięgu wzroku pełno klusek w przedziale 20-50 ale smużaki, muchy, wirówki paproszki i cala resztę albo powąchały albo ignorowały. Znajomy zrobił prowizoryczny zestaw spławikowy i na chleb w 30 min złowił 5 sztuk, największy na oko 40-45 cm. Jednak mimo że sztuka zaliczona to satysfakcji jakoś brakowało :/ Dzisiaj na Kaczawie mały klenik na suchara i tyle, woda niska ale trochę trącona, rybki pochowane gdzieś po dziurach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kafarszczak Napisano 20 Lipca 2014 Share Napisano 20 Lipca 2014 Feeder i zanęta lorpio magnetic bream Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.