Jak było dzisiaj na rybach? Październik 2014r

[KrzysiekG]

KrzysiekG, piękny szczupak i zdjęcie malinka. Widać od razu po formie ryby że po wyholowaniu została profesjonalnie obsłużona.

Dzięki, lecz do pięknego to mu trochę brakowało

Czy ja wiem czy profesjonalnie?! Ot tak jak zawsze Trochę trawki nie powinno zaszkodzić

[Robal]

Witam, w czwartek na nocce 7 leszczy wszystkie od 40 do 45cm natomiast wczoraj 2 małe jeszcze za dnia a na nocce nic. W przyszłym tygodniu podobno mają puścić wodę z Jeziorska więc Wartę na jakiś czas będzie trzeba odpuścić.

pzdr

[bumtarara]

Wczoraj 5godzin w poszukiwaniu sandacza na głębokiej części zbiornika. Efekt 1 potężne branie, 10 minut pięknej zabawy z sumem i zaczep. Czułem non stop rybę na kiju, ale prawdopodobnie okręcił się o jakiś konar czy coś takiego. W końcu nie wytrzymała agrafka przy przyponie. Sandacza nie uświadczono, łowiłem na głębokości 8-13m, na gumy i koguty

[madman]

Gratulacje wszystkim kolegom, którzy połapali to co tam chcieli połapać, a nawet jeśli chcieli coś innego ale i tak połapali to też gratulacje

Wczoraj wypad w duecie z maniu. Ot, delikatne spiny, żyłeczki 16ki, rozsądne przynęty i... a co tam ryby. Popatrzcie, czemu warto było zwlec się z łóżka gdy było jeszcze kompletnie ciemno.

Więc tak wędrowaliśmy śladami niewielkiej rzeczki, kryjącej w sobie dużo niespodzianek...

Okonie dopisywały, w sumie złowiliśmy w niedługim czasie około 20 sztuk. Maluchy, jednak na kijku 13g to i tak przyjemna zabawa. Jeśli o okoniach mowa, ostatnio znowu udało mi się wyjść grubo powyżej 30cm (rybka wygięta w stronę kamery, w sumie jakoś tak na zdjęciu straciła na wymiarach ).

Jednak wracając do wczorajszego wypadu. Spacer ogólnie zasępił nasze twarze, bo ów rzeczka wraz z Odrą straciła około metra wody, co w jej przypadku równa się strumyk... Tak, poza dołkami rzeczka miała średnio 20cm (!) głębokości. Mimo to na końcu łapię zaczep, który niechętnie odpływa wyginając lekki spining w pałąk. Zamiast popuścić usiłuję sobie i rybie udowodnić, że wcale nie mam takiego lekkiego sprzętu na jaki wygląda, co oczywiście kończy się fiaskiem. Chirurgicznie obcięta żyłka wskazuje na atak solidnego zębacza, który niestety pozostał z hakiem w wodzie. Szybkie wiązanie przynęty, flagowej, a jak. Rzut, ponownie zaczep, który cięgnie w bok brzegu. Jednak od razu czuć, iż mamy do czynienia z mniejszą rybą. Sporo mniejszą. Nie mniej tym razem popuszczam, niech się zmęczy. Zmęczył się. Szybkie foto i chlap do wody! 51cm pistolet, który zakończył ten wypad.

[loolekk]

I ja też ostatnio coś połowiłem

Bolenioza wciąga

Pierwszy początkiem października drugi ok połowy.

Rzeka Wisła.

[Labiel]

Ja wybrałem się w niedziele na żywca. Szału nie było jak na 7 godzin siedzenia ale jeden szczupak wpadł (w sumie mój 4 w życiu a 3ci wymiarowy - wszystkie w tym sezonie). Nie był jakiś duży, bo ledwie 52 cm, ale za to dość dobrze "upasiony". Skubany rzucił mi się na mojego żywca w momencie jak go zwijałem, tuż przy brzegu.

[chomik]

Sobotni szczupak 94cm z Odry. Ogólnie ryba w sobotę żerowała do południa i brały na napływach na uklejopodobne woblery 10-12cm głębiej chodzące. Tego dnia jeszcze złapałem jednego krótkiego szczupaka i okonia no i jedna duża ryba poszła z nowym DeepTail Dancerem.

[szczypior]

Ja dziś w końcu znalazłem dwie godzinki po pracy na to by siąść z feederami. Złowiłem trzy jaźki z czego ostatni wziął już na sam koniec , gdy zwijałem już pierwszą wędkę. Łowienie teraz przypomina te wiosenne.

[DAWID]

chomik, zdrowy zębacz, graty!

[szczupak28]

Witam.panowie takie pytanko.......

Kupilem 25sztuk szczupaczka 30 cm-35cm i wpóściłem do stawku w którym jest tysiące karasia , staw 50mx50m , głębokość do 1m.Woda nawet czysta.

czy w zimie musze robić przeręble by te szczupaczki przetrwały? Jesli tak to raz na jaki czas?

Przepraszam że pytam nie w temacie.

[mirek z]

1m głębokości trochę krucho karasiowi to wystarczy wytrzymuje spory deficyt tlenowy ale szczupłe padną przeręble mogą nie wystarczyć sugerowałbym napowietrzacze sterowane wył.czasowym lub zwykłą pompkę do oczka wodnego będzie mieszać i natleniać wodę

[fix-bud]

Gratuluję wszystkim łowcom.Trochę mnie nie było na forum ,ale nie znaczy ,że nie łowiłem. Dużo pracy,a ostatnio niezbyt dobre samopoczucie spowodowało ,iż trochę odpuściłem.

Nie ,nie zapomniałem o haczyk.pl, jutro lub w sobotę na pewno gdzieś wyskoczę ,wtedy zdam relację.

Tymczasem jeszcze raz pozdrawiam wszystkich i gratuluję...

[leon-zawodowiec]

Przeręble raczej nic nie dadzą poza straszeniem ryb , trochę płytki ten staw jak na szczupaka raczej pewne jest że nie przeżyje , w takich warunkach tylko karaś ma się dobrze (dlatego go tak dużo). I na przyszłość proponuje wpuszczać drapieżnika na wiosnę wtedy ma większe szanse na przeżycie , bo ma więcej czasu na przystosowanie się do nowych warunków

[Robal]

Wczoraj zrobiłem sobie mały tournee, rano w godzinach 7.30-10.30 spining, wynik to 2 okonie ok.25cm i spiety szczupak, a wieczorem na leszcza niestety bez efektów i tym samym zakończyłem nocki w tym roku.

ps gratki dla tych co połowili

[szczypior]

Dziś po pracy wyskoczyłem na rybki z feederami. Jeden standardowo na groch , a drugi stał na ukleję. Zimno i po godzinie bez brania zwinąłem się.

[adad]

Przedostatnia wyprawa na Odrę przyniosła ładnego okonia na 10cm perłowe kopyto Relaxa i szczupaka takiego 50+. Miałem jeszcze jednego niewymiarowego szczupaka takiego 40sci parę. Okoń uderzył z opadu w samym nurcie. Szczupaki złowiłem blisko przy główce u nasady warkocza. Zazwyczaj biorą u mnie w tym miejscu lub przy samych nogach. Nie ma umnie na Odrze jakiś mega długich ostróg. Co najwyżej takie paru metrowe. Dzisiaj przy podniesionej wodzie spiningowałem przy wyjsciu kanału śluzowego na spokojniejszej wodzie. Wynik to 4 brania nie zacięte, takie okoniowe chyba delikatne szarpnięcia. No i piękny sandacz z opadu na biało czarnego Lunatica Dragona. Do tej pory nie udawało mi się nic złowić przy takiej wodzie. nauka nie pójdzie w las. Jutro powtórka.

[szczypior]

Dziś trzy godziny spiningu od 13 do 16 i nawet nie było stuknięcia w gumę. Zero ataków , normalnie studnia.

[BARTEK250]

Ja też dzisiaj około 3 godzin spinningowania z brzegu i też nic słabizna

[Jajnik]

Ja również dziś powalczyłem ze spiningiem od 9 do ok. 12.20

Chodziłem zarówno z cięższym spinem jak i okoniówką.

Poza 1 braniem i holem szczupaka 40-45cm na okoniowe kopytko 4cm, który podczas podbierania przegryzł żyłkę była zupełna cisza.

[Gość Rob36]

Również gratuluję Wszystkim fajnych rybek. Ja jeszcze dorzucę dzisiejszego szczupłego 64 cm; jedynego wymiarowego i ostatniego w tym miesiącu, bo po zmianie czasu już się na szczupaki w październiku nie wybiorę.

ps.

Zapakowałem zdjęcie tego szczupłego do folderu ,,wrzesień'' w galerii przez pomyłkę, za co Moderację przepraszam i proszę by je przerzucono do folderu ,,październik'' bo ja nie wiem jak to zrobić

[wasyl1968]

Rob36 ładny kaczodzioby , wczoraj z kolegą cztery zywcowki nad kanałem rozanka bez brania z pozdrowieniem bogdan

[miro 85]

Dawno mnie nie było, jedne z lepszych październikowych rybek

[BARTEK250]

Konkretne rybki

[Gość Rob36]

Konkretne rybki

Oj bardzo konkretne ! Gratuluję !

[Warcianin]

Dawno mnie nie było, jedne z lepszych październikowych rybek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tam, gdzie są jeszcze ryby to się je łowi. W rzece Warcie w okręgu sieradzkim nikt spośród ponad tysiąca wędkarzy przez okrągły rok nie złowi nawet jednego takiego szczupaka, bo po prostu takie ryby tu już nie występują. A tu proszę jeden człowiek złowił w ciągu miesiąca lepesze szczupaki, niż cały okręg Sieradz