pawel332 Napisano 30 Marca 2010 Share Napisano 30 Marca 2010 mam takie pytanko dotyczące obciążenia Czy przy wlewaniu ołowiu nie przypala się drewno tzn mam na myśli czy trzeba zostawić naddatek na szlif tak ze po wlaniu ołowiu przypalone drewienko zeszlifujemy ,czy robimy juz wymiar końcowy i drugie czy jest to uciązliwe dla domowników mam na ,myśli etap topienia ,czy jest zapach mocno drażniący ewentualnie innne uboczne skutki ps swoją drogą zdobyć ołów nie jest tak łatwo zjechałem dziś 5 wulkanizacji i skup złomu i tylko w jednym miejscu dostałem garstkę obciązników do felg (chyba pozrywam plomby z liczników ludziom)hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 30 Marca 2010 Share Napisano 30 Marca 2010 Ja nie zalewam tylko upycham śruciny w szczelinie , pozatym nie robie woblerów z drewna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekli Napisano 30 Marca 2010 Share Napisano 30 Marca 2010 czy jest to uciązliwe dla domowników mam na ,myśli etap topienia ,czy jest zapach mocno drażniący ewentualnie innne uboczne skutki musisz pamiętać że ołów jest trujący a więc wdychanie oparów powstałych przy topieniu też, więc najlepiej robić to w przewiewnym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konktenbit Napisano 30 Marca 2010 Share Napisano 30 Marca 2010 Przy topieniu ołowiu śmierdzi. Wypalają się różne brudy z puszki czy kawałków topionego metalu. No i to co napisał przemekli, ja zamykam się w kuchni otwieram okno i staram się to zrobić jak najszybciej albo jak nikogo nie ma w domu... Do ołowiu zrobiłem sobie coś takiego: Forma z aluminium, średnica odlanych wałków 5mm. Muszę jeszcze zrobić 3mm. W korpusach nawiercam otwory fi 5mm wkładam ołów i obcinam nadmiar cęgami do cięcia drutu. To co wystaje zeszlifowuję na równo z korpusem i w 90% nie trzeba już szpachlować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 31 Marca 2010 Share Napisano 31 Marca 2010 a jeszcze odnosnie bezpiecznej pracy używacie rękawic lub innych środków ochrony ,czy roztopiony pb ma tendencję do chlapania na wszystkie strony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 1 Kwietnia 2010 Share Napisano 1 Kwietnia 2010 Jest mocno lejący i trudny w utrzymaniu w ryzach, lepiej to robić w rękawicach i nad jakimś naczyniem z odrobiną wody żeby zapobiec rozlaniu i rozpryskom. Początki są trudne ale do opanowania w zależności jakich narzędzi będziesz używał mam tu na myśli tygielki żeby nie były za duże bo ciężar ołowiu jest znaczny i im większy tygiel tym trudniej nim operować. Lepiej jednak stosować gotowe materiały typu śruciny, lameta, blacha, jest to możliwe do kupienia w dobrych sklepach muchowych a ochrona na zdrowiu niezaprzeczalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rav91 Napisano 1 Kwietnia 2010 Share Napisano 1 Kwietnia 2010 Pamiętam jak kiedys wlewałem ołów do woblerka i trochę wyleciało po czym potoczyło sie po desce i taka kropla spadła na posadzkę w kuchni. Wszystko rozprysło sie po całej kuchni ale naszczescie ołów nie przywarł i dało sie wszystko zmiesc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 1 Kwietnia 2010 Share Napisano 1 Kwietnia 2010 zobacze jeden raz jak mi wyjdzie a na wypadek niezrobienia szkód pojade na działke , Dzieki za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Endrju Napisano 1 Kwietnia 2010 Share Napisano 1 Kwietnia 2010 I radzę maskę jakąś konkretną stosować. Pary ołowiu są BARDZO trujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 1 Kwietnia 2010 Share Napisano 1 Kwietnia 2010 Ktoś tu kiedyś próbował oklejać wobki skórą z makreli i twierdził ze sie nie klei bo jest tłusta ,wiec tym tropem jadłem wczoraj makrele i zerwałem skórę i ją delikatnie wymyłem gąbeczką z płynem do naczyń po czym przykleiłem testowo na jakimś tam korpusie,dziś sprawdzam i trzyma jak diabli wyschnięta na wiór . wnioskuje ze gdyby się przyłożyć na dobrym korpusie to mogło by coś być z tego, szczególnie ze u góry na skórze są fajne czarne pasy(okoń) to był test i udany myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deuuu Napisano 11 Kwietnia 2010 Share Napisano 11 Kwietnia 2010 Dzisiaj zacząłem ciosać woblery na bolki, niżej wrzucam foto jednego z bardziej udanych korpusów (10cm) Jutro dostrugam do 12sztuk i zacznę bawić się w druty i lakierowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Endrju Napisano 14 Kwietnia 2010 Share Napisano 14 Kwietnia 2010 Skończyłem pierwszą partię strugadełek, w niedługim czasie zamieszczę fotki z prośbą o krytyczną ocenę Przy robocie, a także podczas lektury tego topicu nasunęło mi się kilka pytań: Jaki jest cel i oklejania korpusu złotkiem czy tkaniną? Ja wklejam jednocześnie stelaż i ster, natomiast tutaj wiele osób pisze, żeby ster był wklejony po stelażu, wyważeniu, malowaniu i lakierowaniu. Jaki jest tego powód, i jak to wykonać w wypadku dużych sterów, przez które przechodzi oczko stelażu (jak w deep runnerach). Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lesio Napisano 14 Kwietnia 2010 Share Napisano 14 Kwietnia 2010 Oklejanie odpowiednim materiałem ma na celu uzyskanie połyskującego efektu łuski. Po wklejeniu steru nie da się zrobić nacięcia i umieścić stelażu w korpusie. Jeżeli robisz to jednocześnie - to później podczas oklejania/malowania zachlapiesz ster i straci na tym estetyka przynęty. W woblerach z oczkiem na sterze (typu deep runer) jest dokładnie tak samo - ster jest wklejany na samym końcu, najpierw trzeba oczywiście lekko odgiąć wystającą część stelażu, zrobić nacięcie w korpusie i wkładając ster sprawdzić, w którym miejscu przyjdzie wyciąć/wypalić/nawiercić otwór pod oczko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolek_93 Napisano 18 Kwietnia 2010 Share Napisano 18 Kwietnia 2010 Witam zaczynam swoją przygodę ze struganiem nie mam jeszcze zadnych potrzebnych zeczy ale postanowiłem spróbować swoich sił dziś wyszły mi takie oto dwa: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/617639319f47df0f.html Co o nich sądzicie? Wiem drut zły ale to tylko tak na zachętę Co muszę kupić? Ewentualnie jakieś spostrzeżenie"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolek_93 Napisano 19 Kwietnia 2010 Share Napisano 19 Kwietnia 2010 Czy nikt mi nie pomoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 19 Kwietnia 2010 Share Napisano 19 Kwietnia 2010 Co o nich sądzicie? Wiem drut zły ale to tylko tak na zachętę Co muszę kupić? Ewentualnie jakieś spostrzeżenie"? Co kupić- -drut nierdzewny wystarczy08mm -poliwęglan na stery 08 a nawe 1 mm papier ścierny ja uzywam 36,80 120 400 i czasami 600 -podkładowy lakier np.capon -coś czym bedziesz malował wobki np spraye na początek srebrny ,czarny biały jeszcze uzywam akwarelek i robie testy z oklejaniem skórą z rybek i pozłotkiem z papierosów -obciązenie proponuje na początek śruciny -coś do szpachlowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolek_93 Napisano 19 Kwietnia 2010 Share Napisano 19 Kwietnia 2010 pawel332, dzięki a jak CI się podobają moje niedoszłe wobki?.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 19 Kwietnia 2010 Share Napisano 19 Kwietnia 2010 pawel332, dzięki a jak CI się podobają moje niedoszłe wobki?.. przyznam ze jezeli są to pierwsze to wyszły fajnie bo moich kilka pierwszych wyglądało jak gdybym ciosał je siekierą ,teraz mam sposób taki: np jak wobek ma 5 cm to drewko ma 8, 9 cm albo więcej aby móc wkręcić w imadło i wtedy się świetnie obrabia- wstawie fotki http://images40.fotosik.pl/281/ae5fe62b81e47d66m.jpg' alt='ae5fe62b81e47d66m.jpg'> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolek_93 Napisano 19 Kwietnia 2010 Share Napisano 19 Kwietnia 2010 Dzięki . NA dniach zamawiam na allegro taki sprzęcik: - 2 x poliwęglan 0,75mm - 10 drutu 0,8mm - lipową listewkę o wymiarach 2x2x250 cm - 50 kotwiczek nr 8 - 50 kółek łącznikowych 4mm pawel332, ładny woblerek widzę że juz nawet malujesz je zanim do końca nie utniesz? Ja strugam w ręku. Jak juz zamówię tą paczkę to pozostanie mi kupić spraye papier lakier i papier ścierny i mogę zacząć strugać swoje ślicznotki klenio-jaziowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 19 Kwietnia 2010 Share Napisano 19 Kwietnia 2010 kolek mam taki poliweglan 075 i odnoszę wrazenie ze jest minimalnie za cienki ale moze sie myle. wiekszosc pracy wykonuje własnie t tym drewnem z tyłu dopiero na sam koniec obcinam wierce otwór pod oczko(wkrecane)wklejam je i ostatnie lakierowanie i ster. W ręku mi strasznie nie symetrycznie wychodziło i mniejsze ryzyko zkaleczenia się gdyż używam dość ostrych dłut . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolek_93 Napisano 19 Kwietnia 2010 Share Napisano 19 Kwietnia 2010 aha .. dobra paczka zamówiona zdecydowałem się jednak na poliwęglan 1mm pawel332, mam do Ciebie jeszcze takie pytanie czy na korpus nakładasz pierw biały podkład czy pierw go lakierujesz a dopiero potem biały podkład?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 20 Kwietnia 2010 Share Napisano 20 Kwietnia 2010 pierwsza czynnosc to capon za pierwszym zanurzeniem czkam dłużej (koło40sek)aby lepiej wsiąkło pózniej jeszcze dwa razy w caponie on jest bezbarwny jesli chodzi o biały to jestem w fazie testów akwarelki i lakier do panokcii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolek_93 Napisano 20 Kwietnia 2010 Share Napisano 20 Kwietnia 2010 acha bo mi siętak wydaje ze lakierowanie jest potrzebne tylko po to aby później zużyć mniej farby na malowaniu prawda? Bo do zabezpieczenia korpusu przed wilgocią posłuży zewnętrzna warstwa lakieru. pawel332, czytałem gdzieś kiedyś że, biała farba jest dobra ale akrylowa najlepiej w sprayu. Acha jeszcze jedno pytanie a w zasadzie dwa czy swoje oczka ( zamiast całego stelażu ) wkręcacie i wklejacie? na jaki klej może być Dragona vikol wodoodporny do drewna?? Czy do lakierowania juz pomalowanego wobka może służyć CAPON "? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 20 Kwietnia 2010 Share Napisano 20 Kwietnia 2010 acha bo mi siętak wydaje ze lakierowanie jest potrzebne tylko po to aby później zużyć mniej farby na malowaniu prawda?Bo do zabezpieczenia korpusu przed wilgocią posłuży zewnętrzna warstwa lakieru. pawel332, czytałem gdzieś kiedyś że, biała farba jest dobra ale akrylowa najlepiej w sprayu. Acha jeszcze jedno pytanie a w zasadzie dwa czy swoje oczka ( zamiast całego stelażu ) wkręcacie i wklejacie? na jaki klej może być Dragona vikol wodoodporny do drewna?? Czy do lakierowania juz pomalowanego wobka może służyć CAPON "? 1-na białym lepiej sie maluje ,mniej sie zużywa pozostałych farb i sa bardziej wyraziste,sa akrylowe w sprayu ale mi sie nie trafiły. 2- oczka wkręcam a klej stosuje patex do drewna wodoodporny ale wiekszosc ludków stosuje distal 3-capon podkład na początek( wiąże drewno) czy są inne nie wiem,do utwardzenia stosują lakiery do podłóg,ja kupiłem jachtowy ale jest chyba za miekki i bede musiał dokupic parkietowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolek_93 Napisano 20 Kwietnia 2010 Share Napisano 20 Kwietnia 2010 okej dzięki czyli CAPON tylko na początek po to żeby utwardzić drewno pozniej biały podkład kolorek i 2-3 warstwy lakieru ochronnego a Słuchaj jeszcze znalazłem dziś u ojca w garażu 3 farby białe po 450ml;) Pisze na niej tak: Emalia akrylowa nada się na podkład?:> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.