Booryss Napisano 9 Sierpnia 2020 Share Napisano 9 Sierpnia 2020 W dniu 5.08.2020 o 09:28, carloss83 napisał: I chyba sprzedam spiningi 😀 O to to to to 👍😂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booryss Napisano 25 Sierpnia 2020 Share Napisano 25 Sierpnia 2020 Trochę urlopowo , choć już po urlopie to wstawiam filmik . Podczas tygodniowego wyjazdu w Pieniny i Tatry udało się połowić jeden dzień na OS Dunajec . Jeszcze nigdy tyle spadów nie zaliczyłem . Od rana nic tylko spinki i spady 😳 na koniec dnia udało się jedną rybkę do ręki wziąć. 1 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 26 Sierpnia 2020 Share Napisano 26 Sierpnia 2020 Fajna woda, też tam walczyłem przez dwa dni, w dzień po kilka ryb i dużo spadów na streamer ale wieczorem na suchą poprawiałem ilościowo wynik (krótko ale dobrze brały), Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 30 Sierpnia 2020 Share Napisano 30 Sierpnia 2020 Zastanawiałem się, co jeszcze trzyma mnie nizinnego muszkarza przy sprzęcie muchowym. Spojrzałem na swoje skromne pudełka z muchami i wniosek był dość klarowny:) Nad Odrą byłem około 22:00. Chciałem być chwilę przed zapowiadanymi opadami deszczu. Udało się krótko połowić na sucho. Po północy rozpadało się na dobre. Nie miałem komfortowej sytuacji. Pech chciał, że do tej chwili miałem fajne cztery brania i żadnego nie wykończyłem. Bez woderów a w krótkich kaloszach moje możliwości znacznie się skurczyły. Początkowo łowiłem na swoje kombinowane żółte streamery. Część z nich było z dodatkową główką z pianki, by poprawić pływalność, część bez tego dodatku. Kolejne skubnięcia miałem już na podarowanego białego streamera od Jaroslva👍 Później psuję jeszcze piąte branie, by pod koniec wyprawy dopiąć swego. Żeby nie było różowo, to hol odbył się też z przygodami. Linka jakimś cudem wcisnęła się między szpulę a prowadnicę i to spowodowało krótkie komplikacje. Przy większej rybie mógłbym tego nie opanować. Sandacz złowiony około 2:10 w przerwie między kolejnymi falami deszczu. 👊👊👊 1 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 1 Września 2020 Share Napisano 1 Września 2020 Była dogrywka. Nad wodą jestem o podobnej porze, gdzieś około godz. 22:00. Stan rzeki trochę wyższy niż poprzednio. Będzie jeszcze trudniej. Jeżeli już jestem, to co mi pozostało? Motam sprzęt, wiążę streamera od Jarka. Łowił poprzednio, to nie będę zastanawiał się nad wyborem. Nurt jest dość silny, to potencjalny hol będzie emocjonujący. Skoncentrowałem się na niewielkim obszarze, by go dokładnie obłowić. 20 minut. Mija około 20 minut i mam pierwsze lekkie trącenie. Nie jestem pewien, czy to była ryba, czy spływające zielsko. Kilka rzutów w to samo miejsce i już wiem, że to mógł być on... Już jestem szczęśliwy. Branie tym razem było zdecydowane. Takie fajne puknięcie w kija. Hol odbył się bez niespodzianek. Streamer siedział pewnie. Bezzadziorowy hak ułatwia szybko odzyskać przynętę. Ryba wraca do wody. Suszę streamera i nie zmieniając stanowiska, wydłużam linkę. Rzucam do miejsca, gdzie wcześniej zebrał coś z wierzchu prawdopodobnie kolejny sandacz. 20 minut Mija kolejne dwadzieścia minut. Pstryk! Odruchowo lewą ręką błyskawicznie ściągam linkę. Czuję już pulsujący ciężar. Mam więcej linki do zwinięcia i hol będzie dłuższy. Na brzegu ląduje sandacz podobny rocznikiem. Mało z muchówką teraz chodzę i taki wypad jest bezcenny. Noc i nocne drapieżniki potrafią w pamięci zostawić ślad na bardzo długo. 80 minut. Zmieniam brzeg. Ustawiam się, by dobrze widzieć, co robię. Miejsce wielokrotnie dawało mi tam ryby. Może teraz też dopisze szczęście? Kilka razy spławiam streamera, aż w końcu dobieram najlepszy kąt, pod jakim linka nie robi dużego "balona". Zanim przeszedłem na drugą stronę rzeki i trochę pomachałem, minęło ponad godzinę bez brania. Tym razem dobrze kopnęło w kija. Na myśl przyszło mi, że może to być kleń. Intuicja mnie nie zawiodła. Zapalam lampkę i widzę fajnego klenia. Trzy brania i trzy ryby. Jest dobrze. Przesuwam się kilkanaście metrów i ponownie dokładnie obławiam miejsce. Z każdym rzutem staram się wydłużać linkę, by streamer płynął innym torem. Tym razem branie psuję. Nie dociąłem z ręki i ryba w moment się wypina. Robię znowu kilka kroków wzdłuż opaski. Systematycznie kładę linkę na wodzie. Suszę muchę co jakiś czas w chusteczce. Zostało niewiele czasu do powrotu. Zatrzymuję się w ostatnim miejscu. Tu dość często miałem brania. Brodziłem tam i prawdę mówiąc, nie wyczaiłem, o co chodzi, że tam ustawiają się sandacze. Żadnych górek, dołów, kamieni, nic szczególnego z mojego punktu widzenia. One jednak lubią się tam ustawiać. I nie pomyliłem się. 20 minut. Od złowienia klenia minęło kolejne dwadzieścia minut. Dobrze wyczuwalne kolejne pstryknięcie. Kij dobrze się wygina. Nurt pomaga rybie i dobrze odpiera hol. Nie na długo. Mam na brzegu czwartą rybę. W zasadzie tylko na przybrzeżnych trawach, by wypiąć przynętę i koleś wraca do wody. Może jeszcze w tym sezonie wybiorę się na nocne sandacze na muchę. Trzeba czekać na lepszą wodę. Przy tym stanie trzeba często przerzucać i łowienie staje się męczące. Zbyt męczące. Woblery lepiej się sprawdzają. O tym może innym razem?;) Wędka, kołowrotek i linka jaką używałem jest w klasie #5/6. Przypon z jednego kawałka fluorocarbonu o długości 1 m i średnicy 0,27 mm. 👊 👊 👊 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrutone Napisano 1 Września 2020 Share Napisano 1 Września 2020 Jestem pod wrażeniem. Opis super, świetnie się czyta, zdjęcia fajne. No i temat - sandacze na muchówkę i to w nocy. Nieprzypadkowo i nie pierwszy przecież raz. Mistrzostwo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 13 Listopada 2020 Share Napisano 13 Listopada 2020 2020-11-13 Odra we Wrocławiu. Przez tego koronawirusa sezon sandaczowy jest u mnie przedziwny. Po ostatnim zdarzeniu z sandaczami postanowiłem zabrać ze sobą muchówkę. Przeczuwałem sukces. Nie rozpisując się zbytnio, tak właśnie się skończyło. Pierwszy zameldował się niewielki boleń. A na koniec wypadu, w końcu, bo trzy razy wracałem na miejscówkę, fajnie pstryka nocny sandacz w streamera namotanego w kogutka:) Znalazłem miejsce z kamienistą płycizną na miejskiej Odrze. Krótki przypon 0,5 m i łowienie przy powierzchni było skutecznym sposobem. Dzień wcześniej łowiłem tam spinningiem i wiedziałem jak się ustawić ze sprzętem. Branie około 19:30. 👊 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dEEm Napisano 28 Grudnia 2020 Share Napisano 28 Grudnia 2020 Ktoś na naszych ciurkach próbował poganiać w zimie ze streamerkiem? Czy raczej w tym okresie jedyny kontakt z muszkarstwem to kręcenie przynęt na sezon? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 28 Grudnia 2020 Share Napisano 28 Grudnia 2020 Klenia da się na małych rzeczkach złowić - próbowałem z małymi sukcesami ale mało czasu na to poświęciłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 1 Stycznia 2021 Share Napisano 1 Stycznia 2021 Panowie - czy ktoś może podrzucić linki skąd zezwolenia (na 2021) na okoliczne okręgi pościągać? Coś nie mogę się doklikać. Chodzi o Jelenia Góra, Legnica, Wałbrzych, Opole. Z góry dzięki za jakieś podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carloss83 Napisano 1 Stycznia 2021 Share Napisano 1 Stycznia 2021 https://pzw.wroc.pl/zezwolenia/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 1 Stycznia 2021 Share Napisano 1 Stycznia 2021 11 minut temu, carloss83 napisał: https://pzw.wroc.pl/zezwolenia/ Dzięki ale to chyba nie o to chodzi - ten link to płatne pozwolenia - a podobno trzeba pobrać zezwolenia bezpłatne/całosezonowe dla tych okręgów gdzie Wrocław ma porozumienia - tego szukam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bacyk Napisano 1 Stycznia 2021 Share Napisano 1 Stycznia 2021 6 minut temu, oldBolo napisał: Dzięki ale to chyba nie o to chodzi - ten link to płatne pozwolenia - a podobno trzeba pobrać zezwolenia bezpłatne/całosezonowe dla tych okręgów gdzie Wrocław ma porozumienia - tego szukam Poklikaj, zapłac dyszkę cwaniakom i już 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 1 Stycznia 2021 Share Napisano 1 Stycznia 2021 Tak jak bacyk pisze, poklikaj, zaznacz, zapłać dychę i dostaniesz na pocztę pliki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carloss83 Napisano 1 Stycznia 2021 Share Napisano 1 Stycznia 2021 Chłopaki mają rację.Ja tak zrobiłem i gitara. Jak płacisz w kole to 260zł i musisz za 10 pobrać to z neta. Jak opłacasz wszystko przez internet to płacisz z automatu 270 zł i na e-maila dostajesz wszystko kolego!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 1 Stycznia 2021 Share Napisano 1 Stycznia 2021 Dzięki - udało się. Jutro na pstrągi (chociaż na chwilę bo zimno brr..) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 17 Stycznia 2021 Share Napisano 17 Stycznia 2021 Wzięło mnie na kręcenie. Prosta mokra mucha. W domyśle ma złowić klenia, jazia, jelca. Zaczynamy:) Hak nr 10 Po nawinięciu podkładu przymocowałem ogonek z promieni pióra bażanta. Tułów zbudowałem z promieni pióra pawia i oliwkowego dubbingu. Główkę zakończyłem czarnym piórkiem z kapki kury i nić zabezpieczyłem szelakiem. Materiały. 👊 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dEEm Napisano 17 Stycznia 2021 Share Napisano 17 Stycznia 2021 Elegancka. Ja ostatnio zacząłem kombinować z kręceniem streamerów i nimf czekam tylko na trochę materiałów, żeby móc coś lepszego ukręcić 1 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 23 Stycznia 2021 Share Napisano 23 Stycznia 2021 Egg Fly. Gdy sięgnąłem po wędkę muchową, to tylko jeden plan nie wypalił. Jeszcze nic straconego, ale na jakiś czas odłożyłem zamiar na lepsze czasy. Wtedy, gdy ponownie zabraknie wyzwań i pomysłów do ogarnięcia. Teraz zaczyna pojawiać się pomysł na kolejną rybę, a może dwie? Przyjdzie lato, to na bieżąco będę decydował, czy węszyć za nocnymi sandaczami, czy może zapolować na karpika lub amura? Powoli zaczynam coś motać. Jak nie wypali, to zapewne sprawdzi się na kleniach w Ślęzie;) Na zdjęciu moja wersja. Poniżej film z YT. 👊 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dEEm Napisano 23 Stycznia 2021 Share Napisano 23 Stycznia 2021 Panowie muszkarze, w najbliższym czasie mam zamiar wybrać się na Bóbr. Czy ktoś mógłby polecić jakieś ciekawe odcinki? I jaka metoda? Streamer, nimfa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 7 Lutego 2021 Share Napisano 7 Lutego 2021 Może będzie okazja się spotkać? Jak komuś będzie zależało na kolejnej wędkarskiej statuetce, to się bardziej przyłoży i o nią powalczy. A inni? Cóż, zdarza się niepowtarzalna okazja na spotkanie z muszkarzami o różnym doświadczeniu i umiejętnościach. Czy warto to przeoczyć? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bacyk Napisano 7 Lutego 2021 Share Napisano 7 Lutego 2021 10 godzin temu, jaceen napisał: Może będzie okazja się spotkać? Jak komuś będzie zależało na kolejnej wędkarskiej statuetce, to się bardziej przyłoży i o nią powalczy. A inni? Cóż, zdarza się niepowtarzalna okazja na spotkanie z muszkarzami o różnym doświadczeniu i umiejętnościach. Czy warto to przeoczyć? Czyli temat Kwisa i j.Leśne odpadl. Za daleko dla sędziów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dEEm Napisano 8 Lutego 2021 Share Napisano 8 Lutego 2021 12 godzin temu, bacyk napisał: Czyli temat Kwisa i j.Leśne odpadl. Za daleko dla sędziów Skoro to zawody okręgowe to chyba powinny być na wodach naszego wrocławskiego okręgu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bacyk Napisano 8 Lutego 2021 Share Napisano 8 Lutego 2021 4 minuty temu, dEEm napisał: Skoro to zawody okręgowe to chyba powinny być na wodach naszego wrocławskiego okręgu? Idąc tym tropem, powinny odbyć się na pełnych ryb wodach górskich okręgu wrocławskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dEEm Napisano 8 Lutego 2021 Share Napisano 8 Lutego 2021 3 minuty temu, bacyk napisał: Idąc tym tropem, powinny odbyć się na pełnych ryb wodach górskich okręgu wrocławskiego. No nie do końca bo przecież na muchę można łowić praktycznie wszystko i wszędzie. Więc czemu ograniczać metodę do wód górskich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.