¤ Jak było na rybach - grudzień 2015r

[bumtarara]

Panowie, dziś już 6 dzień miesiąca, a tu jeszcze bez tematu, już wędki do szafy pochowaliście ?? Ja piątek i sobota poświęciłem szczupakom, generalnie szału nie było, czepiały się same pistolety z przedziału 50-55cm.

W sobotę trafił się jeden 61cm, gruba i silna ryba, nie chciał dać się sfotografować, a na odchodne całego mnie ochlapał. Jeśli nikt go nie zje to czuje będzie z niego dobra ryba

Dzisiaj od samego rana polowałem na tęczaki, które wczoraj pięknie oczkowały. 4h biczowania wody i niestety schodzę bez ryby, miałem dwa piękne uderzenia pod samymi nogami, ale pstrągi się nie zapinały. Wyglądało to tak, jakby atakowały zamkniętym pyskiem, żeby odpędzić się od intruza. Prognozy na grudzień są obiecujące, także jest szansa, że do końca roku będą fajne brania.

[kadziul]

Panowie, dziś już 6 dzień miesiąca, a tu jeszcze bez tematu, już wędki do szafy pochowaliście ??

Do puki wodę nie skuje lód, to będę walczył do 31.XII. Niestety ostatnio sandacze mnie ignorują, natomiast ładnie gryzą okonie i szczupaczki.

[jaceen]

Cześć.

Ostatniego listopada miałem kilka sandaczowych brań.

Największy chciał pożreć "marchewkę".

Fajnie było i gdy 1grudnia dostałem wolne, znowu spędziłem kilka godzin nad wodą.

Było trudniej. Cztery brania, ale największy dał już szóstkę z przodu.

Przynęta Shaker na główce 10g.

Kolejny wyjazd wyzerowałem. Były brania, ale na barku nic nie poczułem.

Barbórka i nocna wyprawa dała dwie piękne ryby.

Tym razem po kilku przerzuconych woblerach, pozostałem przy fluo-8cm od Spinnermana.

Pierwsze branie z wachlarza przy ostrodze kończy się holem klenia +/- 45cm.

Następne branie miałem po kilkudziesięciu minutach.

Obławiałem bardzo wolno rynnę ze wstecznym prądem.

Silna ryba po krótkiej walce pozuje do zdjęcia.

Moja największa w sezonie (65cm).

pzdr.

[DAWID]

jaceen, kosisz ładnie Ja jakoś odpuścilem, czekam chyba na tego 1 stycznia Wychodzi że grudzień u mnie jest jedynym wolnym od wędkarstwa miesiącem Choć może, jeszcze się gdzieś wyskoczy ...

[tomek1]

Ładnie łowicie. U mnie dziś popołudnie bez efektów.

[Robal]

Wczoraj 8-13 na żywca 1 szczupaczek 45cm

19-22 na trupka 0

Dziś 12-16 na żywca 0

[mikwed1]

2,3,4,5 grudnia po 2,3 godziny bocznego troku z paprochem na Wiśle, z nastawieniem na okonie - efekty w szt 2/0/3/0 - powyżej 25 cm - 30 cm, + za każdym razem z 10-15 takich do 15, 20 cm.

[Robal]

Spin 8-11 bez brań

[mlody11]

u mnie tez lipa. rozmawiałem z innym wedkarzem od niedzieli codziennie na rybach i nic nawet nie skubnie

[mikwed1]

Po 4ro dniowym nęceniu wybrałem się wczoraj, we wtorek na ryby, niestety nęcone miejsce było zajęte, łowiłem ok 15 metrów dalej w dół rzeki. od 9,30 - 15,00 Wyniki ok. 40stu płotek 15-20 cm, 5 szt ok 25cm, ok 10 krąpi do 20 cm i 3 leszczyki do 25 cm. + drugie tyle rybek do 15 cm.

[kadziul]

Dzisiaj ostatni raz przed świętami wybrałem się z ojcem na moje ulubione jezioro. Początek pechowy - niezacięte branie, po paru kolejnych przemieszczeniach spad ładnej sztuki. Zmiana przynęty na mniejszą 3 calową gumę i za chwilę już coś uwiesza, krótki hol i w łódce ląduje niewielki szczupak ok 50 cm. W ciągu następnych 2 godz meldują się kolejne szczupaki w przedziale 45-65 cm. Brania ustają, więc znów zaczynam kobinować z przynetami, po jakimś czasie zakładam 5 calowy riper, ku mojemu zdziwieniu w pierwszym rzucie mam dalikatne branko, zacięcie, hol i moim oczom ukazuje się długo wczekiwany sandacz. Jestem berdzo szczęśliwy - mogę kończyć. Nie pamiętam, kiedy miałem tak udaną wyprawę, może jeszcze po świętach uda mi się wyskoczyć nad wodę na zakończenie sezonu.

Fotkę sandacza umieściłem w temacie sandacze 2015

[Robal]

Ja dziś próbowałem wydłubać jakiegoś szczupaczka, jeden uderzył mi jak zwijałem zestaw żywcowy ale nie zaciąłem, kolega wyjął 49cm.

[tomek1]

W sobotę krótki wypad nad wodę. Najpierw delikatny żywcowy zestaw spławikowy na okonia, na który skusił się sandacz pod miarę. Potem godzinka spinningu o zmroku, ale bez efektu.

[Robal]

Dzis 18-21 na sandacza na trupka - zero

[Gofer]

Robal, tą jesień i tak jest już Twoja:)

[Robal]

Nikt już nie jeździ?

Spin 12.30-16.00 kilka wyjść, zero ryb

[tomek1]

Nikt już nie jeździ?

Spin 12.30-16.00 kilka wyjść, zero ryb

Byłem dziś po południu. Dwa spławiki z żywcem- jeden na okonia, drugi na grubszego drapieżnika. Po jednym braniu na każdym, przy czym sporą płotkę też zaatakował okoń.

Pogoda bajka- słoneczko grzało jak pod koniec marca.

[david2]

Dzisiejsze 2 szczupaki 60cm i 52cm. Pływają dalej

[Robal]

Gofer, 2 ładne szczupaki "wiosny nie czynią " ale fakt jestem zadowolony z tej jesieni, tylko ostatnio coś słabo

Pogoda bajka- słoneczko grzało jak pod koniec marca.

U mnie nocki cieplejsze niż te z przełomu maja/czerwca Chcialem w tym sezonie spróbować wędkarstwa spod lodu ale chyba nie będzie mi dane.

[tomek1]

Dzisiejsze 2 szczupaki 60cm i 52cm. Pływają dalej

Ładnie!

[Elast93]

A to i ja się pochwalę Wczoraj jeszcze udało mi się wydłubać jednego zębacza

Całe 60 cm

[Robal]

Spin 7.30-12 jedna obcinka ogonka gumy i odprowadzenie okonka. Teraz przerwa świąteczna do 27 grudnia

Elast93[/b ]Gratki, na co szczupaki?

[Elast93]

Robal, Ostatnio szczupaki łapie tylko na relaxy 10cm, ten skusił się na seledyn z czerwonym grzebietem, ogólnie najlepsze wyniki mam na 2-3 kolorowe obowiązkowo z czerwonym grzbietem lub pyszczkiem

[chomik]

Odra 9-16 jedno pobicie na niezawodnego lunatica (srebrny z brokatem) i oprócz tego nic, inni wędkarze spotkani też 0.

[bumtarara]

Wczoraj kilka godzin nad wodą z nastawieniem na okonia. Pogoda jak w połowie kwietnia, na drzewach pączki, a z ziemi wyrastają wiosenne kwiatki. Tylko patrzeć jak bociany zaczną przylatywać Okonie dopisały, złowiłem kilkanaście sztuk. Niestety same maluchy do 20cm.