Okoń122 Napisano 22 Maja 2016 Share Napisano 22 Maja 2016 Witam. Jestem laikiem w temacie wędkarstwa. W mojej okolicy jest kilka bezpańskich jeziorek i jezior, które nie podlegają nawet PZW, chodzimy tam z kolegami na rybki, spławik, grunt, żywiec typowe amatorstwo Ostatnio jednak przeszukiwałem strych w poszukiwaniu zapomnianych artefaktów wędkarskich ponieważ dawniej moi bracia gdy mieli po 8-12 lat (teraz mają po 30) chodzili również amatorsko na ryby. Szukałem i znalazłem, ciekawy artefakt - wędkę. Przelotki były zamocowane za pomocą jakichś dziwnych nitek, niektóre były poluzowane to je taśmą "wzmocniłem". Kilka osób mi mówiło na temat niej, że to stara PRL-owska wędka. Po oględzinach i kilku wypadach nad wode z nią zauważyłem, że jest mega solidna, giętka i wytrzymała. Jak po tylu latach nie ma na niej żadnych pęknięć, oprócz jednego metalowego na uchwycie kołowrotka (widać na zdjęciach) ale mimo to uchwyt nawet nie drgnie ani nie przeszkadza w połowie, cała wykonana jest z włókna szklanego (najprawdopodobniej), w dodatku jest troche ciężka. Jak na moje oko to coś koło 200g. Długość to 2.35m. Bardzo bym prosił w identyfikacji jej i podania o ile to możliwe poglądowej ceny. Chciałbym się jej pozbyć ponieważ nie leży mi że tak powiem w ręce. Jest za ciężka i krótka, swój spinning nowy już mam, a za nią wolałbym kupić jakąś nieco dłuższą na grunt Oto kilka zdjęć wędki. Z góry przepraszam za średnią jakość, no ale telefonik niestety nie jest mocarzem w robieniu zdjęć :/ Jeśli zły dział to przepraszam. Miałem dylemat gdzie napisać, w dziale "Ogólne" czy Wędziska. Wybrałem ogólne, jeśli zły dział, przepraszam. Zdjęcia: http://www.fotosik.pl/zdjecie/ddd96a057b736a39 http://www.fotosik.pl/zdjecie/4881820ba394d2b9 http://www.fotosik.pl/zdjecie/7de859ff88044f73 http://www.fotosik.pl/zdjecie/6ed94b5a3e8dbaba http://www.fotosik.pl/zdjecie/10623e3319fc829a http://www.fotosik.pl/zdjecie/a7b28aa7f5b22d05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 22 Maja 2016 Share Napisano 22 Maja 2016 Wartość wyłącznie sentymentalna. Być może znajdzie się jakiś kolekcjoner, który będzie chciał kupić, ale nie liczyłbym na kokosy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Okoń122 Napisano 23 Maja 2016 Autor Share Napisano 23 Maja 2016 Czyli teoretycznie lepiej ją komuś oddać lub zostawić na czarną godzine, jako kijek zastępczy, bo większe będą koszty przesyłki rozumiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 23 Maja 2016 Share Napisano 23 Maja 2016 20 minut temu, Okoń122 napisał: Czyli teoretycznie lepiej ją komuś oddać lub zostawić na czarną godzine, jako kijek zastępczy, bo większe będą koszty przesyłki rozumiem? Ja bym zostawił na pamiątkę Wędkarsko nie ma wartości- o czym możesz się łatwo przekonać- idąc do sklepu wędkarskiego i biorąc do ręki współczesną wędkę spinningową o tej długości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 23 Maja 2016 Share Napisano 23 Maja 2016 Miałem dokładnie taką samą ale zieloną. Włókno nie do złamania ale za to ciężka. Przeleżała w piwnicy u rodziców 10 lat potem w mojej 3 lata. Doszedłem do wniosku, że nigdy już mi się nie przyda więc zostawiłem ją przy śmietniku. Żal mi było trochę ale doszedłem do zdrowego wniosku, że jeśli coś leży u mnie w piwnicy nieruszane przez trzy lata to znaczy, że nigdy już z tej piwnicy nie wróci (poza wyjątkami). Nadawała się na sumka z gruntu ale obecnie z przyczyn logistycznych wolę teleskopy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 23 Maja 2016 Share Napisano 23 Maja 2016 Ja mam po dziadku kołowrotek czapla o ruchomej szpuli :) konstrukcja jak przysłowiowy cep , więc czemu po latach ma nie działać :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mephir Napisano 23 Maja 2016 Share Napisano 23 Maja 2016 chyba nie ma nawet wartości kolekcjonerskiej, bi musiałaby być zachowana w dobrym stanie... Są napisałeś o uszkodzeniach mocowania kolowrotka i przelotek. Zatrzymaj ja dla siebie albo na czarna godzine albo jako wedka do konkretnego zastosowania gdzie parametry wędki będą jej atutem a spora masa wędki nie będzie przeszkadzać. Na przykład troling albo jako gruntowka w miejscu gdzie dluga wedka będzie ciężko rzucać. Taka stara wedke lub uszkodzona można zostawić jako materiał do naprawy innej wędki ktora będziesz dazyl wieksza sympatia czy sentymentem. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 24 Maja 2016 Share Napisano 24 Maja 2016 Ta grubsza część od biedy mogła by robić jako palik pod krzakiem pomidorowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Okoń122 Napisano 26 Maja 2016 Autor Share Napisano 26 Maja 2016 Pomidorki z własnego chowu-mocne, nie potrzebują ptrzebują palików Założyłem lekki 40-gramowy grunt do tej wędki i spisuje sie super. 17 sumików karłowatych w 2 godzinki. Nie da sie skubańców wyplenić :/ Zostawie ją sobie na grunt pod moimi 3-ma miejscami, gdzie rosną krzaczaste, 70-cio letnie dęby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swiezzak Napisano 29 Maja 2016 Share Napisano 29 Maja 2016 Witam koledzy kupilem dzis bat firmy BIFA top award 930 nr ref 10394150 pro line graphite z 2 reki zaplacilem za niego 40 euro tj jakies 170 zl bat jest w idealnym stanie nie przeplacilem ile jest wart waszym zdaniem pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.