Jak dziś było dzisiaj na rybach - Kwiecień 2017

[pawciobra]

W końcu ruszyły piękne płocie z rzeki Pasłęki Nawet trafił się jeden przyłów leszczowy, a wszystko łowione selektywnie na kukurydzę na przepływankę ze spławikiem typu stick. Super zabawa ;D

[Elast93]

Wczoraj po raz kolejny wybraliśmy się na pobliskie łowisko z bratem i kumplem. Tym razem wszyscy z nastawieniem na karpie, ja łowiłem na metodę i spławik a kumpel z bratem na spławiki. Wędkowaliśmy od 13:00 do 18:00.

Zdecydowaną większość rybek złowiłem na metodę bo aż 13 sztuk ( miałem też 3 spinki ), na spławik u mnie zameldowały się dwa karpie a jeden spory rozgiął haczyk i nawet się nie pokazał.. Brat i kolega złowili w sumie ok 10 karpii.  

Poniżej kilka fotek :

[pawciobra]

Wczorajsze 4 godzinki nad wodą i taki klenik 41cm oraz mnóstwo płoci do 25cm.

[lechur1]

Od piątku uganiam się za nocnymi kleniami,biorą już bardzo dobrze ale jeszcze nie widać grubasów, max 43cm,oprócz kleni trafiłem płoć i miałem spotkanie z bolkiem 80+.W poniedziałek bawiłem się na bata szału nie było,płocie szykują się już do tarła.

[mikwed1]

O 4.04.2017 o 09:00, pawciobra napisał:

W końcu ruszyły piękne płocie z rzeki Pasłęki Nawet trafił się jeden przyłów leszczowy, a wszystko łowione selektywnie na kukurydzę na przepływankę ze spławikiem typu stick. Super zabawa ;D

Piękne Płocie - u mnie też te większe, na wiosnę, biorą na kukurydze, na pinki milion drobiazgu.

[pawciobra]

@mikwed1 Kukurydza nie do końca selekcjonuje, te największe. Lepszym rozwiązaniem na wielkie płocie w moich okolicach są larwy korników, ale jak co roku nie mam do nich dostępu

[dfq]

Wczorajszy wypad na rybki :

Wschodni,chwilami porywisty chłodny wiatr, spadające ciśnienie.

Karp kompletnie nie żerował - zero brań, natomiast przechytrzyłem 3 liny

40cm

35cm

30cm

i na deser amurek  :

40cm

 

[Robal]

Gratki Panowie. Ja ostatnio zaliczyłem 1 wypad na linać i kilka na karpia - bez efektów. Kombinuje z metodą, robakami, róznymi kukurydzami, kulkami, na głębi, na płyciźnie i nie mogę nic złowić.Chyba niedługo pojadę na płotki się pobawić

[adis168]

Fakt płocie biorą jak głupie od zapałki do 30cm 1h na spławik ok 20-30 szt  Przy trzcinach jedna za drugą a założyłem na kukurydze (by spokojnie wypalić papierosa) 0 brań z powrotem biały  branie natychmiastowe

[ESSOX]

W końcu dzień bez wiatru to wybrałem się ze spinningiem na klenie. Łuk rzeki, dno kamieniste, dość spory uciąg, klenie i jazie są tu zawsze. W lecie praktycznie nie da się łowić bo bardzo dużo roślinności podwodnej, całe warkocze w których siedzą ryby ale przynętą zahacza się ciągle więc tylko na wiosnę to wymarzone łowisko. Łowiłem od 16-19.30. Zero jazia i zero klenia na wędce. Płynącą kromkę atakowały całe bandy ryb ale na obrotówkę , woblerki, i gumki nie przywalił żaden. Złowiłem 3 szczupaki takie pomiędzy 35-45 cm i jedna spinka ( na 99% też szczupak ) gdzie nie widziałem ryby. W wodzie zostały dwie gumowe przynęty, jedna świeżutka a druga pocięta solidnie przez zębate które wzięły wcześniej. Miałem zostać trochę po zmroku jeszcze ale uaktywnił się wajchowy na zaporze i poziom wody obniżył się gwałtownie o jakieś 30 cm co zawsze zwiastuje wyraźne braki brań. Te skoki poziomu wody to największe zło w Rzeszowie, zatrzymują i puszczają wodę po kilka razy w tygodniu bez ładu i składu i nie ma na nich lekarstwa

[SzwagierJanusza]

Essox, ile razy było tak że chciałem iść do wajchowego porozmawiać z nim w cztery oczy.... albo nas zalewał na płycie i trzeba było uciekać albo zakręcał kurek i kończyły sie brania...standard

[astrolot]

sezon powoli sie rozkreca, wrzucam kilka fotek z ostatnich kilku dni z Odry i malego jeziorka. pozdrawiam  

[Goliat]

Karaś, chyba mieszaniec, 41 cm, 1,4 kg, na pinkę. Piękna walka na lekkiej odległościówce. W podbieraku zerwał przypon. Nie jestem pewien, ale chyba wypełniony ikrą był.

[MATCH 2000]

[MATCH 2000]

Witam wszystkich.

Trzy wyprawy zaliczyłem w tym sezonie.

Pierwsza 28.03.2017r. fotka w poprzednim poscie

Druga wyprawa 31.03.2017r.

[ptaku]

Dziś byłem na Łowisku Okoń i w końcu rozdziewiczyłem kupione zimą Mikado Black Stone, kijek pracuje mistrzowsko jestem bardzo zadowolony. Od 09:00 do 14:00 udało sie wyciągnąć 3 jazie 30-35cm, dwa leszczyki tez tak po 35cm i jesiotra 110cm 6,5kg. Na sąsiednim stanowisku człowiek wyciągną karpia 8,5 kg co ciekawe hol trwał max 5 min, takie miał facet sznury na kołowrotku.

 

[astrolot]

bywałem kiedyś na okoniu, piękne rybki tam są ale to niestety komercja  dziś wrzucam kilka rybek z małego wypadu nad odre około 4 godzinki. pozdrawiam

[ptaku]

Ja korzystam tylko z komercji, na PZW szkoda mi $$$ jak wprowadzą no kill i zrobi się więcej ryby to możne powrócę do PZW, ale to pewnie sfera marzeń.

[astrolot]

zależy gdzie sie mieszka obecnie mieszkam nad odra i na jakas tam zabawe nie narzekam, chociaz sezon jesienny jesli chodzi o drapieżniki to dramat ale moze dlatego ze nie mam za duzego doswiadczenia, akurat z jablonnej masz blisko nad wisle jak sie jedzie do nowego dworu itp nie probowales tam? nic sie nie dzieje generalnie w tych okolicach? generalnie mieszkam czasami bardzo blisko Ciebie jak jestem w wawie to mozna sie kiedys wybrac na okonia  

[ptaku]

Sasad jeździ nad wisłe krąpie łapie, ale wiem że na spiner można ładne klenie wyciągać

[wernicjusz]

Wybrałem się dzisiaj nad Kamienną celem zanęcenia miejscówek mych kilku. Ot takich naturalnie przez bobry przygotowanych:

Ciśnienie jak i pogoda w przeciągu kilku dni zmienia się diametralnie więc ciężko oczekiwać od rybek jakiejś chęci współpracy.

Ale nie po to człek po całym tygodniu harówy jedzie nad wodę. Samo oglądanie widoków pozwala się zrelaksować. Niemniej rzeka którą sporadycznie odwiedzam (oczywiście plany były inne) co roku zmienia swe oblicze.

Spędziłem dzisiaj jakieś kilka godzin na mojej ulubionej rzece. Kaczki, bobry oraz tarło chyba płotek na płyciznach skutecznie zaspokajały  zmysły ale brań dzisiaj jak na lekarstwo.

Szału dzisiaj nie było ale zważywszy na chroniczny brak czasu dobre i to:

"Podnęciłem" planuje do Świąt jeszcze odwiedzić "moją" wodę. Co wyjdzie z planów... ?

Zobaczymy

 

[adamjanicki]

Przeprowadziłem się do Poznania - czy ktoś może mi polecić jakiś staw/jezioro na którym będę mógł sobie swobodnie rekreacyjnie połowić - miejsce musi być kameralne i w obrębie miasta. Z góry dziękuję

[pawciobra]

Piątek i sobota spędzona nad wodą. Pierwszego dnia trafiłem dosłownie na oblężenie cert w wymiarach od 15 do nawet 35cm. Kilku nie wyciągnąłem, a były na prawdę spore klocki  Tak czy inaczej udało się przebić do płoci i leszczyka. Drugiego dnia zmiana miejscówki i meldowały się już same płocie i kleniki.

W sumie przez dwa dni przerzuciłem z 20kg. rybek   Muszę przyznać, że wędkowanie na sticka sprawia bardzo dużo przyjemności i nigdy nie wiadomo co się zaczepi 

[dfq]

 

Dzisiejszy wypad nad wodę :

Rano zimno i  mgły, potem upał, upał,  upał i słońce.

Ciśnienie leciało na łeb przed zbliżającą się zmianą pogody, ryba słabo żerowała.

Znów mi się udało wyłuskać dwa fajne liny (37,36cm), trzeci wypiął się przy podbieraku (hak bez zadziora)

W samo południe uderzył przyzwoity karpik (58cm, 4.10kg).

A potem już nic się nie działo.

O 14.00 słońce ostatecznie zmęczyło mnie

[MATCH 2000]

O 8.04.2017 o 17:24, MATCH 2000 napisał:

Witam wszystkich.

Trzy wyprawy zaliczyłem w tym sezonie.

Pierwsza 28.03.2017r. fotka w poprzednim poscie

Druga wyprawa 31.03.2017r.