Skocz do zawartości
tokarex pontony

Na ratunek -krzyczy Puszcza


maniek

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnie dzikie ostoje ,ostatnia puszcza ,ostatnia dzika rzeka ,tego nie ma w europie dobrobytu

ale już nie długo nie będzie tego i w polsce ,zaleją asfaltem ,betonem i syfem. Nie wiem czy pomoże nasz głos sprzeciwu ,bo władza się z nami nigdy nieliczy ale mimo wszystko prosze o wpisanie się w proteście ./TU/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Abstrachując od tego czy, co i komu się chciało bądź nie. Ja obserwuję ten temat od jakiegoś czasu i jak czasami słyszę co mówią ludzie na ten temat - a częto młodzi ludzie :shock::shock::evil::evil::cry::cry: to strach i przerażenie się budzi! Niestety wrażliwość na piękno przyrody jest znikoma, nawet wśród wędkarzy, co i widać na brzegach rzek pod postacią stosów plastikowych pudełek, torebek, butelek i czego tam jeszcze. Więc kto by się tam przejął tą, ... no, jak jej tam , rozpu...eee...cośtam :roll:

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sebek

Moim zdaniem powinno się wprowdzić przedmiot do szkoł >>ekolgia<

Gdyby chociaż do połowy uczniów to trafiło mozna by uzanć za sukces.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, ze ten temat pojawił się na forum :cool:

Jestem przeciw budowie.

Ciekawi mnie jeszcze zdanie osób zamieszkałych w tamtych okolicach. Mamy się zdaje na forum kilka :cool: Keri, Magnum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie chciałem wypowiadać się w tym temacie ale, że niejako zostałem wezwany do tablicy:

zdanie osób zamieszkałych w tamtych okolicach. Mamy się zdaje na forum kilka :cool: Keri,
wyrażę swoją opinię!

Tak więc najważniejsze: ja jestem jak najbardziej za budową tej drogi :cool: a zarazem jestem przeciwnikiem dewastacji środowiska naturalnego przy jej budowie. Wielu powie że to bzdura i tego pogodzić się nie da. Nie wiem fachowcem nie jestem i pozostaje mi "zaufać" pomysłodawcom i wykonawcom tego projektu.

Oczywistym jak dla mnie jest to że taka droga jest potrzebna. Tylko którędy ma ona przebiegać; wyburzyć część miast, wsi, osad to chyba paranoja. Druga paranoja i niestety najbardziej realna to puścić tą drogę dziewiczymi terenami, jest jeszcze opcja wykorzystania jak największej ilości/długości dróg już istniejących.

Każdy z was ma w swoim regionie jakieś drogi, autostrady które są i jest ok tylko czy ktokolwiek się zastanawiał co było na tych terenach przed ich powstaniem. Nie jest to usprawiedliwienie dla projektu ViaBaltiki bo logicznym jest ratowanie tego co jeszcze mamy.

Cały szum budowy tej drogi zrobiły różnego typu organizacje ekologiczne które w większości powstały dopiero wtedy jak projekt drogi powstał. Łatwa kasa do wyrwania; np zbiera się dziesięciu chłopa i tworzą ruch ekologiczny w obronie np. strzelam bażanta złotego i nic nie było by w tym dziwnego do póki się nie okaże że w tym regionie taki to o to bażant nie występuje a wierzcie mi parę takich organizacji powstało i kasę stara lub się starało wyrwać.

Urzędnicy terenowi wiadomo słuchać muszą swoich zwierzchników a może przede wszystkim inwestorów no i oczywiście głosu narodu bo to wiadomo wyborcy.

ludzie w regionie chcą tej inwestycji bo liczą na jakieś dochody, ze sprzedaży ziemi czy liczących na inwestycje typu stacje paliw, parkingi, motele, restauracje i nie można nikomu zabronić mieć takich "marzeń"

Wpisując dzisiaj w przeglądarkę Via Baltica wyświetlają się strony organizacji ekologicznych, jest bardzo ciężko znaleźć stronę z oficjalnym projektem dokładnym którędy będzie przebiegać ta trasa.

Rospuda to piękne miejsce ale wierzcie mi jest wiele miejsc bardziej urokliwych które mają zniknąć przy tej inwestycji.

Osobiście baaardzo bym chciał aby tak zwany wariant Białostocki nie doszedł do skutku, ale patrząc ze strony przemysłu, rozwoju i nawet mojej firmy taka droga jest nie zbędna.

Podsumowując: chciałbym aby przyroda jak najmniej ucierpiała przy tej inwestycji ale i samą drogę też bym chciał. Wiem brzmi to tak jak by zjeść cukierek i mieć cukierek.

nadzieje pokładam w tym że UE wniesie oskarżenie przeciw Polsce
Tylko zdajesz sobie sprawę że UE nie ma żadnego interesu w ochronie Rospudy tylko chodzi o kasę jaką Polska wzięła z UE na ochronę tych terenów a teraz chcą to zniszczyć znowu za kasę UE.

Też podpisałem się pod protestem ale mam prawie pewność że to nikogo nie obchodzi :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jestem zdziwiony decyzją o rozpoczęciu budowy obwodnicy Augustowa - oświadczył w Warszawie przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.

W oświadczeniu, przekazanym PAP przez przedstawicielstwo KE w Polsce, Barroso ocenił też, że "jest to decyzja niezrozumiała, w kontekście niedawnego spotkania polskich ministrów środowiska, rozwoju regionalnego i transportu z unijnymi komisarzami odpowiedzialnymi za te dziedziny."

Komisja Europejska ostrzegała wcześniej, że budowa jest niezgodna z prawem unijnym. W piątek rzeczniczka komisarza ds. ochrony środowiska Stawrosa Dimasa, Barbara Helfferich powiedziała, że KE jest zdecydowana zastosować przyspieszoną procedurę karną przeciwko Polsce. "

Jest to fragment zaczerpnięty z WP. Myślę że nie trzeba tego komentować.

Pod protestem jestem podpisany.

Maniek fajnie że dałeś ten temat na forum.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

popieram protest

droga musi powstać ale czy musi przebiegać środkiem????

i czy w tym kraju wszystko musi być spieprzone ?????

przyjdzie czas że obudzimy się z ręką w nocniku i tam nie będzie uryny tylko ...........!!!!

cześć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Policja zbiera haki na ekologów

"Dziennik": do walki z obrońcami doliny Rospudy włączyła się policja. Komendant główny polecił policjantom rejestrować i rozpracowywać ekologów na terenie całego kraju.

Zgodnie z rozkazem pod lupą mają znaleźć się działacze i organizacje "zagrażające rządowemu programowi obwodnicy w dolinie Rospudy".

To przestępstwo - komentują prawnicy pytani przez "Dziennik". Nie chcemy pracować w Służbie Bezpieczeństwa - mówią sami policjanci. Gazeta ustaliła, że pismo z sygnaturą WK-II-146/2006 dotarło do 16 komend wojewódzkich i Komendy Stołecznej w ostatnią środę. Podpisał się pod nim szef policji Konrad Kornatowski.

Funkcjonariusze mają rejestrować ekologów w policyjnych bazach danych. Ich nazwiska znajdą się tam obok niebezpiecznych kibiców, złodziei, gwałcicieli i morderców - wytyka "Dziennik".

Sam komendant główny uważa, że nie złamał ani nie naciągnął prawa: - Tu nie chodzi o zbieranie informacji niejawnych, tylko o rozpoznanie, z kim mamy do czynienia, ile tysięcy ludzi przyjedzie do doliny oraz o badanie opinii na forach internetowych. W tym piśmie nie ma nic poza dobrymi intencjami - tłumaczy "Dziennikowi".

http://wiadomosci.onet.pl/1491702,11,item.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zapytam z drugiej strony.

Proszę nie traktować, że jestem zwolennikiem zabetonowania atrakcyjnych ekologicznie miejsc. Wręcz przeciwnie. Jestem zdania, że nawet w miastach powinno się odchodzić od stosowania betonu i asfaltu w parkach i na placach rekreacyjnych do gier czy zabaw. Ale...

Z racji wykonywanej pracy i ukończonej szkoły znam trochę przepisy dotyczące procesu inwestycyjnego.

Zastanawia mnie jak wogóle doszło do zakończenia całej procedury przedinwestycyjnej /papierologia/ łącznie z wydaniem decyzji pozwolenia na budowę, bo skoro budowa ruszyła to takowe musi być i to prawomocne.

Uzyskanie pozwolenia na budowę to w sumie formalność jeżeli posiadamy wszystkie inne uzgodnienia i decyzje oraz zostały uregulowane kwestie gruntowo-własnościowe.

Tyle wstępu i do rzeczy.

Nie sposób wymienić instytucje, z którymi projekt autostrady należy uzgodnić pozytywnie i bezwarunkowo. Za to sposób wymienić decyzje niezbędne do tego aby budowa mogła ruszyć, w tym dwie najważniejsze z punktu widzenia ekologii:

1. decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu lub wypisy z planów

2. pozwolenie wodno-prawne

3. decyzja środowiskowa

4. decyzja pozwolenia na budowę

Pomijam analizy ekonomiczne i studia wykonalności projektu.

To długi i żmudny proces - przejść przez wszystkie uzgodnienia i decyzje. Od pierwszej do ostatniej w przypadku autobany to minimum dwa lata.

Więc grzecznie pytam:

Gdzie przez ten czas były organizacje ekologiczne :?:

Dlaczego pojawiły się dopiero w momencie kiedy na plac budowy weszli ludzie :?: /no dobra dwa tygodnie wcześniej/

Czy na pewno walczą o Dolinę Rozpudy :?:

Przez ten element polskiej mentalności zawsze będziemy 20 lat za Czechami czy Węgrami.

Jak zmienią trasę autostrady to odwleką inwestycję o conajmniej dwa lata bo papierologia zaczyna się od nowa. Za dwa lata wejda ponownie na budowę i do jakieś drzewa przykuje się inna grupa ekologów albo mieszkańcy przywiążą się do swoich poniemieckich domów, albo rolnik położy się na polu lub co gorsze na ugorze bo to jego ojcowizna z której został wywłaszczony.

Reasumując.

Realizacja inwestycji jaką jest budowa autostady zawsze wymaga "poświęcenia" czegoś. Cała rzecz polega na tym żeby wybrać jak najmniejsze zło czyli aby te "poświęcenia" były jak najmniejsze. Takich wyborów dokonują projektanci oraz wszyscy uczestnicy procesu przedinwestycyjnego.

Jeżeli projekt został wykonany zgodnie z obowiązującymi przepisami /a zakładam że tak jest/ bo nie ludzie z pierwszej łapanki go realizowali, uzgadniali i wydawali decyzje powinien być realizowany. Nie czas teraz na protesty.

Jeżeli UE dała pieniądze na ratowanie Doliny Rozpudy kilka lat temu i później zdecydowanli, że będzie dofinansowywać budowę autostrady w tym samym miejscu to też za późno się obudzili decydenci UE bo zarówno w jednym jak i drugim przypadku dysponowali dokumentacją inwestycji.

Protestującym ekologom sugerowałbym rozbicie namiotów przy augusowskiej drodze tranzytowej i pomieszkanie miesiąc w warunkach w jakich żyją od wielu lat miezkańcy Augustowa. Może wówczas powalczyliby trochę o ekologię środowiska otaczającego tych ludzi.

Znając polskie realia prawno-inwestycyjne mieszkańcy Augustowa mogą jeszcze długie lata patrzeć na ruch tranzytowy za ich oknami, a Polacy będą budować autostrady w tempie 30 km/rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos teraz potrzebuje kasy to zapraszam do Rospudy. Organizacja nazwy nie wspomne G.............. placi 200 zł dniówki za protest na miejscu, juz paru moich kolegów pojechało i zarabia kase. Chodzi o reklame organizacji a Rospuda to preteks. Moze zaraz mnie zlinczujecie ale widze to troche blizej i nie wygląda to tak jak podaję media.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheheeh - jak by nie patrzył jest źle. Faktem, jednak jest, że rolnictwo to pierwsza instancja niszczenia przyrody - i tak jest na całym świecie. To powiększanie się terenów rolniczych jest podstawową przyczyną niszczenia habitatów dzikiej zwierzyny - powtarzam - wszędzie na Świecie. Więc,.... jak dla mnie.... burzyć te wiochy :!::mrgreen::cool:

Ale oczywiście zdaję sobie sprawę ze wszystkich oboczności - problemów i trosk, itp itd, ale czyż życie nie jest i tak pasmem cierpiernia?

Tak więc - moje priorytety w tej sprawie:

1. Przyroda

2. Autostrada

3. ... długo długo nic

4. Okoliczne wsie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wielką przykroscią slucham ludzi nie mających pojecia o zyciu na wsi i o zyciu w trudnych/biednych warunkach. Najprosciej olac mieszkancow i glosno krzyczec o ochronie przyrody, wide wielu ludzi; aktorow, polityków jak glosno krzycza w obronie przyrody. Na pytanie o co walcza to nie maja pojecia co to jest ta Rozpuda i prawdopodobnie wielu obroncow dowiedzialo sie o jej istnieniu dopiero przy okazji protestu.

Nie byłes, nie widziałes, nie masz pojecia co to za miejsce to prosze nie krzycz tylko sluchaj. Mówie to do wszystkich nie odbierac personalnie :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że moje poglądy są kontrowersyjne ale właśnie takie są. Skłaniam się do zdania że kierowanie się dobrem jednostek (małych ludzików) nigdy nie może się odbywac kosztem większego dobra. A to niestety pociąga za sobą: niszczenie wiosek, zalewanie miast czy wysiedlanie ludzi. Pewnie że dla nich to dramat i nie chciał bym się znaleźć na ich miejscu. Ale patrząc na sprawy ze znacznie większej perspektywy przestają być widoczni pojedyńczy ludzie. Przez analogie - generał planuje ruchy armii ale nie może się przejmować śmiercią pojedyńczych żołnierzy. Tutaj podobnie - planując duże inwestycje i kierując się dobrem kraju (jaki by nie był i co to dobro by nie oznaczało) nie można przejmować się pojedyńczymi domami wieśniaków. Moja wizja jest taka że przede wszystkim należy ratować puszczę a w następnej kolejności budować autostradę - ludzie i ich domostwa w tym obrazie są na dalszym planie i jeśli by to ode mnie zależało poświęcił bym ich bez zmróżenia oka.

PS

Jak zauważyliście nie próbuję grać "poprawnego politycznie" takie mam przekonania i zawsze takie miałem. Ludzi i ich domów i tak jest na tej planecie znacznie za dużo a przyroda jest nieodmiennie spychana do rynsztoka kosztem wszędzie panoszących się ludzi. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek solidaryzował się z "ekologami". Już sama nazwa jest myląca: bakteriolog, to człowiek, który skończył jakieś studia w tej dziedzinie; muzykolog czy geolog - również. Nie wiem kim w tym porządku jest "ekolog", przypuszczam, że w ogóle go w nim nie ma. Słysząc, że niszczy się "środowisko naturalne człowieka" zastanawiam się czy nie pomylono tu człowieka z mchem, kozicą i przewodnikiem górskim (jeśli jest tu jakiś przewodnik górski, to go przeproszę), bo jest conajmniej niepewne czy aby środowiskiem naturalnym człowieka nie jest miasto, klimatyzowane wnętrze samochodu i wybetonowany basen - myśliciele nie są tu zgodni, a to ich działka. Gdy "ekolodzy" protestują przeciwko wycięciu dwóch drzewek i wybetonowaniu rachitycznego trawniczka, którym się bardzo przejmują, nieprzejmując się ludźmi, którzy muszą gdzieś parkować i pracować - macham na nich ręką. Nie obchodzi mnie więc stanowisko "ekologów", bo nie sądzę, by mieli tu większe kwalifikacje niż przeciętny człowiek, który nie ma wiedzy o biologii, geografii, bo ich nie studiował (vide: niżej podpisany).

Z przyjemnością czytałem tekst Tomiiego, bo widać, że ma merytoryczną wiedzę w dziedzinie, w której się wypowiada, a to rzadkość. Ja jej nie mam. Pytanie "gdzie byli ekolodzy" i czy "aby nie chodzi tu o coś zupełnie innego" jest trafne. Na pewno chodzi, i przy pierwszej obietnicy przekazania im pieniędzy na ochronę innych obszarów ustąpią.

Z takiej pozycji - ignoranta, który nie zna się ekosystemach i takich tam, bo nikt nie zna się na wszystkim - ale na poziomie zwykłego, ludzkiego oburzenia na przejawy barbarzyństwa solidaryzuję się z każdym, kto jest przeciwko niszczeniu zabytków tej klasy. Działania nawet bezprawne uważam tu za działania w stanie wyższej konieczności. To poziom imponderabiliów - jako człowiek cywilizowany nie lubię, gdy to, co intuicyjnie odczuwamy jako przejaw degrengolady cywilizacyjnej bierze górę - a afektów się nie uzasadnia. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.