majki83 Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 Witam. Wczoraj byłem na Szreniawie (odcinek w Niegardowie) a dzisiaj na Dłubni odcinek ( Maszków - Iwanowice). Na Dłubni woda zdecydowanie czystsza ale zero kontaktu z rybką Na Szreniawie jeden ok 30 cm spadł mi przy wyciąganiu na brzeg. Łapałem na woblerki. O obu miejscówkach przeczytałem na forach i postanowiłem je odwiedzić z racji że mieszkam niedaleko (Kraków od strony Zielonek) a preferowaną metodą jest spinning. Czy jest tu ktoś kto lepiej zna obie rzeki i może polecić jakieś "godne uwagi" miejsca? Jeśli chodzi o pstrągi to początek mam już za sobą (łapałem cały zeszły sezon na łowisku komercyjnym) ale takie rzeczki to całkiem inna zabawa. Inny sposób podawania przynęty, więcej krzaków, skradania itp. Ogólnie poszukuję odcinków, miejsc gdzie można trafić pstrąga niekoniecznie coś większego... chodzi bardziej o łowienie, zabawę i dobrze spędzony czas nad wodą. Im bliżej tym lepiej... Słyszałem troszkę o Szreniawie i czytałem o Dłubni, wspomniany wcześniej odcinek (Maszków-Iwanowice) "zwiedziłem bardziej od strony Maszkowa aż do niewielkiego schodka wodnego gdzie woda nieco się "przyspiesza". Nie wiem czy nie lepiej byłoby połapać od strony Iwanowic, może tam są szersze i głębsze miejsca. Czy ktoś zna te wody lepiej i może coś doradzić? wszelkie uwagi mile widziane:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
virus Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 Na jakie przynęty łapałeś bo może tu jest pies pogrzebany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki83 Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 tak jak wspomniałem na woblerki, niewielkie imitacje potokowca typu salmon hornet, jak i różnego rodzaje tygryski i mniej agresywne kolory, przynęty staram się prowadzić raczej z prądem i takie też miałem udane uderzenie na Szreniawie na woblerka w lekko pomarańczowym odcieniu... nie chodzi mi o mizerne wyniki ale raczej o fajne odcinki gdzie warto spróbować. Wyniki przyjdą z czasem:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
virus Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 Przynęty miałeś dobre więc może dzień był taki. Zazwyczaj na tych odcinkach miałem mnóstwo rybek, fakt że większość była mała ale brały. Spróbuj jeszcze raz w okolicach Iwanowic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki83 Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 czyli w górę od tego małego jazu o którym wspominałem... a Ty idziesz zawsze z prądem czy zdarza ci się iść pod prąd i rzucać większość pod prąd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki83 Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 i jeszcze jedno:-) jakie pory preferujecie? są tacy dla których to bez znaczenia ale stali bywalcy dobrze wiedzą kiedy pstrąg na takiej rzeczce żeruje... na Szreniawie byłem w godzinach 8-16 branie miałem ok 9-10, na Dłubni byłem 13-18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bluzer Napisano 12 Marca 2012 Share Napisano 12 Marca 2012 Ja bym proponował godziny wczesnoporanne- nie wiem czy wtedy najlepiej bierze,ale masz wiekszą szanse ,że nad wodą bedziesz pierwszy. N apstrągowych rzekach ma to spore znaczenie czy chwile wczesniej ktoś nie szedł przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregorxix Napisano 12 Marca 2012 Share Napisano 12 Marca 2012 Mądre słowa. Fakt że na początku sezonu pstrąg żeruje jeszcze niemrawo i nie ma co przesadzać z łowami o wschodzie słońca ale faktycznie obie rzeki są dość mocno zdeptane i fakt bycia drugim (trzecim, czwartym etc.) na miejscówce na pewno nie pomaga. Przynęty nie mają większego znaczenia, na Dłubni jest sporo drobnego pstrąga, przeważnie problem jest z selekcjonowaniem drobnicy. Ja długo łowiłem na obrotówki bo nimi najłatwiej się łowi (z prądem i pod prąd), teraz by nie kaleczyć maluchów łowię na wobki i małe wahadłówki (4-6 cm). Na początku sezonu raczej staraj się łowić pod prąd bo pstrągi jeszcze nieruchawe i do szybko lub wysoko przepływającej przynęty mogą się nie ruszyć. A odcinek wybrałeś dobry, pstrągi na Dłubni można łowić z powodzeniem aż do Zalewu Zesławickiego ale poniżej Michałowic prędzej spotkasz robaczkarza niż strażnika rybackiego co oczywiście ma wpływ na rybostan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki83 Napisano 12 Marca 2012 Share Napisano 12 Marca 2012 Faktem było że w pewnym miejscu na Dłubni znalazłem reklamówkę (przezroczystą jednorazówkę) z 4-5 pudełkami po czerwonym robaku zaraz obok jednego z gospodarstw ale na Szreniawie takich pojedyńczych pudełek na odcinku 1 km naliczyłem ze 3-4 po robalach:-(( Jak jeździłem na komercję to nawet nie zdawałem sobie sprawy jaka jest skala kłusownictwa na wodach PZW. Kiedy już wykupiłem wszystkie pozwolenia i widzę co się dzieje tylko żal pozostaje...nie mówiąc już o setkach butelek kłębiących się na zwalonym drzewie itp... w weekend wybiorę się ponownie jakoś rankiem na odcinek poniżej Iwanowic. Bede szedł z nurtem w stronę Michałowic, postaram się zdać relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dadi Napisano 12 Marca 2012 Share Napisano 12 Marca 2012 Witaj majki, Mam pytanie do Ciebie z troche innej beczki, mianowicie na jakim łowisku komercyjnym lowiles pstragi ? (Twoj pierwszy post) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki83 Napisano 12 Marca 2012 Share Napisano 12 Marca 2012 Łapałem na Cholerzynie. Tam złapałem pierwsze pstrągi. Wcześniej łapałem same szczupaki, sandacze, rzadziej okonie. W Krakowie mieszkam 9 lat i dopiero w zeszłym roku postanowiłem odnowić moja stare hobby jeszcze z czasów podstawówki:-) Jeśli masz jakieś pytania odnośnie komercji i łapania na Cholerzynie to wiem co nieco, byłem tam kilkadziesiąt razy w zeszłym sezonie. Mogę też wkleić linka do świetnej strony a raczej bloga na temat tego łowiska gdzie dowiecie się więcej (są też zdjęcia i filmiki) chyba że regulamin forum nie pozwala bo może to jakaś forma reklamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bluzer Napisano 13 Marca 2012 Share Napisano 13 Marca 2012 majki83, prawda to,że na Cholerzynie są Głowatki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 13 Marca 2012 Share Napisano 13 Marca 2012 Prawda, widziałem w zeszłym roku jedną złowioną Wie ktoś czy duży jeszcze lód na Cholerzynie? Bo wypadałoby odkurzyc już długie wędki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki83 Napisano 13 Marca 2012 Share Napisano 13 Marca 2012 Osobiście głowatki nie złapałem ani nie widziałem na własne oczy. Słyszałem że ktoś złapał ,jest nawet filmik jak ją wpuszczają...Łowisko jest bardzo duże ok 10 hektarów i są w nim też sumy (dosyć spore),dlatego mogły paść ofiarą jednego z nich lub jakiego kłusola których nie brakuje z okolicznych wsi a także nieuczciwego mięsiarza ,która zamiast wypuścić z powrotem zabrał ze sobą udając że to duży pstrąg:-(( Jeśli chodzi o lód to ostatnie wejście było 12 marca (wyniki słabe) i raczej ostatnie, lód jest już bardzo nie pewny. Jeśli temperatura gwałtownie nie podskoczy lód może utrzymać się nawet do końca marca. Obawiam się zaczynamy tworzyć offtopic ponieważ taki post powinien być w dziale "komercja" dlatego jeśli chcecie wiedzieć coś więcej na temat tego łowiska wklejam linka gdzie macie opis aktualnego stanu, kontakt, cennik zdjęcia i filmiki z połowów (również sumów). Galeria prowadzona jest miesiąc po miesiącu i są również daty i ilości zarybień które są również filmowane. http://cholerzyn.blogspot.com/ Można dawać anonimowe komentarze i pytania na które moderator strony jak i kierownik łowiska chętnie odpowiadają. bumtarara jeśli chcesz odkurzyć wędki wpadaj na dłubnię i szreniawe:-) jak też czekam aż zejdzie lód ale łowienie na takich małych krzaczastych rzeczkach stanowi niezłą odmianę i uświadamia jaki mamy niestety problem z naszymi rodzimymi rzeczkami (kłusole i zanieczyszczenia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gobio Gobio Napisano 13 Marca 2012 Share Napisano 13 Marca 2012 jutro wracam do krk i w czwartek się wybiorę na rekonesans...jakie wyniki dzieję się coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 14 Marca 2012 Share Napisano 14 Marca 2012 Dłubnia idealna do łowienia, chodź wody trochę mało, pstrągi wychodzą ale są ospałe i "wolne" byłem w Młodziejowicach, w weekendy ludzi jak na pielgrzymce chodzą z wędkami po 3,5 m nie wiem po co takie ? żeby przejść po niej na drugi brzeg ? z mniej miłych rzeczy, to widać, że stali bywalcy kontrolują populację pstrąga za pomocą czerwonego robaka... czekam aż odmarzną jeziora, żwirownie, wtedy dziadki pójdą na karpia i w końcu będzie można zaczaić się na konkretnego kropkowańca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gobio Gobio Napisano 16 Marca 2012 Share Napisano 16 Marca 2012 witam , byłem w okolicach Młodziejowic ..brak kontaktu z rybą ... pozytywnym akcentem była przelatująca pszczoła i kwitnący podbiał pospolity ps: gdyby ktoś potrzebował akumulator, telewizor kolorowy lub opony między innymi do ciągnika to wiem w której części rzeki można te rzeczy znaleźć!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki83 Napisano 16 Marca 2012 Share Napisano 16 Marca 2012 hmmm toś mnie pocieszył, ja wybieram się jutro rano i kupiłem już dwa nowe woblerki do przetestowania...bez ryby (złapanej i wypuszczonej rzecz jasna) nie wracam:-)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 16 Marca 2012 Share Napisano 16 Marca 2012 Gobio Gobio, też dziś byłem w Młodziejowicach od 10-14 miałem parę rybek na moja tajna przynetę dodatkowo znalazłem dziś woblera siek fakt że śmieci typu butelki, worki, opony to zagłada dla tej pięknej rzeki tak samo jak wycinka drzew... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gobio Gobio Napisano 16 Marca 2012 Share Napisano 16 Marca 2012 ja natomiast urwałem kilka wobków(i to takich na które leciały pstrągale) ...łowiłem na większe przynęty bo chciałem wyeliminować maluszki i być może to było powodem bezrybia jutro sprawdzę Wisłę- może są już moje Jazie. ps; kojarzę tą butelkę zawieszoną na drzewie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki83 Napisano 16 Marca 2012 Share Napisano 16 Marca 2012 hmmm czyżby na obrotóweczkę się złapały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregorxix Napisano 17 Marca 2012 Share Napisano 17 Marca 2012 Jedną z niewielu zalet łowienia na "zadeptanym" łowisku jest spora szansa na powrót z większym arsenałem przynęt niż się przyjechało. W zeszłym sezonie nad Dłubnią mniej więcej na 2 wypady przypadała jedna wyciągnięta/znaleziona przynęta, w obecnym już dwie obrotki znalazłem. PS Kiełbiu, gdybym na jednej wyprawie stracił kilka wobków to bym się chyba popłakał, zwłaszcza że łowię głównie na własnej roboty przynęty, a te niepowtarzalne są. Zainwestuj w odczepiacz. Zwróci się błyskawicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bassfun Napisano 17 Marca 2012 Share Napisano 17 Marca 2012 Byłem dzisiaj od 9-14 w młodziejowicach. Straszny tłok nad rzeką. Woda klarowna, dno widać bez polaroidów. Pare wyjśc mniejszych pstragów. Btw. ktoś wie jak z punktu prawnego wygląda zagradzanie posesji aż do samej rzeki? Przez cały czas napotykam na takie martwe punkty zagrodzone albo siatką albo stertą ściętych gałęzi. Wydaje mi się to być nie do końca legalne - goście robią sobie prywatny odcinek rzeki. Z góry dziekuję koledzy za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki83 Napisano 17 Marca 2012 Share Napisano 17 Marca 2012 Z tego co się orientuje pas chyba 1 m od rzeki należy do Państwa bądź PZW. Ogradzanie gospodarstwa do samej rzeki jest bezprawne ale częste z racji posiadanego inwentarza i burków które mogłyby uciec i kogoś pogryźć Byłem dzisiaj 8-13, dwa małe 15-20 cm pstrążki, brania miałem tylko do godziny 10 później cisza:-( spotkałem jednego kolegę "po fachu" i zostawiłem jednego pięknego pomarańczowego sieka:-(( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 18 Marca 2012 Share Napisano 18 Marca 2012 Przez cały czas napotykam na takie martwe punkty zagrodzone albo siatką albo stertą ściętych gałęzi. Wydaje mi się to być nie do końca legalne - goście robią sobie prywatny odcinek rzeki. niestety nasi rolnicy myślą że to ich, szkoda nerwów nie wiem jaka instytucja się tym może zająć, ale fakt że co gospodarstwo to albo siatka ogrodzeniowa do końca rzeki albo nielegalna wycinka drzew... ehhhh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.