Gość keri. Napisano 12 Lutego 2009 Napisano 12 Lutego 2009 Homegeon, piękniutkie te woblerki jak bombki na choince. Takie są sieko-executorowe Chłopaki z Salmo już wyznaczyli sztab kryzysowy Cytuj
Homegeon Napisano 12 Lutego 2009 Napisano 12 Lutego 2009 Dzieki wszystkim za dobre słowo Sporo się z nimi namęczyłem, ponieważ nie robiłem ich non stop zajęło mi to kilka dni, ok 8-9 i były w zasadzie doświadczalnymi bo robiłem je pierwszy raz według rad zaciągniętych na forach następne będą już lepiej zrobione. Pracują, dlatego zdecydowałem się je kontynuować Póki co testy miały w domu, ale rzeka wszystko zweryfikuje Cytuj
rav91 Napisano 12 Lutego 2009 Napisano 12 Lutego 2009 Homegeon, a drut to oczka wkrecane czy całkowity stelarz przez całość Cytuj
Janek300 Napisano 12 Lutego 2009 Napisano 12 Lutego 2009 Homegeon - wyglądają jak firmówki, gratulacje. Co do moich pokażę egzemplarze które nie do końca się udały. Pracują tak jak wobler powinien, ale toną chaotycznie łapiąc kotwiczkami przypon. Na początku wyglądał tak: dokleiłem dodatkowe obciążenie, przetestowałem w misce i wydawało się że będzie dobrze (nigdy więcej testów w domu) w rzece okazało się, że to nic nie pomogło. Da się nimi łowić, ale tonięcie musi się odbywać na napiętej żyłce to wtedy tonie dobrze. Przy całkowitym luzie żyłki tonie chaotycznie. Cytuj
Darnok29 Napisano 12 Lutego 2009 Napisano 12 Lutego 2009 A to moje jeszcze do lakieru i wkleic stery. Cytuj
Homegeon Napisano 12 Lutego 2009 Napisano 12 Lutego 2009 Homegeon, a drut to oczka wkrecane czy całkowity stelarz przez całość wklejane, ze stelażem bez szpachli jest sporo roboty Cytuj
roman gawlas Napisano 12 Lutego 2009 Autor Napisano 12 Lutego 2009 dokleiłem dodatkowe obciążenie, No przy takim ciężarze i to jeszcze z przodu musi lecieć na pysk, myślę że w części środkowej byłoby korzystnej zamocować ten ciężar, opad byłby równy a i pewne zamigotał by na boczki. Dominik moje uznanie gratulacje, są śliczne Cytuj
Janek300 Napisano 13 Lutego 2009 Napisano 13 Lutego 2009 W tym dałem obciążenie na kotwicy by go naprawić. Migoce na boki przez chwilę a potem tonie chaotycznie. Może trzeba troszkę więcej ołowiu. Roman - jaki błąd popełniłem, że toną chaotycznie? czy przyczyną może być zły przekrój. U mnie przypomina ten po lewej a oryginalny siek ma przekrój jak po prawej Cytuj
Sebastian10010 Napisano 13 Lutego 2009 Napisano 13 Lutego 2009 Skuszony waszymi dziełami też postanowiłem coś wystrugać. A to moje wypociny: Woblerki są już polakierowane i po korektach sterów o oczek, w oczku wodnym pracują dobrze tylko jeden nie wymagał żadnej korekty. Cytuj
roman gawlas Napisano 13 Lutego 2009 Autor Napisano 13 Lutego 2009 Przekrój jest w porządku, z tego co widać na 4 fotce moim zdaniem proporcje ołowiu powinny być odwrotne czyli ten ciężar z przodu na tył i bliziutko oczka a z przodu mniejszy, dlaczego ano dlatego że przód jest jeszcze sterem dociążony, trzeba tak manewrować ciężarem aby po zanurzeniu w misce tonął równo na całej dlugości, po uwzględnieniu kotwic. Ja dla pływającego o podobnym kształcie do Twojego ciężar dobieram tak aby wystawał z wody około 0,4-0,6 cm nad wodę grzbiecik, o zerowej pływalności i tonącemu tylko dokładam ciężaru, zawsze dodaję na ogon odrobinę olowiu około 0,4- 0,5g aby nie koziołkował, i to tyle co mogę powiedzieć Cytuj
Homegeon Napisano 13 Lutego 2009 Napisano 13 Lutego 2009 Skuszony waszymi dziełami też postanowiłem coś wystrugać.A to moje wypociny: Woblerki są już polakierowane i po korektach sterów o oczek, w oczku wodnym pracują dobrze tylko jeden nie wymagał żadnej korekty. Jak rozmieściłeś obciążenie w tym na dole, po lewej stronie? Cytuj
zwiraz Napisano 13 Lutego 2009 Napisano 13 Lutego 2009 Odbiegając nieco od tematu... ot taki cudak http://www.fishing.pl/var/news/storage/images/media/fotki/sprzet/wobler_5/284943-1-pol-PL/wobler_5.jpg (Bynajmniej nie mój ) Cytuj
Sebastian10010 Napisano 14 Lutego 2009 Napisano 14 Lutego 2009 Obciążenie umieściłem przed i za oczkiem po około 8gr. Cytuj
Robal Napisano 17 Lutego 2009 Napisano 17 Lutego 2009 Co już przestaliście strugać? Oto moje pierwsze malowane sprayami, narazie dysponuje tylko srebrnym i złotym. Góra złota dół srebrny, jeszcze nie nurkowały w lakierze. Pozdrawiam Cytuj
Homegeon Napisano 19 Lutego 2009 Napisano 19 Lutego 2009 ... i kolejne coraz szybciej mi to wychodzi hehe. 4 korpusiki czekają jeszcze na oczka i malowanko Cytuj
konktenbit Napisano 20 Lutego 2009 Napisano 20 Lutego 2009 Ładne Mi ostatnio wpadła w ręce książka Wąchały. Jest tam kilka zdań o wykonywaniu woblerów ( rozmiar XL a może nawet XXXL ). Za kilka dni wstawię efekty inspiracji tą książką i stroną http://www.woblery.eu/woblery.php5 Cytuj
konktenbit Napisano 20 Lutego 2009 Napisano 20 Lutego 2009 Książka to zbiór opowiadań z różnych wypraw na ryby od lat młodzieńczych po wspólczesność. Czytając ją ma się wrażenie, że pan Wąchała nie mieszka w Polsce ale gdzieś w Hiszpanii . Jest dużo o technikach połowu w rzekach i jeziorach ( troling i spining) trochę o sprzęcie no i o woblerach. Woblery robi z lipy. Ma ciekawe nazewnictwo - woblery pływające nazywa wypływającymi... Cytuj
Damian21 Napisano 21 Lutego 2009 Napisano 21 Lutego 2009 Panie i Panowie - drugi wobek ta rybka wyglada na chorą Cytuj
roman gawlas Napisano 21 Lutego 2009 Autor Napisano 21 Lutego 2009 Skończył mi się surowiec więc przyszła kolej na wszystkie odpady ze skrzyni, na strugałem już blisko 200 korpusów każdy inny tak jak pozwalał materiał, teraz kolej na zbrojenie i malowanie trochę mi to zajmie, a pierwsza partia biżuteri już wykonana jutro do wody poustawiać, ale pokazuję je dla tego że dostałem jakiś niemiecki lakier stalowy i zamiarem miała być siateczka na grzbietach ale lipa lakier z domaluxem reaguje ale tak jakoś dziwnie że efekt końcowy wyszedł nawet ciekawy- wniosek że nawet przy reakcjach lakieru można uzyskać ciekawy wzór końcowy, a tak wyglądają Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.