shogun_zag Napisano 10 Czerwca 2007 Napisano 10 Czerwca 2007 Coś przesadzacie, wcale nie jest tak źle Pistolety- sandacze, mają raczej nawyki okoniowe niz sandaczowe i nawet w samo południe w upał można je złowić. Większy sandacz już chodzi swoimi ścieżkami. Eeeeeeeee, właśnie dziś o 12-30 w największa żarówkę wyjąłem sandałka 64 cm, a 20 minut później w promocji dostałem ... suma 93 cm, dzięki któremu przetestowałem swój nowy sprzęcik Musiałem go na siłę trzymać na krótkiej lince, bo rybol miał dziwne skłonności ... coś ciągło go do kotwicy, a chyba bardziej do linki od kotwicy Kotwicy z kolei nie mogłem podnieść, bo na tej fali w przeciągu 15 minut byłbym pod tamą, czyli jakieś 2 km dalej Po ok. minutowym tańcu pod pontonem poddał się. Cienki Bolek Przyznam się, że początkowo myślałem, że na kiju mam 8-10 kg sandłaka Dopiero jak zobaczyłem ten marmurek na boku ryby ... żyć mi się odechciało Obiecanej sesji foto dla Tomaszka nie było ... zapomniałem aparatu Żona wspomogła mnie swym telefonem, ale ... hmmm, o jakości szkoda gadać Tyle
tomek1 Napisano 11 Czerwca 2007 Napisano 11 Czerwca 2007 właśnie dziś o 12-30 w największa żarówkę wyjąłem sandałka 64 cm, Z łódki owszem, ja mówię o łowieniu z brzegu, tylko nie zawsze dopisuję tą uwagę Domyślnie mam w głowie klapkę ustawioną na "brzeg"
maniek Napisano 11 Czerwca 2007 Autor Napisano 11 Czerwca 2007 Miałbyć piękny sandacz ,nawet branie sandaczowe ,piękny długi odjazd energiczny ,ale co się okazalo w efekcie to poniżej. Piękny 35cm okoń ,czyżby wzioł zastępstwo ?
ESSOX Napisano 11 Czerwca 2007 Napisano 11 Czerwca 2007 Maniuś wreszcie w czapeczce forumowej Okoń jak okoń ...............najbardziej zazdroszczę Ci takiej fajnej miejscówki . Piękne otoczenie .
maniek Napisano 12 Czerwca 2007 Autor Napisano 12 Czerwca 2007 najbardziej zazdroszczę Ci takiej fajnej miejscówki Nie tylko ty ,ostatnie ostoje ciszy ,luzu ,dzikosci Odry . Domek też stawiam ,choć to tylko zwijany ,ale pomoze przetrwać burze.
wedkarzyk Napisano 12 Czerwca 2007 Napisano 12 Czerwca 2007 Ladny okonek a mial byc sandacz :sad:Jezeli dobrze widze to miejsce jest mi znajome tylko ze dzieli mnie od niego szerokosc Odry
piotr chorzów Napisano 12 Czerwca 2007 Napisano 12 Czerwca 2007 Eeeeeeeee, właśnie dziś o 12-30 w największa żarówkę wyjąłem sandałka 64 cm, a 20 minut później w promocji dostałem ... suma 93 cm, Gdzie to było na Poraju jak zawsze ?? Byłeś w sobotę na wysokości zalanego młyna ??
shogun_zag Napisano 12 Czerwca 2007 Napisano 12 Czerwca 2007 Gdzie to było na Poraju jak zawsze ?? Tak, ale nie jak zawsze, bo lubię też Dziećkowice, ale tam dopiero jesienią mnie zastaniesz Byłeś w sobotę na wysokości zalanego młyna ?? Nie, dokładnie w drugim końcu, po przekątnej. A to wcześniej wspomniany sumik, chwilkę przed powrotem do mamusi i dziadziusia. Niech rośnie w spokoju do kolejnego spotkania za jakieś 10 lat. Zresztą jak go spotkam, to i tak go wypuszczę To świetny "sprzątacz" podwodny, niech więc pracuje sobie w spokoju
tomek1 Napisano 12 Czerwca 2007 Napisano 12 Czerwca 2007 A to wcześniej wspomniany sumik Pozwolisz, że zacytuję Ciebie- ucieszył moje oczy Ja już odliczam do pierwszego, bo sandaczem będzie bida na razie Jak się pogoda nie zdziadzi to czarno to widzę
kisux Napisano 14 Czerwca 2007 Napisano 14 Czerwca 2007 Jak się pogoda nie zdziadzi to czarno to widzę tomek1 - a jak to jest z tym sandałem (szczególnie nocka) - lepsze efekty masz przy brzydkiej non stop - czy tylko brzydszej w nocy - czy może tak jak węgorek grzeje "szagma" na maxa w dzień to w nocy jest dobrze czy nie za bardzo ? Pytam - bo może na nockę w piątek uderzymy - a tam jest sandałka mnogo - więc zrezygnuje z jednego DS-a i zapoluje na sandała (woda stojąca - jeziorko)
tomek1 Napisano 14 Czerwca 2007 Napisano 14 Czerwca 2007 tomek1 - a jak to jest z tym sandałem W czerwcu im gorsza pogoda tym lepsza. Wiatr, drobny deszcz- najlepsze wyniki. Bardzo dobre jest załamanie pogody nagłe. Nie wiem jak prognozy na weekend, ale jakby się pogoda zdziadziła to w połączeniu z nowiem może być ciekawie. W pierwszych dniach czerwca było deszczowo i coś tam pociągnęło, zrobiła się pogoda i zapomnij. Jak jest tafla w nocy to marne szanse na sandała. Moim zdaniem to już ostatnia chwila na czerwcowego sandacza.
_barti_ Napisano 15 Czerwca 2007 Napisano 15 Czerwca 2007 A był ktoś ostatnio i próbował dorwać sandacza? Ja dzisiaj ze spiningiem ide, ale nie licze, że złowie sandałka.... Pewnie jakieś okonki sie trafią. Pozdrawiam
tomek1 Napisano 15 Czerwca 2007 Napisano 15 Czerwca 2007 nie licze, że złowie sandałka.... Pewnie jakieś okonki sie trafią. Jak tak zakładasz to na pewno nie złowisz bo założysz twisterka na 3 cm. Jak chcesz łowić wszystko, najczęściej nie łowisz nic
tomek1 Napisano 15 Czerwca 2007 Napisano 15 Czerwca 2007 Moim zdaniem to już ostatnia chwila na czerwcowego sandacza. Za chwilę atakuję Niby pogoda nie bardzo, ale coś mi mówi..............
Promil Napisano 15 Czerwca 2007 Napisano 15 Czerwca 2007 Siemano braci sandaczowej!! Właśnie się chciałem pochwalić, że uderzam na Porajek jutro skoro świt Już mnie ciary przechodzą po prawej łopatce na sama myśl...pogoda nie nastraja optymistycznie, ale co tam, NOWY DZIEń NOWE NADZIEJE........
damien Napisano 15 Czerwca 2007 Napisano 15 Czerwca 2007 no to czekamy z niecierpliwoscia na zdanie relacji z lowow
tomek1 Napisano 15 Czerwca 2007 Napisano 15 Czerwca 2007 U mnie zero Sumik zaczął brać na rybki, także chyba po sandaczach Ale jeszcze się nie poddaje
wedkarzyk Napisano 16 Czerwca 2007 Napisano 16 Czerwca 2007 24 godziny nad woda i nici z sandala Kompletne zero chociaz pogoda zalamana Trace juz nadzieje
Mody Napisano 17 Czerwca 2007 Napisano 17 Czerwca 2007 U mnie natomiast dobrze z sandałkiem byłem 2 nocki na zaporóbwce .. efekty to 2 sandacze 54 i 64 cm ... kumpel obok wyciągnął sandała 82 cm wszystko na zywca ... natomiast na spinning echooooo .... :(
tomek1 Napisano 17 Czerwca 2007 Napisano 17 Czerwca 2007 U mnie natomiast dobrze z sandałkiem Napisz coś więcej, godziny połowu, głębokość wody, pogoda Gartulacje
Mody Napisano 17 Czerwca 2007 Napisano 17 Czerwca 2007 to tak ... bezwietrznie ... cichutko i ciemno coś pięknego .. :D hehe :D no ale jeśli chodzi o dokładność .. to sandacze łapaliśmy na karasie .. (niestety płotek nie złapałem) pierwszy sandał "ugryzł" o 22 50 .. natomiast drugi o 23.30 ... dno piaszczyste ... bez górek (badałem echem) ... od brzegu łapaliśmy jakieś 15 m głębokość 3m ... hol pierwszego był "bezproblemowy" , chwila i na brzegu.. natomiast drugi 64cm troszku porobił zamieszania z wędkami kumpla ale wszystko skończyło się dobrze :D
tomek1 Napisano 17 Czerwca 2007 Napisano 17 Czerwca 2007 Mody, miło słyszeć że komuś się udało Bardzo cenne informacje
pio Napisano 17 Czerwca 2007 Napisano 17 Czerwca 2007 na zalewie zęborzyckim dzisiaj tez wedkarz obok mnie wyholowal 50 cm..a ja mialem branie na ploteczke ale cos mi zdjeło zywczyka i poplyneło dalej..)
Promil Napisano 17 Czerwca 2007 Napisano 17 Czerwca 2007 Jak zapowiadałem byłem wczoraj na Poraju. Ja z kompanem na łodzi tylko parę stuknięć niestety ale brat na drugiej wyjął 2 wymiarowe sndałki i szczupaczka wym. Najśmieszniejsze to,że ja spływałem pół zbiornika- chyba z 8 miejscówek a brachol prawie całą wyprawę w 1 spędził. i jeszcze jedno-to w którym wyciągał było przypadkowe, bo się nie mógł namierzyć........i powiedzcie mi tu jakąś regułę......
jmk81 Napisano 17 Czerwca 2007 Napisano 17 Czerwca 2007 powiedzcie mi tu jakąś regułę Jedyną regułą jest brak reguł
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.