adi1122spid Napisano 25 Czerwca 2007 Share Napisano 25 Czerwca 2007 heh byłem dzis na rybkach zaszedłem na staw po połodniu wziąłem 4 wedki ze spławikami. rozstawiłem je na mały grunt ok 40-50 cm przy brzegach a ze dom mam niedaleko wic poszedłem do domu. wruciłem za zol godz. efekt... karpik 0,5 kg. musiałem go wypuscic bo był za mały troszke ale to nic wypusciłem go i wziąłem jedna z wendek i postanowiłem sam połapac zazuciłem wendke i po ok minuczie miałem delikatne braniemomentalnie spłławik schował sie pod woda przycinam a tam czuje wieksza sztuka odrazu zaczełą płynac w strone drutów ( na srodku stawiku sa dryty ) jakos ja wyciągłem efekt... karas tez ok 0,5 kg teraz ide w srode a tak na marginesie to moj pierwszy karp w tym sezonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 25 Czerwca 2007 Share Napisano 25 Czerwca 2007 4 wedki ze spławikami A masz kartę wędkarską wogule? Wiesz na ile wędek mozna łowić. Szkoda ze cie nikt nie złapał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi1122spid Napisano 25 Czerwca 2007 Share Napisano 25 Czerwca 2007 karty niemam ale mam legitke wedkarska wiem na ile wedek mozna łowic ale ja byłem na stawie hodowlanym mojego wujka wiec moge łąpac na ile wedek mi sie podoba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dyman Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 hehe a juz mysallem ze jakis kłusol bez urazy ale tak tez to zrozumialem ze 4 wedki na PZW hehe ale wszytsko sie wyjaśnilo juz i jest dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Preadtor Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 No to ja przedstawię swój sposób na dużego karasia... Akurat mam staw niedaleko mnie i w nim karaśków ni brakuje... A o to mój sposób: Na grunt Do zanęty najlepiej z otrąb pszennych dodać z deka białych i jakiejś zanęty na karpiowe ryby i na haczyku ciasto z mąki pszennej i wody z dodatkiem dodanej zanęty karpiowej... formujemy kuleczkę taką żeby zakryła haczyk.. ale wcześniej bierzemy białego przekłuwamy mu pupcię... ;p i przeciągamy go aż na przepone i mamy taką małą kanapeczkę zarzut w miejsce żeru zakładamy bombeczkę i czekamy... U MNIE DZIAŁA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 przepone Przepona jest w ciele ludzkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi1122spid Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 ja prubowałem na grunt : do koszyczka wpychałem kluska leniwego a na haczyk biały lub czerwony robak nie było zadnych duzych karasi ale pare patelniaczków wyciagłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Preadtor Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 przepone Przepona jest w ciele ludzkim EDIT: PRZEPONĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 No "przeponę" to odmiana słowa "przepona" więc to coś, nazywa się przypon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 EDIT: PRZEPONĘ Chyba przypon Wracamy do tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi1122spid Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 najlepsze brania sa od maja do pażdziernika jesli chcesz łąpac małe karasie łap na czerwone lub białe robaki ale jak chcesz złapac cios wiekszego to prubuj na kukurydze ale do tego trzeba cierpliwosci a do tych małych sprawnych rak bo biora jak szalone ja tez jestem mlody mam 13 lat ale wedkuje juz 4 lata i tez łapie na stawach gdzie jest mnustwo karasi wiec znam je na wylot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Preadtor Napisano 27 Czerwca 2007 Share Napisano 27 Czerwca 2007 ehh... U nas jakoś tak sie przyjęło... Wczoraj byłem na Karasie wieksze.. i rekord dnia wczorajszego to 25 cm... rzucałem na spławik na ciasto bez żadnego zanęcania wystarczyło, że zarzuciłem i stado karasi zlatywało się wokól przynęty aż woda wrzała.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi1122spid Napisano 27 Czerwca 2007 Share Napisano 27 Czerwca 2007 25 cm to i tak dobrze a jakie macie rekordy w łowieniu karasia ? ja mam rekord 33 cm ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Preadtor Napisano 27 Czerwca 2007 Share Napisano 27 Czerwca 2007 Ech.. masz taki sam rekord jak ja... tylko ja takiego na spławik wyciągnełem.. a na grunt to taki mutancik na 36,5 na żwirowisku... myślałem w pierwszej chwili że to Sazanik siedzi na haczyku no to go wyciągam ale patrze... nie ma wąsików... no i sie wydało, że to Karaśek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość lin Napisano 28 Czerwca 2007 Share Napisano 28 Czerwca 2007 karas najlepiej od czwerwca do pazdziernika do pierwszych przymrozkow, a wczesna wiosna probowac na bardzo plytkich cieplych miejscach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość lin Napisano 28 Czerwca 2007 Share Napisano 28 Czerwca 2007 karasie warto tez lowic na ciasto z kaszy mannej bardzo kleiste i ladnie trzymajace sie haka, z dodatkiem wanilii , no i wiadomo ze jak ciasto to na splawik lekko nad dnem, gora 5 cm, a druga wedke najlepiej koszyczek i na czerwone robaki (peczek) no i oczywiscie posiekac robakow do koszyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damianxtx Napisano 29 Czerwca 2007 Share Napisano 29 Czerwca 2007 Najlepiej je łapac wczesnie rano lub późnym wieczorem.Ja najwięcej brań mam jak już spławik ledwie widac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gofer Napisano 29 Czerwca 2007 Share Napisano 29 Czerwca 2007 dla mnie najlepszą pszynętą na karasie jest ciasto dla mnie również i to najprostszej produkcji WODA, MĄKA i CUKIER WANILIOWY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Preadtor Napisano 29 Czerwca 2007 Share Napisano 29 Czerwca 2007 karasie warto tez lowic na ciasto z kaszy mannej bardzo kleiste i ladnie trzymajace sie haka, z dodatkiem wanilii , no i wiadomo ze jak ciasto to na splawik lekko nad dnem, gora 5 cm, a druga wedke najlepiej koszyczek i na czerwone robaki (peczek) no i oczywiscie posiekac robakow do koszyka Posiekać robaki.. dodać szczyptę pieprzu i soli do smaku... no i smacznego A tak serio.. to lepiej gdy robaczki są w całości wtedy sie ruszają i wabia ofiarę... jak są "posiekane" to ruszają się tylko chwilkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi1122spid Napisano 30 Czerwca 2007 Share Napisano 30 Czerwca 2007 a ja radze wybrac sie na staw lub jeziorko ze spłąwikiem i kukurydzą na haczyku i łapac na grunt nie wieszy niz 50 cm. wtedy mozna złapac porzadnego narasia tylko trzeba byc bardzo cicho )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 30 Czerwca 2007 Share Napisano 30 Czerwca 2007 oczywiscie posiekac robakow do koszyka Posiekać robaki.. dodać szczyptę pieprzu i soli do smaku... no i smacznego A tak serio.. to lepiej gdy robaczki są w całości Siekane robaki są doskonałe do zanęty, która to znajduje się w koszyku; zapaszek się fajnie roznosi, a zdrowa czyt. ruchliwa czerwona robaczyca znajdująca się na haku to jedynie danie główne, na które powinno się skusić rybsko. wtedy sie ruszają i wabia ofiarę... jak są "posiekane" to ruszają się tylko chwilkę... :wink: No właśnie powinny się ruszać, ale na haku... posiekane czerwone to swego rodzaju atraktor dodawany do zanęty, który działa jak płachta na byka; podobnie jak aromix ochotkowy działa wabiąco, a wiadomo naturalne zawsze lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość lin Napisano 1 Lipca 2007 Share Napisano 1 Lipca 2007 jak zwykle zgadzamy sie z madi :D, z posiekanymi robalami mozna tez sprobowac na okonie albo mietusy, wystarczy zwykla czarna ziemia z kretowiska i dodac posiekanych rosowek i zwyklych gnojaczkow mozna calych to taka ciekawostka mnie sie sprawdza a na karasie tak jak pisalem, w posiekanych robakach tak jak potwierdzila madi chodzi tylko o wylacznie ich specyficzny zapach i soki wylatujace z robaka ktore naprawde dobrze wabia ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 1 Lipca 2007 Share Napisano 1 Lipca 2007 mi sie wydaje ze karasie nie trzeba necic i najlepiej szukac go w takich malych bajorkach najlepiej na czeronego robaka a nawet tam gdzie ja lowilem braly nawet na ciasto z chleba heeh dla mnie to nie jest trudna ryba do zlapania elo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi1122spid Napisano 1 Lipca 2007 Share Napisano 1 Lipca 2007 oczywiscie karasia łatwo jwst złapac bo bardzo mocno bierze ale złapac duzego karasia to jest sztuka bo jesli sa duze to sa i małe a one nie pozwalaja dojsc do haczyka tym duzym ale jak wczesniej wspomniałem to najlepiej łapac je na kukurydze wtedy nie biora maluchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość lin Napisano 1 Lipca 2007 Share Napisano 1 Lipca 2007 kazda wieksza rybe trzeba zanecac jezeli chce sie miec dobry wynik, a ze ktos tam kiedys zlowil jednego w zyciu karasia o dlugosci 25cm i uwaza go za wielki okaz to sie grubo myli i niech lepiej poduczy sie nieco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.