Skocz do zawartości
Dragon

Jak złowić karasia ?-czyli wszystko o nim


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

łowiłem je bardzo blisko brzegu na płytkiej wodzie ok 0.5m trzcin nie ma karasie były wielkości od 15 do 22 cm najlepiej brały od godziny 19 pogoda była bezwietrzna ale w tym tygodniu też była ładna pogoda nie było wiatru ciśnienie cieżko powiedzieć jakie było ale żeby żadnego brania przez tydzień coś nie tak a to jest mały stawik wielkości 15m na 25 m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 225
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Dzisiejsza ciekawostka karasiowa. W miejscu nęconym pod leszcza (z kiepskim efektem) łowiłem dziś karasie w ilościach "przemysłowych" z głębokości 0,7 m pod powierzchnią. Nie było by może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że woda ma w tym miejscu 3,5 metra głębokości.

Ustawienie gruntu powyżej metra praktycznie kończyło brania. Przynęta- dwa ziarna kukurydzy. Nie donęcałem zanętą sypką.

Dopiero drugi raz się spotkałem z takim zjawiskiem. Tyle, że wtedy przynęta wisiała 10 metrów nad dnem. :shock:

Ktoś powie- karaś- co to za wyzwanie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsza ciekawostka karasiowa. W miejscu nęconym pod leszcza (z kiepskim efektem) łowiłem dziś karasie w ilościach "przemysłowych"

No ładnie podeszły nie ma co.

Przynęta- dwa ziarna kukurydzy

Na mojej ostatniej zasiadce prawie tygodniowej :mrgreen: karasie złociste jak i srebrzyste brały jedynie na białego; jak weszły jedne to potem wlazły drugie, bez żadnych domieszek z pinką, pęczakiem czy nie daj Boże kukurydzą - wówczas z braniami koniec :???:

Co do godzin najlepszych "łowów".... w dzień krucho, praktycznie zero, natomiast coś zaczęło pykać po godz. 18.00, za to po 23.00 była już konkretna zabawa na zestaw gruntowy. Brania bardzo agresywne, bombka waliła w blank w sposób jakby nie wiadomo co siadło, adrenalina ładny poziom osiągała.

Brania kończyły się ok. 2.00-3.00, krótka przerwa i tak do 6.00 rano można było się jeszcze pobawić.

No ale co woda to woda :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Jeśli chodzi o Karasie to udaje mi sie je łowić systematycznie,ale główną role stanowi tutaj dobra zanęta :mrgreen: .Stosuje więc zanęte własnej roboty.Tu moge sie pochwalić wyprawami,gdzie po wrzuceniu zanęty nie pojawiały się żadne inne ryby niż Karasie Pospolite,pięknie ubarwione i wysokie.Najlepsza wyprawa obdarowała mnie 15 takimi karasiami od 25-36cm :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ja w tym roku złowiłeem wiele karasi. Głównie byly to mniejsze sztuki (do 30 cm) ale trafiały się sztuki 30-40 cm(największy moj mial właśnei 40 cm :D) :razz: Lowisko okolo metra, muliste i duzo grązeli.

Przynętą była kukurydza. Rzucałem tylko kilka kulek zanęty (max 0,5 kg) w której były czerwone biszkopty i dużo kukurydzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

jak wyżej czasami nawet w lipcu zalezy od wielu czynników ale mozna przyjąć że

Tarło karasi zbiega się z kwitnieniem bzu czarnego i osoki aloesowatej oraz pełnym kwitnieniem pięciornika gęsiego, chabra bławatka i żyta. W pełni okresu tarłowego zakwita lipa szerokolistna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarło karasi zbiega się z kwitnieniem bzu czarnego i osoki aloesowatej oraz pełnym kwitnieniem pięciornika gęsiego, chabra bławatka i żyta. W pełni okresu tarłowego zakwita lipa szerokolistna.
Gdyby to sie jeszcze sprawdzało ,to by było fajnie :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń z karasiami moge powiedzieć że najlepsze brania miałem od końca kwietnia do mniej więcej połowy lipca. Sierpień to już totalna kicha. Na zbiornikach na których łowie Sierpień jest najgorszym miesiącem w roku...Dla porównania przybliże pewną sytuacje: 2 lata temu na jednym z pobliskich Jeziorek znajdujacych sie w moim miescie łowiłem codziennie 2-5kg pięknych karasi był to mniej więcej początek lipca. Miesiąc wcześniej widziałem ławice tych pięknych ryb trące się w przybrzeżnej roślinnosci. Mniej więcej po 2-3 tygodniach Jezioro stało się martwe. Karasie które łowiłem wracały wszystkie do wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze brania u mnie to maj, czerwiec oraz koniec sierpnia i wrzesień. Warunek - dni bardzo ciepłe, wręcz duszne i parne. Dno muliste, płytsze partie wody. Zanęta - oczywiście słodka - można wybrać dowolną mieszankę. Bardzo dobrze sprawdza się o dziwo także szerokodostępna zanęta na leszcza wielokrotnego mistrza sratatata pana G. dostępna oczywiście w każdym sieciowym sklepie. Dodam, że zanęta na karasie tegoż Pana G. w moim przypadku nie sprawdza się w ogóle :razz: . Świetnie zdaje też egzamin zwykły chleb namoczony w wodzie, oczywiście w rozsądnych rozmiarach a nie 1,5 bochenka na godzinę. Przynęty - generalnie biały robaczek, albo zwykłe ciasto słodkie z podatkiem wanilii lub cukru pudru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Czesc, mam pytanko.

Dzisiaj pojechalem sobie na rybki 1 w sezonie. Nastawilem sie na karpie i liny, a tu maly psikus okolo 4 godzin natluklem 30 karasi po 15-20cm. Lapalem na biale robaki i kukurydze zdipowana miodem. Po 4 godzinach cisza. Nic sie nie dzieje posiedzialem okolo 1,5 godziny i zwionolem sprzet. Teraz mam pytanie jak utrzymac te karasie na lowisku? jaka polecicie zanete ( u mnie to od groma Trapera ), + jakie skladniki dodac myslalem nad sezamem + booster karmel ? Prosze o odpowiedz poniewaz chce sie w sobote wybrac tam znowu.

Ps. jedynie sprawdzone recepty;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witam. Mam teraz sporo czasu i planuje sobie już przyszły sezon. I problem polega na tym; mam upatrzone fajne jeziorko, i jest w nim piekny karaś (japoniec) i przy okazji jest też masa drobnego sumika karłowatego. Bylem tam kilka razy, i jest problem, właśnie taki, że wciąż biorą te koluchy, i nie dopuszczają do przynęty japońców. Może macie jakiś patent- przynętę, żeby połowić karasi, a żeby nie brały sumiki??

A karasie na tym zbiorniku sa mniej więcej takie;

http://img100.imageshack.us/img100/9959/20111030347.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w podobnej sytuacji , u kolegi na stawie stosuje kukurydze (2-3 ziarna) , brania sumika

są rzadsze ale niestety się zdarzają .

Widzę tylko że u ciebie te karasie naprawdę spore może spróbuj pokusić je na małe kulki

karpiowe.

Można też spróbować łowić na spławik wyżej nad dnem , bo też żarłoczny koluch śmiga

głównie przy gruncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kukurydzę biorą normalnie- czyli nonstop (oczywiście koluchy)

Zmiana gruntu nic nie daje- te koluchy są wszędzie.

Właśnie o kulkach też myślałem, tylko jaki smak podpasuje karasiowi, a odstraszy kolucha? Próbowałem na truskawkę, to tez sumiki ciągały :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze spróbuj jakies ciasto ?? ewentualnie na sam chleb ??

Myślisz że nie próbowałem?? Ale podsunąłeś mi pewien pomysł, może spróbować na chleb z powierzchni, z wodna kulą? Latem mogło by to się sprawdzić. Łowił już tak ktoś z Was?

A tak poza tym to te koluchy biorą na wszystko, żeby były duże to bym nie narzekał- bo to smaczna rybka, ale jak zakładam na hak pięć dużych ziaren kukurydzy, i po pięciominutowym braniu zacinam dzeisięcio centymetrowego kolucha to normalnie ręce opadają, a brania ich są na okrągło- raz na sto trafia się branie karasia, i z racji ze jestem już znudzony sumikami, i się nie przykładam, to bardzo często to branie potrafię spiepszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maniek72, nie mam dobrych wieści- za wiele nie poradzisz. Spróbuj soję z puszki (ale i do tego przywykną szybko), płytkie miejsca koło trzcin (sumiki wolą głębszą wodę), ewentualnie jakieś mocne zapachy np. czosnek.

Za wiele to nie pomoże... Największa szansa moim zdaniem na jesiennym żerowaniu karasia czyli od końca sierpnia do połowy września- sumik jest już trochę mniej aktywny. Podkreślam- trochę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie nie pocieszyłeś- niestety to wszystko co napisałeś się zgadza,

Największa szansa moim zdaniem na jesiennym żerowaniu karasia czyli od końca sierpnia do połowy września- sumik jest już trochę mniej aktywny

Tez próbowałem, i w kwietniu próbowałem- nie specjalnie to coś zmienia. :evil: Może tej zimy zaraza się w końcu wydusi pod lodem- duszą się co zimę i nadal jest ich masa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.