Palenie papierosów...

[madi]

Polecam "odwyk tytoniowy" w Eskulapie 50 zł wizyta 15min zabiegu.

Teściu też tak "rzucał" palenie, przez kilka dni żył bez papierosa, potem znowu zaczął ćmić

[Lary]

Teściu też tak "rzucał" palenie, przez kilka dni żył bez papierosa, potem znowu zaczął ćmić

Nie mówię, że działa na 100% ale wierzcie lub nie wielu zatwardziałych palaczy rzuciło przez ten zabieg papieroski. Z drugiej strony koszt zabiegu to tylko ok 10 paczek fajek. Uważam, że zawsze warto spróbować.

[madi]

Uważam, że zawsze warto spróbować.

Pewnie, że warto. Ale to i tak trzeba sobie w główce też poukładać

[bobiniarz]

Znam i ja osoby ( całe dwie ) korzystające z tych zabiegów:

1. mój wujaszek po 20 kilku latach palenia przestał palić już ze dwa lata temu.

2. mój ojciec też po 20 kilku latach palenia poszedł miesiąc po wujaszku i wytrzymał 3 dni - pali do dziś.

tak jak piszesz Lary, jednym to pomaga, innym nie, mi starczyło samo postanowienie, choć nie mogę powiedzieć że mam silną wolę .

[kamionki]

Ja rzuciłem palenie po 14 latach nałogowego jarania.Bardzo szybko nauczyłem się palić i niestety stałem się nałogowcem.Próbowałem rzucić to gó... kilka razy,ale bezskutecznie.Aż pewnego dnia(1 listopad 2008) moja połowica zaproponowała żebym spróbował raz jeszcze,ale z pomocą tabletek o nazie Tabex.Nie wiem czy to dzięki nim udało się skończyć z tym durnowatym nałogiem,ale najważniejsze,że nie palę

[Deuuu]

Jak się tak was naczytałem to... idę zapalić Ja rzucę (sam w to nie wierzę) palenie dopiero jak paczka najtańszych fajek będzie kosztowała 10zł, bo jakoś sobie nie wyobrażam żeby wypić piwko albo posiedzieć na rybkach bez kiepa w gębie

[kocur]

...bo jakoś sobie nie wyobrażam żeby wypić piwko albo posiedzieć na rybkach bez kiepa w gębie

W sumie fakt, ryby i browar bez ćmika dla palacza brzmi trochę dziwnie

[Deuuu]

Brzmi dziwnie ale niedługo pójdziesz do knajpy napić się piwa ze znajomymi a tam tabliczka "ZAKAZ PALENIA" i co zrobisz? Łyk piwa, biegniesz przed knajpę odpalasz peta, parę buchów, wracasz znowu po łyk piwa i tak w kółko.

[michas]

Brzmi dziwnie ale niedługo pójdziesz do knajpy napić się piwa ze znajomymi a tam tabliczka "ZAKAZ PALENIA" i co zrobisz? Łyk piwa, biegniesz przed knajpę odpalasz peta, parę buchów, wracasz znowu po łyk piwa i tak w kółko.

U mnie by to wygladało tak: piwko, fajka na dworze, połowa nastepnego piwka znowu na dwór na "szlunia", kończe piwko i co robie? Idę się "przewietrzyć" Kolejny browarek podobnie jak wcześniejszy a z następnym to już bym się nie rozstawał chodząc ciągle na dwór

Walczyłem już z nałogiem ale poległem... Powoli myślę o drugim podejściu

[desperado]

Pale papierochy od 22lat .

Rzucałem palenie dziesziątki razy , łatwizna Najdłużej nie paliłem 12h

Po przebudzeniu pierwsze co, to sięgam po peta i łyk kawuni jeszcze z zaropiałymi ślepiami.

tak zaczynam dzien juz od czasów wojska.

Nie wierze w żadne komputerowe zabiegi , plastry , tabletki , gumy , akupunkture i inne wynalazki.

Palenie jest dla mnie przyjemnościa , której nie będe już sobie odmawiał .

I niech mnie nie strasza napisami na paczkach że palenie powoduje bezpłodność , ja i tak kupuje te z rakiem:)

A co do zdrowia : Sąsiad palił 30 lat , rzucił palenie i 2 ms potem zmarł....

Pozdrawiam

[artech]

Sąsiad palił 30 lat , rzucił palenie i 2 ms potem zmarł....

Nie sądzę jednak, że zmarł od rzucenia Wpływ na to miało, rczej, te 30 poprzednich lat

Sam niestety także palę i to dość długo jak na swój wiek, bo już około 16 lat Rzucać próbowałem raz........... wytrzymałem do...... 15:00. Na drugi dzień też próbowałem, nawet fajek do pracy nie wziąłem Kolega z pracy zabronił mi rzucać palenia w ten sposób, bo jak stwierdził na fajki dla nas dwóch to on nie zarobi

[kocur]

...niedługo pójdziesz do knajpy napić się piwa ze znajomymi a tam tabliczka "ZAKAZ PALENIA" i co zrobisz?

W kilku krajach tak zrobili i klientów potracili. Nie doczekanie ich, jak śmierdzą im moje pieniądze to żegnam ozięble. Klimat w takich miejscach tworzą ludzie a nie dziwne przepisy.

[desperado]

Pewnie masz racje artech , ale nasze kochane państewko tak o nas dba , że czy zachoruje na raka od fajek czy też z przyczyn naturalnych to i tak wyzione ducha w poczekalni izby przyjęc .

Jacys tam analitycy od finansów przeprowadzali badania i oznajmili ,że gdyby nie palacze ,alkoholicy i kierowcy ( akcyzy i mandaty) to budżet naszego państwa padł by na pysk i to z hukiem.

Więc nie pojmuje czemu wprowadzaja zakazy palenia , chyba tylko UE naciska.

[Unises]

Zaproś nowego kolegę z biura na papieroska

http://www.wykop.pl/ramka/243796/zapros-nowego-kolege-z-biura-na-papieroska

[sekret1]

W kilku krajach tak zrobili i klientów potracili. Nie doczekanie ich, jak śmierdzą im moje pieniądze to żegnam ozięble. Klimat w takich miejscach tworzą ludzie a nie dziwne przepisy.

Jestem tego samego zdania jeżeli będzie zakaz palenia w knajpie to mnie tam po prostu nie zobaczą no i moich pieniędzy też. A tak w ogóle to te przepisy rodem z UE to mnie słabią, różne mody i dyrektywy z UE.

[Deuuu]

desperado, zauważ że z palaczy mogą ciągnąć podwójnie, akcyza + mandaty za palenie np. na przystanku więc drodzy koledzy i koleżanki, pamiętajcie dopiero 15metrów od słupka wyznaczającego przystanek można palić.

[desperado]

Byłem świadkiem pewnej scenki :

Dwóch kolesi paliło na przystanku,

Zostali namierzeni przez patrol SM

Unikneli mandatu , ale musieli wyzbierać wszystkie pety w okolicy.

Bardzo pocieszny widok

Ja osobiście wolał bym mandat.

[Deuuu]

Też wolałbym mandat, 50zł piechotą nie chodzi ale zbieranie petów z ziemi jest gorszą karą. No chyba że dostałbym od SM rękawiczki lateksowe

[Endrju]

Palcie chłopy, palcie- w przeciwnym wypadku jeszcze dożyjecie do emerytury i ZUS będzie musiał Wam płacić! W paru krajach wyliczyli, że palacze są dochodowi dla skarbu państwa właśnie dlatego, że umierają na tyle młodo, że nie trzeba im emerytur płacić i leczyć wieku podeszłego, a na tyle długo żyją, że pracują przez praktycznie cały czas najwyższej produktywności. W dodatku chociaż umierają brzydko (kto widział rozsianego raka wie o czym mówię) to- tanio.

[sekret1]

A ja miałem kolegę który zmarł w wieku 22 lat na raka płuc chociaż nigdy nie palił i nie pił. Mój dziadek natomiast dożył wieku 84 lat jak umierał miał czarne włosy a palił sporty a potem popularne od 16 lat przez całe życie, nigdy nie leżał w szpitalu i nie chorował poważnie. Chciałbym tak jak on żyć tak długo do puki będę się cieszył w miarę dobrym zdrowiem.

[Damian21]

sekret1, to masz pecha bo popularne też już dawno wycofali widać każdy plan ma wady.

[Deuuu]

popularne też już dawno wycofali

A dałbym sobie rękę obciąć że jeszcze w zeszłym roku widziałem je w kiosku, zaraz obok Poznańskich

[warszawa_24]

Jak byłem nad Odrą wczoraj to widziałem ich pudełko kilku dniowe.

A to mój eksponat , starsi napewno pamietają:

[desperado]

warszawa_24 co Ty masz w domu muzeum z pamiątkami po PRL-u ???

Aaah ! te popularne , ten aromat , ten smak , soś niepowtarzalnego

Może nie jastem aż tak stary ale jeszcze pamiętam .

[warszawa_24]

A mam trochę tego.