Palenie papierosów...

[MagnuM]

Mam 15 lat i nigdy nie miałem i nie zamierzam w życiu mieć papierosa w buzi. Z kilku powodów. Rodzicie kiedyś palili, lecz razaem, zgodznie, po 5 czy 6 latach palenia rzucili. Ojcu udało się to za pierwszym razem, matce za trzecim ( nawiasem mówiąc mama ostatnio powiedziała nam, że próbowała w pracy zapalić, ot tak sobie, ale było tak, jakby pierwszy raz w życiu zapaliła, i mówiła że więcej nie węźmie, chwała Bogu ).

Ile to gówno chorób powoduje. Mój dziadek palił przed 50 lat i wicei co. Na prześwietleniu okazało się, że nie ma prawego płuca. Nie ma!. Po prostu zostało spalone. Pozatym te wiecznie żółte paznokcie i nieświeży oddech. A na kij mi to. Dla szpanu? Jaki to szpan, zapalić. Po 2- 3 latach próbowac się odzwyczaic. A na kij mi to.

Reasumując, papierosy to najwieksze świństwo jakie wymyślono. Trzymam się od tego dalekoooo, oj daleko

[jmk81]

papierosy to najwieksze świństwo jakie wymyślono. Trzymam się od tego dalekoooo, oj daleko

Tak trzymaj

no a madi nam zzieleniała od tych fajek

A tak poważnie to ładnie Ci madi w zielonym

[keri]

MagnuM, i tak trzymaj : nie pal!!!

nie zamierzam w życiu mieć papierosa w buzi.

Ja tez tak mówiłem i pierwszego zapaliłem przez lufkę no i tak sie zaczeło.

[madi]

spodkałem nałowisku wędkarza który palił papierochy ale jak sięgał do wędek to ręce wycierał w trawe a najchętniej w zioła rosnące nad wodą

Słyszałam również, że warto przy sobie mieć zwykły koperek suszony i paluchy w nim "wytarzać" przed włożeniem ich do zanęty czy zakładaniem przynęty

A ja znam człowieka (palacza) który przed założeniem przynęty na haczyk smaruje ręce czosnkiem, żeby zabić zapach papierosów.

A to na leszka dobre

Reasumując, papierosy to najwieksze świństwo jakie wymyślono. Trzymam się od tego dalekoooo, oj daleko

Jesteś gość

no a madi nam zzieleniała od tych fajek :mrgreen:

ja Ci dam od fajek

A tak poważnie to ładnie Ci madi w zielonym :mrgreen: :wink:

Ograniczyłam, i to w dobrym momencie, ponieważ zespół napięcia przedmiesiączkowego połączony z odwykiem.... oj mogło by to się tragicznie skończyć np. dla zastawy obiadowej. Będzie dobrze, uwierzcie we mnie

Dziękuję, na pewno lepiej niż w różowym

[jmk81]

jmk81 napisał/a:

no a madi nam zzieleniała od tych fajek :mrgreen:

ja Ci dam od fajek

oj przepraszam

mogło by to się tragicznie skończyć np. dla zastawy obiadowej

no i mąż by miał niezłe przejścia

[madi]

madi napisał/a:

jmk81 napisał/a:

no a madi nam zzieleniała od tych fajek :mrgreen:

ja Ci dam od fajek

oj przepraszam

Nie za maco

madi napisał/a:

mogło by to się tragicznie skończyć np. dla zastawy obiadowej

no i mąż by miał niezłe przejścia

No i on wie kiedy ma chodzić na paluszkach, choć czasem mu się zdarzy zapomnieć

Żartuję przecież, aż taka jędza to nie jestem. No chyba, że wyglądam

madi napisał/a:

Dziękuję, na pewno lepiej niż w różowym

hmm... nie wątpię

:mrgreen:

Nooo dlatego w mojej szafie najwięcej bojówek i szmat moro

[MagnuM]

Ja tez tak mówiłem i pierwszego zapaliłem przez lufkę no i tak sie zaczeło.

Widocznie masz słabą wolę. Ale tak naprawde po co palicie? Macie w tym jakiś cel? Polepszycie swój świat. Moja odpowiedź na te pytania brzmi nie, dlatego nie zamiezram plaic / wydawac kasy. Po porstu w paleniu papierosów nie widze przyszłości.

[jmk81]

Nooo dlatego w mojej szafie najwięcej bojówek i szmat moro

to zaoszczędź nie kupując fajek i kup coś z różu

nie zamiezram palic / wydawac kasy

i o to chodzi. Cieszy mnie takie zainteresowanie tematem i takie podejście forumowiczów.

[madi]

madi napisał/a:

Nooo dlatego w mojej szafie najwięcej bojówek i szmat moro

to zaoszczędź nie kupując fajek i kup coś z różu

Nie mogę się powstrzymać: dziś kupiłam różowy ..... papier toaletowy, serio

[MagnuM]

No to 1-wszy etap masz za sobą ;D

[edmund]

świetny wędkarz ,jak rzucił palenie przestały ryby mu brac.

to jest nieszczescie to może niech ograniczy lub zmieni przynęte

trzymam za tego wędkarza kciuki

[trini]

ja tez palę, chłopaki co byli na targach wiedzą

Madi też wie, ale ja jakoś chiba nie mam zamiaru rzucać, ale Wam życzę powodzenia

[madi]

Madi też wie

No wiem, paliłyśmy już on line

ale ja jakoś chiba nie mam zamiaru rzucać

a skąd u Ciebie taka postawa

Wam życzę powodzenia

Dzięki

[trini]

a skąd u Ciebie taka postawa

z posiadania przyjemności w życiu

[madi]

madi napisał/a:

a skąd u Ciebie taka postawa

z posiadania przyjemności w życiu

No to rozumiem, owszem. Tylko ja nie chcę potem dzięki tej przyjemności żyć np. z jednym płucem albo bez krtani.

No ale każdy ma wybór i odpowiada sam za siebie

[jmk81]

Tylko ja nie chcę potem dzięki tej przyjemności żyć np. z jednym płucem albo bez krtani.

O!

Madi się za siebie bierze! Dobra droga

[Tomaszek]

Kobieta z papierosem wygląda conajmniej śmiesznie jeśli nie - nieapetycznie. Całowanie popielniczki - dziękuję....

[jmk81]

Kobieta z papierosem wygląda co najmniej śmiesznie jeśli nie - nieapetycznie.

Racja Tomaszek, niby jest równouprawnienie ale papieros u kobiety wygląda na prawdę fatalnie. Mnie też to razi.

[maniek]

Całowanie popielniczki - dziękuję....

To działa w dwie strony.

[trini]

Kobieta z papierosem wygląda conajmniej śmiesznie jeśli nie - nieapetycznie. Całowanie popielniczki - dziękuję....

no wiesz, ja też nie lubię całować się z cynicznymi złośliwcami

[jmk81]

no wiesz, ja też nie lubię całować się z cynicznymi złośliwcami

a dla rozluźnienia atmosfery....:

dosadnie ale prawdziwie.

[Tomaszek]

no wiesz, ja też nie lubię całować się z cynicznymi złośliwcami

Na początku wszystkie tak mówią

[trini]

ale ja nie jestem wszystkie - ja jestem WYJĄTKOWA

[Tomaszek]

No cóż... "pół światu tego kwiatu", jakoś to przeżyję

[trini]

no nie wątpię... no i raczej nie masz innego wyjścia