Skocz do zawartości
tokarex pontony

Co to za ryba!!?? Proszę o pomoc w identyfikacji...


trini

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • 1 month later...

Widzę ze temat się bardzo wyczerpał i staje się co dla nie których "stajnią" ,no cóż czas go zamknąć . :cry: Niemniej czytając wasze posty sadze ze jak bym zapytał czym różni sie krąp od leszcza to na 10 może 1 by wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę ze temat się bardzo wyczerpał i staje się co dla nie których "stajnią" ,no cóż czas go zamknąć . :cry: Niemniej czytając wasze posty sadze ze jak bym zapytał czym różni sie krąp od leszcza to na 10 może 1 by wiedział.

Myślę, że jednak przesadzasz. Moim zdaniem 9 na 10 osob mając leżące obok siebie leszcze i krąpie odróżni je bez problemu.

Takie cechy jak chociażby ubarwienie płetw i charakterystyczne oczy (ciężko mi to opisać, ale ma inne spojrzenie ;) ) i rozmiary można często uznać za niewystarczające. Krąp jest jednak na tyle charakterystyczny, że po prostu widać, że nie jest leszczem. Mi np nie potrzeba wiedzieć ile łusek ma która ryba. Uważam wręcz, że jest to konieczne w przypadkach bardzo skrajnych i spornych. Nie słuzy sprawnemu rozpoznawaniu gatunków.

Mowiąc o konkretach (a nie spojrzeniach), krąpia od leszcza odróżnić można przy pomocy jednego detalu. Dolne płetwy krąpia przybierają barwę z pomarańczowo-czerwono-żóltymi akcentami, przy czym u leszcza wszystkie są jednolite - od ciemnej szarości do jaśniejszej, czasami z kolorem niebieskim.

Choć jak pisałem wcześniej - i bez płetw widać że ten krąp nie jest leszczem ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maryaChi, Popełniasz błąd jak wielu wędkarzy ,kierujesz się [przede wszystkim] w rozpoznawaniu gatunków ubarwieniem ryby ,ale zapewne wiesz ze ryby w nie typowych warunkach przybierają skrajne ubarwienie dostosowane do otoczenia ,które nie jest przypisane swojemu gatunkowi ,i co powiesz mi jak krąp przybierze kolory leszcza ,ze to leszcz .No nie załamuj mnie ,mając obie ryby np10cm o identycznym ubarwieniu będziesz przekonany o tym że to leszcz czy krąp. Oczywiście ze w typowych wodach przyjęło się w pierwszej kolejności brać pod uwagę ubarwienie pewnych cech danego gatunku ryby ,ale nie jest to i nigdy nie będzie miarodajne w rozpoznawaniu ryb.

Podstawową zasadą w rozpoznawaniu będzie różnica w budowie ciała ,a miedzy leszczem a krąpiem jest bardzo widoczna ,wiec zapytam JAKA :!: ktoś wie ,bo jak na razie to nikt nie wymienił ,nawet szczegółu .

Druga cechą w rozpoznawaniu gatunków w razie identycznych cech gatunkowych jest właśnie liczenie łusek ,w pierwszej kolejności liczy sie wzdłuż Lini bocznej zawsze jest to przedział od - do ,ale bywają gatunki które maja zbliżoną liczbę łusek wzdłuż lini bocznej i co wtedy jak się okaże zbliżona ,jest jeszcze jeden wzór liczenia łusek mniej rozpowszechniony ,a mianowicie liczy się łuski w pionie na wysokości płetwy grzbietowej i ten drugi sposób jest bardziej miarodajny ,bo okazało się że nie ma dwóch gatunków o identycznej lub podobnej liczbie łusek liczonych w pionie .

wiec mniej wiecej tak sie rozpoznaje nawet krzyżówki ryb.

Ale czekam na odpowiedzi czym sie różni leszcz od krąpia i nie chodzi o ubarwienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czekam na odpowiedzi czym sie różni leszcz od krąpia i nie chodzi o ubarwienie.

jak chodzi o budowę to mnie zagiąłeś, ale wiem że była jakaś zależność pomiędzy średnicą oka i długością od kącika pyska do jego końca :) Krąp ma ją większą[oka od pyska], leszcz mniejszą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszcza wyróżnia naprawdę ogromna ilość śluzu ochronnego. Jest to cecha, która nie występuje u innych z wymienionych ryb. Inną cechą jest ryjkowaty pysk, po którym można go rozpoznać już w czasie holu, gdy wyłoży się na powierzchni wody. Dorosły leszcz przeważnie ma łuskę w kolorze zielonozłotym, lecz nie jest to już ścisłą regułą.

Krąpia wyróżnia jego naprawdę wielka łuska o bardzo srebrzystym połysku. Krąp jako typowa "żyletka" posiada linię brzucha bardzo zbliżoną do linii grzbietu. Najciekawszą cechą jest chyba brak łusek za płetwami brzusznymi oraz na grzbiecie za głową, dotyczy to niestety wyłącznie dorosłych ryb.

Płetwa odbytowa (promienie):

leszcz - 23 - 28

krąp - 19 - 23

Płetwa grzbietowa (promienie):

leszcz - 9-10

krąp - 8

Tu jedyna WYRAŹNA cecha odróżniająca za wyjątkiem koloru, którego u krapia NIGDY nie spotkałem innego niż opisywałem wcześniej.

Płetwy parzyste:

leszcz - szaro-niebieskie lub czarne

krąp - rdzawo-różowe lub czerwone

Śluz:

leszcz - bardzo dużo, jakby przesadnie

krąp - mało

Kolejna dość wyraźna różnica

Łuski w linii bocznej:

leszcz - 50 - 57

krąp - 44 - 50

Nie mów prosze maniek że nie znamy różnic krąpia i leszcza, bo nie masz racji. To że gdzieś tam chodzi ci po głowie jakaś tam jedna upatrzona czy wyczytana gdzieś kiedyś różnica, której nie wymieniamy, nie oznacza ze nie rozpoznamy krąpia.

Gwarantuje ci, że rozpoznam 100% krapii które dasz mi do reki. Nawet bez porównywania z leszczami. Nie będę liczył przy tym żadnych łusek. Po prostu napatrzyłem się na tego chwasta już tyle w życiu że nie potrzeba mi takich sztuczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze patrze na oczy:) jak to Lord Konrad I wspomnial, tu nie ma żadnego liczenia, a zależność jest prosta jak drut i NIEPOWTARZALNA;

Leszcz; SREDNICA OKA MNIEJSZA OD DLUGOSCI PYSKA

Krąp: SREDNICA OKA WIEKSZA LUB ROWNA DLUGOSCI PYSKA

łusek liczyc mi sie nie chce, ubarwienie bywa rozne (szczegolnie u mlodyszych osobnikow)

A tu cos dla wzrokowców:

http://img217.imageshack.us/img217/365/s6301741e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maryaChi, nigdzie nie napisałem ze ty nie rozpoznasz krąpia od leszcza :wink: Fajnie opisałeś różnice ,choć nie dodałeś jeszcze jednej ważnej rzeczy a co rzuca sie w oczy każdemu , leszcze maja taki swoisty ryjek skierowany w dół ,krąpie takiego ryjka nie maja ,a każdy wędkarz odczepiając rybę z haczyka powinien to zauważyć. maryaChi, może z mojej strony była to lekka prowokacja :roll: ,ale popatrz nieco młodzi się doszkolą. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toż ja też jestem jeszcze młody! :D Także szkole sie kiedy można i ile można. Niestety w większości są to sprawy zawodowe i na ryby zostaje mało czasu :( szczególnie po godzinach. W każdym razie jak tylko obronie magisterkę obiecuje włożyć w siebie więcej praktyki.

Bardzo dobrze ze poruszylismy temat krąpia i leszcza. Mimo że byłem jeszcze pare postów temu bardzo dziarski w tym temacie, przypomniała mi się sytuacja sprzed ponad miesiąca na Martwej Wiśle niedaleko Gdańska.

Testowałem wtedy nową odległościówkę. Natrafiłem na chimerycznie żerujące leszcze i dziwne stworzenia które wstępnie zidentyfikowałem jako trące się krąpie (leszcze nie miały śladów mleczu, te drugie ciekły niemiłosiernie).

d066db4632bd9b5cm.jpg

Zdjęci przedstawia leszcza (góra) i nie do końca zidentyfikowane stworzenie, które ciekło mleczem. Obie ryby miały około 30cm. Leszcz miał dziwne ślady w okolicy ogonowej, przypominające rysę po szczupaku, ale biorąc pod uwagę wielkość ryby teza staje się mało prawdopodobna, chyba ze mieliśmy do czynienia z metrowcem. Może tarło? Ale kurcze, chyba te ślady nieco za blisko ogona z kolei. Nieistotne, bo nie leszczem chce się tu zajmować.

Co to za ryba? Myślę oczywiście o tej na dole. Czy aby na pewno krąp? Zdjęcie o ile pamiętam z początku czerwca, a więc możliwe że tarło jeszcze trwało (zakładając że to krąp).

Z drugiej strony ryba ma około 30cm (może delikatnie mniej), przy czym krąp dorasta przeciętnie do 30 cm (maks. 36 cm) i 0,5 kg masy ciała (maks. 1 kg) i rośnie bardzo wolno - 20cm przez 10 lat! Jeśli byłby to krąp, możnaby go nazwać okazem (złowiłem wtedy jeszcze kilka sztuk nieco mniejszych od tego - ale i tak ok 25cm). Jeśli nie to cóż to za ryba? Przyznam szczerze, że nazywam to krąpiem może tylko i wyłącznie dlatego, że z innymi podleszczakami do czynienia wcześniej nie miałem. Krąpie są w tamtej okolicy bardzo pospolite i na tym też opieram swoją teorię. Leszcza wykluczyłem - zdecydowanie większa łuska, bardziej podłuzny kształt. Nic innego niż krąp do głowy mi nie przychodzi, a złowiłem jak mówiłem jeszcze co najmniej 3 sztuki bardzo podobne do tego na zdjęciu. Dodam tylko, że złowiłem wtedy jeszcze ze 3 krąpie pewniaki, które miały po 10-15cm i użyłem je jako żywca.

Także, skoro jest możliwość podszkolenia się w krąpiowo-leszczowym temacie prosze o pomoc. Żeby już w przyszłości rozpoznawać nie 95/100 krąpii ale co najmniej 99 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

http://img214.imageshack.us/i/dsc01667rozdzielczopulp.jpg/

Hybryda Płoci z Krąpią/Leszczem

http://img246.imageshack.us/img246/36/dsc04295.jpg

Od 15.30 do 21.15 złowiłem 2 leszczo-krąpię, oczywiście Odra i DS. Innym też nie brały, poza jednym batmanem, który złowił trochę płoci oraz kuzyn na spin wyciągnął 4 ładne okonie.

Pierwsze zdjęcie to moim zdaniem typowa płoć, drugie typowy krąp. Warszawa - tu prośba głównie do ciebie. Jeśli potrafisz podać szczegóły na których podstawie odróżniasz te hybrydy będę bardzo wdzięczny. Chodzi o uściślenie – albo ja, albo ty się czegoś z tego nauczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurdę, jednak palnąłem takie coś (leszczo-krąpio-płoć), przepraszam maryaChi, za niesłuszne oskarżenia, tylko mam ostatnio dużo na głowie, w LO mamy hardkor z fizyki od samego początkui rodzice każą kończyć sezon wędkarski i postrzępiłem nowe wędzisko - jakoś nie wyrabiam ostatnio.

Zobacz na rybkę nr.1

Czy płoć ma taki pyszczek jak i kolor płewt? Płoci złowiłem powiedziałbym kilkaset (na bata od małego) i żadna nie była taka. Płewy ma koloru jak boleń, lub może ten nieszczęsny krąpio-leszcz. Więc ośmielił bym się nazwać to jakąś hybrydą.

Nawet John Wilson w "Go Fishing" mówił o czymś takim.

Ryba 2.

Tu zdaję się na Ciebie jak i Lorda, stwierdziliście, że jest to krąp. Dobrze.

Daliście opis, że ma oczy inne. Jak złowiłem dwie rybki identyczne, to były krąpie więc nie miałem jak ich porównać.

Jednak patrząc na tę fotkę wyżej, myślę, że teraz nawet jak złowię jedną rybę to już bd wiedział jaka to, idealnie widzę czym się różnią, bardzo fajne zdjęcie, dzięki :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.