warszawa_24 Napisano 20 Marca 2009 Napisano 20 Marca 2009 I do tego kilka rodzajów tych kuleczek, tzn. dodam atraktor truskawkowy, a do drugiej połowy ciasta waniliowy. Do truskawkowego dodam barwnik spożywczy czerwony a do waniliowego żółty. Zrobię rówież bez zapachu i bez barwnika. Chyba wyjdzie coś brązowego. Jak nie to dodam taki barwnik.
Sebastian10010 Napisano 20 Marca 2009 Napisano 20 Marca 2009 Jak rozrobisz ciasto to roluj kulki i gotuj od razu przynajmniej ja tak robię. Ciasto jak dłużej poleży to jest potem ciężko rolować no chyba że kulasz ręcznie. Lepiej jest gotować w parze niż w wodzie. Ja susze gotowe kulki nad grzejnikiem kilkanaście godzin do kompletnego wyschnięcia i wtedy je mogę przechowywać w suchym pudelku bez zamrażania.
warszawa_24 Napisano 20 Marca 2009 Napisano 20 Marca 2009 Zamierzam zainwestować w pistolet i rolnicie więc niema problemu z twardością. Chodzi mi o świeżość. A mógłbyś wyjaśnić jak się gotuje na parze?
andi64 Napisano 21 Marca 2009 Napisano 21 Marca 2009 Gotując na parze musisz mieć dość duży garnek plus sito pasujące do tego garnca, parujesz tak ze 2-5 min. zależy to od średnicy kulek, dobrze uparowana kulka powinna się odbijać od zoli, możesz też na próbę uparować kilka kulek np. ze 2min. i przekroić je na pół jeśli ciasto w środku będzie jeszcze surowe do dodaj z minutkę i tak aż do skutku.
Sebastian10010 Napisano 21 Marca 2009 Napisano 21 Marca 2009 Jeden garnek w którym jest woda - na nim sito na które po zagotowaniu się wody wysypujesz kulki i całość przykrywasz drugim garnkiem lub przykrywką tak aby para nie uciekała. Gotujesz tak kilka min aż ciasto będzie w całości przegotowane a raczej przeparowane. Czas gotowania skracasz do min sposobem podanym powyżej. Przy dużej ilości kulek jest to zabieg dosyć czasochłonny. Powodzenia.
warszawa_24 Napisano 21 Marca 2009 Napisano 21 Marca 2009 Dzięki, tak zrobię. Jako, ze niewspominacie o składnikach to rozumiem, że jest ok?
_barti_ Napisano 22 Marca 2009 Napisano 22 Marca 2009 Sugeruję, by przesiać bardzo dobrze, przez sito zanęte. Jak są grube frakcje, to się BARDZO ciężko roluje.
warszawa_24 Napisano 26 Marca 2009 Napisano 26 Marca 2009 W Karp Maxie był artykuł o kulkach. Facet niedaje konserwantu, tylko po ostudzeniu pospypuje je solą. Zainteresowało mnie to, lecz niestety oszczędzał szczegóły. Czy ktoś z was ma jakąś wiedze na ten temat? Jak długo takie kulki wytzrymają i czy mam tylko posypać czy zasypać je tą solą? Było napisane, że woda i tak wypłucze sól.
galuch Napisano 26 Marca 2009 Napisano 26 Marca 2009 Jak długo takie kulki wytrzymają i czy mam tylko posypać czy zasypać je tą solą?Było napisane, że woda i tak wypłucze sól. Dam znać po tym sezonie bo zostało mi trochę kulek (fajne branka były na nie) z zeszłego i na jesieni zasypałem je solą. Narazie wygladają bardzo ładnie. Próbowałem płukać jedną kulkę i smakować -> z wierzchu słona ale nie bardzo, po kilku płuknięciach praktycznie ogóle nie była słona a po przegryzieniu była nawet lekko słodkawa. Jak rybkom smakuje okaże się w najbliższym czasie.
warszawa_24 Napisano 26 Marca 2009 Napisano 26 Marca 2009 Ok dzięki. Z mojego przepisu wykreślam konserwant i ziarna. Czekam tylko na odpowiedź jak długo one przetrwają.
Unises Napisano 8 Sierpnia 2009 Napisano 8 Sierpnia 2009 Powiedzcie mi dobrzy ludzie co myślicie o tym mixsie http://www.carpzone.eu/index.php?option=com_content&task=view&id=111&Itemid=32
maniek Napisano 10 Sierpnia 2009 Autor Napisano 10 Sierpnia 2009 Pomysł na tanie kulki ciekawy ,zwłaszcza ze "surowce" w tym roku podrożały ,co do samego mixu , uważam za zbyt "kluchowaty' zamiast mąki kuku ,zastosował bym kasze kuku i zamiast maki pszennej mąkę ziemniaczaną.Na pewno dołożył bym jakieś ziarno drobne ,aby poprawić prace kulki .Kozieradki daje 100g na 5kg mixu. PS zapomniałem dopisać ,jak już rozważamy oszczędności to warto kulki parować a nie gotować ,na atraktorach też można przez takie działanie oszczędzić.
Unises Napisano 11 Sierpnia 2009 Napisano 11 Sierpnia 2009 Dziękuje maniek, wiedziałem ,że można liczyć na Twoją opinie. Znasz może jakiś równie prosty sprawdzony (5-7 składnikowy) bardziej "tłusty" jesienny mix, który możesz z czystym sumieniem polecić ? Rozumiem, że kwesta samych dodatków smakowo zapachowych jest zależna od wody i pory roku.
maniek Napisano 11 Sierpnia 2009 Autor Napisano 11 Sierpnia 2009 bardziej "tłusty" jesienny mix,Tłusty ,w jakim sensie ,bardziej wypasiony ,bogaty czyli kosztowny czy w sensie bogaty w białko ,szczerze to nie mam zbyt bogatej bazy przepisów w mixy ,po prostu nie potrzeba mi ,łowie na razie na takiej wodzie że ryba nie wybrzydza i jeśli jest i trafie w miejsce to będzie brała nawet na "kluchy" .Co prawda mam pare przepisów od Rysika Jurgielewicza ale cena za kilo powala na kolana
Unises Napisano 11 Sierpnia 2009 Napisano 11 Sierpnia 2009 Tłusty ,w jakim sensie ,bardziej wypasiony ,bogaty czyli kosztowny czy w sensie bogaty w białko ,szczerze to nie mam zbyt bogatej bazy przepisów w mixy ,po prostu nie potrzeba mi Ok rozumiem, to może jakiś prosty sprawdzony, nieskomplikowany i niedrogi. tzn. bez tych wszystkich typowo firmowych dodatków, ale skuteczny. Oczywiście jak możesz to podaj do tego przepisu jaka jest optymalna wielkość/ilość serii ekonomicznej.
_barti_ Napisano 27 Sierpnia 2009 Napisano 27 Sierpnia 2009 A może Maniek, zdradzisz ten swój tajny przpis na kulkiJaki tajny ,już opisalem w temacie więc nie jest tajny ,tajny jest ten który zamierzam wykonać ,ale to dopiero po 15 września . Tutaj foto moich kulaskówNo suuper Wobler ,zdradze wam że przymierzam się w tym roku na leszcze z kulkami ,szykuje prosty aczkolwiek skuteczny mix.Zdradze po sezonie jak się przekonam czy skuteczny. I jak tam z tymi przepisami ?
maniek Napisano 4 Października 2009 Autor Napisano 4 Października 2009 I jak tam z tymi przepisami ?Którymi ? na leszcze czy karpie .Tak z perspektywy kilku dobrych lat kulania ,kilka przemyśleń własnych . Po co sie kula własne kulki ,moim zdaniem jest takie trzy warianty które decydują za kulaniem. Watek ekonomiczny ,dziś jako takie kulki firmowe to wydatek 25pln za kilo, jeśli weźmiemy że łowimy na wodach ,gdzie ryby są już nęcone to na weekendową zasiadkę powinno nam starczyć ok.2kg kulek ,resztę zanęty powinno stanowić ziarno jako osłona kulek.Czyli nie jest to wydatek duży ,ale kulki powinny byc dobrej jakości i w kilku rozmiarach ,wiec dodatkowe koszty . Inaczej sie przedstawia sprawa nęcenia na wodzie gdzie kulki to nowość ,tu aby mieć wyniki trzeba sporo zanęcić kulkami ,do kulek płynie wszelka ryba .Nęcenie dwa razy w tygodniu 3-4kg to norma oczywiście wszystko zależy od zbiornika ,czy rzeki i pogłowia ryb .Tu wątek ekonomiczny jest najbardziej odczuwalny np8kg kulek ze sklepu po 25pln zrujnuje nawet "bogatego" wędkarza ,bo nie wiadomo jak szybko ryby sie przyzwyczają do nowego papu.Nie kiedy to trwa 2tygodnie ,ale najczęściej 4-8 tygodni. Teraz aby wytworzyć 8kg kulek tygodniowo potrzeba nam ok 5,5-6kg suchych składników czyli mixu ,razy 4 czyli ok 24kg w miesiącu ,jeśli potrzebne produkty zaczniemy kupować w sklepie wędkarskim ,to szybciej nam sie odechce całej tej zabawy , osobiście szukam produktów najczęściej zimą ,w hurtowniach ,dużych sklepach typu Tesko lub na bazarach.Taki słodzik kupiony w wędkarskim za np 8-9pln można kupić w Kauflandzie po tej samej cenie tylko ze mamy dwa trzy razy tyle objętościowo.Kupowanie drobnych nasion w zoologicznym mija sie z celem ,przepłacamy 4-krotnie ,lepiej kupić na bazarze lub nawet przez net. Drugi aspekt to zapach ,możemy stworzyć taki zapach lub kombinacje jakiego w sklepie nikt nie kupi ,a to bardzo ważne na wodach ,gdzie jest sporo konkurencji ,zwłaszcza tej co lubi sie podłączyć z boku a nie lubi wypracować własnego łowiska .Nęcenie własnego łowiska tak popularną truskawką ,może mieć zgubne skutki . Trzeci aspekt kulania to kształt kulek ,a w zasadzie wielkość ,standardem jest lub była 18-stka dziś norma jest 20-stka a i tak brania leszczy płoci lub jazi i kleni to norma ,po prostu ryby sie przyzwyczaiły do takich średnic i wpałaszują każdą ilość .Dziś stosuje sie 30-stki a nawet 40-stki karpie radzą sobie bez problemu ,mowa o tych większych rybach. Co do przepisu na mix od lat sprawdza mi sie ten 1kg-mąki sojowej [pełnotłusta] 1kg-kaszy kuku [gruboziarnista] 1kg-mąki kuku 1kg-psie chrupki [mielone] Pedi -junior 0,5kg mąka ziemniaczana. 0,5kg izolat mleczny [serwatka] 0,25kg proso lub murzynek. 0,10kg kozieradka Do tego mixu ,dodaje parę dodatków np kurkume albo mikro pelet ,z peletem trzeba eksperymentować.
Unises Napisano 5 Października 2009 Napisano 5 Października 2009 Którymi ? na leszcze czy karpie . no chyba raczej jak w temacie Kulki karpiowe ...[] Nie dawaj się tak długo prosić
maniek Napisano 5 Października 2009 Autor Napisano 5 Października 2009 Nie dawaj się tak długo prosićSorki za zwłokę
Xander Napisano 5 Października 2009 Napisano 5 Października 2009 Maniek ile dajesz jejek na taki mix? bo chce rozpocząć eksperymenty z kulkami
maniek Napisano 5 Października 2009 Autor Napisano 5 Października 2009 Maniek ile dajesz jejek na taki mix?Jajko jajku nie równe ,ale trzeba liczyć 8-12 szt na kilo ,dlaczego taka rozbieżności ,jak nie zamawiam stłuczek [najtaniej] to kupuje xxl .
Unises Napisano 5 Października 2009 Napisano 5 Października 2009 maniek, dzięki wielkie Mam jeszcze jedno pytanie - jak pobudzić te kulki do jeszcze lepszej pracy w wodzie stojącej? zwiększyć ilość żarcia dla ptaków i mikro peletu ? No i jeszcze jedno 0,25kg proso lub murzynek. Mielisz ziarenka w młynku na 'gwiezdny pył' czy też wsypujesz je w całości ? która opcja wydaje się korzystniejsza.
dudi Napisano 5 Października 2009 Napisano 5 Października 2009 Możesz zmielić pellet, albo i wiecej ziaren - tylko problemy z rolowaniem mogą być, więc wtedy może być konieczne dodanie Albuminy (2-3%) już pomaga. Ja dawniej mieliłem ziarna, murzynek i ziarna z pokarmu dla ptaków daje całe. teraz z mielonych daje konopie - można kupić w wedkarskim mielone, albo meilić samemu.
dudi Napisano 5 Października 2009 Napisano 5 Października 2009 A to mój najnowszy mix - jeszcze nie sprawdzony, ale jest modyfikacją poprzedniego sprawdzonego. Wychodzi ok 14 zł za 1kg suchego mix + jajka + słodzik + aromat + olej + betaina itd. Nie tanio - ale takie mixy robi sie dla przyjemności I nie na dużą skalę. Kulki z lepszych mixów używam jak jade na przełowione wody i tam łowie na swoje kulki bo wiem co w nich mam , a ryba lubi tam wybrzydzać. Na tym mixie komponuje głównie smierdziuszki, ale dobrze się też sprawdzały wiosną owoce na podobnym mixie. mąka tuńczykowa 8% psia karma 9% CSL 6% kukurydziana 30% sojowa 30% izolat sojowy 5% abumina 3% mielone konopie 9% i troche ziaren
maniek Napisano 5 Października 2009 Autor Napisano 5 Października 2009 Mam jeszcze jedno pytanie - jak pobudzić te kulki do jeszcze lepszej pracy w wodzie stojącej?Dodaj na 1kg mixu ok 50g koniaku ,może być byle jaki tzn czeski . ale teraz jesienią Mielisz ziarenka w młynku na 'gwiezdny pył' czy też wsypujesz je w całości ?Absolutnie NIE mielić ,dodaj w całości ,chodzi o to aby kulka miała dużo "por"wiesz o co chodzi ,kulki w wodzie pęcznieją ziarenka odpadają i przez to kulka bardzo dużo pracuje.Oczywiście gorzej sie roluje takie ciasto ,ale przy odrobinie wprawy jakoś idzie.Pamiętaj nie przesadzaj z ziarnami w mixie lepiej dodać mniej niż za dużo. Maksymalnie dawałem do 10% ale już było bardzo ciężko ,gdybym nie dodał zmielonych skórek świńskich to ciasto powędrowało by do śmieci.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.