Lemiux Napisano 14 Sierpnia 2013 Share Napisano 14 Sierpnia 2013 A wyobraźcie sobie spining nocą w noc perseidów !! Od tej nocy zacząłem swoją przygodę z nocnym spiningiem i.... zakochałem się Pierwszy wypad i 2 sandacze z opadu i kilka odjazdów, fishunter 7cm 12 gram. Zwykle podbieram ryby w rękę jednak w nocy jest to chyba niemożliwe. Wędkuję z wody, 30 m od brzegu w znanych przez siebie miejscach. Polecam Rapel lub Mugge, odradzam browarek lub wodę mineralną. Dylanie co chwile do brzegu możne być męczące i szkoda płoszyć sobie rybę, która w nocy przyzwyczajona jest do spokoju. Rybę znalazłem przy piaszczystym dnie z wystającymi kamieniami. Zastanawiam sie czy jest to po prostu siedlisko sandaczy czy najnormalniej kilku bandytów wpadło po łatwą drobnice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 14 Sierpnia 2013 Share Napisano 14 Sierpnia 2013 A wyobraźcie sobie spining nocą w noc perseidów !! Z synem, dzisiejszej nocy widzieliśmy jeszcze jakieś ostatki, chyba tych perseidów. Dosłownie kilka. Tym razem u mnie zameldował się sandaczyk. Radkowi ryby odprowadzały przynętę. Lemiux , fajne rozpoczęcie nowych wyzwań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reaktivv Napisano 14 Września 2013 Share Napisano 14 Września 2013 Czy da się w jakiś sposób odróżnić i wytypować miejsce żerowania sandacza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzyswe1 Napisano 15 Września 2013 Share Napisano 15 Września 2013 Mozna probowac.Wszystko zalezy od wody. Na rzece jest to latwiejsze. Sam teraz lowie na duuuzym akwenie i szukam nocnych stolowek sandaczy - bez wiekszego powodzenia , bo wyjecie paru 60esiatakow uwazam za przypadek. Ale trza probowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 31 Maja 2016 Share Napisano 31 Maja 2016 Wczoraj pierwszy nocny szczupak. Mały taki z 30 parę cm walnął w smużaka w kształcie chrabąszcza majowego zaraz po wpadnięciu do wody. Do tego parę puknięć poczułem na kiju ale nie jestem pewien czy atak na przynętę czy po grzbiecie ryby nie poszło. Ciemno to nie widać nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.