mvp1984 Napisano 18 Lutego 2011 Napisano 18 Lutego 2011 Witam! Odwiedziłem ostatnio dwa sklepy wędkarskie: "Nemo" i "Klenia" (próbowałem również zajrzeć do "Wędkarza", ale był zamknięty na cztery spusty, a "U Prezesa" to tylko trochę Salmiaków wisi...), żeby trochę uzupełnić przed sezonem swoje spinningowe pudełka i zakupić wodery. Pierwsze kroki skierowałem do "Nemo". W środku siedzieli dwaj smutni panowie, którzy prawie nie zauważyli mojej obecności. Trochę się pokręciłem i ostatecznie kupiłem trzy woblery, ale wyboru jakiegoś wielkiego nie ma ... zima, martwy sezon... Zwykłe gumowe wodery kosztują 100pln, więc poszedłem do "Klenia". Tam było trochę lepiej. Kupiłem takie same wodery tylko, że za 85 złociszy i kilka wobków Dorado i Glooga w przystępnych cenach (wybór średni, ale ma być niedługo większy ) i wyjątkowo nawet chwile pogadałem o rybach... PS Szukam sklepu w Szczecinie, w którym jest większy wybór woblerów i to niekoniecznie tych największych firm. Może jest taki??
pepe17 Napisano 18 Lutego 2011 Napisano 18 Lutego 2011 z osobistych obserwacji wydaje mi się że Kleń i Nemo dysponują największymi zbiorami
Jacek Napisano 18 Lutego 2011 Napisano 18 Lutego 2011 Hej, ja nigdy nie narzekałem na ilość woblerków w Nemo - owszem, czasem brakuje jakiegoś konkretnego modelu, ale nie sądzę żeby gdzieś w Szczecinie był większy wybór
ziuta Napisano 19 Lutego 2011 Napisano 19 Lutego 2011 W wędkarzu na Krzywoustego też jest trochę zwlaszcza Salmo i Storma, poza tym jak z Salmo czegoś brakuje to w dość krótkim czasie sprowadzą, tylko obsluga nie najlepsza delikatnie mówiąc. Nemo tak jak wyżej piszą ma największy wybór. A co do obslugi to mi odpowiada, nie lażą za klientem ale jak sie zapytasz to odpowiedzą lub sprawdza w kompie .
pepe17 Napisano 19 Lutego 2011 Napisano 19 Lutego 2011 W wędkarzu na Krzywoustego też jest trochę zwlaszcza Salmo i Storma, poza tym jak z Salmo czegoś brakuje to w dość krótkim czasie sprowadzą, tylko obsluga nie najlepsza delikatnie mówiąc. Salmo najdroższe w mieście, zaś stormy w normalnych cenach. Obsługa - hmmm ciężko opisać... ŻAL jednym słowem
Supersobi Napisano 20 Lutego 2011 Napisano 20 Lutego 2011 W wędkarzu na Krzywoustego właściciel nie chce zarobić - pracuje za karę - i jeszcze zmusza do tego swoją żonę (a może to ona jego?? )Na twarzy grymas: "O NIC NIE PYTAJ...WYJDŹ Z MOJEGO SKLEPU" ale nie sądzę żeby gdzieś w Szczecinie był większy wybór w Kleniu jest większy wybór dla spinningisty (w dobrych przynętach) choć przyznam że Nemo ciągle poprawia i wzbogaca asortyment.. w kleniu ceny niższe niż w Nemo.. obsługa podobnej jakości..
mvp1984 Napisano 1 Marca 2011 Napisano 1 Marca 2011 Przekonuję się coraz bardziej do "Klenia". Byłem dzisiaj, kupiłem dwa woblery, obejrzałem kijek do jerkowania, pogadałem o rybach z półtorej godziny i dostałem nawet katalog Dragona... Później zajrzałem do "Wędkarza". Tam siedział sobie ten "przemiły" pan, który nie raczył odpowiedzieć na dzień dobry... Trochę więcej entuzjazmu wykazała pani w czapce, od której kupiłem jednego Salmiaka (chociaż nie tego, którego chciałem)... i już więcej moja noga tam nie postanie! W końcu w "Nemo" udało mi się kupić wobler, który chciałem, a obsługa była dzisiaj ok. Ogólnie mogę napisać, że Szczecin to jednak wiocha zabita dechami i jak się chce coś kupić konkretnego, to trzeba korzystać ze sklepów internetowych.
Jacek Napisano 1 Marca 2011 Napisano 1 Marca 2011 Ogólnie mogę napisać, że Szczecin to jednak wiocha zabita dechami i jak się chce coś kupić konkretnego, to trzeba korzystać ze sklepów internetowych. Hej, nie uważam żeby było tak źle. Moim zdaniem jak na miasto tej wielkości to wybór jest jednak całkiem spory. Niewiele miast ma też salony wędkarskie tej wielkości co Nemo. A to że handel przenosi się do internetu, to po prostu znak naszych czasów, i tak jest wszędzie.
mateusz1991 Napisano 2 Marca 2011 Napisano 2 Marca 2011 Ogólnie mogę napisać, że Szczecin to jednak wiocha zabita dechami i jak się chce coś kupić konkretnego, to trzeba korzystać ze sklepów internetowych Spróbuj kupić coś w Stargardzie to przekonasz się co to znaczy wiocha zabita dechami
rafaZST Napisano 2 Marca 2011 Napisano 2 Marca 2011 mateusz bez przesady, na Mickiewicza otworzyli spoko sklep (tak mi sie wydaje)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.