Jak dziś było na rybach ?

[stu6-60]

Bylem dzis "na rybach" dwa razy z "Rex-em Huntem",dwa razy "Screaming reel" i dwa razy "Go fishing".Nacieszylem oczy i dusze ze hej .

Pozdro-Radek.

[jeux]

wczoraj dzień zakończyłem kilkoma okoniami po 25 cm i dwoma szczupakami spiętymi ,Dzisiaj nie darowałem i ponowne wyście za tymi szczupakami za owocowało jeden 63 cm i 12 okoni takich od 20>25 cm

[chomik]

Dzisiaj tylko godzina nad rzeką bo deszcz mnie przepędził ale za to udana-2 szczupaczki ok.45-50cm.

a tutaj odzyskuje wolność

[jaross]

z "Rex-em Huntem",dwa razy "Screaming reel" i dwa razy "Go fishing".

Tez chyba zaraz z nimi pojade

jeden 63 cm i 12 okoni takich od 20>25 cm

Tobie to sie powodzi pozazdroscic

[jeux]

przyjedz na Barycz to też połowisz pokaże ci fajne miejscówki , mogę służyć jako przewodnik oferta dla wszystkich

[stu6-60]

a tutaj odzyskuje wolność

chomik,dzis jeden Guinness w Pubie za twoje zdrowie i sukcesy .

Pozdro-Radek.

[chomik]

Z Guinnessem to pewnie mój brat się przyłączy a ja chlapnę Dębowe

a swoją drogą żal brać takie wypchane ikra...nawet na świąteczny stół

[chomik]

Dzisiaj korzystając z ładnej słonecznej pogody wyskoczyłem porzucać.Udało mi się złapać 3szczupaki-pierwszy to śledzik a dwa pozostałe to takie"kilówki".P.S.Czy ktoś wie co to za robactwo oblazło tego szczupaka bo kilka miał na sobie...

[Gość wobler129]

chomik szalejesz

Wszystko z Obry? U mnie już koniec, a jak są to 40-staki na żywca

[chomik]

Wszystko z Obry na obrotówki ale za to okonia nie złapałem chyba z 2 miesiące

[Gość wobler129]

chomik kiedyś będziemy musieli razem się wybrać na rybki

[maryaChi]

W sobote pobilem swoj szczupakowy rekord. Jest to o tyle dla mnie wielkie osiagniecie ze okoliczne wody sa bardzo, ale to bardzo ubogie w drapieznika. Na ponad 20 spinningowych wypraw trafilo mi sie w tym roku kilka-kilkanascie okoni + 3 zębate. Ten ostatni mierzyl 60cm i wazyl 1.6kg. Do pierwszego stycznia nie zamierzam jednak skladac broni i jesli nie skuje lodem to w przerwie swiatecznej jeszcze zaatakuje. Niestety nie moge umiescic zdjec bo kabel do telefonu odmowil mi posluszenstwa. Moze jesli kolega bedzie mial w laptopie irde to cos wykombinuje ale poki co macie jedynie mozliwosc uwierzenia "na slowo" Ciesze sie jak dzieciak. W koncu rekord to rekord. Mimo tego ze moze nie galaktyczny, ale jak dla mnie szczesliwy "na maksa"

pzdr.

[tomek1]

Mimo tego ze moze nie galaktyczny, ale jak dla mnie szczesliwy "na maksa"

Gratulacje

[bboobb]

maryaChi, też dołączam się do gratulacji. U mnie niestety nadal bezrybie

[maryaChi]

Co ciekawe w polowie juz praktycznie grudnia lowisko w 80% jest porosniete az do tafli zielskiem. Juz nieco mniej niz latem. Do teraz nie wygnilo, pewnie za sprawa pogody. Mimo tego znajomy mial kilka dni temu atak szczupaka ktorego ocenil na okolo 5kg (biorac pod uwage ze woda powieksza mogl miec nieco mniej ), niestety szczupak zaraz po zacieciu wypial sie i nie wyladowal na brzegu. Niestety lub na szczescie, bo moze kiedys bedzie moj, w kazdym razie szczupaczki ktore trzymaly sie gestej łąki przez caly sezon powoli przybijaja do brzegu. Pisalem juz o tym lowisku ze 2 lata temu wybita zostala tam duza populacja pokaznego zebatego (przyducha, wczesniej lowiono na tym niewielkim - bo tafla ma z 2-3 ha - szczupaki 7kg, kontrolne odlowy wykazaly rowniez ze plywaly tam sztuki ponad 10kg). Jak sie okazuje nie wszystko zostalo wybite i nalezy sie tylko cieszyc. Jest to lowisko specjalne PZW i w styczniu bedzie przetarg. Doplata do sklatki okregowej to tylko 50zl a jesli przejmie to jakis prywaciarz... Przeczesze wode do zera i odda pewnie spowrotem do pzw. Mam nadzieje ze tak sie nie stanie. Prawdopodobnie teraz jest na esoxa najlepszy okres na opisywanej zwirowni, potem bedzie juz tylko okres ochronny i czekanie do grudnia przyszlego roku

pzdr.

[Supersobi]

Oj widze że coś ostatnio słabo z wypadami na rybki (bynajmniej na forum)....

Ja wróciłem własnie z tygodniowego wypadu na wyspe Wolin. Nastawiłem się na okaz szczupłego:) Plan był dobry, lecz niestety padło zaledwie pare pólmetrowców i mniejszych i sporo garbusów (trzydziestaki największe)..

..nie ma się czym chwalić ale fajnie było:)

pozdrawiam

[Zad]

Supersobi, a gdzie na Wolinie. Pewnie znów pojade nad nasze ukochane morze z rodzinką i czemu nie tam ?

[Supersobi]

Zad, ja akurat byłem na Dziwnej (o tej porze roku trzeba z łodzi na środku(okoń) bądź szczupak w okolicach Jarzębowa lub Darzowic) i na straych opuszczonych po-PGR-owskich stawach. Tam to juz jest hardcore (trzeba wiedzieć co gdzie i jak), wszystko zarośnięte potężnymi chaszczami, teren bagnisty..ale ja to lubie - taka przeprawa całodniowa żeby je wszystkie obejść

[tomek1]

Dziś kolejny bezproduktywny wypad na sandacza. Niedługo minie trzeci tydzień bez miarówki.

[Zad]

Dzięki Supersobi, sprawdze na zumi gdzie to jest dokładnie i czy daleko od morza. Chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu . W te wakacje siedziałem w Unieściu. 10m od jeziora,a 100 od morza. Co dzień na rybach rozumiesz no i żonka też zadowolona bo plaża blisko . Ale w tym jeziorze to kiepsko i nie polecam. szukam alternatywy na przyszłe wakacje.

[Gość VooDoo]

Nocka z ryb.

sandacze byly bardzo głodne , ten najmniejszy to 50

[macias]

VooDoo jak mogłeś. My polujemy na sandacze i nic, a Ty po prostu je łapiesz. Wstydź się ale i ciesz bo masz z czego.

[bboobb]

Czyli jednak są miejsca gdzie sandacze dopisują. Szkoda, że nie u mnie.VooDoo, moje gratulacje śliczne rybki.

[jaross]

VooDoo, Gratulacje piekne rybki

[Skrętek]

Dziś znów zero.

Niedługo minie trzeci tydzień bez miarówki.

Mi już minął "dobry" miesiąc bez żadnej ryby!

Ale 1-wszy stycznia już tuż, tuż .